W pierwszych dniach pełnoskalowej wojny, podczas organizowania pomocy i transportów dla uciekających z Ukrainy rodzin, poznałem Keitha z Amerykańskiego Czerwonego Krzyża. Chłop pomagał na całym świecie i sporo widział, ale jak ciągle powtarzał, nigdy nie widział, by tylu cywilów pomagało bezinteresownie na taką skalę.
Wczoraj opublikował poniższą grafikę.
Taki właśnie obraz Polaków teraz ludzie mają na świecie. I mimo iż ruski reżim wydaje ogromne pieniądze inspirując antagonizujące akcje, to i tak nie zmieni faktu, że naprawdę jako naród, jesteśmy za⁎⁎⁎⁎ści. Tylko czasem niektórzy dają się wciągnąć w ruskie gierki i propagandę, ale to tylko margines, który głośno krzyczy.
#ukraina #wojna
