#fobiaspoleczna

2
39
Chłop się odważył pójść do WC pociągu. Strasznie się bałem że nie będę wiedział jak otworzyć.
Ale też mi serce zaczęło walić. I jak wracałem na miejsce to strasznie się w głowie kreciło wśród ludzi. Myślałem że na pewno mam gdzieś wielką plamę na spodniach.

#przegryw #spierdolenie #nerwicalekowa #fobiaspoleczna #qewnakwadracie
7acaa73c-6f20-42e2-8309-a66fb580ce0f

Zaloguj się aby komentować

Jak chciałbyś, żeby ludzie cię spostrzegali? Jakiego rodzaju wrażenie chciałbyś wywoływać? (np. że jesteś bardzo życzliwy, dowcipny, inteligentny, odprężony, otwarty)?
: przyjazny, przyjacielski, otwarty, mądry, bardzo inteligentny, rozważny, zaradny, wpływowy, bogaty
Najbardziej negatywne wrażenie, jakie mógłbyś robić na innych
: zsikać się, wymazać się kałem, być nieprzyazny, głupi i biedny
niezaradny
#przegryw #qewnakwadracie #psychoterapia #psychologia #fobiaspoleczna

Zaloguj się aby komentować

... jest zupełnie naturalne, że czujemy się trochę niespokojni i spięci, gdy znajdujemy się w nieznanej sobie sytuacji społecznej albo musimy się przedstawić, prowadzić rozmowę lub wyrazić swoje poglądy, a wszystko to, robiąc wrażenie odprężonych. pewnych siebie, a nawet ujmujących i dowcipnych. Każdy z nas zadaje sobie czasem pytanie: "Jak sobie radzę" albo myśli: "Ciekawe, co oni sobie o mnie myślą", "Mam nadzieję, że nie powiedziałem nic głupiego" „Naprawdę, czuję się jak ryba wyjęta z wody czy "Nie mogę się doczekać, kiedy wreszcie stąd wyjdę". Poszukujemy u innych potwierdzenia, że radzimy sobie dobrze, że jesteśmy na właściwym miejscu, ale czasami możemy się czuć niepewnie, a nawet odczuwać zakłopotanie, gdy zauważamy, że nudzimy innych, nie wzbudzamy ich zainteresowania albo co gorsza, irytujemy ich. Gdy takie niezręczne interakcje społeczne się skończą, w myślach rozpamiętujemy w zdarzenia tego wieczoru - jak sobie poradziliśmy, jak inni reagowali na nas, starając się dojść do jakich wniosków w kwestii: "Czy wygłupiłem się kompletnie?"
<br />
Jeżeli cierpisz na lęk społeczny, wszystko to, co właśnie omówiliśmy, prawdopodobnie wydaje ci się zwielokrotnione tysiąc razy. Być może w sytuacjach społecznych paraliżuje cię strach, żyjesz w przerażeniu, że zrobisz złe wrażenie. Ewentualne postawienie się w kłopotliwej sytuacji mogło stać się dla ciebie totalną katastrofą, której nie możesz ryzykować. Jesteś tak przekonany, że wyglądasz niezdarnie i do niczego, że zaczynasz kontrolować każdą swoją wypowiedź, każdy gest, starając się zrobić dobre wrażenie. Z czasem jednak właściwie przegrywasz te walkę - im bardziej starasz się być na miejscu, tym gorszy jest spostrzegany prze ciebie skutek. Jesteś pewien, ze postawiłeś się w niezręcznej sytuacji, na minione interakcje społeczne spoglądasz ze wstydem, pamiętając je jako najgorsze doświadczenia w swoim życiu. Ostatecznie stwierdzasz, że nie możesz więcej znosić takich katuszy, wolisz już unikać innych ludzi jak tylko się da, niż znosić takie upokorzenia. Zaczynasz się więc izolować, wycofywać, otaczać murem samoobrony, barykadować się przed resztą ludzi. Pociąga to jednak za sobą ogromne koszty - często czujesz się samotny, masz głębokie poczucie niezadowolenia i stwierdzasz, że pogarsza się jakość twojego życia. Wielką ceną jest również to, że tracisz wprawę w sztuce dyskursu społecznego", a w związku z tym stajesz się coraz bardziej niezręczny w sytuacjach społecznych. Wpadasz w błędne koło, z którego nie widać wyjścia.
#przegryw #spierdolenie #psychologia #fobiaspoleczna #qewnakwadracie
2b54db8c-dbdc-4a14-b985-8b811d9b8f4f

Zaloguj się aby komentować

Chłop nawet karty nie umie dobrze przyłożyć
Chłopu karta nie chciała wejść zbliżeniowo i włożeniowo, a potem wyskoczyło że mam paskiem magnetycznym przeciągnąć ale chłop się zestresował i nie umiał. Anulowałem dwa razy, naczekałem się i musiałem za drugim razem poprosić żeby kasjer przyszedł do kasy, ale na szczęście wystarczająco głośno powiedziałem. 
Pewnie kasjer nie zrozumiał co mówię, tylko jakiś bełkot, pamsek, blimk, karta nie działa.
Dobrze że blik zawsze działa
Śmiechu warte
To takie przeżycie dla mnie, że musiałem sprawdzić w internecie jak to się robi i cały dzień teraz będę przeżywał owo zdarzenie. 
Boje się że drugi raz będe musiał tak zapłacić, ale w tylko w jakąś szparę włożę kartę i będzie pośmiewisko że głupi jakiś jestem ehh
Oby karta nie była uszkodzona czy coś
#przegryw #raportzniczego #fobiaspoleczna #nerwica
ad36ad0e-0822-4a98-9dbb-c270bb93fc6d

Zaloguj się aby komentować

Żeby coś zrobić, np pójść do sklepu albo pójść do lekarza, potrzebują instrukcji krok do kroku. Inaczej czuję lęk i nawet potrafię sobie nie poradzić. Nie wiem co ludzie do mnie mówią, ani co powiedzieć.
Dzisiaj jak byłem w poradni, chciałem dostać ksero kartoteki, potem pójść do lekarza, żeby zdążyć na autobus. Pani mówi, że nie będę miał tej wizyty, a ja odpowiadam, że mam autobus. Potem brak odpowiedzi, więc pytam się czy będzie ksero. Na to odpowiedź, że no teraz nie zrobi.
Zrozumiałem, że chodzi jej o to, żeby jej nie pośpieszać i czekałem na ksero. Słyszałem, że psychiatra pyta się czy jest "qew12", więc pobiegłem pod gabinet, ale nie zdążyłem.
Ostatecznie, po lekarzu, podszedłem jeszcze raz i pani mi wtedy skserowała.
W dzieciństwie, też miałem z tego powodu problemy, bo nie potrafiłem dogadać się z nauczycielami, albo ze sprzedawcą w kiosku.
Do tego, kiedy się stresują, to zaczynam się uśmiechać, przez co niektórzy myślą, że robię im specjalnie na złość z "ironicznym uśmieszkiem".
U lekarza dostałem do tego co mam teraz, jeszcze sulpiryd 50mg
Oprócz nastroju i lęków, mówiłem o problemach z bólem głowy przy skupieniu i próbowałem coś powiedzieć o śniegu optycznym, ale chyba lekarz za bardzo nie znał tego terminu. Powiedział, że mózg przy lękach różnie reaguje itp.
Swoją drogą, kiedy jechałem pociągiem, to jakaś wycieczka szkolna była i słyszałem jak rozmawiały dwie dziewczyny. Generalnie o szkole itp. i myślałem o tym, że ja tak nie umiem gadać o niczym. 
Nie wiem czy po prostu nie umiem przez pustkę w głowie albo ludzie mnie nie interesują. Choć teraz wydaje mi się, że ja po prostu stale myślę o lęku tj. rzeczach których się boję. Np w szkole, że nie wiem w jakiej sali mamy lekcje, o tym, że nie wiem z czego sprawdzian jest. O wfie, basenie. Że ciągle chce mi się do toalety przez lęk. Nie wiem gdzie jakaś sala jest, nie zrozumiałem co jakaś nauczycielka zadała, nie wiem gdzie usiąść, bo nie mam kolegi, o tym, że wszyscy gadają, a ja siedzę cicho itp.
Jak wracałem, to o dziwo pierwszy raz dostałem mdłości i zawrotów głowy kiedy myślałem o tym, jakby wyglądało pójście do pracy (╯︵╰,).
Ale udało mi się pierwszy raz wcisnąć przycisk stop w autobusie (międzymiastowym, typu pks). (ʘ‿ʘ)
#przegryw #qewnakwadracie #fobiaspoleczna #psychiatria #nerwica
169df879-c0d9-4d83-b7ae-d13bb446d435

Zaloguj się aby komentować

Jezu jak ja się boję mówić z ludźmi. Nic w życiu nie osiagnalem, bo zawszę unikałem wychodzenia z piwnicy, załatwiania spraw, dzwonienia, pisania... Już na szczęście tak mocno mi nie zależy na życiu, ani osiągnięciach, więc ból mniejszy. #przegryw #fobiaspoleczna #spierdolenie

Zaloguj się aby komentować

Tym razem wszedłem bez problemu do psychoterapeuty.
Chciałem pokazać swoj diagram co zrobiłem ale powiedział, że on wie na czym leki polegają o nie mam mu pokazywać takich rzeczy. Interesuje go co z tym zrobiłem.
Powiedziałem, że trochę lepiej, bo nie boje się iść z rodzicami do sklepu i samemu też mniej się boje, tak że jestem w stanie pójść.
No i co mógł bym zrobić dalej?
No, z tym jest problem, bo już wychodzenie na spacer i mycie się mnie męczy, tak że cały dzień myślę o tym, że będę musiał to zrobić.
No to on nie umie mi pomóc, wierzy, że cierpię ale samemu nie sprawi, że będę się dobrze czuł.
Coś tam było też o tym, że mówię że nie chce robić rzeczy, ale trochę nie wiem jak wyrazić taki stan chyba depresyjny.
Nie wiedziałem, co oprócz sklepu i spacerów mogę zmienić w życiu, więc mam zrobić listę rzeczy którą chciałbym zmienić na następny raz, albo to moja ostatnia wizyta.
Wracałem autobusem i moje wrażenie było takie, że to masakrycznie nieprzyjemne. Pociągiem dużo lepiej się jedzie.
Też po wyjściu z gabinetu mi przyszła myśl czy nie wrócić do pomysłu próby krótkich rozmów przez mikrofon. ehh może bym na takie coś się odważył
@Cadfael ty mi to zaproponowałaś?
To tyle.
#przegryw #qewnakwadracie #nerwica #psychoterapia #fobiaspoleczna

Zaloguj się aby komentować

Poszedłem do supermarketu samemu.
Bałem się że nie będzie tego co chce kupić i nie będę wiedział jak wyjść.
Po drodze widziałem przystanek autobusowy, żal mi było ludzi którzy czekali, bo przypominali mi siebie. Myślałem że są biedni i nie stać ich na samochód.
Jak przeglądałem ryże to miałem wrażenie że jestem złodziejem, czułem się że zaraz przyjdzie ochroniarz i powie że coś ukradłem.
Kiedy wychodziłem przez otwartą kasę to miałem wrażenie że kasjerka się na mnie dziwnie spojrzała i zaraz będą chcieli mnie gonić.
Poszedłem do dalszego supermarketu, gdzie znowu czułem że jestem złodziejem i będę chciał kraść ryż.
Podszedłem do pustej kasy i spytałem się czy można tutaj.
Nie wiedziałem jak przyłożyć kartę do terminala i kasjerka niemile do mnie powiedziała że „ no tutaj się przykłada”, ale jakoś się tym nie przejmowałem.
W drodze powrotnej miałem natłok niemiłych wspomnień z czasów szkolnych, myślałem o nieprzyjemnych sytuacjach, z terapii, wycieczek szkolnych, jak szedłem do komisji wojskowej, jak jechałem na studia.
Myślałem że życie jest nie przyjemne i o tym jak się boję przyszłości i wolałbym nie żyć niż iść do pracy albo jeździć na studia.
Idąc ulicą czułem się strasznie nieprzyjemnie, mimo że nie czułem jakiegoś szczególnego strachu jak wracałem.
Nie wiem jak opisać to uczucie.
jakbym szedł ośmieszony przez korytarz z ludźmi którzy się ze mnie śmieją albo są na mnie źli z jakiegoś powodu, albo jakby zaraz coś miało się stać coś złego.
było mi zimno w szyję i jednocześnie tak ciepło że się spociłem. Nie wiem czy się nieodpowiednio ubrałem
nie czułem objawów fizycznych
#przegryw #qewnakwadracie #nerwica #fobiaspoleczna #spierdolenie
qew12

@GotyckaPrzemoc ehh nie umiem pisać tak fajnie za bardzo

jak coś to wole konkrety ಠ_ಠ

Zlasu

@qew12 Może warto spróbować. Istnieje jak najbardziej uznane metody terapeutyczne wykorzystujące pisanie. Drugi bonus, jest to po prostu rozwojowe. Tu można poczytać o tym: http://www.psrp.com.pl/recenzje/50-terapia-przez-pisanie i https://paulinakierzek.com/pisanie-ekspresywne/

Zaloguj się aby komentować

Nie przyjęli mnie nawet do kfc, maka i do wylewania betonu w formy i innych prac nie wymagających doświadczenia.
Czy usprawiedliwione jest w takim przypadku samobójstwo, czy jednak wolicie mnie utrzymywać przez jakieś zasiłki?
#pracbaza #samobojstwo #depresja #autyzm #fobiaspoleczna
JanKowalski

@.-_ no spoko, twoje życie, twoje decyzje.

Może kiedyś tak Cię cierpienie przyciśnie, że zechcesz złapać się jakiejkolwiek deski ratunku mogącej dać ulgę chociaż o 1% - ja tak miałam i okazało się to bardzo pomocne

A jeśli nie i stare mechanizmy radzenia sobie są wystarczające, to oczywiście nie ma sensu próbować się zmuszać do czegoś, czego nie chcesz i co Cię nie interesuje.

lavinka

@.-_ Nie masz wyboru, musisz założyć własną firmę. W latach kryzysu milenium w Polsce moje koleżanki, które urodziły dzieci na studiach, nie mogły znaleźć pracy nigdzie. Już sama obrączka na palcu generowała u Janusza marketingu słowo "won". Założyły swoje firmy i dziś są niezależne finansowo, same zatrudniają innych ludzi. Jesteś człowiekiem sukcesu!

.-_

@lavinka tak, ale one chciały żyć i uważały, że warto się starać. Nienawidzę z nikim mówić i od roku tego nie robiłem na głos, poza kilkoma rozmowami dot. zateudnienia. Wydaje mi się, że mam przez to bardzo słaby głos i bełkoczę.

Do tego sprawia mi przyjemność narzekanie w internecie i oczekiwanie śmierci. Tym razem się uda, mam takie przeczucie, obym nie stchórzył wybierając pracę i dach nad głową

Zaloguj się aby komentować

Pytanie do tomusi i tomeczków(??) z #psychologia  #przegryw
Jest ktoś chętny dołączyć do disqorda dla kilku-kilkunastu osób gdzie razem próbujemy #wychodzimyzprzegrywu  i pokonać #fobiaspoleczna ? Aktualnie jest nas kilka osób.
Taki kącik wsparcia gdzie czasem możemy pogadać o naszych problemach, wygadać się, i udzielić konstruktywnej pomocy innym uczestnikom. Coś dzięki czemu spróbujemy coś ruszyć do przodu w tym 2023 i pokonać #depresja
PochlaniaczChleba

@spacexdragonbaritone zakładam że jesteście małolatami?

spacexdragonbaritone

@Aardwolf wysłałem Ci zaproszenie na priv

spacexdragonbaritone

@PochlaniaczChleba Nie wiem kto to dla Ciebie małolat. Jesteśmy już wszyscy po studiach max kilka lat

Zaloguj się aby komentować

karol-zieba

@zielonedrzewko


Miałem zdiagnozowaną fobie społeczną F40.1 od nadużywania narkotyków I analogów narkotyków zwanych w pl dopalacze.


Moja pani psychiatra z którą się również kumpluje blisko zrobiła mi po cichu terapię psylocybiną tzn grzybami halucynogennymi.


Pojechaliśmy raz do NL na trufle. Okazało się, że dobrze toleruje i nie miałem skłonności do psychozy.


Zacząłem sam hodować grzyby zwane Golden Teacher i je mikrodozowałem.


Obecnie mam zero objawów i odstawiłem grzyby(mikrodozowanie) ok 8 lat temu.


Teraz tylko jem je z moją już byłą terapeutką rekreacyjnie 2-3 razy do roku. Głównie gdy jest w miarę ciepło i można spokojnie po lesie łazić pod ich wpływem.


Poczytaj o psylocybinie i jej wpływie na neuroplastycznosc mózgu.


Mi pomogło na FS i uzależnienie może tobie również.


Konfrontacja na siłę z tym czego się boisz również pomaga.

Gofer

@zielonedrzewko @hejto dlaczego jak klikam w #przegryw żeby go zablokować to przenosi mnie na wykop, wtf

zielonedrzewko

@Gofer nie wiem ale tez mnie to zdziwiło XD, to chyba ja coś niechcacy zrobiłem

Zaloguj się aby komentować

Ehh kurwa każdorazowe wyjscie z piwnicy to dla mnie ogromny stres.. a tak sie składa że zaraz muszę wyjść ( ͡° ʖ̯ ͡°). 
Z tygodnia na tydzien coraz gorzej z tą moją fobią społeczną, coraz bardziej mi odpierdala ( ͡° ʖ̯ ͡°). Ja się nie nadaję miedzy ludzi ehh..
#przegryw #fobiaspoleczna
zielonedrzewko

@Ambrozy_Waszka88 Byłoby miło

Zaloguj się aby komentować

Psycholoszka,terapeuta: nikt się z ciebie nie śmieje, nikogo nie obchodzisz, tylko sobie wmawiasz.
Te Julki chichoczące na ulicy to na pewno nie z ciebie.
Meanwhile:
To o o czym mówisz, to ogólnie bardzo normalne zjawisko w każdej pracy. Śmianie się z pracodawcy, z menadżera, z klientów, z każdego. Ma to podłoże w dystansowaniu się oraz nawiązywanie więzi z osobą, z którą śmiejemy się z kogoś innego. Ja np. jestem świadomy, że moi pracownicy się ze mnie śmieją, albo mnie nie lubią, bo też byłem kiedyś pracownikiem.
https://www.hejto.pl/wpis/milej-pracki-kolezanki-i-koledzy-ja-juz-od-godzinki-ratuje-chorych-ludzi-blush-p
Niestety ludzie naturalnie się z siebie śmieją, bez jakiegoś konretnego powodu.Natura.
Powinni chociaż ci wszyscy specjaliści uczyć pacjentów nie przejmować się opinią innych, a nie zaklinać rzeczywistość i wmawiać że nikogo oni nie obchodzą.
Ale świadomość tego że wszyscy się z ciebie śmieją jest brutalna. Np Poszedłeś do sklepu po piwo, a zaraz po wyjściu sprzedawczynie się śmiały że brzydki spierdox, incel, trzęsący się ze stresu kupił alko żeby pić samemu przed kompem hihihi
Albo gdy pojechałeś do babci i ona powiedziała ci że jesteś ładnym chłopcem, wewnętrznie mając bekę z ciebie
Albo psycholoszka opowiadająca innym jaki to ciężki przypadek spierdoxem się nie trafił w robocie.
I tak mógłbym wymieniać bez końca.
I do tego im jesteś brzydszy i im mniej pewny siebie to tym bardziej szydzą z ciebie.
NATURA. OVER.
#przegryw #fobiaspoleczna #shitpost
pseudoplatanus

@Huop Miej wyjebane a będzie ci dane, życie szybko przecieka przez palce

anon_level_25

@Huop No ale z losowych ludzi spotkanych na ulicy nikt się nie śmieje, no chyba żeby coś naprawdę grubego odwalili.

Winiok

@anon_level_25 Smianie sie to nie ale obrzydzenie w nich narasta jak musza patrzec na brzydkiego przgerywa, tak ze nawet ich zygom chce sie zwymiotowac

Zaloguj się aby komentować

Jedzie chłop na tą terapię męczącą pociągiem i myśleć ciągle nie może.
Bolk wszystko, głową, brzuch, eh to życie bandyckie. Płakać się chce
Jest ojciec obok oczywiście. Be niego bym nie dał rady wyjść z domu dzisiaj.
Kill me pls
#przegryw #spierdolenie #nerwica #fobiaspoleczna #depresja
#qewnakwadracie
a2f474b9-bd8f-4940-825f-b1f52cc13553
qew12

@Kulawy_Dzik ty tyż tam ogarniaj życie swe

Tck

Powodzenia kolego, ładnie podziękuj tacie

qew12

@Tck Omkej, wzajmnie powodzonka

Zaloguj się aby komentować

Trochę pusto tu, ale nie mam gdzie pisać swoich wysrywów.
Ok. 7 lat temu zerwałem kontakty ze swoimi szkolnymi kolegami. Zmieniłem numer telefonu i wylogowałem się z facebooka. Mimo, że rzadko wtedy się z nimi spotykałem to i tak do tego stopnia źle się czułem w grupie, że postanowiłem ich całkiem unikać i zaszyć się w swojej piwnicy. Do teraz nie wszedłem na facebooka, bo się boję odczytać wiadomości.
Po 5 latach siedzenia w domu starałem sie cos pracowac, z różnym skutkiem, ale dalej praktykuje eskapizm. Uciekam od problemów tak długo jak mogę. Nie potrafię się odezwać, o nic zapytać, bo się boje reakcji, oceniania. Aż w końcu mnie zwolnią, bo przez 3 miesiace nic sie nie nauczylem.
Chciałbym żeby było łatwiej w życiu, mieć jakąś stabilną pracę i nie poświęcać całego wolnego czasu na zamartwianie się dniem jutrzejszym.
5tgbnhy6

@Pan_Wiesio oczywiście, masz rację, tylko pisanie o ostateczności w odniesieniu o pójściu po pomoc raczej jest dosyć skrajnym zachowaniem, tak samo jak latanie po psychiatrach jak masz jeden gorszy dzień, chodzi o znalezienie jakiegoś rozsądnego środka

lepper3001

@wewerwe-sdfsdfsdf zbanowali cie na wykop?

wewerwe-sdfsdfsdf

@lepper3001 tak, za plusowanie rumuna

Zaloguj się aby komentować

Poprzednia