Dziś nie ma wrostów dziś jest #chwalesie bo odkupiłem za bezcen w sumie nie wiem nawet po co bo nie mam miejsca ani potrzeby Twingo krajowe w świetnym stanie od starszego człowieka który dbał jak potrafił.
Auto się zachowało bo Pan co 5lat jeździł na konserwację do serwisu Renault więc z każdej dziury cieknie wosk. A spód ma warstwę mastyki na 1cm zmieniając środek ciężkości ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Jest to twingacz a przełomu milenium w absolutnym golasie.
Korbotronik + nawiew.
Z ciekawostek jak było nowe kosztowało dokładnie w tej wersji " Jungle" 29900 zł + alufelgi za 199zł
Za to auto ma zero korozji poza małym purchlem na klapie bo niefachowo próbował zmienić ramię wycieraczki haratając lakier śrubokrętem jakieś 15 lat temu ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽
Jeździ się za⁎⁎⁎⁎ście, zawsze chciałem sobie kupić taką żabę bo jest mega pocieszna ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
Pewnie zaraz komuś po znajomych wcisnę jak się wyszaleje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Do auta dostałem historię serwisową aż do 2025 spisaną na karteczkach po staro-dziakowemu.
Wystawione za 4,5k kupione za 2,5k.
I nawet ma świeży olej + filtry ( ͡o ͜ʖ ͡o)
Jedyne co wymaga interwencji z mojej strony to wymiana zamka ryglującego drzwi kierowcy bo trzeba mocno trzasnąć żeby drzwi się zamykały. Jest jeszcze brudne z pyłu od okładzin hamulcowych z pociągów bo Pan całe życie na kolei robił co trochę jednak widać po lakierze.
Przyczyna sprzedaży prozaiczna, starszego Pana dobiły już koszty życia, a Twingo wymuszało na nim wynajem garażu za 200zł miesięcznie co jest dla sporą kwotą. Kusiło go trzymać auto dla wnuka który w przyszłym roku kończy 18 ale młodzian stanowczo zapowiedział że nie będzie tym jeździł ¯\_(ツ)_/¯
#gownowpis
#motoryzacja







