Rozmawiałem właśnie z córką, która kończy w tym roku 7 lat i we wrześniu idzie do pierwszej klasy.
Zapytała mnie ile klas trzeba się uczyć. Mówię 8 w podstawówce, 4 średniej i 5 studia. Policzyła na palcach.
Pyta czy po 17 klasach już nigdzie nie będzie musiała chodzić. Wolałem jej powiedzieć, że potem to praca.
Latorośl stwierdziła, że to "mega słaby" plan i musi się zastanowić czy warto.
#dzieci #szkola sytuacyjne #heheszki


