Kurła, co jest nie tak? Krzaki pomidorów dorodne, kwiatków pełno, foliak otwarty (2 okienka z wyciętą siatką plus otwarte główne wrota), a kwiatki zamiast być zapylane, przekwiatają. Doliczyłam się dosłownie TRZECH zawiązanych owoców, podczas gdy całe potencjalne kiście pomidorów kończą z przeterminowanymi kwiatkami.


Da się jakoś szczęściu dopomóc, czy trzeba poczekać aż się na dzielni rozniesie, że tu kfiotków od cholery?


#ogrodnictwo #pomidory

afa04898-f87c-4562-9432-9b616b7a812e

Komentarze (68)

kopytakonia

No ten rok jakis dziwny jedno gnije, drugie rośnie, trzecie przekwita u mnie to samo. Po⁎⁎⁎⁎ne

moll

@kopytakonia ogórki na zewnątrz pozapalane, nawet już jeden nadający się na dniach do konsumpcji będzie, za to z pomidorami drama. W sumie papryka też tylko jedna z jednym owocem na krzaku, a kwitną jak wsciekłe

zomers

@moll mama kiedyś robiła pędzelkiem, ale nie wiem, czy to skuteczna metoda. U mnie pełno owoców, nawet z tych sadzonkowych, ale nie mam zasłoniętego całkiem jak u Ciebie.

moll

@zomers jestem tak zdesperowana że i pędzielkiem mogę, bo mi serduszko pęka ile owoca przepada

zomers

@moll chat gpt, podpowiada potrząsanie, szczoteczkę do zębów, pędzelek, a nawet palec. W sumie to logiczne, bo owady poprostu wycierają tyłek w każdy kwiatek. No u mnie jest grubo, ale mamy otwarte i mam podlewanie kropelkowe.

917e6167-8ddf-4781-a284-90a7857492af
moll

@zomers fajna grządka


Coś będę kombinować

zomers

@moll fajna, ale ma już Swoje lata i pójdzie do przebudowy w trwalsze materiały, ale jak na wersję wykonaną własnymi rękoma to i tak super

Ravm

@mollwacik do uszu i Pylicol

GazelkaFarelka

@moll Trząchać trzeba, najlepiej sznurkami podwiązać do foliaka, jak wieje to trzącha wszystkimi krzakami. Ewentualnie sama ręcznie każdego codziennie trzepnąć.

moll

@GazelkaFarelka a co to trząchanie daje?


Część jest na sznurkach, bo mi się paliki pokończyły

GazelkaFarelka

@moll Pomidory są wiatropylne, czyli jak krzakiem merda to pyłek leci z pręcików na słupek.

GazelkaFarelka

@moll od AI "Pomidory są wiatropylne, co oznacza, że pyłek z jednego kwiatu może zostać przeniesiony na inny kwiat przez wiatr, co jest kluczowe dla zapylania i powstawania owoców. W uprawach szklarniowych, gdzie nie ma naturalnego ruchu powietrza, pomocne jest delikatne potrząsanie krzaczkami pomidorów, aby ułatwić zapylanie."

moll

@GazelkaFarelka dobra, będę próbować

zjadacz_cebuli

@moll pewnie temu że się to FOLIOK nazywa a poważnie to łącze się w bólu bo pomidorki z wlasnego folioka są najlepsze, do dzisiaj pamiętam zapach tych uprawianych przez dziadka

moll

@zjadacz_cebuli foliok to prawie jak ćwok


No świetne są, dlatego to już trzeci sezon ponidorkowania

zjadacz_cebuli

@moll ćwok po naszemu to ciul xD

A w folioku to robiliśmy se kiedyś zawody kto dłużej wytrzyma w południe. No ale dzieci lat 80 lubiły zadawać sobie ból xD

moll

@zjadacz_cebuli ciulowe macie foliaki xD


Ja tak kiedyś postanowiłam coś pogrzebać w upał. Nie polecam xD

moll

@zjadacz_cebuli folioki też! XD

zjadacz_cebuli

@moll kurła, przegrałem xD

moll

@zjadacz_cebuli następnym razem się uda!

BND

@moll Jeśli odrzucamy na starcie kwestie przewiewu i temperatury w tunelu to warto by było zaprosić więcej zapylaczy sądząc miododajne kwiaty obok pomidorów np aksamitki. Nawozisz te pomidory czy bazujesz na przygotowanym gruncie ?

U mnie wiążą od góry do dołu bez problemu i ingerencji

b3334efd-a841-4b4d-8858-c471879d64ff
e7f7f4cf-00e7-40b6-b733-65d44ee2d02d
4c7ad80f-2d77-4131-9f0c-4abc13a083e1
moll

@BND w środku mam żółte wstążki, trochę zielska co kwitnie za jedną grządką, na zewnątrz też łąka, pod oknami jest lawenda


Ogólnie w środku widzę, że zapylacze latają, ale w tym roku nie widzę żeby podlatywały do kwiatków pomidorów


Nawożę, nie zdążyłam przygotować gruntu

kopytakonia

@BND tez mam takie bycury i przecier z nich zrobię xd

BND

@moll W takim razie ciężko powiedzieć jaka jest bezposrednia przyczyna 😐 rób dalej swoje, może się ogarną

moll

@BND mam nadzieję że w końcu tak

eloyard

@moll musisz ściągnąć migrantów z Bangladeszu czy innego Pakistanu. Oglądałem dokument na jakimś Deutsche Welle i tam pokazywali takie 10-letnie dziewczynki co na kucaka biegały przy krzakach na hektarach pola gdzieś wzdłuż Gangesu i takim ni to długopisem, ni to strzykawką, zapylały pomidory który potem szły dla jednego z największych światowych konglomeratów rolniczych.


Ew. możesz zaprzęgnąć też swoje.

moll

@eloyard taniej wyjdzie swoje xD

eloyard

@moll znalazłem https://www.youtube.com/watch?v=cSsPtis0ZKM - mówiłem że jakieś Deutsche Welle xD


Motyw z dziećmi od ok. 30 minuty, ale ogólnie po obejrzeniu całości tego zachciewa się jednak mieć jakieś swoje "tradycyjne" warzywa z własnej grządki...

moll

@eloyard dzięki, zobaczę sobie


Ja ogólnie wolę swoje, ale nie na wszystko jest czas i miejsce. Jak chcesz eko to nie może być na skalę przemysłową tak naprawdę

Compositum

@moll Szczoteczka soniczna ponoć jest dobra do zapylania. Zajęta końcówka i z rana w okolicach kwiatów. ja używam ashai sl plus solar red do utrzymania kwiatów, a zapylają się od przelotu powietrza w tunelu

eloyard

@moll nawet nie o skale chodzi, tylko też o odmiany / ziarna - włos się jeży, bo idzie fama "trzeba jeść to a tamto pomidor/papryka/cokolwiek, bo zawiera tą a tamtą witaminę czy minerał potrzebny dla zdrowia hurr durr"... dobra, ale mówimy o tym konkretnym np. pomidorze ze sklepu? Czy wzorcowym pomidorze który był przebadany 50 lat temu, której to odmiany już nikt nie sprzedaje nigdzie, bo nie dość że gniły po 2 dniach od zerwania, to miały 3x niższe plony?


Aż chce się ponosaczować: "kiedyś to były pomidory, dziś to pomidorów już nie ma"

30336bcb-a911-45c6-9992-d6bc7311485a
moll

@Compositum spróbuję im przewiew zrobić, może to coś da...

moll

@eloyard tylko już są badania, że teraz żarcie jest większe, ale uboższe w skladniki

Belzebub

U mnie to samo. Trzymam się teorii,że upały przesuszyły pyłek i stąd brak zapylenia. Możesz spróbować potrząsać krzakami

moll

@Belzebub coś tam je podlewam, także sucho nie mają raczej

Belzebub

@moll to nie jest kwestia samych roślin tylko pyłki ponoć przesychają i nie mogą zapylać

moll

@Belzebub chyba że tak, zobaczymy

Yes_Man

@Belzebub

Cudów nie ma, trzeba pomóc ¯\_(ツ)_/¯

bef95bdf-5bb3-4b54-9647-e616b504c0fd
twombolt

@moll To widzę to samo u mnie, ale proponuje ci obok posadzić bazylię. Zapylacze zawsze chętnie lecą do bazylii jak kwitnie, a potem mimochodem siadają na pomidorach

moll

@twombolt bazylię mam na zewnątrz. Ale może zrobię herbatkę z tymianku i rozpylę. Szczególnie trzmiele dostawały po tym pierdolca, a pryskałam żeby mszyc się pozbyć (część zapylaczy jest mszycożerna)

Mr.Mars

@moll Czasami tak bywa. Zapylacze maja dużo kwiatków na zewnątrz.


Startuj ze sztucznym zapyleniem, bo faktycznie szkoda pomidorków.

moll

@Mr.Mars nie mam wyjścia...

Yes_Man

@moll później podziękujesz

3cd87f12-d445-4983-84dd-22de09832565
Compositum

@Yes_Man niezły scam, słaby skład, bor i mobilen ma większość nawozów do pomidorów, więc równie dobrze można nimi zrobić oprysk i efekt będzie lepszy

Yes_Man

@Compositum używam tego od dekady, działa, tanie, innej rekomendacji mi nie potrzeba

Compositum

@Yes_Man Ta tylko dekadę temu miało inny skład, były hormony roślinne a teraz są zabronione w UE. teraz to zwykły nawóz azotowy z B i Mo. Naprawdę nawóz do pomidorów w połowie dawki i oprysk będzie miał lepszy skutek bo jeszcze P i K oraz reszta mikro.

Yes_Man

@Compositum może inaczej, Twój komentarz brzmi trochę jak teoria spiskowa. Siostra mojej drugiej połóweczki studiowała ogrodnictwo na SGH i kiedyś zapytana przeze mnie dlaczego pomidory pod folią potrzebują wspomagania w postaci takiej "chemii" odpowiedziała że poza zapylaniem mechanicznym - bzyczki i wiatr jest jeszcze chemiczne w postaci soli. Głównie kobaltu i manganu. Dodała że czasami to jedyna opcja w małej folii żeby cokolwiek urosło. O hormonach nic nie było

Compositum

@Yes_Man Kurde bo przekręciłem trochę, chodzi o hormonizowanie kwiatów czyli sztuczce zapylenie. Składnikiem był Gibrescol czyli regulator wzrostu. Jest już zabroniony w UE.


edytka: kobaltu? A nie Bor i Mangan?

Yes_Man

@Compositum może i bor też, zapamiętałem kobalt i mangan

Compositum

@Yes_Man to kobaltu nie ma w tym preparacie co podałeś

Yes_Man

@Compositum to jest tańszy zamiennik Target, w tamtym był kobalt

Doradziła mi to miła Pani w sklepie ogrodniczym

yoowki

Tatulo świetej pamięci, sadownik z wykształcenia, jak mieliśmy foliaka to łapał trzmiele i wpuszczał do foliaku, trzmiele uważał, ze sa lepszymi dla pomidorów zapylaczami niż inne owady. No i nauczył mnie, ze trzmiele to nie bąki, że są wporzo ziomki.


kurde, patrz nawet sobie można kupić

https://youtu.be/bWC1sb2RQWI?si=s0SUGWeiv8Q6bEOB

moll

@yoowki trzmiele to równiachy, miewają u mnie na podwórku swoją dziuplę w ziemi

yoowki

@moll to zwabiaj do foliaku. np troche wody z cukrem do kapslu i ustaw na wlocie

moll

@yoowki zrobię im herbatkę z tymianku

pszemek

można hodować pszczoły murarki, nie żądlą i bardzo solidnie zapylają

moll

@pszemek miałam jakieś ziemne, ale jak sąsiad postawił ule to się wyniosły po 2 latach owocnej współpracy. Jeszcze w zeszłym roku miałam przynajmniej jedną rodzinę takich. Też fajne, łagodne

koszotorobur

@moll - dla kilku krzaczków pędzelek to sprawdzona metoda

potato_fairy

@moll moja teściowa zamawia mrożone pszczoły, żeby jej zapylały rzeczy.

jedzczarnekoty

@moll trzeba kupić trzmiele Podobało mi się to w jednej kalkulacji rolniczej przygotowanej przez doradcę, że na liście składników do produkcji są skrzynki z trzmielami

ciksters

Pędzelek do makijażu

, mały z mega miękki włosiem i jedziesz, co pare dni godzinka macanka

Man_of_Gx

@moll Ja bym narysował kwiatki na dachu jako przynętę, jak już się zbliżą to trafią i do tych prawdziwych, no i może dodał jakiś napis: Happy hours! Trzeci kwiatek gratis! czy jakoś tak.


Gx

moll

@Man_of_Gx brzmi jak plan, szczególnie te happy hours xD

Borsuk_z_boru

@moll Kiedyś pomagałem zapylać się jalapeño. Pędzelek w dłoń i jazda 100% skuteczności i ekologii, tylko trochę roboty, żeby jak pszczoła obskoczyć każdy kwiatek.

Zaloguj się aby komentować