No cześć #pomidoroweigrzyska Odmiana gigant z nasion z największego okazu z poprzedniego roku ale to jeszcze nie jest moje ostatnie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#pomidory
749af02f-3396-48c0-a01c-fbacbb451684
0185c778-b54b-442b-ab8a-e9ec3d891ac9
4948e047-4c66-4190-a1c5-2d065f9ba62e
Budo

@Niv tydzień bym go jadł chyba, gratulacje

Jarem

@Niv

Gratki.


PS. Trochę #dontstarvetogether

moll

@Niv czizas, jak to się na krajach trzyma?

Niv

@moll nie trzyma, pomidor jest na metalowych, zakreconych tyczkach które mocno polecam swoją drogą, a gałązki owocujące dodatkowo podwiązane ale i tak się łamią i ledwo trzymają na tych sznurkach ale w większości im to wystarcza do dalszego wzrostu.

moll

@Niv pokażesz jak to wygląda? Bo mi się jeden krzak pod ciężarem pomidorów złożył na trzy. Pomidory leżą na podściółce i nic więcej nie robię, bo się boję, że połamię do końca pędy

Niv

@ moll   Te tyczki bardzo stabilizują, na drugim zdjeciu u góry gałązka opiera sie dodatkowo na niej i ma sie dobrze, nizej podwiazalem bo szybko sie złamała ale nawet to złamane dalej mają się ok. Generalnie zasada jest taka że to co rosną pod małym kątem czyli mocno w górę mają dużą szanse na złamanie, a te pod kątem prostym od łodygi powinny sie lepiej trzymać. Cc   @ Opornik   te tyczki to game changer, chyba 8zl za sztukę płaciłem a są wieloletnie.

18d4cb0d-f24f-4900-a08b-0d8717eaf0a0
b091e2bc-3cf6-4eef-b96c-2cea11ca33b3
1544a9ec-c03f-447b-92ea-5338a71a3cf2
moll

@Niv fajne są, ja mam zwykłe proste i takie "ślimaczkowate" pipszniki do podwiązywania, ale słabo to działa. Plus tylko taki, że łodyg to tak nie rani, bo się wysmykują swobodnie

goroncy_kartofel

Kurde faja takie pomidory mi sie kojarzy ze sa zawsze slodkie i smak taki dobry ze jeju jeju. Ale bym ojebal kanapkie z takim tomatem i scybulkom

Niv

@goroncy_kartofel potwierdzam wszystko sie zgadza, a jak jesteś z lubelskiego to sztuke odpale, będziesz miał do zimy

Mr.Mars

@Niv Chyba szkoda było mi go zjeść.

Quake

@Niv brzydki ale dobry

Szwester_Majester

@Niv podbijam temat moim bydlakiem, którego wczoraj dostałem w prezencie

5bf35376-1739-4654-ae6c-a3be461d02e3
wombatDaiquiri

@Niv ło cię chuj, @WiejskiHuop chodź zobacz jaki tomat dojebany

Opornik

@Niv jak to systemowo podwieszać żeby się nie połamały? Ja co roku muszę robić cuda na kiju z patykami i tasiemkami bo każdy krzak jest inny - zaznaczam że ja nie mam ich za dużo.

UncleFester

@Opornik Robi robotę. na aledrogo są.

ca6b7b6a-22e6-4ad3-98e3-e24b906ac7e2
Bamse

@ UncleFester   jak to się nazywa? Dej linka do aukcji

Dzban3Waza

Skąd masz tyczki i te spirale wokół łodyg? Ile sznurków na 1 roślinę przypada?

Niv

@ Dzban3Waza   z neta -> spiralne tyczki do pomidorów. Sznurki tam gdzie trzeba;) czyli 0-4

Neq

Też mam odmianę tego krzaka. Złamał się w połowie, więc podwiązałem go do sznurka i rośnie sobie dalej. Puenta: brak.

cooles

@Niv Jest piękny! it's beautiful!

Odwrocuawiacz

@Niv jakiś czas temu dostałem pomidora od rodziców 1036g (ponad kilogram) i tak patrze na Twojego i myślę że mój to był mikrus ale u Ciebie jest 115 gr a nie 1kg xD

Rafau

@Odwrocuawiacz to jest 1136g a więc 1.1kg.

Odwrocuawiacz

@Rafau no właśnie ciężko ocenić bo nie widać przecinka

Niv

@Odwrocuawiacz Nie widać bo go nie ma?

Rafau

@Odwrocuawiacz serio myślisz że waga znanej i cenionej marki Esperanza miałaby mierzyć wartości z dokładnością dziesiątej części grama? xD nie mówiąc o tym, że pod spodem masz informację max 5000g. A że cyfry na wyświetlaczu są cztery, to jak by miała wyświetlać wartości po przecinku przy wadze przedmiotu powyżej 1kg?

Temat zamykam, na przyszłość proszę się zastanowić dwa razy przed brnięciem w bronienie swojej racji, gdy się jej nie ma, lub użyć funkcji szukaj, temat był poruszany wielokrotnie na forum. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Odwrocuawiacz

@Rafau przecie mówiłem że może być, że nie ma przecinka i wtedy mea culpa.

Najważniejsze że pomidorek dobry i z własnej uprawy.

tyle_slow

@Niv a u mnie same zielone póki co.

Gilgamesz

@tyle_slow no bo sezon już się chyba kończy

tyle_slow

@Gilgamesz moj pierwszy rok. Z ziarenek z kupnego pomidora, chciałem jednego wyhodowac a trochę ich jest. Za rok ogarne to szybciej bo już wiem cokokwiek

Gilgamesz

Wstrzykuj wodę to zawsze parę gram więcej

alaMAkota

Pytanie trochę z boku. Zżółkłe i zwinięte liście masz od dawna? Robisz coś z tym?

Niv

@alaMAkota usuwam tylko uschnięte i ewidentnie zarażone, a zwijania i żółknięcia jest wiele przyczyn, od niedoboru potasu po zbyt wysoką temperaturę.

GtotheG

@Niv dorodny pomidorek, ale chyba trzeba go było zebrać nieco wcześniej bo tam przy gałązce już trochę przyschnięty.

maciej-2

@Niv piękny pomidorek

Czy nie masz problemów z chorobą ziemniaczaną na pomidorach? Od dwóch lat wszystkie zaczynają mi chorować i zastanawiam się w czym problem. Nie sadze ich gęsto, mają przewiewne miejsce, a nie chciałbym używać chemi, bo wtedy własną uprawa traci sens. Też jestem z Lubelszczyzny i sąsiedzi mają podobny problem od 2-3 lat.

GazelkaFarelka

@maciej-2 Odpowiem ci tak - ja nigdy nie miałam, a nic w tym kierunku nie robię. Gdzieś czytałam, że pomidor nie lubi mokrych liści, ja mam wszystkie uprawy zawsze w szklarni albo w tunelu i nigdy nie leję po liściach. No i zawsze otwarte i przewiewne, nie zamykam.

maciej-2

@GazelkaFarelka robię dokładnie tak samo, mało tego robiłem tak od lat i nigdy nie było problemu. Choroba u mnie pojawiła się 2 lata temu pierwszy raz i to już kolejny sezon. A może to kwestia jakiejś wrażliwej odmiany? (Np. koktajlowe rosnące w tej samej szklarni nie chorują) Polecisz jakąś na przyszły sezon?

GazelkaFarelka

@maciej-2 Niestety nie pomogę ci za bardzo. Nie jestem ekspertem żadnym, tylko podałam informację znalezioną w necie. Odmiany zawsze różne hodowałam, od tradycyjnych malinowych, beteluksów czy ruskich, po jakieś wydziwnione w tym roku. Jakbym miała taki problem, może spróbowałabym jakoś na zimę jakimś specjalnym środkiem odkazić glebę w tunelu?

Niv

@maciej-2 niestety teraz bez oprysków ciężko coś wyhodować, zwlaszcza przy tak mokrym lecie jak mieliśmy teraz. Dodatkowo patogeny masz już wszędzie, w ziemi, na ściankach szklarni, tyczkach i słabo widzę odkażenie wszystkiego. Trochę wilgoci i już się grzyby rozwijają a jak jest wszędzie w okolicy to byle zapylacz je będzie roznosił. Jak chcesz zjeść pomidora to trzeba pryskać. W tym roku w szklarni jeszcze były ok ale na gruncie to już była walka na całego, sporo mi się udało uratować bo po dłuższych deszczach spryskalem zapobiegawczo a i tak w małym stopniu zaraza zaczęła się rozwijać. Wszędzie w okolicy u sąsiadów i RODach popadały.

Zaloguj się aby komentować