Komentarze (23)

LovelyPL

Kolejny powód dla którego matura powinna zostać skasowana.

Wprowadzić normalne egzaminy na studia i po sprawie.

Co daje matura? Stres i stratę jednego roku nauki, bo wszyscy robią zajęcia "pod maturę".

AndzelaBomba

@LovelyPL z drugiej strony za czasów egzaminów na uczelnie istniały patologie typu "przyjdź do mnie wykładowcy na uczelni na specjalny kurs dla wannabe studentów kierunku X, to się dostaniesz". Już lepszy jest ustandaryzowany centralny egzamin, tylko jak widać trzeba zadbać o jakość komisji.

aerthevist

@LovelyPL paralogią były egzaminy na studia organizowane przez uczelnie. Poza tym matura nie jest obowiązkowa - idziesz do technikum/branżówki i uczysz się fachu bez konieczności marnowania czasu na studia.

LovelyPL

@aerthevist idę to technikum, chcę na studia techniczne, a muszę zdać egzamin z języka polskiego, choć jestem noga w takich rzeczach. To też jest patologia. Muszę spędzać długie godziny na nauce pisania wypracowania pod klucz, żeby jakkolwiek zdać maturę.

Tzw. humaniści, czyli ludzie nie potrafiący dodawać walczą, żeby na maturze nie było matematyki, bo im jest niepotrzebna.

Skoro mamy wykastrować ten egzamin i zostawić tylko przedmioty humanistyczne, to po co ta matura?

aerthevist

@LovelyPL nie kazdy chce isc na studia i nie zawsze, bo nie zawsze sa one potrzebne. Poziom egzaminow na podstawie jest niski a prog 30% zenujacy (w przeciwienstwie do egzaminow zawodowych).

FriendGatherArena

idę to technikum, chcę na studia techniczne, a muszę zdać egzamin z języka polskiego, choć jestem noga w takich rzeczach. To też jest patologia. Muszę spędzać długie godziny na nauce pisania wypracowania pod klucz, żeby jakkolwiek zdać maturę.

@LovelyPL chcesz powiedzieć, ze chcesz isc na polibude, a nie potrafisz dwoch zdan analizy tekstu napisac na jebane 30%? xD juz widze jak ogarniasz tam cokolwiek

Ziutson

@FriendGatherArena to skoro poziom jest taki żenujący to po co to sprawdzać i narażać ludzi na dodatkowy stres?

Zdałeś przedmiot, nie wywalili Cię - znaczy umiesz pisać czy liczyć.

A tu od jednego przedmiotu który masz głęboko w dupie zależy czy pójdziesz dalej na studia związane z zupełnie czym innym.

FriendGatherArena

@Ziutson zebys udowodnił, ze nie jestes analfabetą. Ludzie sie stresują? Ojejku, to zlikwidowac xD

matips

Kolejny powód dla którego matura powinna zostać skasowana.

Wprowadzić normalne egzaminy na studia i po sprawie.

Co daje matura? Stres i stratę jednego roku nauki, bo wszyscy robią zajęcia "pod maturę".


@LovelyPL : i w jaki sposób rozwiązuje to problemy opisane w komentowanym wpisie? Przeniesiesz ten sam problem - nieobiektywnie ocenianych prac - z poziomu CKE i OKE na poziom uczelni. Otrzymasz tam dokładnie ten problem rozbity na setki ośrodków albo tysiące wydziałów. Każda z uczelni wypracuje (albo nie) własne mechanizmy zapobiegające korupcji oraz nepotyzmowi. Każda będzie musiała się zmierzyć z problemem standaryzowania oceniania przez poszczególnych egzaminatorów.

Borsuk_z_boru

@LovelyPL heh, przypomniałeś mi mojego kolegę z klasy, który miał podium na olimpiadzie fizycznej i mógł iść bez rekrutacji na każdą uczelnię publiczną, na każdy kierunek związany z mat-fiz, ale nie zdał matury z polskiego i musiał ją poprawiać, bo inaczej dupa xD To jest dopiero abstrakcja.

LovelyPL

@FriendGatherArena chcesz powiedzieć, że idziesz na filologie angielską a nie potrafisz policzyć delty i zdać matematykę na 30%? Juz widze jak ogarniasz tam cokolwiek.


To humaniści chcą zlikwidować matematykę na maturze.

LovelyPL

@matips Nie przeniosę problemu gdzie indziej. Po pierwsze - uczniowie odzyskają rok nauki, nie będa musieli jak małpy pisac testowych matur, uczyć się klucza, robić w kółko to samo, żeby dobrze 'wypaść' na maturze. W tym czasie będą mogli uczyć się czegoś sensowniejszego.

Po drugie - nie ma stresu związanego z maturami, nie ma wycieków, nie ma takich patologii jak we wpisie.

Po trzecie - nie chcesz iść na studia? Luzik. Bierzesz świadectwo i wakacje. Chcesz iść na uczelnię? Zdaj egzamin bardziej sprofilowany pod twoje zainteresowania niż ogólna matura.

Oczywiście, kwestia sprawiedliwego oceniania nadal będzie istnieć, jakieś wytyczne, sprawdzenia sprawdzających itd. muszą być, ale to według mnie jest łatwiej zrobić na poszczegółnych uczelniach niż ogólnopolsko.

Skoro obecna matura jest ustandaryzowana, to jakim cudem na studia medyczne dostają się częściej dzieci lekarzy, na studia prawnicze dzieci prawników? Powinna decydować wyłącznie matura, a decydują czynniki "pozaedukacyjne" Sam znam takie przypadki. Wyniki matury są dla Areczka, a kto ma się dostać, to się dostanie.

FriendGatherArena

@LovelyPL to tez niedobrze. 30% to pewnie dostaniesz za samo wpisanie wzoru na deltę. Kompletnie nie rozumiem dlaczego tak wam zalezy, zeby głąbów co matury nie potrafia napisac na minimum na studia puszczac.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Heterodyna cała ich j⁎⁎⁎na robota to sprawdzanie klucza odpowiedzi abcd. To chyba mówi wszystko- i o tych egzaminatorach, i o procesie, i o całej tej maturze i tym ile jest warta. Przywrócić egzaminy na studia, kto chce iść to nie pisze wstępniaka, a całą tą maturę zaorać w pizdu, i tak z niej nic nie ma poza straszeniem przez 2 lata uczniów tym nic niewartym sprawdzianem, który w dodatku neguje wystawione przez nauczycieli oceny końcoworoczne, które wprost potwierdzały/negowały nabycie konkretnego zestawu wiedzy.

starszy_mechanik

@NiebieskiSzpadelNihilizmu pewnie chodzi o zadania opisowe i interpretację „klucza”

AndzelaBomba

@starszy_mechanik tylko tutaj też powinni mieć ogólne interpretacje (brane z Grega, no bo skąd)

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@starszy_mechanik no tylko że to tak naprawdę nie ma znaczenia, bo cała ta matura to hołd do przestarzałego jak chuj szkolnictwa siedzącego głęboko w systemie pruskim. To co trzeba zrobić z systemem edukacji to go zreformować, ale w kierunku wyjścia z tego systemu, a już z pewnością w kierunku pozbycia się tej patologii oceniania cyferkowego na rzecz oceny opisowej. No, tylko łatwiej powiedzieć jak zrobić, kiedy woli nie ma, a przecież łatwiej zrobić 10 kartkówek i wpisać "1", "4", "3+" i "5" niż dać konstruktywny feedback 20-kilku osobom w klasie. Bo wtedy by jeszcze wyszło, że nie da się tak bezrefleksyjnie srać tymi testami co 5 minut, bo po prostu brakłoby czasu na napisanie oceny, nawet jeśli każda z nich to by było tylko pół strony A4. Bo potem wychodzi jakie zjeby przechodzą przez to rzekomo kompletnie obiektywne, nieomylne i doskonałe sito edukacyjne, bo dostały gdzieś tam "pozytywną cyferkę" po drodze, albo nauczyciele wręcz mieli ich już tak dość, że wyciągali ich za uszy jak tylko się dało, żeby tylko przepchnąć ich do następnej klasy- nie żebym sam tego nie widział w swoich klasach. A to że to tępe jak but, bo wiedza i inteligencja to dwie różne rzeczy, to się dowiadujemy po czasie.


System pruski był bardzo fajny te 200+ lat temu, jak się pojawiła praca taśmowa i fabryki na gwałt zaczęły wymagać dużej ilości jednakowo wykwalifikowanej siły roboczej względem kilku Mietków z manufaktury, gdzie każdy klepał młotkiem trochę inaczej i w sumie to "uszło". Siły roboczej dostatecznie mądrej, żeby posłusznie odpowiadać "tak jest panie kierowniku" i wiedzieć jak stać przy taśmie żeby maszyna cię nie wciągnęła i nie zabiła, ale dość głupiej, żeby nigdy, pod żadnym pozorem nie myśleć samodzielnie, nie kwestionować rozkazów, ani tym bardziej świętego autorytetu kierownika. Więc się klepało jak od linijki, tam samo taśmowo jak w fabryce, kolejne pokolenia. Byle szybciej, byle równo od linijki, gdzie bycie zbyt głupim jest tak samo dotkliwie karane jak bycie zbyt mądrym. Minęło 200 lat, a szkolnictwo dalej w myśl tej samej zasady wypuszcza szare masy, do bólu uśrednione i wytresowane na cieszenie się do wyższej cyferki. Nie myśl, nie interesuj się, wykuj zakres, zdaj i idź dalej. Tylko to się może i fajnie sprawdzało przy pracy fizycznej i manualnej, ale przestało się sprawdzać przy pracy umysłowej i kreatywnej. I teraz cały ten misternie chroniony domek z kart zaczyna się wyjebywać, bo idziesz do pracy i słyszysz "wymyśl coś", "bądź kreatywny" i twój mózg się smaży, bo wymagają od ciebie rzeczy, których już nie masz, bo system przez kilkanaście lat tak cię tresował, żeby cię z tego wyzuć i się tego z ciebie pozbyć. Bo wg systemu miałeś być idealnie wpasowany w zadaną foremkę, a nie że tobie by teraz jakaś ręka wystawała na bok.


Matura to jest tylko objaw- w momencie kiedy szkolnictwo opiera się na klepaniu durnych testów pod klucz na czas i sprowadza ocenę do bezwartościowej cyferki, która rzekomo ma być obiektywna, to nie ma szans, żeby nauczyć młodego człowieka w sumie niczego. Szczęście, że do świadomości publicznej powoli ale jednak przebijają się takie inicjatywy jak szkoła bez ocen, czy różne systemy nauczania nastawione na faktyczną naukę i dialog, a nie ocenianie dla oceniania, ale coś mi się zdaje, że jeszcze sporo wody w Wiśle upłynie zanim w ogóle ktoś decyzyjny spojrzy na takie inicjatywy na poważnie, nie mówiąc już o reformie szkolnictwa, bo to by wymagało zrobienia zwykłych czystek wśród skostniałek kadry nauczycielskiej przyzwyczajonej do wygodnego i bezrefleksyjnego klepania tego samego zestawu tematów przez ostatnie kilkanaście lat rok w rok.

matips

@NiebieskiSzpadelNihilizmu: w Polsce można prowadzić "szkołę bez ocen", może kilka takich się nawet znajdzie. Pewnym problem będzie fakt, że jeśli uczeń chce później opuścić system prywatny to musi zmierzyć się z egzaminami na tych samych zasadach co reszta młodzieży. Tzn. chcą pójść do publicznego liceum musi mieć odpowiednio dobre wyniki z egzaminu ośmioklasisty, a chcąc pójść na zwykłe studia musi mieć odpowiednie wyniki maturalne. "Innowacyjny" projekt "szkoły w chmurze" ma ten właśnie mankament - ich podopieczni kiepsko wypadają na zewnętrznych egzaminach i stają się przywiązani do prywatnej edukacji.

matips

@NiebieskiSzpadelNihilizmu A moim zdaniem u podstawy matury jako koncepcji nie stoi hołd dla modelu pruskiego, ale jest to pokłosie przemian w latach 90'. Zunifikowany egzamin, anonimowo oceniany jest najprostszym sposobem rozwiązania problemu nepotyzmu lub korupcji w rekrutacji na studia.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@matips akurat to o czym piszesz to tzw reforma Handkego, czyli coś, co można podsumować jako oficjalne spatologizowanie systemu do końca

Alembik

Źle sprawdzane matury, źle sprawdzane karty wyborcze.

Kur...

Weźmy zaorajmy to w pizdu i zasiejmy cebulę.

L4RU55O

@Alembik I tak źle zasieją i nie wyrośnie.

konto_na_wykop_pl

@L4RU55O a jak coś wyrośnie to szmaciarze z Wiejskiej i tak to rozkradną, albo dadzą klesze z Torunia...

Zaloguj się aby komentować