@AdelbertVonBimberstein gdyby to jeszcze były fotografie to chuj, dałbym radę. Ale krecenie 2-3 sekundowych filmikow i sklejanie tego w jedną całość?... przeciez to będzie w najlepszym wypadku wyglądać jak amatorski teledysk z lat 90' xDxD -_- .

@HolQ https://www.youtube.com/watch?v=iS9C3N6kjVY

Tak to widzę ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

@6502 xDxDxD tyle ze to ma byc zlepek kilkunastu 1-3 sekundowych shotów, żeby całość miała maks minute. To będzie znacznie gorsze niz to xd. Na bank nie pomysli, ze warto byłoby dodać jakas muzykę w tle, albo chociaż żeby mówiła przez te 1' o pracy zespolu. Ja pierdole

@radziol xDxD no na pewno ludzie docenia xD docenia to ze postanowiła im umilić dzien i pokazać, ze nie sa największymi idiotami. Są wieksi debile od nich

@radziol klasyczne "weźmy się i zróbcie to" xD

@HolQ pamiętaj że jak wyjdzie chujnia to dlatego że się nie przyłożyliście i nie nadajecie się do realizacji ambitnych projektów, a jak jednak przez przypadek wyjdzie dobrze, to będzie to duży sukces pani manager

@voy.Wu

a jak jednak przez przypadek wyjdzie dobrze, to będzie to duży sukces pani manager

nieeee ona na szczęście taka nie jest. Co do tego typu zachowań jest rzadkim przypadkiem managera wspierającego zespół i chwalącego sie nim na zewnątrz i podkreślającego co dobrego zrobiliśmy.

To będzie raczej wyglądać tak, ze niewazhe czy wyjdzie oczywista chujnia cxy cos dającego sie oglądać ona i tak nas pochwali i powie ze zrobiliśmy super robotę

@HolQ eh no to skoro budżetu na to nie ma, a i tak to macie zrobić, to ja bym ją jednak cisnął żeby wam dała na to jakiś konkretny czas do realizacji, ale nie równolegle z normalną pracą.

kurde jak ja nie lubię robienia tego typu rzeczy na odpierdol tylko po to żeby zrobić xD większość ludzi nie ma tego problemu.

@A_I

Jeszcze nie zacząłem tego robić a już sie czuje zażenowany na samą myśl o tym. Ni chuja tego nie wlacze i nie pooglądam

@HolQ nie zapomnij wrzucić na Hajto

@Tyglys xDxDxD

Albo:

Scena 1: aktor usypuje kreskę z gałki muszkatołowej, zwija banknot, wciaga nosem, narrator w tle "dbamy o poziom zadowolenia i stan psychiczny członków zespolu"

Scena 2: aktor pobiefa pipeta oleozywice z rozmarynu, wcierając ją w zakola mowi "nasza praca daje nie tylko możliwość zapoznania sie i nauki o różnych przyprawach, ma rowniez pozytywny wpływ na nasze zdrowie"

:C

XD

@HolQ nie ma co się bawić w jakieś kreski, to ma być dzieło z rozmachem

@pokojowonastawionaowca staram sie. Nie jest takie łatwe.

Póki co czekam na wynik 2. Etapu rekrutacji na r&d technologist do innego zespolu, pracującego z tajlandii. Mają tam nieco inne podejście do pracy i rekrutacji. Aplikowałem na koniec marca, miesiąc czekałem na zaproszenie na pierwszy etap. Tydzień pozniej kolejny etap (20 maja), dalej kurwa nie dostałem odpowiedzi czy przechodzę dalej. Bardzo Zależy mi na tej robocie, więc Póki co zapauzowalem szukanie w innych firmach

Edit: nie tyle do pracy, ale rekrutacji. Znam ziomka który był w tamtym zespole i mowi, ze praca na codzień jest bardzo ciekawa i przyjemna. Dlatego uznałem ze warto poczekac

Edit 2: ten ziomek ostatnio gadal z jedną osobą z tamtego teamu i powiedziała mu, ze oni już w grudniu podjęli decyzję ze potrzebują jeszcze jednego technologa....ogłoszenie wystawili na koniec marca xD podobno HR tak z dupy działa tam i wszystko opóźnia

@pokojowonastawionaowca tę babę trzeba ewakuować

nie mam obowiązku robić żadnych nagrań ani fotek to ich nie robię

@RogerThat no nie do końca, bo korzysci z naszej pracy ujawniają sie dopiero po ok. 6 mies.

Np. Teraz zacząłem zamawiać próbki kminu, kminku, kurkumy, gorczycy. Minie ok 2-3 tygodni zanim dostanę wszystkie. W międzyczasie bedziemy ns bieżąco ewaluowac próbki które otrzymaliśmy, ustalac które surowce sa preferowane, tworzyć dokumentację i przedstawiać ją regionalnym działom R&D. Oni sa odpowiedzialni za przeorowadzenie części testów na produkcie w gotowej recepturze i oddelegowaniu części tych receptur do nas. To zazwyczaj zajmuje (wyznaczenie co robią oni a co my) kolejne 2-3 tyg. Potem zaczynamy ewaluacje. Wysyłają nam receptury. Czasami musze zamówić składniki z innych lokalizacji i czasem to jest strasznie upierdliwe. Zamówienie czegoś z Australii to prawdziwy wrzod na dupie. Jesteśmy w stanie zrobić ok 3-4 testów w tygodniu. Po tym leci raport. Jesli zarówno u nas jak i w regionalnych teamach wszystko jest ok, dział regulacji i zakupów przejmuje paleczke. Wygaszają zakup jednego surowca, renegocjują zakup drugiego. Na podstawie tego jest określane ile zaoszczędzono.

Trochę po łebkach wytłumaczone ale mam nadzieję ze w miarę zrozumiałe

@RogerThat pracowałem w jednej firmie gdzie zrobili tak z działem security, bo chłopy siedzą, narzekają i pożerają pieniądze nie przynosząc żadnych korzyści, śmiechu warte, no kto to widział.

Po pierwszym incydencie kałowym zatrudnili zewnętrzną firmę konsultingową płacąc cztery razy tyle i tak się to kręciło.

@DEAFCON_ONE No, czyli wyszło idealnie

@RogerThat tak, zwlaszcza IT gdzie miesiącami "nic się nie dzieje"

bo kurwa ludzie tam zapierdalają od backendu to się "nic nie dzieje"

@Knight prędzej to pasuje XD

https://youtu.be/duq5w7tEn84

@bishop Piękne, zapomniałem o tym xD

@bishop ja pierdole czemu to pokazałeś.....mam tak ogromna ochotę wysłać ten link na group chat mojego teamu ze nie wiem czy dam radę sie powstrzymać xDdddddd a wtedy manager mnie zabije xD

@HolQ raz się żyje a dla beki zespołu warto im to pokazać XD

@Dudleus

szkoda im było 500 funtów

To firma ma +20k pracowników. Te £500 to jak splunąć. Nie wiem o chuj tej mojej manager chodzi. Czasami ma tego typu odpały

@Czokowoko

I jednocześnie aktorem