Fajnie było, dziś tylko kilka fotek bo musiałem się od środy z maili odkopać :3
Jutro postaram się wrzucić podsumowanie
#kajaki #wel #zuchwiosluje #przyroda #welskiparkkrajobrazowy #chwalesie




Fajnie było, dziś tylko kilka fotek bo musiałem się od środy z maili odkopać :3
Jutro postaram się wrzucić podsumowanie
#kajaki #wel #zuchwiosluje #przyroda #welskiparkkrajobrazowy #chwalesie




Forfiter był?
@DKK niestety..
Alle szwagra wziąłem! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zaloguj się aby komentować
Byle do niedzieli, wszystko dopięte na ostatni guzik - pozostaje odliczanie..
NAJGORZEJ (╯°□°)╯︵ ┻━┻
W tym roku na tapet trafił rekordowo długi (w naszym wykonaniu) etap rzeki Wel - zgodnie z kilometrażem z przewodników będziemy machać wiosłami ponad 26km!
Zgodnie z ubiegłorocznym śladem z GPS (osiągaliśmy średnią prędkość w ruchu 4,5km/h, całkowitą 3,1km/h), czas płynięcia powinien wynieść około 6h + jakieś regeneracyjne przerwy = około 8h na rzece. Aczkolwiek ten etap jest mniej zwałkowy, więc liczę na nieco większą średnią prędkość.
#chwalesie #tworczoscwlasna #kajaki #splywkajakowy #zuchwiosluje #warminskomazurskie #przyroda #turystyka #wycieczka #natura #mapy #wel


Ekstra, wrzucaj koniecznie relację ze spływu
@Piechur No jakieś podsumowanie pewnie wpadnie
Aczkolwiek nie jest to żaden unikatowy etap, po prostu 'domykam' brakujące kilometry do spłynięcia całej rzeki
Pierwsze 10km to łatwa typowo nizinna rzeka, sporo łąk i pól. Dopiero w połowie wpada w kilkunastometrową rynnę i tworzy przełomowy kawałek ze zwałkami i kilkoma bystrzami. Na około 5km długości zalicza spadek o jakieś 4m n.p.m. więc troszeczkę przyspiesza
Zaloguj się aby komentować
Najgorsze jest czekanie..
Jeszcze trochę..
#kajaki #splywkajakowy #wel #przyroda #splywkajakowy
Widzę, że korzystasz z życia. Planuję spływ latem i mam nadzieję, że namówię szwagrów na męską wyprawę, hehe.
@enkamayo Szwagier też płynie.
Jak na męską to Wel jak najbardziej polecam jak masz 'w zasięgu'
@zuchtomek tak średnio, bo mieszkam w Bawarii :)
Zaloguj się aby komentować
Rzeki Wel + Bałwanka
Rekonesans przed spływem.
To zdecydowanie nie jest pora roku na wędrówki leśne, a przynajmniej nie poza wytyczonymi ścieżkami..
No, ale cóż - chcesz organizować spływ to się poświęcaj ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mały rekonesans z brzegów.
Tartak w Lorkach - przenoska i początek Bałwanki, przepust pod mostem drogowym już na Bałwance, leśny most kolejowy (dawniej) na Welu - kawałek po tym gdy łączy się z Bałwanką.
Szeroko, dość głęboko, zwałkowo i z niedostępnymi brzegami - czyli to co tygryski lubią najbardziej
Już nie mogę się doczekać!
#kajaki #turystyka #splywkajakowy #wycieczka #natura #przyroda #warminskomazurskie #tworczoscwlasna #wel #rzeki





A dojście do rzeki wygląda tak, raczej nas nikt nie uratuje w razie czego ¯\_(ツ)_/¯


Ale za⁎⁎⁎⁎sty klimacik. Macie własne kajaki czy pożyczone? Dmuchane czy klasyczne z laminatu? Będzie spanie pod namiotem?
@Piechur Mam tu w okolicy ze trzy 'zaprzyjaźnione' wypożyczalnie - zależy jaką rzekę bierzemy to wynajmujemy od tego kto ma najbliżej
Stawki oficjalnie w tym roku 70zł kajak + 3,5zł/km - z moich obliczeń wynika, że gościu zrobi jakieś 70km w sumie więc około 250zł do podziału, ale jak zbieram pełnego busa to zawsze jakiś rabat wpada na zimne piwko na zakończenie
Na busa zabiera do 12 kajaków, na tę chwilę mam chyba 8 osób to około 100zł na łeb wyjdzie (+ dojazd autami i prowiant we własnym zakresie).
Z racji tego, że wszyscy jesteśmy tatuśkami to niestety problem jest zgrać taką ekipę na dwa dni - planuję bardzo wymagające trasy całodniowe - na tą przewiduję 8-85,h razem z przystankami i nie mam pewności czy damy radę
https://www.hejto.pl/wpis/juz-sie-balem-ze-w-tym-roku-nic-poza-marozka-nie-wymysle-ale-udalo-sie-znalezc-t
A tu jeszcze szerszy opis Welu z ubiegłego roku:
Tu: https://www.hejto.pl/wpis/pieklo-na-wodzie-czyli-splyw-kajakowy-welem-etap-lidzbark-piekielko-trzcin
i Tu: https://www.hejto.pl/wpis/splyw-welem-lidzbark-piekielko-trzcin

@zuchtomek Dzięki, zabieram się za czytanie
Rekonesans przedspływowy .. nono pełna profeska , nic na partyzanta. Wiele kajaków?
@tmg Jak biorę się za organizację to czuję pewną presję i odpowiedzialność za bezpieczeństwo - choć wszyscy oczywiście są dorośli
No i kurde lubię być przygotowany - sam dla siebie.
Etap jest długi i trudny, sam spłynąłem go tylko częściowo mniej więcej do połowy, więc tym bardziej zależy mi żeby poszło sprawnie i np. nie szukać ad hoc miejsca do przeniesienia czy rozbicia długiego posiłku. To dzika rzeka, przez praktycznie całą nie ma za bardzo kontaktu z cywilizacją poza trzema niewielkimi wsiami na trasie.
Płyną ze mną trzeci raz więc chyba jakoś się udaje
Na tę chwilę mam 8-9 kajaków, a dopiero przed weekendem to wymyśliłem
@zuchtomek mnie brakuje takiej bazy relacji z takich dzikich odcinków co by można uniknąć osobistych rekonesansów i po prostu płynąć na pewniaka. Coś jak punkt startowy, docelowy, ilość przeniosek, trudność szlaku, data spływu. Sam szukałem czegoś takiego do trasy Szczebrzeszyn-Nielisz po Wieprzu i znalazłem tylko jeden opis sprzed paru lat. A że płynąłem supem i chciałem wrócić pociągiem lub PKS to już w ogóle masakra by logistykę ogarnąć. A też by takie coś warto wiedzieć by nie wymyślać koła na nowo :). Czekam na fotki z wydarzenia. PS. Jak zobaczycie Murzyna przy wodzie to nie nadaje się do konsumpcji :).
Zaloguj się aby komentować
Już się bałem, że w tym roku nic poza Marózką nie wymyślę, ale udało się znaleźć tę jedną niedzielę :3
W tym roku znów wracamy na Piekiełko, ale tym razem zaczynamy tuż przed - we wsi Chełsty i przedłużamy etap za tym uroczym Rezerwatem Przyrody.
Dopływając do miejscowości Kuligi uda mi się zamknąć cały dolny szlak rzeki - od Kotów po samą Drwęcę czyli 68km (ze 118km całej długości)
Bonus: Mapa i opis szlaku z przewodnika, z roku 1936
#kajaki #turystyka #splywkajakowy #wycieczka #natura #przyroda #warminskomazurskie #tworczoscwlasna #wel #rzeki



Opis samej rzeki z planowania oraz relację z ubiegłorocznego spływu (Lidzbark - Trzcin) możecie zobaczyć
Tu: https://www.hejto.pl/wpis/pieklo-na-wodzie-czyli-splyw-kajakowy-welem-etap-lidzbark-piekielko-trzcin
i Tu: https://www.hejto.pl/wpis/splyw-welem-lidzbark-piekielko-trzcin
Część trasy (Chełsty - Trzcin) nam się pokrywa, więc raczej podobnych opisów w tym roku nie będę tworzył
Ale kto wie.. Zostało jeszcze kilkanaście dni :3
Zaloguj się aby komentować
Rezerwat Przyrody Piekiełko - nareszcie 'zwiedzony' z kajaka, a nie tylko brzegów!
Jeśli komuś umknęło to zapraszam do 'artykułu' i krótkiej relacji:
https://www.hejto.pl/wpis/splyw-welem-lidzbark-piekielko-trzcin
#kajaki #przyroda #splywkajakowy #ciekawostki #tworczoscwlasna #oc #wel #warminskomazurskie #ziemialubawska #rezerwatprzyrody

Na piekiełku prawie kiedyś zatopiłem jak
@Precell Od dawna sucho więc prąd w miarę łagodny i obyło się bez grubszych przygód.
Ale pewnego roku jak pojechaliśmy dalszy etap świeżo po dwudniowej ulewie no to był hardcore.
Zatopiony kajak przyciśnięty do kłody z napierającym prądem w trzy osoby ledwo wyciągnęliśmy, a miał to być spokojniejszy etap niż 'Piekiełko'
@zuchtomek koledzy tak w krzak wpłynęli że im zakleszczył się kajak w tak perfidny sposób że przy próbie wyjścia z kajaka momentalnie się woda do niego nalała i ich zatopiło. Moja dwójka płynęła jako przedostatni kajak i miałem dodatkowego questa w postaci wyławiania zgubionych wioseł. Tylko dwa ale trzeba było mieć refleks. Ehhh fajnie się plywało a teraz bąbelek lvl 3 trochę komplikuje takie wypady...
Zaloguj się aby komentować
Ależ to było dobre! Ciężko będzie teraz sprostać oczekiwaniom ekipy po takim spływie.
Z GPS'a ostatecznie wyszło 17,7km, co zajęło nam 6h 30m razem z przerwami (myślę, że około godzinki w sumie)
Co daje zawrotną średnią prędkość 3,22 km/h
Zaliczyliśmy kawałek Lidzbarka, zahaczyliśmy dwa jeziora i trzy wsie.
Pokonaliśmy ze sto kłód
Bóg rzeki Weles przyjął ofiarę w postaci dwóch par okularów
Zaliczyliśmy tylko trzy kabiny
Pełen sukces, było Z A J E B I Ś C I E!
Kilka foteczek, ale niestety bez...
Spływ Rzeką Wel - research i planowanie
Siemano kajakowe świry! Ponieważ złapałem trochę bakcyla na kajaki, a w grupie wychodzi taniej ;P, dla zachęcenia znajomych, a także z czystej ciekawości zacząłem zgłębiać informacje na temat szlaków wodnych i przedstawiać co ciekawsze według mnie informacje, a skoro już to sobie agreguję to nie widzę problemu żeby dzielić się z innymi, więc i tu wrzucę parę 'odcinków' żeby to sobie usystematyzować.
Ponieważ Welem już pływałem i ogólnie historię znam, to zacząłem od wybrania kolejnego fragmentu rzeki, a że znajomi zaczęli już narzekać na nudę spokojnych rzek - wybrałem etap NAJTRUDNIJESZY o typowo...