@DirtDiver Rozwalają mnie pislamiści/katotalibowie. Biedne LPG ich dyskryminuje samym istnieniem. Nie ważne, że jak się wyjdzie z prawicowej infosfery, to magicznie po prostu się nie ma z LGBT do czynienia, bo cholera, oni mają swoje życie, ja mam swoje.
Ale prawaki bez obejrzenia filmów i fotek z homomarszu ryzykują, że że konar im chyba nie zapłonie przy żonie, a tak sobie zawsze mogą powspominać, co tam wyszukali.
Śmieję się teraz z tego, ale póki byłem prawakiem, to serio myślałem, że wszędzie w internecie ten cały "prajd parejd", a wyszło, że nikt poza prawusami (i samymi uczestnikami, u nich to zrozumiałe) się tym nie ekscytuje :D