Chore marzenie rumuńskiego dyktatora Nicolae Ceaușescu przerodziło się w najcięższy, najdroższy i największy budynek rządowy świata.
Pałac rumuńskiego parlamentu w Bukareszcie miał być symbolem socjalistycznego sukcesu. W celu przygotowania terenu pod budowę wyburzono 5 proc. powierzchni miasta. Pałac Parlamentu budowano 13 lat, zużyto setki tysięcy ton stali, brązu i marmuru,