Dostałem jebane 20% podwyżki XD
Spodziewałem się realnie po ostatniej redukcji etatów propozycji jakichś 7-10% i byłem przygotowany żeby się kłócić co najmniej na 15% i wylądować na 12%, a tu w zasadzie w zaokrągleniu 21% XD
To moja 4 podwyżka w ciągu 1 roku i 3 miesięcy ostrego zapierdalania, prawie całkowitej rezygnacji z prywatnego życia i wykorzystania wszystkich nadarzających się okazji z których inni bali się korzystać by nie brać na siebie większej odpowiedzialności poza swoją strefą komfortu. Awansowałem dzięki temu podejściu w miedzyczasie na menadzerskie stanowisko i do chwili obecnej doslownie podwoiłem swoje zarobki w stosunku do tego co miałem 15 miesięcy temu.
W niecałe półtora roku WTF XD
Gdyby ktoś mi powiedział że to jest w ogóle możliwe te 15 miesięcy temu i że będę z wyksztalceniem po szkole średniej zarabiał grubo powyżej II progu podatkowego to bym mu powiedział że jest zjebany i chce mi chyba zepsuć dzień XD
Teraz mame dumne, tate dumne, a ja bogaty.
Ale chcę jeszcze tak docelowo z 1,5-2x tyle i dopiero zaciągam hamulec XD póki mi się chce jeszcze na tej fali płynąć, robić, uczyć i rozwijać, bo i tak wziąłem się za życie dosyć późno (po 30stce).
Za późno.
Pamiętajcie.
Nigdy nie jest za późno na zmiany - to jest prawda najprawdziwsza, chociaż brzmi jak tekst motywacyjny z książki Jakóbiaka.
Nigdy.
Tylko koszty (zdrowotne psychiczne itp) są różne. Ale skoro ja przeżyłem :) to da się.
Także gitara, siema. Dorobił się złodziej j⁎⁎⁎ny.
Pijta ze mno kompot.
#pracbaza #korposwiat #chwalesie


