J⁎⁎⁎NY K⁎⁎WA ZUS


Zadałem sobie pytanie w PUE przez Zadaj pytanie ZUS jaki wniosek mam złożyć w mojej sytuacji.

Dostałem odpowiedź jaki wniosek i że nie muszę nic załączać, bo "ZUS sam może uzyskać".


Miałem problem z wypełnieniem, więc dzwonię się dopytać.


Po 35 min oczekiwania dowiaduję się, że wypełniam zły wniosek i dodatkowo mam dołączyć do niego jeszcze 2 inne papiery a jeden wysłać do nich pocztą bo oni muszą mieć oryginał i c⁎⁎j.


A oczywiście absolutnie wszystkie informacje które mam wpisać we wniosku bądź załączyć bądź wysłać ZUS już posiada. WSZYSTKIE.

Ale co ja Wam będę gadać, nikogo to przecież nie dziwi. ლ(ಠ_ಠ ლ)


#gownowpis #zus

6aa12105-9fc4-43eb-b97f-1a71d7dc2c91

Komentarze (17)

Rozpierpapierduchacz

@evilonep popieram! Jak można przyjść bez pióra XD

Johnnoosh

@Rozpierpapierduchacz. @evilonep Trzeba było złapać szybko gołębia z parapetu

jimmy_gonzale

Tego się nawet zreformować nie da bo zaraz kwik. Liczy się tylko to dlaczego mikro przedsiębiorcy nie chcą płacić wyższych składek. XD

Tak, tu na hejto również.

emdet

@jimmy_gonzale żeby nie było, w kontekście z posta występowałem jako szeregowy obywatel. O dziwo w formie mikro przedsiębiorcy mam z nimi mniej problemów niż w codziennym życiu xD

jimmy_gonzale

@emdet a to prawda, że standardowe składki jdg płaci się i zapomina praktycznie. No chyba że progi się przekroczy ale to mi księgowa wszystko ogarnia.

Atexor

@emdet dobrze rozumiem. Ostatnio szukałem pisma o "rendę wdowią" dla dziadka. W necie podali wniosek na 6 stron na paru stronach l. Na stornie zusu także pasował. Dziadek poszedł i okazało się, że to nie ten i dali mu wniosek na 12 stron (mega podobny). Ale był naprawdę źle zrobiony:


  1. Wnioski (zły i dobry) wyglądały mega podobnie, a na pierwszym chcieli dane dziadka jak pesel i adres, a na drugim babci (w poprzednim wniosku w ogóle nie chcieli).

  2. był kłopot znaleźć pesel babci, bo zmarła dekadę temu. Nie ma przecież też obowiązku trzymać chyba tyle lat danych zmarłego?

  3. Są rzeczy do wypełnienia, opis i kwadraciki do zazaznaczenia. W 2 miejscach dodatkowo pod nimi napisane, aby nie wypełniać jeśli coś tam. No i typowy emeryt nie powinien tego wypełniać. Ta informacja powinna być na górze.

  4. Są identyczne pytania na początku i końcu wniosku i łatwo się pomylić, bo mała czcionką we wnioski masz "rozdziały" (nie zwracasz na to uwagi) i cześć się tyczy składającego a część zmarłego.

  5. Były tam pytania i pola do uzupełniania jeśli ma się niepełnoletnie dzieci (jak ktoś jest na emeryturze to mała szansa że ma dzieci niepełnoletnie). Poza tym większość tych danych ZUS sam sobie może wyciągnąć.


Mega kłopotliwy wniosek do wypełnienia dla młodej osoby, a co dopiero starszej. Nie wiem co za debil z ZUSu to projektował. A, i jeszcze był potrzebny odpis aktu małżeństwa i akt zgonu, mimo że na wielu stronach w necie podawali że sam wniosek (krótszy) starczy. Zaorać tą instytucję.

Koen

Tak się zastanawiam czy tu się nie kłania art. 220 KPA, który prawdopodobnie powinieneś im wepchnąć w rzyć tak głęboko żeby się nim zakrztusili. Zwłaszcza, że jak zapytałeś po raz pierwszy to sami się przyznali, że muszą się do niego stosować.

emdet

@Koen nie znałem, ale jakby to nie był martwy przepis to pół zusu i innych urzędów do wyjebania xD

30ohm

@emdet za każdym razem jak muszę coś w tym przybytku załatwić puszczam sobie https://youtu.be/uUwGvx4akUU?si=iMd8LXd1EEVF54yx

baklazan

@emdet @imperiumromanum

Ceterum censeo ZUS esse delendam

Michot

@baklazan Co tak ładnie? Zajebać kurwy i zaorać resztki.

adamec

Jakiś zasiłek się jaśnie panowi zamarzył!

Phi!

Giban

Ja mam wrażenie, że tam każdy dekiel w okienku z głowy wymyśla co potrzebuje i jaki błąd zrobiłeś

TEAM

@emdet kiedyś miałem taką sytuację, że musiałem złożyć pismo do ZUS i załączniki. Jako, ze w pracy sie przemieszczam stwierdzilem, ze zalicze dwie placowki ZUS w roznych miastach, załącze wszystko zbiorczo i zloże u siebie.

U mnie w ZUS:

1 wizyta- brakuje jeszcze czegoś

2 wizyta- inna osoba obsługująca- Brak kolejnych dokumentów

-emocje i mówię, że chcę z kierownikiem-

Przyszedł kierownik i do mnie: proszę Pana tego się tak nie robi, bo nigdy Pan tego pisma nie złoży. Proszę wysłać pocztą to, co Pan uważa za potrzebne. Jeśli ktoś będzie jeszcze czegoś potrzebował to odpisze. A że najczęściej nikomu nie chce się robić ponad program to pewnie nikt Pana o nic nie poprosi.

I się udało...

Zaloguj się aby komentować