Dopłaty do rowerów elektrycznych. Ile wyniosą? Kto będzie mógł skorzystać? Ruszają konsultacje

Do 25 lutego potrwają konsultacje nowego programu dopłat do zakupu rowerów elektrycznych - poinformował w środę Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW). Budżet "Mojego roweru elektrycznego" to 50 mln zł, a dotacja może wynieść maksymalnie 4,5 tys. zł. [...]


Program przewiduje, że beneficjentami programu będą osoby fizyczne. Dotacje do zakupu roweru elektrycznego wyniosą do 50 proc. kosztów kwalifikowanych, lecz nie więcej niż 2500 zł. W przypadku rowerów cargo i wózków rowerowych maksymalna dotacja to 4500 zł. Wsparcie nie zostanie udzielone na pojazd sfinansowany z wykorzystaniem leasingu. "Dotacja udzielana będzie po zakończeniu realizacji przedsięwzięcia, rozumianego jako data wystawienia faktury VAT/paragonu imiennego potwierdzającego zakup pojazdu wraz z potwierdzeniem zapłaty" - poinformowano. [...]


#wiadomoscipolska #doplaty #2025 #roweryelektryczne #gazetaprawna

Gazetaprawna

Komentarze (39)

100mph

Ciekawe czy oni wiedza, ze od elektrycznych rowerow bardziej ekologiczne sa rowery ... tradycyjne?

ovoc

@100mph to właśnie chciałem napisać. Dlaczego nie ma dopłat do zwykłych rowerów - ekologicznych.

Chrabonszcz

@100mph rowery elektryczne zwiększają częstotliwość używania samych rowerów i ludzie będą je wybierali zamiast samochodu. Widzę to choćby po sobie, bo zamiast podjeżdżać do sklepu, albo paczkomatu, wybieram rower jak tylko pogoda pozwala i dużo częściej jeżdżę niż w poprzednich latach, kiedy nie miałem elektrycznego roweru, a zwykły.

jonas

@Chrabonszcz Ta, wybranie roweru zamiast samochodu w listopadowe popołudnie brzmi realnie.

tomasz-frankowski

@jonas ten co pizduś wygodnicki xDDD

jonas

@tomasz-frankowski Nie mam natury męczennika ani nie jarają mnie klimaty BDSM.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@jonas no właśnie to jest nacisk na "jak pogoda pozwala" i tu się z @Chrabonszcz zgodzę. Ja w połowie grudnia w zeszłym roku dymałem rowerem na cmentarz z takim nazwijmy to podstawowym szpejem czyli jakąś szmatą do przetarcia pomnika, bateriami, lampką i jakąś szczotką... bo pogoda była tak dojebana. Wiadomo, że jakby wiało i lało to byś mnie na to nie namówił, ale tak? Cienka kurtka, czapka na łeb i można jechać- to tylko 5 kilometrów.

ovoc

@Chrabonszcz mylisz się co do zasady. Wystarczy kupić nowy fajny rower tradycyjny, a za równowartość takiego elektrycznego będzie to dobrej klasy rower, nawet lepszy od tego "elektryka".

Capo_di_Sicilia

@100mph Ladowanie elektrycznego roweru kosztuje do pelna ok. 1 zł, a jest zdecydowanie wygodniejszy niz tradycyjny.

pokeminatour

@ovoc nie każdy lubi jazdę na rowerze, nie każdy lubi pedałowanie. Jeżeli coś ma zastąpić samochód dla przeciętnego Polaka który sport ogląda w telewizji a samochodem dojeżdża do najbliższego spozywczaka, paczkomatu itp to prędzej będzie to rower elektryczny który nie wymaga wysiłku do sprawnej jazdy. Nawet jak ktoś lubi jazde na rowerze to nie koniecznie wtedy gdy chce podjechać do sklepu i kupić naście kg rzeczy, gdy chce podjechać do pracy nie będąc spoconym.


Po prostu rower elektryczny to narzędzie komunikacji takie jak samochód, skuter który ma przewieść z punktu a do punktu b zaś dobrej klasy rower to jak samochód sportowy, motocykl - rozwiązanie dla hobbystów

pokeminatour

@jonas szczerze mówiąc też się tego obawiałem, ale okazuje się że przy kilku stopniach na dosyć krótkich dystansach bardziej zmarzne na przystanku stojąc i czekając na autobus niż na rowerze elektrycznym - o ile mam odpowiednie rękawiczki. Ale to też kwestia by na tym rowerze lekko pedałować.


Podejrzewam że jak ktoś trzyma samochód na zewnątrz, ma nie ocieplony garaż to robiąc zakupy w zimę w lokalnym spozywczaku może bardziej zmarznąć w samochodzie bo ten nie zdąży się nagrzać niż jadąc takim rowerem elektrycznym lekko pedałujac.

ovoc

@pokeminatour do tego, co opisujesz najlepszy by był skuter, elektryczny skuter. Sam bym taki kupił, jezeli by mi ktoś dopłacił. Elektryczny skuter jest bardziej ekologiczny od tradycyjnego spalinowego.

ovoc

@Chrabonszcz ja bym wybrał do tych celów (sklep, paczkomat, dojazd do pracy) skuter elektryczny ale paradoksalnie nie ma dopłat do ekologicznych skuterów.

Chrabonszcz

@ovoc taaa, kupić droższy zwykły rower? Nie rozśmieszaj mnie. Sklepy rowerowe mają prowizję ponad 100% na rowerach i kupowanie jakiekolwiek droższego roweru, który nie jest ze starszego rocznika i na wyprzedaży co najmniej -50% od ceny początkowej, to wyrzucanie pieniędzy w błoto.


Nawet nie ma zbyt dużej różnicy między tymi rowerami, żeby uzasadnić ceny 2x do 5x tyle ile tan tańszy. Lepiej kupić za mniej i ew. wymienić przerzutki i zamontować amortyzowaną sztycę.

jonas

@pokeminatour Przez całe lata jeździłem do roboty i na studia rowerem, niezależnie od pogody, przy +25 jak i -25. Do tej pory mam elegancko wyrzeźbione łydki. Teraz rower biorę jedynie na rekreacyjne przejażdżki, zbyt wygodny się zrobiłem. Garaż mam ocieplony i ogrzewany, więc nawet w zimie w samochodzie jest kilkanaście stopni na plusie z samego rana.


Elektryczny rower w miejsce analogowego niemagicznego nic by nie zmienił w moich nawykach.

pokeminatour

@ovoc skuter elektryczny ma swoje wady i zalety. To pojazd silnikowy że wszystkimi tego konsekwencjami jak prawo jazdy, przeglądy, OC, jazdą po ulicy. No i kwestia jazdy zimą gdzie skuterem jedziesz 45km/h bez ruchu a rowerem 25 km/h z opcją ruchu. Dodatkowo jest obawa przed kradzieżą baterii której nie wsadzisz do plecaka i nie pójdziesz z nią do sklepu jak tej rowerowej plus różnica w cenie względem skuterów spalinowych i wychodzi ich niska popularnosc. Natomiast są one sensownie wycenione w przeciwieństwie do europejskich rowerów elektrycznych. Jeżeli skuter elektryczny kosztuje 7,3 tys a europejski rower elektryczny 5,3 tys to coś jest nie tak, gdy ten europejski jest gorszy od chińskiego za 3,3 tys, jego realna wartość to z połowe jego ceny czyli marzą 100 procent jak wspomniał @Chrabonszcz . Przy cenie 3 tys część osób może rozważyć zakup jako dodatkowego środka transportu , przy cenach 5-7 tys wątpię. Znając życie to nawet z tymi dopłatami te rowery elektryczne będą droższe od chińskich.

ovoc

@pokeminatour Osoby, które ukończyły 18 lat przed wejściem w życie nowych przepisów (19 stycznia 2013 r). na zasadzie praw nabytych zachowują przywilej jeżdżenia motorowerem, bez obowiązku posiadania prawa jazdy lub karty motorowerowej. Skuterem można jeździć z dowolną prędkością, dostosowując do warunków na drodze. Jeżeli zależy ci na ruchu, to jednak lepszy rower tradycyjny. Nie chcę dalej polemizować ani drażnić się z tobą Wyraziłem tylko opinię, że nie rozumiem dofinansowania do zakupu rowerów elektrycznych, które nie są ekologiczne i zapewne podrożeją dzięki temu programowi dofinansowania. Mam nadzieję, ze nie będzie dofinansowania do rowerów tradycyjnych. Jak znam życie to pewnie bym się nie załapał na dofinansowanie.

ovoc

@Chrabonszcz Ceny rowerów i marży to jest osobny temat. Jeżeli chodzi o porównywalne cenowo rowery elektryczne i tradycyjne, to ten tradycyjny będzie lepszy od tego z baterią. Lepsza rama, lepszy osprzęt, lepsze koła, lżejszy rower.

konski

@ovoc ja tez wole zwykly rower, ale jestem w stanie zrozumiec osoby ktore nie chca sie specjalnie spocic jadac do pracy, nie wszedzie sa prysznice

jonas

Czyli rowery elektryczne podrożeją o 2500 zł, zanotowane.

jimmy_gonzale

J⁎⁎ać was i wasze dopłaty do znajomych firm produkujących te elektro rowery.

kitty95

Świat bez dopłat był zdecydowanie lepszy.

robochlop

Kolejne marnowanie pieniędzy na eko-debilizmy.

LovelyPL

Dopłaty oznaczają, że ludzie tego nie chcą, więc trzeba wciskać badziew płacąc naszymi pieniędzmi.

libertarianin

dopłaty do elektrycznych aut i rowerów to przywileje dla bogatych ludzi

100mph

Ej ale wiecie, ze te doplaty sa skutkiem lobbingu jednego z duzych polskich producentow rowerow, ktory wtopil w fabryke elektrykow gruba kase i srednio mu idzie...

100mph

@jaczyliktoo nie bede sie pchal w procesy sadowe

bishop

@100mph obstawiam, że Kross?

Boski

W Polsce mamy socjalizm, polegający na okradaniu ludzi na etacie i rozdawaniu kasy milionerom.

elmorel

Ciekawe czy ceny rowerów elektrycznych spadną czy wzrosną dzięki tym dotacjom

BoTak

@elmorel Wzrosną o 300%. Janusze biznesu w całej Polsce już zacierają ręce.

elmorel

@BoTak Pewnie, że wzrosnie, to było pytanie retoryczne. Firmy są po to, żeby zarabiać jak maja okaję to ją wykorzystują, pretensje należy kierować do prawodawców.

WysokiTrzmiel

Ech, elektryki to taka dobra rzecz, a teraz będą tylko droższe. Sam używam taniego chińskiego składaka elektrycznego przez cały rok i muszę przyznać, że w mieście robi robotę. Tyle, że ja kupiłem go za kilka groszy bez żadnych dopłat.

maks_kow

O, kolejny program z cyklu inflacja+.

Nie rozumiem czemu tusk kontynuuje rozpierdol gospodarki rozpoczety przez pisowcow

beetroot

Tak, teraz nareszcie sprzedam samochód i będę jeździć do sklepu rowerem. Starą i dzieciaki na ramę i do biedry, tam już pewnie parkingi na stojaki rowerowe zamieniają. A weekendy będę godzinami jeździł dla zdrowia, tylko ograniczenie prędkości zdejmę bo wiadomo z szybciej to zdrowiej.

BoTak

Przecież program został zaorany. Reanimują trupa aby znowu umarł?

Artic

Potrzebuje kilka nowych rzeczy. Komputer do gier dla dzieciaka, lodówka ma już 10 lat. Gdzie zgłosić się po dopłatę?

Zaloguj się aby komentować