@NiebieskiSzpadelNihilizmu ale nie pytaj mnie o to, nie byłem na tej konferencji
jest jakieś widło z niej na vimeo, ale nie chciało mi się rejestrować konta
nie wiem czy na redzicie, do którego OP linkuje, to jest fotka z wyplutego błędu, ale co siedzi w 2 i 57 linii to już nie wiadomo
Chciałem tylko nakreślić sytuację mniej wtajemniczonym, że w widocznym kodzie nie ma żadnego odniesienia do wczytywania gotowego obrazu.
A to co robi tam funkcja sleep() to mnie generalnie spływa rowkiem (´・ᴗ・ ` )
Kto nie używał w dowolnym języku programowania czasowstrzymywacza aby coś zaklajstrować na kolanie bo nagle wypierdziela się coś, co "u mnie działało bezbłędnie", albo sprawdzić na szybko by dojść co tak długo zżera zasoby, tudzież jakaś biblioteka wczytuje się pół dnia, niech pierwszy rzuci drukarką ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Tak jak wspomniałem, hoax jest jak najbardziej możliwy, ale bez sosu z main.py można się obrzucać teoriami jak żółtym śniegiem.
btw. nie programowałem nigdy w pythonie, co więcej nie programuję już od wielu lat, ale jedyne funkcje zapisu jakie się różnią od write() to tylko w azjatyckich językach programowania o jakich nie mam fioletowego pojęcia