To że czuję lekki stres przed rozmowami rekrutacyjnymi to pewnie normalne.
ALE TO ŻE PRZED TYMI KTÓRE JA PROWADZĘ TEŻ GO CZUJĘ TO JUŻ CHYBA PATOLOGIA XD
#zalesie #gownowpis
To że czuję lekki stres przed rozmowami rekrutacyjnymi to pewnie normalne.
ALE TO ŻE PRZED TYMI KTÓRE JA PROWADZĘ TEŻ GO CZUJĘ TO JUŻ CHYBA PATOLOGIA XD
#zalesie #gownowpis
@Barcol chyba to normalne. Bądź co bądź decydujesz o czyjejś przyszłości
@Barcol
Jeden z powodów dla których zdecydowałem się prowadzić samemu biznes
To jak rzut kostką k6. 1-2 jakoś dobrze wejdę i gadam normalnie, 3-6 - mam pustkę w głowie i nie jestem w stanie odpowiadać na pytania na poziomie wejściowym.
Prowadzić rozmów też nie znoszę, ale na szczęście to dwa razy w życiu mmiałem tę przyjemność
Chill, zrobisz jeszcze z 50 takich i już stresik będzie minimalny, kwestia praktyki.
@inne_rzeczy To jestem na razie gdzieś w połowie xd
jak ty jestes rekrutowany, to najprawdopodobniej widzisz tych ludzi ostatni raz w zyciu, jak ty rekrutujesz, to jak sie zblaznisz, to moze rzutowac na twoja ocene w pracy przez kolejne lata
@Barcol już wolę odpowiadać na pytania niż je zdawać. W sumie to każda rozmowa w mojej dziedzinie jest 50/50. Albo trafi się gbur albo nie. Niezależnie od tego po której stronie stołu się siedzi ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Barcol ja przed pierwsza ktora prowadzilem bylem bardziej zesrany niz przed wlasnymi, wiec nie patologia tylko normalka chyba
@Barcol - dzisiaj też zasiadam w panelu rekruterów - stersik zawsze jakiś jest bo jednak decydujemy w pewnym sensie o ludzkim losie
@koszotorobur panie, mnie byś wziął i zrekrutował xD
@rith - uwierz mi, że wolałbym zatrudniać ludzi z Polski... a tak muszę przeprowadzać rozmowy kwalifikacyjne z hindusami czy innymi azjatami ze stanów... bo tam otworzyli tą pozycję zamiast u nas
@rith @koszotorobur u nas jest problem, że firma pogadała już chyba z większością Ruby devów na polskim rynku, i po prostu brakuje ludzi xD Także u nas nadal rynek pracownika.
A dzisiaj akurat mobilek się trafił, bardzo dobry swoją drogą.
@Barcol no tak, bardzo niszowy język. U nas w sumie głównie java i trochę c#. No i devopsy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@koszotorobur taaa, wiadomo że tak jest taniej ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@rith - coś firma przestała zatrudniać technicznych w Europie - nie wiem czy to przez to, że trudniej nas zwolnić czy przez coś innego
@koszotorobur bo łatwiej zatrudnić AI ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
@Barcol Najgorzej jak wiesz już po 15 minutach rozmowy, że nic z tego nie będzie, ale ciągniesz rozmowę żeby nie było mu przykre "a nuż coś znajdę"... : (
@Barcol branie udziału w rekrutacji to był dla mnie zawsze luzik - najwyżej mnie nie przyjmą, to pójdę do kolejnych.
prowadzenie rozmowy było natomiast mega stresem, bo nie chciałem zrobić krzywdy dobremu kandydatowi, a ponadto nie chciałem przypadkowo odrzucić kogoś, z kim mogłoby mi się super pracować
@wombatDaiquiri czasami tak być może też, że raz to ty jesteś u kogoś na rekrutacji, a parę lat później on u ciebie
@Barcol nie, to objaw bycia normalnym, czującym człowiekiem. Jakbyś się nie stresował, to byłby objaw socjopatii - materiał na dyrektora
@Barcol po tym jak po pół roku prowadzenia rozmów rekrutacyjnych dostałem z tego powodu załamania nerwowego, jasno postawiłem w pracy na swoim, że ani jednej rozmowy więcej xd od 3 lat święty spokój xdd
@Barcol Dla mnie prowadzenie rozmów czasem jest nawet fajne, możesz po prostu pogadać z drugą osobą i często da się to zrobić tak, żeby było mało stresujące dla obydwu stron
Najgorzej jest jak ktoś jest tak zestresowany, że mu się ręce trzęsą i głos załamuje
Zaloguj się aby komentować