Podróż do Finlandii
hejto.plYo, to mój pierwszy artykuł, także jeszcze nie wiem jak to działa na Hejto xD
Oto wpis o który nikt nie prosił i nikt nie potrzebował, a mianowicie - będę pisać na temat co zobaczyć i gdzie w Finlandii.
Zacznę od tego, że to trailer serii i wpis w jednym. Będę się starał napisać wszystko zgodnie ze swoją wiedzą i doświadczeniami, to czego nie będę wiedział wyszukam.
Obiecuję też, że wpisy popełniłem w całości sam - Mam wrażenie, że w dobie generycznego gówna z AI, autentyczność będzie w cenie. Niezależnie od tego jak słaba. Do tego AI nie potrafi tak źle pisać xD
Prolog: Dlaczego Finlandia?
Z jakiegoś powodu, lata temu, jak jeszcze byłem młody i głupi (a teraz już nie jestem młody, hue) wpadłem na genialny pomysł, że przecież lubię zimę to fajnie by było przeprowadzić się do kraju gdzie ta zima jest. Wynikało to po części stąd, że dorastałem w latach 90 i początku 2000 w Polsce C. Emigracja za chlebem (lub sezonowe dorabianie na zmywaku w UK) to była codzienność w moich okolicach, stąd jakoś w młodości dużo się myślało o tym, żeby jechać "na zachód", zarobić kasę, albo po prostu normalnie żyć.
I tak jakoś wyszło, że Finlandia. Nie pamiętam kiedy to się narodziło, pamiętam tylko że siadło bardzo mocno. Planowałem sobie trasy wycieczek, oglądałem zdjęcia w guglu, jakieś pierwsze filmiki na Youtube. Rozmyślałem też o kierunkach studiów pod kontem Erazmusa i takie tam. Całość zamknę w klasycznym stwierdzeniu:
Tak żem czuł
Potem nadeszły studia i udało się kilka z tych marzeń zrealizować.
Ot takie wytłumaczenie, bez wyjaśnienia czegokolwiek ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Część 1: Podstatowe wiadomości o podróży.
Nie mam zamiaru zalewać Was generycznym informacjami o Finlandii - pełno tego w necie. Zwyczajnie polecam przejrzeć Wiki: https://pl.wikipedia.org/wiki/Finlandia
i przechodzimy do "mięska":
Organizacyjnie:
1. Dojazd/Dolot:
W tym temacie mamy sporo opcji, ja osobiście przetestowałem dwie drogi:
- Lot do Turku z Gdańska
- Lot do Tallina i promem do Helsinek
Z tego co można znaleźć np na Kiwo.com to lotów jest kilka, choć bezpośrednio można jedynie polecieć do Turku (GDD), Helsinek i Rovaniemi (WAW). Reszta to już zabawa w przesiadki.
Osobiście polecam obie te opcje:
Połączenie do Turku z Gdańska zawsze było obsługiwane przez Wizzair. Zwykle było śmiesznie tanie (~50pln za lot w obie strony) i mamy od razu pierwsze fajne miasto. W Turku wysiadamy na Terminalu 2, który wygląda jak stodoła (załączam zdjęcie xD).

Przynajmniej tak było jak ostatnio leciałem. Do miasta trzeba dojechać (ok 20minut) autobusem, zatrzymuje się pod terminalem.
Połączenie do Tallina obsługuje LOT, zwykle było sensownie wycenione (choć różnie bywa), prom to obecnie koszt około 30-60e. W gratisie zwiedzamy Tallin, który jest też fantastycznym miejscem i bardzo gorąco polecam.

Alternatywną opcją jest oczywiście samochód. Bilety na prom kupimy online np tu: https://www.directferries.com/tallinn_helsinki_ferry.htm albo bezpośrednio u operatora. Cena to jakoś chyba ~150e za dwie osoby i średni samochód.
Jest to też świetny sposób na zwiedzanie Finlandii i myślę, że to może być nawet najlepszy sposób - bardzo dużo miejsc w tym kraju jest oddalone od siebie o spory kawał drogi (mówimy tu o państwie o zbliżonej powierzchni do Polski, które jest znacznie "dłuższe" niż nasz kraj) i należy pamiętać, że jest tam pełno natury i miejsc w których nie za bardzo są ludzie czy
2. Poruszanie się po Finlandii:
Tutaj niepodzielnie królują pociągi: https://www.vr.fi/en
oraz Flixbus: https://www.flixbus.com/bus/finland
Dojechać można spokojnie z każdego miasta do każdego. Bilety kupowane wcześniej będą tańsze. Ogólnie ceny są dość wysokie, ale za to dostaniemy bardzo dobrą jakość pociągów. Do tego pociągi w Finlandii są bardzo punktualne. Porównałbym jakość doświadczenia z tym które mamy we Włoszech. Może trochę drożej.
Jako protipa mogę podać Interrail: https://www.interrail.eu/en za moich czasów można było wziąć taki bilet abonamentowy na kilka dni za dość rozsądne pieniądze i wskoczyć w praktycznie każdy pociąg (pomijając pendolino). Jedyną wadą tego rozwiązania było to, że nie można było rezerwować sobie miejsc, dlatego zawsze istniało ryzyko, że ktoś przyjdzie i Cię wyrzuci. Ale wtedy można się przesiąść na inne miejsce albo iść do Warsa, napić się Lapońskiego Siku i jakoś da radę przeżyć :D.
No i oczywiście mamy opcję samochodową. Jeśli chcemy zobaczyć coś więcej niż miasta, to pewnie jest to jedyna opcja. A jest co oglądać. Niestety samochodem nigdy tam nie byłem co sprawiło, że bardzo dużo fajnych atrakcji mnie ominęło. Mam nadzieję jeszcze kiedyś naprawić ten błąd.
3. Jedzenie:
Czymże byłby wyjazd #zagranico bez jedzenia.
Finlandia jest krajem który raczej nie słynie z dobrego ani wyszukanego jedzenia. Natomiast mamy tu kilka rzeczy wartych wspomnienia:
- Renifer - mięso z renifera, zarówno w potrawce jak i wędzone na zimno to zdecydowanie najlepsze mięso jakie w życiu jadłem. NAJLEPSZE MIĘSO JAKIE W ŻYCIU JADŁEM. Serio. Nie wiem nawet jak to opisać.

- Mustamakkara czyli czarna kiełbasa z Tampere (miasta xD). Zwykle serwowana z czymś w rodzaju marmolady z borówek czerwonych. Warto spróbować, choć nie każdemu podejdzie

- Karjalanpiirakka - karelskie pierogi/ciastka - często jadane też z pastą jajeczną

- Wszystko o smaku Salmiakki - czyli coś co u nas nazywa się słoną lukrecją. Myślę, że tutaj nie trzeba wiele dodawać - myślę że większość z Was wie czy ten smak lubi czy nie. Ja uwielbiam, Finowie też i można znaleźć ją we wszystkim - cukierki, ciastka, żelki, wódka. 
Na koniec trochę ogólnego info, luźnych spostrzeżeń:
- Kraj jest bardzo bezpieczny, przez te wszystkie dni które tam spędziłem nigdy nie spotkała mnie nieprzyjemna sytuacja. Nawet pijani ludzie jak sempią od Ciebie fajka to chcą Ci za to zapłacić xD Nie wiem do końca jak teraz, słyszałem ze są miejsca w Helsinkach do których nie warto chodzić.
- W Finlandii panuje częsciowa oraz nocna Prohibicja. Za sprzedaż mocniejszych trunków jest odpowiedzialna sieć Alko ( https://www.alko.fi/en/)) ) ) ) posiadająca w sumie ~370 sklepów oraz ~140 punktów odbioru, słabsze znapoje (Po ostatnich mianach w prawie wszystko poniżej 8%) można kupić w normalnych sklepach w godzinach 9-21. W barach sprzedaż kończy się o godzinie 1 w nocy.Alko jest ogólnie drogie, zatem jeśli chcemy pić jakieś trunki to warto się zaopatrzyć na Promie albo w PL.
- Jak dla mnie Finowie są w wielu aspektach podobni do nas - są dość średnio nastawieni do obcych, raczej mało wylewni, lubią pić wódkę (choć bardzo popularne są też u nich ruchy no-alko), lubią grać w gierki, nie lubią ruskich. Po bliższym zapoznaniu są bardzo gościnni i mili, ale bardzo asertywni.
- Świąteczne Fińskie tradycyjne ciastka wywołują zwykle kontrowersje na świecie xD

Dorzucam też garść zdjęć z moich podróży i neta.
#podroze #finlandia #hejtoporadnik #ciekawostki
Zapraszam do komentowania ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W następnych wpisach będę opisywał kolejne miasta wraz z ich atrakcjami.



