Sprzedaję swój stary samochód (rocznik 2002). Generalnie mechanicznie jest całkowicie sprawny, bezwypadkowy, wszystko wymieniane na czas, no ale to stary japończyk więc rdza bierze karoserię i wymaga poprawek lakierniczych. Zrobiłem research na otomoto po ile chodzą te auta, uwzględniając relatywnie niski przebieg i to że dorzucam drugi komplet kół, obniżyłem cenę o koszt lakiernika (tak jak mi wycenił potencjale poprawki), no i wyszła składowa, którą jeszcze obniżyłem o parę stów, bo chciałbym się go po prostu pozbyć xD Walnąłem karteczki w szybę z podstawowym info - model, silnik, przebieg, rocznik, stan, dodatkowe koła zimowe, cena. Auto zawiozłem dziś przed południem do cywilizacji, tj. pod blok teściów.
I dzwoni pierwszy telefon
PANIE JA W SPRAWIE SAMOCHODU
dzień dobr...
CO TAK DROGO, CO W TYM SAMOCHODZIE TAKIEGO SPECJALNEGO *w tle słyszę głos zapewne szwagra, który mówi o co pytać*
tłumaczę że nie jest drogo, cena jest jaka jest bo samochód sprawny ale wiem że wymaga wizyty u lakiernika, stąd dałem niższą
UUUUUUUU NO TAK, A TA MASKA TO SIĘ CHYBA PALIŁA CO
nie, nic się nie paliło, lakier odbił ale to nie od pożaru
*szwagier: no wygląda jakby się paliło*
NO WYGLĄDA JAKBY SIĘ TAM CO ZAPALIŁO POD TOM MASKĄ, TAKA NO DO LAKIERNIKA
no zdaję sobie sprawę, dlatego cena niższa
A DŁUGO TA KARTECZKA WISI? BO WYGLĄDA JAKBY ROK WISIAŁA
nie proszę pana, dziś go wystawiłem
A ZA ILE GO PAN SPRZEDA? ILE PIENIĄŻKÓW MOŻNA LICZYĆ
no tyle ile napisałem na kartce, w cenie już drugi komplet kół z zimówkami, tak jak napisałem zresztą
*mówi do szwagra że koła gratis*
A TE KOŁA TO Z OPONAMI?
tak, zimówki, jak napisałem
A POD MASKOM TO CO TAM SIĘ SPALIŁO W ŚRODKU?
panie do cholery, nic tam się nie paliło, jest bezwypadkowy, jak trzeba to podam datę pierwszej rejestracji, vin i sobie pan sprawdzi w internecie historię pojazdu
AAAA DOBRA, TO WYSŁAŁBY MI PAN DOWÓD REJESTRACYJNY POCZTĄ?
XD mogę panu zdjęcie podesłać
AAAA ZDJĘCIE DOBRA
*cośtam gadają ze szwagrem*
DOBRA TO JA IDE DO BANKOMATU I SIĘ ODEZWĘ
i się rozłączył.
Czeka mnie wspaniała przygoda w sprzedaż auta XD A to dopiero pierwszy potencjalny klient!
#januszebiznesu #heheszki