Moje święta za młodu wyglądały tak:
Przychodził do nas ojciec (nie mieszkał z nami), nigdy nie kupił nikomu żadnego prezentu przychodził z pustymi łapami, od wejścia już krzywił mordę i pokazywał humorki jak to nie lubi świąt, nic mu nie pasowało itp. Ale nikt mu nigdy nie zwrócił uwagi. Później z jednej wigilii jechaliśmy na drugą, przez całą drogę pi⁎⁎⁎⁎lił że w radio lecą aby kolędy (ale nie wyłączył radia...), pi⁎⁎⁎⁎lił też, że będzie musiał oglądać tego c⁎⁎ja swojego brejdaka (wiecznie jadąc do jego rodziców jęczał jak nie na jednego to na drugiego brata). Tam też skrzywienie ale, za to jego matka szykowała to już nie komentował nic. Później było picie bimbru więc przestawał pi⁎⁎⁎⁎lić... Później powrót do domu, mama kieruje, ten siedzi obok i znowu zaczyna pi⁎⁎⁎⁎lić że musiał oglądać mordę tego swojego brata i że w radio lecą tylko kolędy... W domu moim siedziała sobie babcia oglądała jak kolędy śpiewają bracia pierdolec, ten przychodził siadał obok i pokazywał swoje fochy że ona w ogóle to ogląda... Jak już ją to zmęczyło to oddawała mu pilota i włączał jakieś chujostwo w stylu tylko dla orłów czy inne takie stare gowna. Cały czas emocje, moje emocje stłumione przez wiele lat. Kiedyś jak już trochę podrosłem to nie wytrzymałem, pokłóciłem się z nim, że nas terroryzuje cały czas, że nie można mieć normalnych świąt, że babka se nie może kolęd obejrzeć, że nigdy nikomu prezentu nie kupił a sam dostaje ich najwięcej. No i od słowa do słowa się złapaliśmy, "założył mi Nelsona", ja próbowałem mu prz⁎⁎⁎⁎⁎⁎olić ale byłem od niego niższy, chudszy i słabszy więc mi się nie udało. Oczywiście matka płacz, babka płacz. Ojciec foch i poszedł do siebie do domu. Ja poczucie winy, że zniszczyłem święta, nawet nie miałem się gdzie schować bo nie miałem swojego pokoju...
Później po paru dniach ojciec przyszedł mnie przeprosił, i kolejne święta już się trochę hamował, nie było idealnie ale na pewno o wiele lepiej niż wcześniej.
No i takie to wspomnienia świąt mam.
Wesołych świąt, ja w tym roku się grzecznie obijam w pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°) dzisiaj idę na 14, jutro też a w Szczepana mam nockę.
#wesolychswiat #zalesie #gownowpis

