#policja #bekazpolicji #zalesie
Ja pi⁎⁎⁎⁎le, dzisiejszy poranek. Wstaje, zbieram dzieciaki do placówek, wsiadamy w samochód i korek. Myślę sobie, lekko z d⁎⁎y, nigdy tu korka nie ma, no ale nic. Toczymy się, toczymy, 2 kilometry korka aż tu nagle wszystko zrozumiałem. Panowie policjanci urządzili sobie dmuchanie. Podjeżdżam, dmucham i mówię "ej chłopaki, zrobiliście ponad 2 kilometrowy korek".
"PANIE KIEROWCO, A MAMY POZWOLIĆ ŻEBY PIJANI KIEROWCY JEŹDZILI?!"
nosz k⁎⁎wa mać. To mam lepszy pomysł. Zablokujmy wszystkie drogi, bo przecież "nie możemy pozwolić żeby pijani kierowcy jeździli". Poza tym normalnie nie ma was tutaj to wtedy pijani mogą jeździć?
Zamiast standardowych 20-30 minut straciłem ponad godzinę. Najs. Nie muszę chyba mówić że w drodze powrotnej stałem w kolejce jeszcze raz i znowu dmuchałem?
Ps. Jak mnie wkurwia zwracanie się per "PANIE KIEROWCO".

