Nowy rok, nowe zasady oddawania tekstyliów, bo tak pan Jezus pedzioł.
Zasada pierwsza. Będziesz miał ciężej, bo tak zostało powiedziane, gdyż ktoś musiał kupować fast fashion I rybki umierają.
Zasada druga, bawełniane gacie, które nie mają praktycznie poliestru tak jak i bluzki bawełniane, czy wełniane swetry lądować będą z plastikowym badziewiem z Shein czy innego Temu w jednym koszu w PSZOKu gdy najprawdopodobniej pan Zdzisław czy inny Mirosław, będzie je segregować ( już teraz marudzą, że to szkło to nie szkło).
Ale to nie wszystko, PSZOKi już teraz mamroczą, żeby "sprzedawać w second handach lub oddawać potrzebującym", jeśli nie ma się jak czegoś do PSZOKu zawieźć, radzą to na swoich prywatnych stronach i podczas kontaktu telefonicznego.
Niedlugo najprawdopodobniej znikną te kontenery na ciuchy dla potrzebujących, bo zwyczajnie zostaną zapchane starymi brudnymi gaciami z bawełny i butami z zakładów pracy. Pomijając to, znajdzie się tam pewnie o połowę mniej ciuchów dla potrzebujących, bo te najprawdopodobniej ludzie będą sprzedawać na jakimś vinted czy innym olx.
Macie jakieś swoje patenty? Co wy zrobicie z porwanymi bokserkami lub ta za ciasną już poliestrową narzutką?
#segregacja #segregacjaodpadow #smieci #ekologia #ekonomia