No i musiałem wczoraj trafić na jakieś niedopieczone kawałki, a że uwielbiam ziemniaki w mundurkach to zjadłem ich kilka xd były pyszne! Dzisiaj za to już tak wesoło nie było... Oszczędzę szczegółów, ale no zemsta faraona jak nic. Co ciekawe oprócz przeogromnego bólu brzucha i tego typu przyjemności to związek ten ma też inne efekty specjalne, których kilka miałem okazję poznać. W moim przypadku były to również:
-
realistyczne koszmary w nocy
-
kołatanie serca
-
uczucie niepokoju
-
objawy grypopodobne.
I miałem szczęście, że tylko to bo ta cząsteczka może nam zepsuć wątrobę, nerki, tarczycę, a nawet częściowo sparaliżować :v gdyby ktoś interesował się jak działa: solanina to glikoalkaloid, czyli zawiera w sobie cząsteczkę cukru oraz cząsteczkę alkaloidu połączone ze sobą (w tym wypadku) mostkiem tlenowym. No i jak sam cukier nam nic nie zrobi to już alkaloid może (generalnie alkaloidy roślinne to nie są bezpieczne rzeczy). Badacze podejrzewają, że owa część alkaloidowa prawdopodobnie reaguje w jakiś sposób z mitochondrialną błoną komórkową zaburzając jej działanie. Dokładniej to obecność związku wpływa na otwarcie kanałów potasowych co zmienia potencjał membrany (dosłownie zmienia potencjał elektrochemiczny), co z kolei powoduje przepływ jonów wapniowych do cytoplazmy, które z kolei nie powinny się tam znaleźć i mogą spowodować nawet apoptozę (czyli zaprogramowaną śmierć komórki).
Dodatkowo związek ten wpływa bezpośrednio na aktywny transport sodu przez błonę komórkową, które w efekcie prowadzi do bardzo dużych problemów z układem pokarmowym (łącznie z krwawieniem w żołądku lub jelitach) i naprawdę, naprawdę sporym bólem.
Ziemniaczki? Polecam, 9/10! Solanina? Nie polecam, 2/10.
#maxispam #gownowpis #jedzenie #chemia
Ale mi smaka narobiłeś
@Gepard_z_Libii smacznego! Byle byś się nie zatruł, bo wtedy trochę gówniana sprawa
@maximilianan czyli 9 ziemniaczków w mundurkach można zjeść, ale ten dziesiąty o mało nie zabija - dobrze wiedzieć
@bojowonastawionaowca zjadłem TYLKO 5 dużych ziemniaków xd jeszcze najgorsze, że mnie chwyciło jak byłem w sklepie 20 minut od domu :V najdłuższe 20 minut mojego życia. Już po 5 mówiłem sobie (spokojnie, już jesteś blisko, jedziesz już całe.... 5 minut?!!!!).
Mam nauczkę, z której się nic nie nauczę
@maximilianan to co piszesz, że 9/10
@bojowonastawionaowca bo tak naprawdę 4.5/5
@maximilianan o, i to rozumiem!
Ale ambitnie się zdiagnozował, ja bym skończył na czytaniu jaki nowotwór mam
@smierdakow według objawów mam ich tak dużo, że nawet nie sprawdzam.
Ale za to sprawność płuc 120%, a z cukrem na poziomie śpiączki mogę prowadzić ciężkie maszyny.
@maximilianan Dlatego najlepsze są ziemniaki z ogniska (ewentualnie, jeśli masz grilla węglowego, to ze środka grilla). Kiedy ciężko jest ziemniaka odróżnić od węgielka, to wiadomo, ze jest dobrze upieczony. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@LondoMollari no na grillu tak fajnie zrobiliśmy na węglach, ale widać godzina to za mało
@maximilianan Jeśli masz jakąś dmuchawę (np. kompresor malarski, odkurzacz z odwróceniem ciągu, elektryczną pompkę do materacy) to polecam dmuchać parę minut w wentyl takiego grilla przy starcie. Rozpalanie robi się 10x łatwiejsze, i potem dobrze trzyma temperature.
W dobrze nagrzanym grillu, po 40 minutach w węglu ziemniaki już zaczynają się robić spalone.
@LondoMollari dzięki
@maximilianan Tylko uważaj na iskry, bo będą lecieć z każdego otworu w takim grillu jak dobrze dmuchniesz (no i oczywiście nie dmucham, kiedy jest coś na ruszcie, bo popiół będzie wszędzie).
Ja używam kompresora malarskiego, i kiedyś, jak już było ciemnawo tak zrobiłem. Powiem tylko - imponująco wyglądał grill, buchający iskrami i płomieniem z komina. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@LondoMollari kumpel ma taki zamykany to przeżyjemy
@maximilianan od biedy wystarczy taka chińska ręczna dmuchawa, 5 Ziko na Allegro, przy kasie w obi albo innej Castoramie pewnie teraz z 15 ale też fajnie rozpala. Nie należy przy tym kręcić za szybko bo się zębatki mogą posypać (plastik fantastik), ale z dwa lata powinna wytrzymać.
@Tawantinsuyu miałem, niestety właśnie zębatki powiedziały papa xd
"realistyczne koszmary w nocy"
@maximilianan to akurat brzmi kusząco hi hi
@vredo mi się śniło, że przejebalem w pokera 10 euro i mi było bardzo głupio i smutno
@maximilianan Zawsze lepiej przegrać 10 euro niż znaleźć 0 groszy, bo te 10 euro przynajmniej przez chwilę miałeś
@vredo kurde w pewnym momencie byłem 5 euro do przodu bo faktycznie graliśmy na grillu, ale potem się dałem ponieść i jestem -3 xd
@maximilianan Aż mi się mem przypomniał
Gdyby były niedopieczone, to byś nie zjadł, byłyby twarde. Któryś pewnie był zazieleniony - co jest właśnie trujące. A zielenieją, gdy są wystawione na światło.
@pan_muj Wlasnie mogło być tak, że jakieś części były "twardsze" niż inne. Tak strzelam
@maximilianan To jest właśnie ten paradoks, że w teorii skórka powinna być najzdrowszą częścią ziemniaka XD ja tylko czasami jem ze skórą, ale bardziej z lenistwa niż dla samej zasady
Mnie kiedyś najbardziej poskładało jak się objadłem gotowanymi buraczkami.
@nobodys mnie najmocniej poskładało jak zjadłem sporą paczkę orzeszków ziemnych. Okazuje się, że mam alergię (na szczęście nie umarłem heh)
@maximilianan niedawno ktoś o tym mechanizmie obronnym ziemniaka wspominał w jakimś komentarzu pod postem gdzie ktoś się chwalił pieczonymi łódeczkami, które piekł w piekarniku chyba kolejny raz z rzędu
@InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz łączę się z nim w bólu
@InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz Zjadłem, popiłem maślanką i nadal żyję
@nobodys <3
No i namówił na surowe ziemniaki! Takiego tripa nie znałem… ¯\_(ツ)_/¯
@AndrzejZupa uwierz mi, że to podróż jak żadna inna XD ale polecam być w łazience jak wejdzie srogo
@maximilianan a skąd wiadomo, że wszystko masz zdrowe? Idź se badania zrób, jakieś próby wątrobowe czy usg brzucha. Nie wiem czy często robisz badania profilaktyczne, ale w sumie nie zaszkodzi :v
@Laryngoskop miałem niedawno badania krwi i było ok
Mam złą wiadomość - gotowanie i pieczenie prawie nie wpływają na zmniejszenie poziomu solaniny w ziemniakach. To nieprawdziwy mit. Najwięcej solaniny znajduje się w ziemniakach które są zielone - najwięcej w skórce i pędach. Dlatego (wbrew kolejnemu mitowi) ziemniaki w mundurkach wcale nie są zdrowsze.
Najważniejsze jest właściwie przechowywanie ziemniaków - w ciemnym i chłodnym miejscu, z dala od światła tak żeby nie zaczęły kwitnąć. Zielony ziemniak albo taki który wypuszcza pędy w ogóle nie nadaje się do spożycia.
@Basement-Chad no to mamy kolejny trop xd dzięki!
Zaloguj się aby komentować