15 metrów obok w bloku mają światłowód od UPC/Play, dzieli nas chodnik, bez ulicy. Nikt z Play nie chce rozmawiać.
Na mojej działce jest też studzienka sygnowana logo Netii, ale dedukuję, że nie musi mieć kabla jakiego szukam, a przynajmniej Netia twierdzi, że światłowodu u mnie nie ma.
Orange dostarcza po miedzi 60mb i to tyle. Dwie ulice dalej mają światłowód i w akcie desperacji nawet do nich pisałem pisma z formularza, żeby mi firmowo założyli (mam tu JDG), też nikt się nie odezwał.
Rozumiem, że pociągnięcie kabla to może być koszt paru/nastu tys., ale z żadnym dostawcą nie dotarłem nawet do tego etapu, nikt nie chce gadać. Czy zostaje wyprowadzić mi się ze środka Katowic gdzieś na wieś, którą dotknęła boska ręka jakiegoś unijnego światłowodu?
#pytanie #swiatlowod #internet
Byłem w tej samej sytuacji z Orange, dom rodzinny w drugiej linii od drogi. Infolinia i wola przyłączenia nic nie dawały, ale w punkcie Orange zadzwonili przy mnie do podwykonawcy, który ogarnął sprawę. Tak naprawdę to wszystko mogłaby być kwestia tygodnia, gdybyśmy mieli kontakty, a tak trwało to 2 lata.