#dziewczyna

0
6
Znacie pewnie te słowa: żeby pracować nad sobą, rozwijać się i nie stać miejscu a dobro i szczęście samo się do nas uśmiechnie? Ja poznałem je aż za bardzo.

Wierzyłem w to. Nie mam jednak powodu do narzekania bo u mnie wiele rzeczy się udało osiągnąć po przez ciężką pracę. Mam praktycznie wszystko, swoje mieszkanie w dużym mieście prawie już spłacone, bardzo dobrą sytuacje finansową, rozwijającą pracę, bardzo wysokie zarobki. Wszystko jednak kosztem tkwienia w wielkiej samotności. 30 lat na karku.

Chciałbym czuć się szczęśliwy, chciałbym się cieszyć życiem ale czuje pustkę. I najgorsze w tym jest to ze nie jestem jedyna osobą która przechodzi przez takie problemy. Ludzie się odizolowali. Rozmowy nie są szczerze, są często na siłę. Niby mam dziewczyne ale czuje się tak jakbym jej nie miał.

Chciałbym to zmienić, ale nie wiem jak. Jednego dnia czuje się szcześliwy by kolejnego mieć doła. To jest taka bezradnosc, bezsilnosc, zwatpienie, rezygnacja - nawet gdyby stanela obok mnie kobieta 10/10 i z wygladu i z charkateru to pewnie i tak bym odpuscil. Zbyt wiele razy przejechalem sie na relacjach i zwiazkach. Jedyna rzecz ktora sprawia mi radość to praca która jest moim hobby i kilka aktywnosci sportowych ktore ostatnio zaczalem uprawiac. Chcialbym miec przy boku szczerych przyjaciol i kobiete przy ktorej poczuje sie jak w domu i z ktora moglbym zalozyc w przyszlosci rodzine.

#depresja #zwiazki #milosc #przyjazn #dziewczyna
Orzech

@Levitili Brzmi jak burnout trochę, może stany depresyjne. Myślałeś żeby iść do specjalisty?


Ode mnie nadmienie, że IMO tracisz czas z obecną dziewczyną.

Levitili

@Orzech W niektorych sprawach swietnie sie dogadujemy. Mimo ze ma kilka zlych cech to nadal widze w niej swietna kobiete, kiedy wszystko działa miedzy nami ok. Ale co z tego skoro mamy inna perspektywe na zycie i wymagac to bedzie notorycznie szukania kompromisow.


Czy marnuje czas? Moje aktualne zycie bo pracuje czesto zdanie uniemożliwia mi poznawanie nowych osob i kobiet, a te ktore znam sa juz dawno zajete. Poza tym męczy mnie sama mysl ze mialbym znowu przez to przechodzic, przez szukanie. A szukanie kobiet majac te 30 lat to wyzwanie, wiem o tym bo mam w tym wieku znajomych samotnych facetow. Czasami tez wpadnie do mojej glowy mysl "A co jesli wymyslam i nie doceniam tego co mam tylko szukam pretekstu by zaczac cos nowego?"

Orzech

@Levitili Z doświadczenia mojego i znajomych (>30 lat), poczujesz że to jest ta kobieta. To się wie.

nomaej

Podzielam Twój los jak i obserwacje. Ze szczęściem jest jak z serialem - jak już trafisz taki, który Cię wkręci to szybko przeminie i znowu pozostanie pustka. Albo skupisz się na tym jednym dajmy na to breaking bad i odnajdujesz w nim nowe, wcześniej niedostrzeżone wątki albo co chwila poszukujesz kolejnego, który da Ci na jakiś czas ukojenie.

Tak mi się zdaje że z wiekiem jesteśmy coraz leniwsi a oczekiwania mamy coraz większe. Albo sie koncentrujesz na tym co już masz albo zaciskasz zęby i idziesz dalej.


Oczywiście łatwo powiedzieć.... sam mam z tym problem

Levitili

@nomaej Dobrze powiedziane. Mam trochę obawy ze przez to ze zawsze parłem do przodu i ciezko pracowalem to wyrobiłem sobie potrzebę by zawsze sięgać po cos lepszego. Miałem tak z praca i rozwojem i boje się ze przekładam to na relacje, marząc o związku z idealną osobą która może nie istnieje - zawsze byłem swego rodzaju marzycielem, od dzieciństwa.


Kiedyś trochę pożaliłem się koledze w sprawie związku co robię wyjątkowo rzadko i podsumował to jednym stwierdzeniem "jesteś nieszczęśliwy bo to nie Ty ją wybrałeś, to ona Ciebie". I myślę ze jest w tym ziarenko prawdy. Nie poczułem na początku jakiegoś silnego uczucia, dałem temu szanse, jakoś wyjątkowo mi nie zależało ale zaskoczyło mimo świadomości ze istnieją różnice. Zaskoczyło, bo od początku widziałem w tej kobiecie wiele empatii którą mnie obdarzała, której nie widziałem u innych kobiet. Zależało jej i mi też po jakimś czasie zaczelo zalezec. Albo po prostu nie chcialem stracic tego uczucia pragnienia? Po prostu chciala mnie poznać, zalezalo jej. To miłe w sytuacji kiedy przez poprzednie lata inne kobiety zwykle traktowały Cię jako Plan B lub kompletnie ignorowały, szczególnie te na których mi zależało.


Z wiekiem relacji ubywa a znalezienie nowych osob graniczy sie z cudem. Powodow jest wiele. Nie chca sie angazowac w poznawanie nowych ludzi bo sa juz starsi i zmeczeni. Mają problemy z ktorymi nie potrafia sie uporac tracac radosc zycia (a z takimi osobami nie chce sie spedzac czasu za bardzo), albo co jest bardziej prawdopdobne po prostu zaczeli dorosle zycie, znalezli sobie partnera/partnerke, buduja dom i moze maja w planach rodzine wiec nawet nie maja czasu by pomyslec o tym zeby gdzies z kolegami wyskoczyc. I to jest przygnebiajace.

Boltzman

@Levitili jak ja cie rozumiem.

Levitili

@Boltzman Ciesze sie. Ale wierze w to ze nie jestem sam. Widze to po moich kumplach ktorzy duzo w zyciu osiagneli, wygladaja dobrze, maja szeroki wachlarz zaintersowan, ale z kobietami nie maja szczescia - nie generalizujac, te wola wybierac kompletnych nieudacznikow pod pretekstem "naprawie go". Facet ktory w zyciu wiele przeszedl i osiagnal nie nadaje sie do naprawy czy zmiany pod kobiece widzimisię.

Zaloguj się aby komentować

pisać do dziewczyny którą poznałem w weekend na koncercie? ja mam 40 a ona ze 26 xd ale dała mi namiar wiec moze aż tak źle nie jest. czy odpuścić? różnica wieku jest konkretna xd ładna kurde ale nie chcę robić przypału #zwiazki #dziewczyna
markxvyarov

@panikaman po co pytasz randomów z neta?

panikaman

@markxvyarov ja też jestem random z neta

def

Pisz, co Ci tam, i tak niedlugo przyjdzie klasc sie do grobu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

panikaman

@Fen @SuperSzturmowiec @Zapster @MartwyKrolik @JackDaniels @alicja_po_zlej_stronie_lustra @markxvyarov @artur-szczepaniak @def popisałem coś tam ale jak zaproponowałem wyjście razem to przestała odpisywać., niech żre gruz xD

JackDaniels

Być może też się spytała gdzieś randomów "poznałam na koncercie starszego faceta, czy mam się z nim spotkać?" ale rady były zgoła inne:

- jak lubi młodsze to pewnie pedofil, nie idź!

- jak starszy to musi być koniecznie bogaty, jak nie wiesz czy jest to nie idź!

- czy gościu był czarny? Jak biały to nie idź 😆

Zaloguj się aby komentować