Dzisiaj moja pierwsza noc spania w garażu :) Troche twardo na podłodze na samym pokrowcu od nart, ale inaczej się człowiek nie nauczy żeby zabierać ze sobą klucze. Dla jasności żona spi sobie na mięciutkim materacu i chyba jest w głębokiej fazie snu bo nic jej nie rusza! Mam na uwadze sąsiadów dlatego odpuszczę kopanie w drzwi. Telefon ustawiony chyba na full, rolety antywłamaniowe, domofon nic nie działa! Jakieś pomysły?
#nocnazmiana
