Patologia jaka będzie to na 200 mieszkań będzie 10 miejsc parkingowych bo czemu nie. Te 10 miejsc wykupi flipper znajomy dewelopera, posprzedaje z zyskiem i to dużym bo deficyt . 190 osób będzie parkować na każdym trawniku i chodniku w okolicy.
#polityka #deweloperka #mieszkanie
J⁎⁎ać POKO czy kto tam siedzi teraz w ministerstwie. J⁎⁎ać!
@jimmy_gonzale uważaj bo fajnopolacy z hejto Cie zbanują
@dwaplusdwatocztery wszystkich nas nie zbanują ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@dwaplusdwatocztery @jimmy_gonzale
@dwaplusdwatocztery jest potencjał na nowy biznes, wynajem miejsc parkingowych na minuty.
@pszemek to się nazywa parkometr
@pszemek o ile masz zamiar żyć z wynajmu to garaże są lepszą inwestycją niż mieszkania. Za jedno mieszkanie kupisz 4-6 garaży. Najem tej ilości to przychód równy namówi mieszkania, ale nikt ci się nie zamelduje, wypierdolić łatwo i nie trzeba remontować.
Następny krok: koniec z ustalaniem krajowych norm doświetlenia pomieszczeń. Decyzja co do ilości/wielkości okien będzie podejmowana indywidualnie dla danej inwestycji w zależności od potrzeb XD
K⁎⁎wa przecież powinno być dokładnie odwrotnie. W gospodarstwach domowych jest coraz więcej aut i powinni zwiększyć minimum do dwóch miejsc na mieszkanie a te bęcwaly usuwają wymogi calkowicie. Przecież to CBA powinno z automatu wjechać bo to wygląda jak przekupienie przez deweloperów. Niedługo odstępem między blokami będzie metrowy chodnik, bo miejsce na drogę dojazdowa marnuje działkę a można by wcisnąć jeszcze jeden blok.
@JanPapiez2 Do tego dla bloków powinny być wymagane parkingi podziemne mogące służyć jako schrony.
@JanPapiez2 Cba ma być usunięte
@dwaplusdwatocztery Nie mogę znaleźć takiego wpisu ani na ich twitterze ani na facebooku, to na pewno prawda?
@dwaplusdwatocztery ale o co chodzi? Chodzi nie o całkowite ODEJŚCIE od planowanka, a PRZEKAZANIE CENTRALNEGO planowania do LOKALNEGO! W mieście 5-tysięcznym z jednym blokiem może być inne zapotrzebowanie niż w warszawskim blokowisku.
@Banan11 tak to na pewno pójdzie w tą stronę a w dużych miastach będzie po 2-3 miejsca na jedno mieszkanie no bo przecież tyle się ma samochodów teraz plus goscie, na pewno tak będzie nie zmyślam!
@dwaplusdwatocztery czyli wg Ciebie powinno być ustalane odgórnie - do każdego mieszkania 3 miejsca parkingowe?
Ostatnio byłem na tego typu nowym osiedlu we Wrocławiu. Samochody połową poparkowane na chodniku, minąć się z drugim samochodem nie było jak. Tragedia a to przecież było budowane na starych zasadach. To co zamierza zrobić obecny rząd czyli pomysły jak powyżej oraz kolejny kredyt 0% (dotacja dla deweloperów) to powinno być teraz grilowane na pierwszym miejscu na polskiej scenie politycznej.
Sku⁎⁎⁎⁎⁎⁎stwo. Z patodeweloperką powinno się walczyć, a nie łączyć siły przeciw szarym obywatelom.
Wolałbym stworzenie obowiązku budowy infrastruktury do osiedli/inwestycji tam gdzie jest to potrzebne i rzecz jasna dostosowanej do potrzeb/obciążenia, szersze chodniki, więcej zieleni, więcej przyjaznej infrastruktury (np. więcej miejsc krótkiego postoju, żeby kurier nie musiał włączać świateł niewidzialności, a stawał na miejscu "postój dopuszczony do 15/30 minut". Więcej miejsc parkingowych na- i podziemnych... I tak się nic nie zmieni...
A po co komu samochód w mieście?
@Topia nie kazdy jest gryzipiórkiem, ja codziennie wiozę coś w bagazniku
@dwaplusdwatocztery jak ktoś jest robolem, to może trzymać graty w robolomobilu i parkować go pod magazynem, czy gdzie tam mają swoje bazy robole.
@Topia żeby dojeżdżać na wieś. co za głupie pytanie. obstawiam, ze mieszkasz w Warszawie, ze nie wiesz jak wygląda komunikacja miejska w większości miast polski. jak masz ważny termin to wychodzisz z domu 1,5 godziny przed spotkaniem, zeby 15 km na czas dojechać. jak mniej ważne spotkanie, to jedynie godzinę. A samochodem to jakieś 15 minut i jeszcze bagażnik fantów zapakujesz. co ja w ogóle tłumaczę po co jest auto.
@Topia Wożenie sprzętu sportowego, wypady weekendowe, wyjazdy do rodziny mieszkającej poza centrum. Mieszkając w pobliżu centrum miasta rzeczywiście samochód nie jest potrzebny, ale już poza centrami największych aglomeracji ciężko się przemieszczać bez samochodu. Gloryfikowane ostatnio "nie każdy musi mieszkać w centrum Krakowa" to w zasadzie oznacza "nowoczesne" inwestycje mieszkaniowe bez dostępu do dobrej sieci zbiorkomu.
Patologia jest fakt że ludzie kupują mieszkania bez wykupionych miejsc parkingowych a potem płacz i zdziwienie że niema gdzie zaparkować. To tak jak ludzie kupujący dzialke na jakimś wypizdewiu a potem płacz bo gmina nie chce im pociągnąć sanitarki i utwardzic drogi. Niczym to się nie różni.
Patologia jest fakt że ludzie kupują mieszkania bez wykupionych miejsc parkingowych a potem płacz i zdziwienie że niema gdzie zaparkować.
@Dzika_kaczka_bez_dzioba nie zgadzam się. nie musimy mieć wszyscy wykupionych miejsc parkingowych na własność. to generuje jeszcze większy rozrost parkingów, bo część stoi pusta ale nikt nie może tam zaparkować, bo prywatne
@Dzika_kaczka_bez_dzioba Różni się i to bardzo. Działki sobie po prostu istnieją, bez względu kto je kupuje i sprzedaje. Osiedla mieszkaniowe powstają jako świadomy wysiłek setek ludzi, są produktem systemu gospodarczo-prawnego jaki tworzymy w PL. Urbanistykę można próbować kształtować albo jak mówisz na poziomie oddolnym (kup garaż), albo na poziomie systemu (uwzględniaj garaże i miejsca w projektach). Mamy doświadczenia setek osiedli PRLowskich, gdzie budowano mało parkingów i które są w ten sposób uciążliwe dla mieszkańców. A mowa o dobrze skomunikowanych osiedlach.
Kiepskich projektów o których wadach urbanistycznych wiemy, można nie budować. Działki na zadupiach istnieją i będą istnieć.
Komentarz usunięty
Ktos nie chce to nie kupuje miejsca. Nie rozumiem czemu ludzie chcą żeby z góry było narzucone że jak deweloper buduję blok to na być ile tam miejsc. Ja bym osobiście nie kupił mieszania w takim miejscu, bez prywatnego miejsca postojowego. Nie każdy musi mieć samochód i parkować pod samymi drzwiami. Z jednej strony Polacy cylgca wolności a z drugiej niech zły deweloper buduję parking wszystkim.
Polacy kupia wszystko, jak ładnie wygląda, a potem zdziwienie.
Albo ludzie mogą nie kupować mieszkan bez parkingu. Nikt nikogo nie zmusza. To tak Jak z działkami. Kupują świadomie w polach a potem płacz że niema drogi i mediów. Tak samo z mieszkaniami. Nikt nie zmusza przecież do zakupu mieszkania bez parkingu, prawda?
Jestem pewny że ktoś wyweszy biznes (może i sam deweloper) i powstaną parkingi prywatne. Chcesz parkować to płacisz miesięcznie i tyle.
Niedługo nic nie będziesz mógł zrobić bez zgody państwa. Takie narzucanie z góry do niczego dobrego nie prowadzi.
Zaloguj się aby komentować