Od kiedy mam dziecko, to często jest tak, że jedyne gdzie mogę sobie pobyć dłużej sam ze sobą, odpoczać, posłuchać ulubionej muzyki czy podcastu, audiobooka to auto xD


Co więc robię jak tylko mam na to czas? Powolne pyr pyr wracając z roboty 90 kmph na tempomacie za ciężarówkami na autostradzie, żeby tylko wydłużyć podróż xD Znakomicie relaksuje taka jazda.

#rodzicielstwo #wyznanie #motoryzacja

Komentarze (88)

WujekAlien

@KierownikW10 są jeszcze toaleta + garaż/parking podziemny

Taxidriver

@KierownikW10 zrób licencję na taxi, olej korporacje, Ubery, Bolty itp i stój na postoju przez kilka godzin raz w tygodniu.

Jak ktoś wsiądzie, to trudno, a jak nie to kilka godzin dla samego siebie.

Aaa no i jeszcze możesz buspasami jeździć.

MostlyRenegade

@KierownikW10 o, a ja się zawsze zastanawiałem, dlaczego niektórzy się wloką za ciężarówkami na autostradzie.

Nemrod

@MostlyRenegade Ja jeszcze raz chciałem sprawdzić, czy obrócę całą trasę na jednym zbiorniku gazu (a minąłem ostatnią stację z lpg), więc się wlokłem w ten sposób 30 km i dojechałem. Teraz czasem robię to samo w dieslu, kiedy jest możliwość zejść do 4.1

KierownikW10

@Nemrod u mnie wychodzi 3 l przy takiej prędkości xD

Amhon

@MostlyRenegade bo mi się nie spieszy, a w głośnikach leci audiobook. Jestem przeciwieństwem zapieprzania do oporu, bo dobrze mi się siedzi w aucie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nemrod

@KierownikW10 Na trasach 200+ km to jednak 4.1 to jest szczyt, co mogę osiągnąć. Ale to nie są wtedy dwupasmówki, na autostradzie chyba jednak by mnie coś trafiło, gdybym tak miał dłużej jechać.

mk-2

@MostlyRenegade szybka jazda jest dla slabych xd

Hejto_nie_dziala

@KierownikW10 masz Lupo 3L? Raczej nie uwierzę w takie spalanie, chyba że w czymś pokroju 1.9sdi przy jeździe na zderzaku ciężarówki po równym

KierownikW10

@Hejto_nie_dziala Octavia 4 2.0 TDi 150 HP w kombi z DSG. Poprzednia Octavia 3 2.0 150 HP w liftbacku z manualne przy takiej jeździe spalała w okolicy 3.5l/100km. Najwidoczniej zmniejszenie oporów wewnętrznych silnika i olej 0w20 robi swoje. A i jeszcze wydłużenie ostatniego biegu też.


Mam wysłać ci zdjęcia z podróży? Czy co? Przy 90 kmph mam 3l/100 km, przy jeździe autostradami 120 kmph mam srednią 4.2 l/100 km.

KierownikW10

@Hejto_nie_dziala tu masz z jakiejś losowej trasy po krajówkach, gdzie trzeba było dostosowywać się do innych uczestników ruchu.

476c93cc-cd50-4b7b-b07d-d3fda5d16adf
Hejto_nie_dziala

@KierownikW10 nic mi zdjęcia nie dadzą, komputer pokładowy to się tak nadaje do sprawdzenia spalania jak linijka do budowy :D. Porównanie z tyłka ale jestem w pracy i nie wymyślę na szybko lepszego. Zalej do pełna, przejedź 200-300, zalej znowu do pełna, zapisz, przejedź znowuz zatankuj, średnią z 5 takich daj

KierownikW10

@Hejto_nie_dziala porównywałem wielokrotnie wynik z komputera do tego, co uzyskuję na stacji benzynowej, więc mam potwierdzenie, że pali tyle ile wskaże komputer. Nie po to mam Diesla, żebym tankował auto co 300 km. Musiałbym co dwa, trzy dni na stacji być.


Na zbiorniku 50 l robię zazwyczaj do 1200 km, rekord to 1300 km. Do Wenecji pojechałem na strzała bez tankowania z Wrocławia i jeszcze później miałem wystarczająco paliwa żeby pojechać do Werony i nad Gardę.


Ale pewnie, mam robić fikołki, bo jakiś random z Internetu sobie zażyczył xD

Te auta tyle palą jak się odpowiednio jeździ. Na pewno znajdą się tutaj inni posiadacze aut z grupy VW, którzy ci to potwierdzą. Wiem, że był ktoś kto podobne wyniki miał w Golfie.

Hejto_nie_dziala

@KierownikW10 bezpośrednio zarządzam flotą lekko ponad 360 wozów, w tym prawie 300 to różne diesle euro 5 i euro 6, wybacz ale komputer jedno a raporty z tankowania drugie. Ale mam uwierzyć randomowi który twardo mi wciska 3 litry na 100. No nie uwierzę i lets agree to disagree. Fajnie że już ci kolego wzrosło spalanie przez te kilka postów o ponad 25 procent

KierownikW10

@Hejto_nie_dziala 3l na 100 km mam jak jadę sobie po autostradzie 90 kmph na aktywnym tempomacie, często za ciężarówką. Czytaj ze zrozumieniem i wyciagaj wnioski. Muszę się "postarać" żeby tak wolno jechać i coś takiego uzyskać. W rzeczywistej jeździe uzyskuję wyniki od 3 do 5l/100km wszystko zależy od tego gdzie i jak jadę.


Aha czyli zajmujesz się flotą i pozjadaleś rozumy? Rekord w jeździe na jednym zbiorniku paliwa to 2.3 l/100 km zrobiony ciężka Skodą Superb. To też fejk? (takiego wyniku nie udało mi się nigdy wykręcić, nie wiem jak gościu to uzyskał, szczególnie ze średnią z podróży miał 82 kmph, więc nie zamulał)

KierownikW10

@Hejto_nie_dziala btw flota to jest zupełnie inna sytuacja, niż jazda prywatną i zamulanie na autostradzie. Jak się spieszę to i 7-8l/100 km auto wciągnie. Wszystko zależy od stylu jazdy no i drogi.

Hejto_nie_dziala

@KierownikW10 lets agree to disagree, może kiedyś kupię takie auto i sprawdzę tankowaniami, na zegarach to żaden pomiar dla mnie, eot

KierownikW10

@Hejto_nie_dziala jak wspomniałem w poprzedniej wiadomości, spalanie potwierdzałem sobie na stacji benzynowej i rozbieżności pomiędzy rzeczywistością a wskazaniem komputera były minimalne.

Hejto_nie_dziala

@KierownikW10 to teraz powiem ci tak jak ty mi - nie zaufam randomowi z internetu, szczególnie w kwestii średniego spalania auta tego randoma. Eot

nxo

@KierownikW10 wlasnie między innymi dlatego nie chce dzieci, zamiast korzystac z zycia, wydłużać specjalnie powrot z roboty, by delektowac sie chwila spokoju i ciszy, dramat:/

KierownikW10

@nxo są plusy dodatnie i plusy ujemne. Dziecko to również masa radości i już teraz nie wyobrażam sobie, jakbym miał sie tego pozbyć. Plus jak masz przez 90% czasu urwanie głowy, to bardziej doceniasz odpoczynek.


Ale jasne, na pewno dziecko (lub dzieci) jest jest dla każdego.

MostlyRenegade

@nxo to potwierdza, że przyczyną niskiej dzietności nie są niesprzyjające warunki materialne, lecz wygodnictwo.

nxo

@MostlyRenegade i egoizm, kiedyś dzieci sie robiło, żeby pomagały w gospodarstwie, dzisiaj wiekszosc ucieka do miasta, goni za kariera, dzicie w tym nie pomagają, czasami wrecz przeszkadzają, wiec lepiej bez nich.

Taxidriver

@KierownikW10 ja mam bliźniaki, na własne życzenie.

cebulaZrosolu

@Taxidriver jak sobie wybrałeś żeby były bliźniaki? Jest na to jakiś specjalny sposób?

cebulaZrosolu

@nxo i kto Ci szklankę wody na starość poda? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

PanNiepoprawny

@nxo plusów jest znacznie więcej. Np sens życia.

nxo

@cebulaZrosolu szkole koty w tym temacie;)

JanPapiez2

@MostlyRenegade serio? Ceny albo brak przedszkoli, żłobków, drastycznie spadająca możliwość znalezienia pracy po urlopie wychowawczym, ceny za artykuły dziecięce, dostępność mieszkań komunalnych i wiele innych czynników to wszystko chuj i polaki nie chcą dzieci bo jeden gość w Internecie napisał, że wraca wolno do domu żeby pobyć sam w aucie?

cebulaZrosolu

@JanPapiez2 brak przedszkoli i żłobków? Kurwa u mnie w mieście są protesty bo miasto chce zamknąć szkoły i przedszkola bo dzieci nie ma a rodzice się nie zgadzają bo nie xD

Przy 800+ i 300+ na wyprawke nadal nie stać ludzi na przybory szkolne? No to może i lepiej, że nie biorą się za robienie dzieci


Co do pracy się z tobą zgodzę bo niestety trzeba czekać na umowę na stałe by zajść w ciążę, jeżeli chcesz mieć gdzie wrócić później


Co do mieszkań, nie znam statystyk to jedynie moja obserwacja ale najmniej rodziców z wózkami zobaczysz na starszych osiedlach, na socjalnych i na nowych osiedlach taki widok jest częsty, tak mi się wydaje.

JanPapiez2

@cebulaZrosolu jak zapisywałem córkę do żłobka to baba mnie pytała o miesiąc ciąży bo takie kolejki do publicznych były xD

KierownikW10

@Taxidriver na własne życzenie? Jak się robi bliźniaki? Dwururka?

Taxidriver

@KierownikW10 Dokładnie tak zalewasz obie dziurki. A tak na poważnie to Invito

aleextra

@MostlyRenegade 400tys na mieszkanie. Zaczynając z dziewczyną na minimalnej, raczej naprawdę w rok nie dostanę kredytu na 40lat. Potem nagle okazuje się, że na wszystko trzeba odkładać, nie ma kiedy cieszyć się życiem bo kasy brak, a dziecko nie pomaga. Tu jest problem. Dlaczego świadomie coraz starsi są rodzice przy pierwszym dziecku? Bo dopiero wtedy są pewni, że prawdopodobnie dadzą sobie radę finansowo i czasowo

Orzech

@PanNiepoprawny głupota - dzieci nie dają sensu życia, a już na pewno nie każdemu

PanNiepoprawny

@Orzech dają. A że nie każdemu to się zgodzę.

Orzech

@PanNiepoprawny Nieno - nie dają, bo życie same w sobie (każdej osoby) nie ma sensu (w takiej globalnej perspektywie). Ale pewnie lokalnie dla każdego wychowanie dziecka to może być cel.

mitsue

Szkoda że żona tak nie może zrobić

cebulaZrosolu

@mitsue dlaczego nie może? Moja mówi, że czasem jak wróci z zakupów to siedzi sobie w aucie pod blokiem w ciszy i je ciasteczka xD

Nighthuntero

@mitsue Kobiety mają zakaz siedzenia w aucie?

conradowl

@mitsue mogłaby, niech idzie do pracy twoja żona, a nie w domu ją trzymasz.


Ale trzeba mieć nudne życie, by z góry zakładać, że żona Kierownika tylko siedzi w domu z dziećmi... Widzisz, a gdy ona siedzi w domu i dziecko śpi to ma spokój, a Kierownik wtedy w pracy? Szkoda, że on nie może być w domu podczas drzemki dziecka

Ech niektórzy to tylko jojczeć się nauczyli w życiu.

mitsue

@Nighthuntero ktoś musi się w tym czasie dzieckiem zająć jednak a zapewne w tym przypadku żona czeka aż wróci mąż ją zmienić w opiece

mitsue

@conradowl dziecko śpi? Jakie to dziecko. Niemowlaki śpią pół godzinki ciągiem w, kilka razy w ciągu dnia, resztę czasu trzeba karmić i bawic W nocy też pobudka w zależności od wieku jest co godzinkę albo trzy. A jeśli mówisz o dziecku które jest starsze i chodzi do żłobka, to też ktoś je musiał z niego odebrać i się nim zajmować.. no, może źle tu oceniam sytuację i kierownik wraca do domu zmienić opiekunkę ale jakoś wątpię.

KierownikW10

@mitsue hehe zona robi identycznie.

conradowl

@mitsue tak, wszystkie dzieci to klony i śpią tak samo

A chłop sobie jedzie wolniej i w teorii na 20 kilometrach (wątpię by jeździł dalej do pracy bo to się robi nieekonomiczne, a i tak te 20km liczę ciągiem po autostradzie) jadąc z prędkością 120km/h zamiast 90km/hi pokona odcinek o 3 minuty i 20 sekund szybciej.

No kurde straszna zbrodnia się dzieje zatem jego żonie, przecież twoim zdaniem i tak jej nie zmienia w opiece, więc może sobie audiobooka i tak w domu posłuchać.


Tym ostatnim "ale jakoś wątpię" nie dość że zupełnie przeczysz logice wpisu (bo op nie pomagając żonie mógłby sobie przecież słuchać w domu audiobooka) to tylko potwierdziłeś, że jesteś toksycznym typem człowieka. I to bardzo. Jojcz dalej jak to żona Kierownika ma źle, przecież jej nie zmienia.

Ja pier... Co za typ.

Taxidriver

@Nighthuntero powinny

mitsue

@conradowl po prostu mam perspektywę żony naprawdę łatwo ci przychodzi ocenianie kogoś po kilku zdaniach. Wyluzuj chłopie. Ja nie twierdzę, że kierownik nie pomaga zonie itp. napisałeś całą historię życia do prostej sprawy - po prostu ktoś się dzieckiem musi zajmować i jeśli nie robi tego jeden rodzic to najprawdopodobniej robić musi to drugi. Tyle i aż tyle.

mitsue

@KierownikW10 rozumiem. Opieka nad dziećmi i domowe obowiązki bywają wykańczające.

mitsue

@conradowl a co do tego, że dzieci są różne - no są. Niektóre spia jeszcze słabiej, to jest naprawdę bardzo różnie. Pierwsze miesiące a nawet lata bywają zupełnie nieprzespane.Tak czy siak opieka nad takimi małymi jest bardzo wymagająca i dobrze jak jest wsparcie od partnera, czy dalszej rodziny.

conradowl

@mitsue wszyscy mężowie też są przecież klonami i jak twój ma wywalone w pomoc, to znaczy że Kierownik też nie pomaga sorry, ale logiki w tym brak.

Żadnej historii życia nie napisałem, ale to typowa odpowiedź na brak argumentów "za długie, nie chce mi się czytać, historia życia"...

To nie 1995 tylko 2025. Gotowanie? Zajmuje dużo mniej czasu, masa robotów kuchennych, składniki też proste w użyciu, nie trzeba śmietany z mleka ściągać, twarogu czy masła robić w domu itp itd. Zmywanie? Zmywarka. Pranie? Pralka. Sprzątanie może zająć trochę czasu. Ale poza tym? Poza opieką nad dziećmi obowiązki codzienne to dwie godzinki. A poza tym mąż po pracy może pomóc, co Kierownik zapewne robi skoro nie ma czasu na posłuchanie czegoś w ciszy. W zdrowym domu to tak wygląda. Każdy sam wybiera partnera czy partnerkę.

mitsue

@conradowl logiki to brakuje tobie. Wyciągasz wnioski z dupy. Chyba jesteś bardzo młody, albo bardzo narwany. Napiszę ci tylko, że niestety nie umiesz czytać ze zrozumieniem, wyciągasz jakieś bzdury i teraz niby ja mam z tym dyskutować? Szkoda mojego czasu. Jak już będziesz mieć dzieci - to się odezwij, pogadamy.

conradowl

@mitsue ani młody, ani nie narwany, a wnioski z dupy to np "szkoda, że żona nie może tak zrobić" jako komentarz do wpisu, czy też "może źle tu oceniam sytuację i kierownik wraca do domu zmienić opiekunkę ale jakoś wątpię", gdzie jak wół z wpisu wynika, że coś w tym domu po powrocie robi, skoro nie może audiobooka posłuchać.

Współczuję mężowi. Brrr


PS nazwałem cię toksyczną osobą podając przykład. Nie spodziewam się po tobie napisania przykładu, co takiego niby nie rozumiem, co jest bzdurą itp bo przecież szkoda twojego czasu pierwszy raz w życiu ktoś ci się sprzeciwił, czy to twój stały mechanizm wyparcia?

mitsue

@conradowl wszystkie założenia i oceny które poczyniłes co do mojej osoby są błędne. Weź sobie swoje wpisy i tam gdzie po zakładałeś, że ja "costam" możesz sobie od razu zaprzeczyć. Toksyczna osoba to ty jesteś, bo wyzywasz nie znana ci osobę i dodatkowo imputujesz mi wymyślone przez siebie tezy. A mówiąc skrótowo wylewasz swoje jakieś żale, czy tam problemy, szukasz sobie wroga - serio nie widzę sensu zastanawiać się jaki jest twój problem.

conradowl

@mitsue wyzywam poza nazwaniem cię toksyczną osobą po pierwszym komentarzu twoim na temat żony nie ma wyzywania, aż do momentu jak ci się ulało o wnioskach z dupy i nazwaniu mnie młodym lub narwany

Najspokojniejszy introwertyk świata dochodzący do czterdziestki.

Po prostu nikt ci się nie stawia wokół ciebie i tyle. Teraz już rozumiem, czemu mąż nie pomagał, że masz takie doświadczenie zebrane.

mitsue

@conradowl no i znowu. szkoda z tobą gadać. Współczuję.

Knight

@mitsue Tak z ciekawości, ile masz dzieci?

conradowl

@mitsue a ja współczuję mężowi

emdet

@KierownikW10 a to nie wymieniacie się z matką dziecka opieką? W stylu ona z dzieckiem na spacer a ty sobie chillujesz? ʕ•ᴥ•ʔ

KierownikW10

@emdet no wymieniamy się, ale ostatnio tyle zajęć, że wolny czas nie wykorzystujemy na odpoczynek, a na zaległe obowiązki. W tym roku się przeprowadziliśmy i zanim się to wszystko ustabilizuje, to jeszcze z rok minie.

death070

@KierownikW10 w życiu na dziecko bym się ie zdecydował

cebulaZrosolu

@death070 lepiej dla dziecka

death070

@cebulaZrosolu uuu ale śmieszek

cebulaZrosolu

@death070 śmieszek? Nie...

Jak uważasz, że w życiu byś się na dziecko nie zdecydował to nie warto, ani to dobre dla tego małego czlowieka żyć w przekonaniu, że jest niechciany ani to dobre dla Ciebie bo to jest naprawdę ciężki temat.

Lemon_

@death070 Ciekawe, że ten pogląd staje się popularny nawet w krajach muzułmańskich:

e268dc7a-5090-42d2-b3fd-19c25d81c64b
death070

@cebulaZrosolu zdajesz sobie sprawę z tego ze to co napisałeś nie ma sensu? chętnie pokaże dlaczego jeśli chcesz

conradowl

@Lemon_ oni też się bogacą. Turcy. Weź taką mapkę z Pakistanu czy Afganistanu. Afganistan to prawie 4,84 im biedniej tym więcej. Tacy już jesteśmy jako ludzie.

Osobiście nie mam dzieci i nie wiem czy będę mieć, ale u mnie dodatkowo jest przeszłość w rodzinie zastępczej. Z ex kiedyś myśleliśmy, ale ja muszę być pewien, musi być dom, oszczędności i cacy, bo nie chciałbym by moje dziecko było w rodzinie zastępczej... To nie tylko bogaci nie chcą, ale państwo bogatsze, tym samym opiekuńcze, domy dziecka, rodziny zastępcze itp wychowują ludzi, którzy nie chcą takiego dzieciństwa dla swoich dzieci. Ot takie wtrącenie z moich osobistych doświadczeń... Bogatszy kraj na wiele sposobów ogranicza dzietność - nie tylko zapewniając rozrywki...

mitsue

@Lemon_ i co ciekawe pod rządami konserwatywnego i religijnego przywódcy, który ma przecież ogromne poparcie wśród obywateli. A mimo tegoż jakoś dzietność im spada.

death070

@mitsue twoim zdaniem jego religijność odgrywa w tym rolę?

mitsue

@death070 teoretycznie społeczeństwo w zdecydowanej większości popiera rządy religijne a co za tym idzie tradycyjne podejście do małżeństw i rodzenia dzieci. Popierają - ale jakoś trend jest spadkowy. Czyli teoretycznie powinna religijność wzmacniać moim zdaniem dzietność, ale tak się nie dzieje..

death070

@mitsue skoro tak sądzisz to pewnie uważasz również, że jak ktoś chodzi do kościoła to jest dobrym człowiekiem?

mitsue

@death070 hehe ano właśnie o tym piszę.

death070

@mitsue bardzo naiwne podejście

mitsue

@death070 się nie zrozumieliśmy. Ja jestem ateista, a odeszłam z kościoła pierwotnie głównie ze względu na hipokryzję jaka w nim widziałam.

mitsue

@death070 wiesz, z moich obserwacji religijni ludzie wiedzą najlepiej jak wszyscy mają żyć - dookoła. Ale jakoś sami się nie stosują do tych zasad. Zawsze są jakieś wymówki..

death070

@mitsue ok a gdyby kościółek był ok to byś się nie odwróciła?

mitsue

@death070 kto wie co by było. To była pierwsza wyrwa a jak jest u Ciebie ?

death070

@mitsue kościół rzymsko-pedofilski jest instytucją zbrodniczą natomiast chrześcijaństwo którym się posługuje to sekta w czystej książkowej postaci.


  1. przedstawia to jak świat został stworzony i jak się skończy

  2. jest jeden bóg wszechmogący który wszystko widzi karze i osądza

  3. człowiek jest od urodzenia winny i posłuszeństwem może się odkupić

  4. dodatkowo groźba piekła za nieposłuszeńśtwo

  5. nagroda w niebie za posłuszeństwo


i jak w każdej sekcie bonzo zyje na koszt swoich wyznawców

ChilledMimosa

@KierownikW10 a ile lat ma Twoje dziecie?

Hejto_nie_dziala

@KierownikW10 świetny wiek, zaczyna być kumate i wygadane. Każdy dzień daje jakieś nowe pojęcie o świecie i

się zaczyna powolutku robić ciekawe mniej oczywistych rzeczy. Też na spokojnie słucham tylko w drodze do pracy i z pracy, żona nie rozumie czemu jak mogę jechać gdzieś dalej po coś to nie widzę problemu żeby samemu pojechać. Ale z dzieciakiem też chętnie przebywam i pokazuję co tylko sobie przypomnę z własnego dzieciństwa

KierownikW10

@Hejto_nie_dziala ależ ja uwielbiam moją córkę, ale jej się buzia zamyka tylko wtedy, gry je i śpi. I jest super, śmieszek z niej jest niemożebny. Ostatnio żonę zgasiła słowami "ile pyskuj" xD. Ale po prostu czasem muszę od tego odetchnąć na chwilę.

ChilledMimosa

@KierownikW10 moja ma za moment 2 lata. Jak byś ocenił poziom 'trudności' między dwulatka a trzylatka?

KierownikW10

@ChilledMimosa według mnie im starsza jest tym łatwiej. Moja córka to takie "high need baby", więc wymaga ciągłej uwagi, jest bardzo wrażliwa, więc każdy problem urasta do niej do końca świata i katastrofy. Z wiekiem coraz więcej rozumie, więc jest coraz łatwiej a nawet ma momenty, że się pobawi chwilę sama i nie wymaga atencji przez 100% czasu.

Half_NEET_Half_Amazing

a ja się zawsze zastanawiałem co oni tak wolno jadą XD

kwiatek87

Panie jeszcze kibel, nogi drętwieją, ale co masz czas dla siebie to Twoje 😉

Zaloguj się aby komentować