Wczoraj był u mnie majster pomocnik z Ukrainy level 17. Żona zobaczyła że ma poparzoną rękę więc zapytała co się stało. Widziałem że ucieka od odpowiedzi, ale żona nie odpuściła i go przycisnęła. Okazało się że 6 lat temu czyli mając 11 lat dolewał paliwo do ogniska. Tak jak na internetowych filmikach. Miał poparzoną rękę i brzuch. Na początku trochę mu pocisnąłem, ale poźniej sobie przypomniałem jak miałem ok 7lat to chciałem za namową starszego kuzyna podpalić beczkę smoły, która stała przy drewnianej stodole. 😅A jak tam wasze wyczyny którymi możecie sie pochwalić?



#kiciochpyta

Komentarze (29)

cebulaZrosolu

@k44 a żona to nie ma nic lepszego do roboty? Jak ktoś nie chce powiedzieć to się go nie ciśnie :)

myoniwy

@K44 Łooo, długo by wymieniać. Aż człowiek się dziwi że przeżył dzieciństwo.

Nemrod

@K44 Mnie kilka razy kopnął prąd, a tak to chyba miałem całkiem nudne dzieciństwo.

Natomiast kumpel mając 6-7 lat postanowił wypłoszyć mysz ze sterty siana przy pomocy zapałek. Problem był taki, że siano było w stodole...

Pół wioski się zleciało, straże pożarne itd., a jego matka szybko zauważyła brak dziecka - znalazła go w domu, bawiącego się w pokoju. Nie musiała o nic pytać, wywieźli go na 2 tygodnie do babci.

Tyglys

@Nemrod babka to była Jadwiga Hymel? Z lipinek?

Fishery

@K44 Z podpaleń to tylko pokój nauczycielski. Przed długą przerwa hetera od matmy wysyłała losowego ucznia żeby włączył wodę na kawę tak aby grono pedagogiczne od razu po przyjściu miało wrzątek na kawę. Mieli garnek z grzałką pić rel stojący na krześle. Kiedyś trafiło na mnie i dokładnie wykonałem "pójdziesz i włączysz grzałkę". Nikt nie mówił że mam sprawdzić czy woda jest w garnku. W każdym razie jak się przerwa zaczęła to już straż była.

08266d3e-62ed-48ab-b0eb-7adbd9533b66
K44

@Fishery jak true story to jesteś MISTRZ! 🤣 oficjalnie wlałeś za mało wody i wyparowała?

Fishery

@K44 Nie wlałem w ogóle. Polecenie było włączyć. Nie nalać i włączyć.

Gepard_z_Libii

Ja mam kilka podpaleń na koncie jako szczyl.

Kilka mniejszych i jedno ku⁎⁎⁎⁎ko duże, o którym do dzisiaj boję się komukolwiek mówić, a na szczęście nikomu nic się nie stało, poza jakimiś zwierzątkami, a tak, strasznie głupie to było z mojej strony i ni c⁎⁎ja nie wiem czemu to robiłem.

Raz na chacie dorwałem zapsy , powyciągałem z szuflad jakieś niepotrzebne papiery na kupe i podłożyłem ogień xD

Ravm

Mnie ojciec odpowiedział na pytanie o kondensator, że to duża bateria. A że podpięta żarowka nie świeciła to przykrecilem dwa druty i chcialem naładować z kontaktu. Jezu jak jebło! A respekt do prądu pozostał do dzisiaj.

tegie

@K44 w kuchni na oparciu w rogu narożnika stał stary radiomagnetofon (coś w stylu Unitra model Marta), z wypinanym kablem zasilającym. I sobie siedziałem, bawiłem się tym radiem, wpinałem i wypinałem kabel. I jak to dziecko, co do rączki to do buzi. Wtyczka oczywiście wciąż była w kontakcie. Zdrowo mnie pier*olnęło w ryjka

K44

@tegie Koleżanka opowiadała jak jej siostra odwaliła identyczny numer 😁 podobno parę dni nie czuła języka.

tegie

@K44 aż tak tragicznie z językiem nie było, albo uczucie prądu przepływającego dookoła ust pamietam do dziś

Karol2137

Kiedyś jak byłem mały, 31 grudnia 1999 rzucałem śnieżkami w żula przez płot. Niestety, traf chciał że był to żul-snajper, więc za⁎⁎⁎ał mi z 20m butelką prosto w łeb i miałem rozcięty xD Mama mi na sylwestra zrobiła jakiś fajny turban z bibuły żeby nie było widać bandaży. Od przełomu tysiącleci już nigdy nie lekceważyłem przeciwników.

K44

@cebulaZrosolu Widziałem od razu po jego minie że był jakiś przypał związany z tym poparzeniem. Żona chyba też i zżerała ją ciekawość :)

cebulaZrosolu

@K44 to niech się tak nie ciekawi życiem innych :)


Jakby to na mnie padło i by ją zżerała ciekawość to bym jej powiedział, że kociej mordy dostanie :p

Guma888

Ojjj ile tego było. Do 10 roku życia,to w szpitalu mnie już po imieniu wołali. Szycie bani 3 razy. Poparzenie dłoni,rąk i twarzy.

goroncy_kartofel

@K44 A daj pan spokój xD ogniem bawiłem się na codzień. Raz sprawdzałem w piwnicy czy szmata nasączona acetonem się podpali. No i podpaliła całkiem sprawnie. Nie wiedziałem jak to ugasić, płomień miał ze 30cm. Machnąłem tą szmatą w powietrzu i taki grzyb ognisty buchnął mi na ryj, że brwi i część włosów spaliło. Jak udało mi się to w panice rzucić na glebę i zdusić, to nic nie było widać dookoła taki dym w piwnicy był. A to jedna z mniejszych akcji w sumie xD

bori

@K44 Może jestem dziwny, może miałem czujnych i przewidujących rodziców, ale nigdy nie wydarzyło mi się nic co by mi czymś groziło. Raz mnie prąd lekko poraził, ale to była wina niesprawnej instalacji a nie mojej nieuwagi ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Lunek1

Ja podpaliłam jedną starą halę w stoczni w Norwegii, ale miałam wtedy 27 lat

Jendrzej

@Lunek1 cudowna kobieta. Wyjdź za mnie i zniszczmy sobie razem życie, ale tak, żeby o nas mówili w teleekspresie.


Była to duża hala?

Lunek1

@Jendrzej tak ciężko opisać taka średnio duża bym powiedziała w porównaniu do innych. Przesyłam buziaczki

Nimaskalisto

Dzień przed ślubem siostry poszedłem z kuzynostwem na miasto na piwko, wracając do domu wziąłem kuzyna (ponad 2 m. wzrostu, +120kg) na barana, co skończyło się upadkiem głową na zbitą butelkę. Jak wstałem i zobaczyłem miny wszystkich dookoła i kałuże krwi pod sobą, pomyślałem - oho, jest źle (było mi widać czaszkę). Dzwonimy na karetkę - wszystkie wyjechały, nie ma żadnej dostępnej. Co robimy? Dzwonimy do siostry. Siostra jak mnie zobaczyła to zmieniała kolor jak kameleon (z czerwonego na zielony na biały), ale na sorze byliśmy szybciej niż karetką xD. No i została mi pamiątka po tej akcji

b6381552-9a73-4431-8a8e-c88a32077a5c
cebulaZrosolu

@Nimaskalisto możesz teraz wyrywać dupeczki mówiąc, że to się stało na misji w Afganistanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

wielbuont

Jak ja nie lubię takich wścibskich toreb. Też mam widoczny ślad i niezmiernie mnie wkurwia jak po pierwszej odmowie opowiedzenia dalej marudzi. Mówię wtedy, że porwali mnie obcy

Stashqo

@wielbuont ja mam blizny na twarzy, ludzie się mnie trochę przez to boją, ale mimo wszystko czasem ktoś zapyta. Wtedy zależnie od humoru albo pokrótce mówię prawdę albo (w większości wypadków) zmyślam jakieś dzikie historie typu "walczyłem z borsukiem", "porwała mnie kirgijska mafia" albo "jadąc rowerem zderzyłem się z lecącym bażantem". Jak jakaś fajna dama pyta to mówię, że o honor kobiety się z sebami biłem xD

IWasBornOld

@Stashqo ja mam fajne blizny na łysej głowie i jak mam dobry humor to wkręcam ludzi, że wszczepiłem sobie płytkę chroniącą mnie przed falami 5G.

Stashqo

@IWasBornOld mówiłbym, że to sprasowana folia aluminiowa i działa super tylko trochę szeleści xD

w0jmar

@K44


Wkładałem żyletke do ust.

Jak lekko nacisnąłeś językiem to szło wepchnąć pod podniebidnie. I blokowała się.

Wyjecie - tylko przez naciśniecie w środku.


Za 3 razem jak mi delikatnie nacięła usta połaczyłem kropki - żyletka w ustach = nie dobrze.


Mialem ... 6? 7lat.


Masakra hak sobie wspomne.


Ps. Benzyna sie nie pali. Młodego od małego ucze.

Zaloguj się aby komentować