Do poniedziałku jest u rodziców siostrzeniec i im pomagam, bo siostra prowadzi zajęcia w Warszawie, i mam pytanie do dzieciatych:


Wy tak żyjecie? Od dwóch dni słyszę non stop "a co to jest" i pilnuję, żeby nie maltretował psów i nie próbował kombinować z szafkami (są zabezpieczone, ale wciąż).


Masakra xd


#dzieci

Komentarze (30)

entropy_

@maximilianan "a co to jest" bez przerwy, szafki wystarczy pokazać co jest w środku żeby przestały być ciekawe, ale ogólnie tak, tak się żyje xD

maximilianan

@entropy_ cieszę się, że to jeszcze nie jest wiek "a co to, a czemu tak, a dlaczego" xd

onpanopticon

@maximilianan Mam 14 lat młodszą siostrę. Dlatego już w młodym wieku zostałem całkowicie wyleczony z chęci posiadania dzieci, a zważając na to, że rodzice wówczas ciężko harowali na życie, to przynajmniej połowa obowiązków wychowawczych spadała na mnie. Ja tam podziękuję xd Wiem, rozumiem, że są też niezaprzeczalne i niepoliczalne plusy własnego bombla, aczkolwiek to nie na moje nerwy.

AdelbertVonBimberstein

@maximilianan To jest nic, jak jest ich więcej to się od 6⁰⁰ jeszcze drą i napierdalają. XD

Bujnik

@AdelbertVonBimberstein Kurde, kolega to się wybyczy

bartek555

@AdelbertVonBimberstein o 6 rano to juz sie dawno w polu robi, nierobie jeden

maximilianan

@bartek555 chłop dopiero posiał twaróg na wiosnę, jeszcze trochę zajmie zanim dojrzeje i będzie można skosić.

DKK

@AdelbertVonBimberstein Jeszcze zapomniałeś dodać, że mają nagły przypłw energii wieczorem kiedy każdy dorosły chce po całym dniu na chwilę dychnąć w ciszy.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@AdelbertVonBimberstein spraw sobie kota, to pobudka będzie gdzieś koło 3 i dzieciaki już nie będą tak przeszkadzać

AdelbertVonBimberstein

@NiebieskiSzpadelNihilizmu źle kotu życzysz? XD

cebulaZrosolu

@maximilianan tak to wygląda, jeszcze tego nie przeżywam bo nie gada, ale już te małe rączki wszystkiego chcą dotknąć i są szybsze niż prędkość światła xD

Ihooj

Zapomniał wół jak cielęciem był

maximilianan

@Ihooj no ja zawsze chciałem jak najszybciej być dorosłym xD

Cosmo77

@maximilianan jesteś poprostu hipokrytą

maximilianan

@Cosmo77 czemu konkretnie? Bo jako dorosły zauważam jak dużo pracy wymaga dziecko? Komuś zabraniam ich posiadania, oceniam?

mk-2

@maximilianan jak są zdrowe to pół biedy, bo w opór gorzej jak masz chorego takiego

Byk

Jak siedzisz w takiej matni, to tylko czasami masz przebłyski świadomości, że można inaczej.

Fishery

@maximilianan Masochiści ¯\_(ツ)_/¯ Jedna z moich najlepszych decyzji w życiu to childfree.

maximilianan

@Fishery mam to samo. Plus gdyby takie małe by się zachowywało tak jak ja w młodości to bym był wiecznie przerażony, o jego życie XD

wiatrodewsi

@maximilianan To chyba zależy od tego jaka sztuka się trafi. Moim wystarczyło raz pokazać co jest w szafce, albo powiedzieć że nie wolno i był spokój. Ciekawe wszystkiego też jakoś specjalnie nigdy nie były. Jak tak teraz o tym myślę to nie wiem czy w sumie ten brak ciekawości świata nie powinien mnie trochę martwić, ale wtedy się po prostu cieszyłem ze stosunkowo proste w obsłudze egzemplarze się trafiły

maximilianan

@wiatrodewsi no właśnie młody jest tak bystry i cwany jak ja byłem w jego wieku, i uwierz mi - nie chcę dzieci XD

korfos

@wiatrodewsi dziecku trzeba koniecznie pokazywać i tłumaczyć różne rzeczy. Inaczej potem wyrastają nam tacy nieporadni ludzie jakich mamy teraz.

Teraz to rodzic zapycha ciekawość dziecka dopaminą, którą dostarczają głupie filmy puszczane im na telefonach żeby dać mu spokój. Lub po prostu jak wyżej w ogóle nie tłumaczy lub od razu zabrania samemu sprawdzenia danej rzeczy. To jest mega problem który ciągle z czasem się mocno kumuluje.

Co do posiadania dziecka to faktycznie jest to kłopot dla dorosłego przez co nikt nie chce mieć dzieci. Ogólnie chęć posiadania dziecka jest rzeczą naturalnie pojawiającą się z czasem i to że się nie pojawia lub pojawiła się bardzo późno powinno nas niepokoić. Pokazuje to że człowiek w dzisiejszych czasach potrzebuje o wiele więcej czasu na dojrzenie psychiczne. Problem w tym że ciało dojrzewa w swoim tempie przez co gdy człowiek dojrzeje już psychicznie to już biologicznie jest już przedojrzały. Powoduje to problemy ze zdrową reprodukcją i wychowaniem potomstwa.

Orzech

@korfos What? Nic nie ma niepokojącego w tym jak nie mamy ochoty mieć dzieci.

korfos

@Orzech no właśnie że jest. To naprawdę stosunkowo nowy problem ludzkości, ale już widzimy jego poważne negatywne efekty.

Człowiek jest zwierzęciem, ale myślącym, świadomym i zdolnym do refleksji. Mamy więc takie same potrzeby co inne zwierzęta. Może być tak że brak chęci do reprodukcji jest naturalną ewolucją człowieka lub dostosowaniem się do warunków. Ja myślę że to drugie. W każdym razie do współczesnej epoki chęć posiadania dziecka przychodziła naturalnie nawet mimo traktowania je od początku jako inwestycję.

Wszystko teraz dzieje się naprawdę zbyt szybko. Człowiek nie żyje dzisiaj nawet z prędkością 2x tylko już powiedzmy że 10x w porównaniu z przeszłością. Większość nawet tego nie widzi. Zwykle na starość sobie to uświadamiają. Psychika większości społeczeństwa ewidentnie już nie nadąża. Samo społeczeństwo i normy również. Ciało za to widać że lepiej się dostosowuje.

Można powiedzieć. Co to ma w ogóle do rzeczy? Ma to do rzeczy to, że mamy teraz okres, w którym wszystko próbuje się ustabilizować. Jedną z prób ustabilizowania jest brak chęci do reprodukcji. Nie jest to naturalna rzecz, ale podstawowa metoda stosowana przez środowisko. Paradoksalnie można to również uznać za naturalne, ale tak nie jest ponieważ gdy ludzkość się ustabilizuje powróci im naturalna chęć do posiadania dzieci.

Możesz uznać to za głupoty, ale tak właśnie jest

Orzech

@korfos  Tak nie jest i dzietność spada w każdym cywilizowanym kraju. To jest naturalne najwyraźniej.

korfos

@Orzech to nie jest naturalne. To jest reakcja i adaptacja człowieka do nowych warunków, która jak wszyscy wiemy dąży do naturalnego zmniejszenia populacji w ten sposób oraz ustabilizowania jej. Kiedy to się stanie człowiek będzie silniejszy psychicznie i powróci do naturalnego cyklu.

Wiem że uparłeś się że tak nie jest, ale dzisiaj ludzkość jest w sytuacji bezprecedensowej. Współcześnie dzieją się rzeczy takie które nie działy się nigdy wcześniej od początku istnienia życia na Ziemi.

tomey

@maximilianan to jak z pracą - można w jednej mało wymagającej robocie przesiedzieć całe życie, a można też ciągle szukać wyzwań. Do żadnego modelu nie można się przyczepić, co kto lubi.

Dzieci to ogromna harówka, 24/7, wymagają przebudowania praktycznie całego dotychczasowego życia. Ale nic innego w życiu nie dało mi więcej satysfakcji.

Ktoś kiedyś o pracy powiedział: "za 30 lat nic z tego nie będzie miało znaczenia". I prawdopodobnie zgadza się to dla większości zawodów. A ja jeśli czegoś spektakularnie nie spierdolę, to rodzicem będę do końca życia, a może doczekam się i wnuków. I będę mógł podziwiać owoce całego tego poświęcenia do ostatnich chwil. A pewnie nawet nadal będę sobie wiele odmawiał, żeby zadbać o bliskich.

Mam w otoczeniu ludzi z wyboru bezdzietnych i jak najbardziej to szanuję, każdy niech sam decyduje. Plus potomstwo powinno być świadomą decyzją. Ale nie rozumiem tego publicznego zdziwienia, że jak to, po co wam te dzieci, przecież można żyć łatwiej. To jakby pytać sportowców po co im te treningi, diety i wyrzeczenia, skoro przecież można popić kebaba browarem w weekend i też jest super xd

Niebiegam

@maximilianan a pokazywałaś co jest w szafce? U mnie to często wystarcza aby przynajmniej na kilka dni przestały być zauważane.

A co do pytań to spróbuj odpowiadać pytaniami typu "co wg ciebie to jest", "jak myślisz co to robię". Dzieciaki jak muszą pomyśleć to przestają strzelać pytaniami

maximilianan

@Niebiegam tak, ale młody jest uparty xd

Zaloguj się aby komentować