Sejm uchwalił zmiany w Regulaminie. Posłowie zapłacą za nieusprawiedliwione nieobecności

@Dorokaito Bawi mnie takie eskalowanie kar pod każdym newsem o zmianach w wymiarach kar. Dlaczego nie poszedłeś po bandzie i napisałeś do 0 i jeszcze musi zapłacić sto trylionów kolumbijskich pesos?

Zmiana jest w dobrym kierunku ale marudom nie dogodzisz.

@Rozpierpapierduchacz Dobra zmiana bo nie irytują mnie puste ławy sejmowe jak posłowie mogą być na komisjach ale olewanie pracy bez usprawiedliwienia powinno mieć negatywne konsekwencje jak w każdym miejscu pracy. W ogóle to kuriozum, że Romanowski może dostawać pełną wypłatę mimo, że nie pojawia się w pracy.

@nbzwdsdzbcps on już jest bez uposażenia akurat. Ale tak, jest to patologia. W robocie jak sobie nie przyjdziesz to cię wypierdolą, a oni sobie robią wolne i elo, świat się kręci.

Jeszcze niech ich zaczną orać za przychodzenie najebanym i wyjebią alko ze stołówki poselskiej

@Rozpierpapierduchacz To tyle z dobrych wiadomości bo rzeczywiście zatrzymałem się na tym gdzie jeszcze dostawał pensję. Dziękuję za sprostowanie.

@Rozpierpapierduchacz ja bym w następnym kroku dojebał 50% uposażenia, a nie jakieś 20.

@NiebieskiSzpadelNihilizmu @nbzwdsdzbcps @Dorokaito

Za czwarty i każdy następny dzień takiej nieobecności dieta i uposażenie posłów mogą być zmniejszane o 1/5.

Nowy przepis przewiduje utratę diety parlamentarnej i obniżenie uposażenia do 1/10 jego wysokości w kolejnych miesiącach

Jest lepiej niż wam się wydaje

@NiebieskiSzpadelNihilizmu człowiek serca, chłopak dobry i miły...

@Rozpierpapierduchacz prawda, ale i tak bym śrubę przykręcił choćby ze względu na ważność pełnionego stanowiska. Jak ty czy ja byśmy się wyjebali i nie przychodzili do roboty, to po pierwszym ostrzegawczym w dziąsło, w zależności od wielkości firmy albo byśmy dostali telefon od szefa, albo automatycznego maila od HRów, że właśnie zostaliśmy awansowali na klienta firmy, proszę zostawić laptopa i do widzenia. I ja wiem, że no czasem się zdarzy sytuacja wyjątkowo, od tego są zgłoszenia, ale politycy od kiedy pamiętam walą w chuja i albo w ogóle nie przychodzą, albo przychodzą i wychodzą tylko jak się odbiją kartą.