@Kronos Dlatego napisałem, teoretycznie.
W większości z tych zawodów można mieć dupochron. laborant nie będzie siedział na froncie bo nie ma takiej potrzeby. Probówki można dostarczyć kurierem, a wyniki przesłać np. internetem. Raczej nikt nie chciał by stracić laborantów w szpitalu polowym od moździeża i tak mamy ich bardzo mało w kraju.
Górnik to wiadomo jak inni wspomnieli pójdzie palić opony i będzie się zasłaniał wydobyciem węgla do elektrowni bo prąd potrzebny jest.
Kierowcy ciężarówek mogą być chronieni ponieważ ktoś będzie musiał wozić towary, oraz wyposażenie z portów i z głębi kraju na front.
Rolnik również, ktoś musi przecież uprawiać żarcie dla ludności i wojska, samo się nie zasieje i nie pozbiera.
@Sauron Wiem, ale zawód lekarza daje jako takie szanse. Przykładowo terapeuta zajmujący się rehabilitacją rannych nie będzie tego robił na froncie tylko wewnątrz kraju w szpitalu. O wezwaniach kobiet do woja w naszym kraju to pierwszy raz słyszę.