@GazelkaFarelka bez kitu, o co tu chodzi?

@GazelkaFarelka Na Śląsku jest wczesna komunia, jeśli rodzice się na nią decydują to muszą chodzić na religie do kościoła od września z dzieckiem. Normalna również jest i wtedy rodzice nie muszą się aż tak angażować.

@paulusll U nas na normalnej też trzeba chodzić XD

Inna sprawa że ja uświadomiłam dziecko że komunia to nie impreza i prezenty ale cały wysiłek i konsekwencje z tym związane, a generalnie jeżeli chce się w czymś uczestniczyć to powinno się trzymać zasad, więc chodziła bez żadnego gadania, mimo że u nas nie było żadnej weryfikacji obecności

jeżeli chce się w czymś uczestniczyć to powinno się trzymać zasad

@GazelkaFarelka nie czytałaś Katechizmu Kościoła Katolickiego i Biblii, prawda? Odsunąłem się od kościoła całkowicie, właśnie dlatego, że przeczytałem i stwierdziłem, że ni chuja nie będę tak żyć.

@paulusll @GazelkaFarelka do zwykłej to trzeba mieć katechezę w szkole i tyle praktycznie.

@GazelkaFarelka Młody chodził przez cały rok raz w tygodniu na religie, musiał się uczyć modlitw na pamięć, ogólny rozrachunek in plus. Siostra zakonna która ich prowadziła starała się przekazywać ogólne wartości moralne które każdego z nas powinny obowiązywać, wiara była tylko dodatkiem w fajny sposób ubrana. Córa tez pójdzie do wczesnej komunii za dwa lata. Aaa i żadnej rewii mody u nas nie było, każdy miał identyczny strój za 300zł.

@radziol u nas była katecheza i spotkania po niedzielnej mszy. W parafiach obok dzienniczki obecności na mszach, sezonowych nabożeństwach i rekolekcjach. Plus nauki w kościele

Także fajnie macie jak to co na katechezie i elo xD

@lurker_z_internetu No i super, ale co twój wybór zmienia dla mnie czy mojego dziecka?

@GazelkaFarelka

Inna sprawa że ja uświadomiłam dziecko że komunia to nie impreza i prezenty ale cały wysiłek i konsekwencje z tym związane, a generalnie jeżeli chce się w czymś uczestniczyć to powinno się trzymać zasad, więc chodziła bez żadnego gadania, mimo że u nas nie było żadnej weryfikacji obecności

Chodziła z własnej i nieprzymuszonej woli, czy rodzice zmusili ją do tych obecności? Pytam z ciekawości, czy udało Ci się wychować córkę w wierze, czy ją do niej po prostu nieludzko zmuszacie ?Jeżeli ta pierwsza opcja to gratuluję i trochę zazdroszczę umiejętności... Mnie starzy zmuszali do chodzenia do kościoła i nie dość, że nie chodziłem to później na bardzo, bardzo długo się rozstałem z tą instytucją. Dopiero gdy trochę "dorosłem" to zacząłem mieć własne zdanie i przekonania - szkoda mi wszystkich dzieciaków, które są "zmuszane do wiary" zamiast do niej namawiane w racjonalny sposób...

@GazelkaFarelka żale ateistów.

a w temacie to już teraz lokal małżonka zarezerwowała, bo brakowało miejsc (niedobór lokali w okolicy) na przyszły rok. około 200zł od talerzyka.

jak to dobrze, że nie jestem katolikiem

@paulusll U nas tak samo jest przy normalnej komunii, przez cały rok uczą się i są odpytywani na zaliczenie.

@moll Ogólnie to jestem wdzięczny za takie dzienniczki w kościołach. Miałem taką sytuację przed bierzmowaniem i nigdy tak bardzo się nie oddaliłem od wiary, jak w tym okresie. Młodzi ludzie wtedy dostrzegają, że instytucja kościoła to nic innego jak kołchoz, który nie ma nic wspólnego z wiarą .

Dopiero później trafiłem na "fajny" kościół, do którego - no nie może być - uczęszczanie polubiłem.

Pamiętajcie, że nie każdy proboszcz, nie każdy ksiądz i nie każda zakonnica nadaje się do obejmowania stanowiska jakie piastują. Wybierajcie mądrze, jak istoty rozumne, a nie motłoch bo "na wsi będą palcem pokazywać".

No i druga sprawa... każdy musi sam w sobie znaleźć "swoją wiarę". Na naukach przedmałżeńskich miałem takie super zajęcia, gdzie ludzie opowiadali życiowe sytuacje jak można być w "wierze" i się od niej odsuwać w ciągu życia. To ekstremalnie normalne i nikogo się nie da przymusić.

@GazelkaFarelka masz zamiar wpajać dziecku wszystkie zasady bycia członkiem kościoła? Zaczynając od postu w piątek, zakazu antykoncepcji i zapłodnienia in-vitro, homofobii, a kończąc na biblijnym zakazie nauczania mężczyzn przez kobiety, banicji za masturbację i kamienowaniu za cudzołóstwo? Czy jednak planujesz trochę odejść od zasad wbrew temu co mówisz dziecku?

Nie byłbym w stanie wychowywać dziecka w duchu religii wiedząc, że musiałbym łamać jej zasady by nie skrzywić mu psychiki. Jak wy to robicie?

@Fen "Chodziła z własnej i nieprzymuszonej woli, czy rodzice zmusili ją do tych obecności? Pytam z ciekawości, czy udało Ci się wychować córkę w wierze, czy ją do niej po prostu nieludzko zmuszacie"

Ani to ani to. Nie będę udawać że jestem specjalnie wierząca, dla mnie to w dużej mierze element kultury, historii i społeczności. Chciała tej komunii, chociaż nie wątpię że jej motywacje w tym wieku były raczej przyziemne - bo koleżanki, bo impreza, bo prezenty. A to, że w takim razie rzetelnie ma wziąć udział w przygotowaniach, nauczyć się wszystkiego i chodzić do kościoła było częścią wychowania, że nie ma oszukiwania i łatwej kasy, że jak się na coś piszesz to razem z wszystkimi tego wadami i zaletami.

@lurker_z_internetu

masz zamiar wpajać dziecku wszystkie zasady bycia członkiem kościoła?

A ty masz zamiar rozmawiać i pytać jak jest faktycznie, czy pierdolić głupoty wyssane z palca? Są różne odłamy religii chrześcijańskiej, ale zawsze się znajdzie jakiś młot, który tego nie rozumie - irytuje mnie, bo byłem taki sam. To nie jest dobra droga kolego.

@GazelkaFarelka Szanuję, jeżeli faktycznie tak było i młoda wręcz miała wybór. Kult imprezy i prezentów to też jest aktualnie katastrofa. Sam musiałem poważnie porozmawiać z dziadkami moich bobasów, że to nie jest zdrowe dostawać duże prezenty praktycznie co spotkanie... A później mamy w społeczeństwie karyny i sebów, którym "wszystko się należy".

@Fen ja nie mam szczęścia do "duszpasterzy". Zawsze urzędnik-biurysta-formalista... Irytuje mnie to

@Fen No miała, nie miała, łatwo dać komuś wybór jak wiesz, jaki ten wybór będzie

Więc nie będę się mądrzyć. Ale najważniejsze jest, że ona sama miała poczucie że to jej wybór, a to przełożyło się na to, że nie było żadnego zmuszania do niczego i jęczenia że nie chce się jej dziś iść czy że musi się czegoś nauczyć.

@moll ściana wschodnia to inny świat xD

U nas to by biskup proboszcza pogonił za takie coś

@radziol to nie tylko ściana wschodnia xD chociaż tutaj (już na wschodzie) to katechetka chciała zaświadczenie lekarskie jak dzieciaka w kościele nie widziała...

@GazelkaFarelka Takie podejście to ja szanuję. Kształtować, a nie zmuszać. Chociaż kształtowanie też potrafi pójść w złą stronę xD.

@moll A gdzie mieszkasz? Ja w Polsce powiatowej i jak mam iść do kościoła to mnie ściska, bo wiem że będzie jak na cholernym pogrzebie, a ksiądz na kazaniu będzie pierdolić takie głupoty że mogę nie dać rady siedzieć cicho. Jakość i ilość propagandy czasami zaczyna mnie przerażać, jakbym Natanka znowu na YT słuchał. O dziwo, w dużym mieście łatwiej mi było znaleźć "spoko" wspólnotę. Z proboszczem nawet piony przybijamy jak się widzimy

@lurker_z_internetu Nie mam zamiaru, zaczynając od tego, że większość z tego co wymieniłeś to nie są kwestie do rozważań dla dziewięciolatka, a gdybyś faktycznie przeczytał Biblię ze zrozumieniem to byś wiedział, że w chrześcijaństwie nie obowiązuje kamieniowanie za żadne rzeczy

@Fen Polska gminna. Proboszcza nie trawię. Taki chłopek-roztropek co to głównie kajetu parafialnego pilnuje

@moll

katechetka chciała zaświadczenie lekarskie jak dzieciaka w kościele nie widziała

Takiej piździe to tylko zajebać na tyle mocno, żeby sama musiała sobie zaświadczenie szpitalne organizować dla proboszcza. JA PIERDOLE...

@Fen to w jakim występującym w Polsce odłamie, który praktykuje zwyczaj Pierwszej Komunii Świętej nie ma tego co wymieniłem? Mnie wychowano w Kościele Katolickim i na bierzmowanie dostałem wydanie KKK, który w pierwszym rozdziale mówi, że Biblię należy traktować jako pewne i nieomylne źródło.

@moll Aż mi przypomniałaś fajną akcję!

głównie kajetu parafialnego pilnuje

Ja miałem przypadek w rodzinie, że na kolędę chuj w czerni przyszedł i zadeklarował, że rodzina ma DŁUG WZGLĘDEM PARAFII, bo ostatnia koperta sprzed roku była PONIŻEJ ŚREDNIEJ. Ja bym takiego gnoja z kopa przez balkon chyba wypierdolił xD

@Fen nom. To jest parafia, w której komunia, a nie bierzmowanie są sakramentem pożegnania z kościołem, bo po takich jazdach jakie tam odchodzą to dzieciaki same już mówią że o bierzmowaniu rodzice mają zapomnieć xD

@Fen o kurła... To już przegięcie. A na drugiej osi naszych rozważań bardzo chwilowa parafia (mieszkaliśmy jakieś kilkanaście miesięcy na ich terenie), gdzie za chrzciny ofiara co łaska, a ostatecznie wcale, bo macie małe dziecko to mu za to lepiej kupcie pieluchy albo prezent świąteczny (chrzciny w okolicy Bożego Narodzenia)

@lurker_z_internetu Serio traktujesz tą księgę jako nie omylną? Mam gejów w rodzinie którzy normalnie chodzą do kościoła i po wyspowiadaniu idą normalnie do komunii, Mój syn uczył się postaw moralnych w życiu codziennym na lekcjach religii. Tak wiem sam jestem wstanie go tego nauczyć, ale ile masz takich dla których liczy się tylko JA i nic więcej.

@moll Ja miałem bierzmowanie w miesiąc, organizowane przez mamusię, bo powiedziałem że nie ma opcji na dwa lata dzienniczka z gorzkimi żalami

Nawet formułek nie znałem, a proboszcz przed rozpoczęciem powiedział mi tylko "rób to co inni" xDDDD. To byli czasy!! xD

@Fen @moll U mnie nic z tych rzeczy o których mówicie nie występuje...

@lurker_z_internetu Nie wiem, nie interesuje mnie za bardzo interpretowanie literackiego dzieła, jeszcze tworzonego przez tak dużą ilość autorów xD. Czytaj co lubisz, jak lubisz biblię to czytaj <3.

@paulusll To oznacza tylko tyle i aż tyle, że nie uczęszczasz do dużej ilości różnych świątyń z idiotami xD. Jak masz spoko parafię, to się tylko cieszyć ;).

@Fen @radziol @moll Oj a ja słyszałam podobne historie z parafii z Warszawy, gdzie sprawdzano obecność nie tylko dziecka ale i rodziców. Bo wyczaili, że rodzice "oszukiwali", robili sobie kolejkę i jeden dorosły szedł z trójką dzieci znajomych i tak na zmianę. Dla mnie to ekstremalnie głupie że obie strony traktują siebie nawzajem jak debili, w ten sposób nie zbuduje się zaangażowania i relacji.

@paulusll ja? Ja odszedłem od Kościoła dawno temu. Przyczepiłem się do stwierdzenia @GazelkaFarelka , że jak się człowiek chce identyfikować z jakąś religią to powinien trzymać się jej zasad. Z tym się akurat zgadzam, bo po co być hipokrytą, czym się wtedy kierować?

W artykule 2396 KKK jasno jest napisane, że czyny homoseksualne są grzechem. O ile Ci twoi krewni nie zachowują wstrzemięźliwości to stoją w sprzeczności do zasad Kościoła Katolickiego.

http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkIII-2-2.htm

@Fen @GazelkaFarelka o ile Biblia nie była nigdy przeznaczona do interpretowania przez przeciętnych wiernych o tyle Katechizm Kościoła Katolickiego jest, o ile wiem, obowiązkowym podręcznikiem każdego Katolika. Ja swój dostałem na bierzemowaniu.

@Fen dobre xD

@paulusll w takim razie się ciesz. Bo mnie strzela na myśl, co mnie tutaj czeka w tym temacie

@GazelkaFarelka no głupie, z drugiej strony zamiast doceniać, że się wspólnota wspiera w przygotowaniach, wymagać bycia wszystkich i wszędzie to debilizm. Sami powodują to, że ludzie się odsuwają od Kościoła

@lurker_z_internetu czyny, a nie bycie takiej orientacji.

A Ty mieszasz KKK z ustępami z PŚ, które jak sam teraz stwierdzasz, podlegają interpretacji. Za to wcześniej przytaczałeś jako dosłownie obowiązujące

@lurker_z_internetu Ja uznaje kościół jako część tradycji i kultury, jestem tak samo wierzący jak @GazelkaFarelka . Mój syn chodząc na religie nie uczył się o złych gejach i o tym, że dzieci z probówki są złe. Fun fact jedna koleżanka przyjmowała komunie a urodziła się dzięki in-vitro. Uczył sie tylko i wyłącznie moralności, wiara była tylko dodatkiem.

@moll ja sam się w tym mocno gubię, dlatego dosyć szybko powiedziałem, że to nie dla mnie.

Przeczytaj np. KKK 107:

Księgi natchnione nauczają prawdy. "Ponieważ wszystko, co twierdzą autorzy natchnieni, czyli hagiografowie, powinno być uważane za stwierdzone przez Ducha Świętego, należy zatem uznawać, że księgi biblijne w sposób pewny, wiernie i bez błędu uczą prawdy, jaka z woli Bożej miała być przez Pismo święte utrwalona dla naszego zbawienia"

@paulusll to się nazywa religijność kulturowa czy jakoś tak, taki free-style w interpretacji. Jestem chyba zbyt neuro-nietypowy by móc tak samemu wybierać sobie na jakie skróty można sobie pozwolić, a na jakie nie.

Moje dziecko będzie urodzone dzięki in-vitro i kościoły będę mu pokazywał na zasadzie edukacji kulturowej, jak muzea czy galerie. Na pewno nigdy nie będę mu mówił, że ma się zachowywać tak, a nie inaczej bo tak mówi Kościół.

@lurker_z_internetu ale z tego jeszcze nie wynika dosłowne odczytywanie zawartości PŚ

@moll nie wnikam w arkana tajemnej wiedzy interpretacji PŚ, IMO to zawsze było jedynie narzędzie manipulacji. Nawet skupiając się na samej treści KKK, która dużo pola do swobodnej interpretacji nie pozostawia, stwierdzam, że nie chciałbym by moje dziecko kierowało się w życiu wszystkim tym co jest tam napisane. A sam Katechizm mówi, że należy go interpretować w całości, takim jakim jest (KKK 18).

@lurker_z_internetu skoro robisz z siebie wojującego ateistę, to wypadałoby wnikać, szczerze mówiąc

@moll wydaję mi się, że już wniknąłem bardziej niż większość zadeklarowanych Katolików. Nie mam zamiaru poświęcać temu swojego życia. Ztriggerowało mnie troszkę stwierdzenie, że należy trzymać się zasad swojej religii w kontekście tego jak wygląda podejście do Kościoła Katolickiego w znanym mi otoczeniu i tego co wiem o jego zasadach.

@lurker_z_internetu "wydaje mi się" kończy dyskusję. Miłego dnia!

@moll definitywne stwierdzenia występują tylko w religiach i matematyce

@lurker_z_internetu

Na pewno nigdy nie będę mu mówił, że ma się zachowywać tak, a nie inaczej bo tak mówi Kościół.

No czyli nie będziesz bezmózgim fanatykiem i nie zrobisz z bobasa fanatyka - brawo ty. Jednak w tym wpisie nie widzę fanatyków, poza antykatola, dla którego wszystko co kościelne jest złe. Ja siebie uważam za katola i mam przeważnie bardzo głęboko w miejscu do którego światło nie dochodzi to, co mówi kościół. Każdy ma chyba swój rozum i swoje przemyślenia, a najważniejsze to jest być dobrym człekiem dla innych.

Moje dziecko będzie urodzone dzięki in-vitro

Gratuluję z całego serducha, niech się zdrowo rozwija i przynosi szczęście rodzicom każdego dnia. Fajnie, że się wam udało!

kościoły będę mu pokazywał na zasadzie edukacji kulturowej, jak muzea czy galerie

I to się ceni, chociaż powiedz mi, tak szczerze. Jak dziecko do Ciebie przyjdzie i powie, że będzie księdzem i właśnie taką drogą chce iść to będziesz wspierać to dziecko w jego postanowieniach, czy będziesz cytował kontrowersyjne cytaty z biblii?

Kojarzysz, że Biblia została napisana przez ludzi, tak samo jak wszystkie inne przepisy KK? Co to ma wspólnego z wiarą w cokolwiek? Wyluzuj trochę majty!

@Fen ja nie mówię, że wszystko co kościelne jest złe. Sam mam ślub kościelny, bo żona chciała ceremonii i nie przeszkadzało jej to, że ja nie wierzę w Boga, uczestniczę w Komuniach, Chrztach Świętych itp. Moja jedyna krytyka w tym wątku odnosiła się do nauczania dziecka by przestrzegało wszystkich zasad Kościoła. Niektóre z tych zasad uważam, za toksyczne i szkodliwe. Ja nie mam problemu z kulturowym katolicyzmem jak u Ciebie czy @paulusll , żyj jak chcesz, ale daj mi też zwentylować moje oburzenie.

@Fen Jak dziecko do Ciebie przyjdzie i powie, że będzie księdzem i właśnie taką drogą chce iść to będziesz wspierać to dziecko w jego postanowieniach, czy będziesz cytował kontrowersyjne cytaty z biblii?

To wtedy będę sumiennie studiował Biblię i wszelkie księgi jakie tylko będzie chciało poznać, razem z nim, żeby zrozumieć co nim kieruje i wspierać w wybranej drodze. Tak samo będę je wspierał jak okaże się homoseksualne czy transseksualne i będzie chciało zająć się naukami społecznymi. Mi nikt sztywnych ram rozwoju nie narzucał i za to jestem moim rodzicom niezmiernie wdzięczny. Ja również mam zamiar pokazywać dziecku świat we wszystkich odcieniach.

@lurker_z_internetu Dobrze robisz.

ale daj mi też zwentylować moje oburzenie.

no tylko następnym razem uważaj w kogo celujesz... nawet nie wiesz ile masz szczęścia, że @moll nie zajebała ci z miotły na początku . Oburzenie jest raczej zasadne i rozsiewaj ziarna gdzie tylko się da, ale następnym razem może nie tak agresywnie? Wszystkiego dobrego owieczko! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Fen trafił na dobry dzień xD tak jak jadę z dewotami tak też wojujący ateiści dostają po uszach

@moll (づ•﹏•)づ

@paulusll (づ•﹏•)づ

@skorpion U mnie jedna z grupy robiła komunie na 70 osób Ja stabilnie rodzinnie na 30 osób w domu

@moll ja bym się spalił po przekroczeniu progu kościoła, chyba.

@Taxidriver ¯\_(ツ)_/¯

@MementoMori Oj nie, to on chce, ja od niego nic nie wymagam. Mam żywe dziecko i lubi to, co osiągnie to tylko od niego zależy, ja mu mu tylko mogę pomagać.

co osiągnie to tylko od niego zależy

@paulusll o panie, to juz nie te czasy. musisz go cisnąć po całości jak ma cos osiągnąć

@FriendGatherArena Miał 4 lata jak nauczył się czytać, ja nie mam gdzie go cisnąć XD Moja ma kuzyna który ma rówieśnika lvl 6/7 i wysłali go do Montessori, ten to dopiero jest gagatek XD

@michal-g-1 A dlaczego nie?

@paulusll W tym wątku ciekawi mnie świadomość dzieciaków/rodziców jak to wygląda procentowo ile chodzi i ile nie chodzi

@michal-g-1 te miejsca to cała Polska. W kalsie zazwyczaj znajdzie sie 1-5 dzieci, które nie idą z różnych względów. W dużych miastach nieco więcej, w małych prawie wszyscy.

Ty gdzieś pod kamieniem siedzisz?

@Cinkciarz słyszałem o "regule 30%": 30% nie idzie na komunię, później 30% idzie na bierzmowanie ale siedzę pod kamieniem, nie wiem czy to prawda

@michal-g-1 wydaje mi się że nawet w stolycy idzie przynajmniej połowa uczniów. Na bierzmowanie nie mniej jak 80% komunistów.

To co mówisz to kwestia jeszcze jednego, może dwóch pokoleń.