@Mr.Mars @Gorfobrut @sireplama @tomilidzons

Początkowo stwierdzona tylko niedoczynność tarczycy, a w tym momencie niedoczynność tarczycy z insulinoopornością

Euthyrox w większej dawce, czasowo włączona metformina i dieta z niskim indeksem glikemicznym (taka dla insulinooporności, ale jeszcze nie typowa dla cukrzycy)

@moll Dobrze że poczłapała/eś do lekarza i wykryto insulinooporność bo nabawienie się z czasem cukrzycy jest bardzo niewesołe.

@moll mierzysz cukier we krwi?

@moderacja_sie_nie_myje akurat jestem pod stałą opieką endokrynologa, zaczęło się od niedoczynności tarczycy takiej typowej dla ciąży, ale już po wynikach wtedy było widać, że to ze mną zostanie. Także po porodzie zlecił dodatkowe badania (w moim przypadku wskazująca nie była glukoza tylko insulina), wypytał o inne typowe objawy insulinooporności i wszystko pasowało.

@Lubiepatrzec nie muszę. Glukozę mam w normie. U mnie wyszedł zbyt wysoki poziom insuliny na czczo.

W trakcie ciąży prowadziłam sama profilaktykę cukrzycową, mierzyłam I cukier był zawsze w normie. Krzywa cukrowa książkowa mi wychodzi

@moll nie chcę sie mądrzyć ale jak masz metforminę, która obniża cukier a dodatkowo masz prawidłowy cukier i dietę niskocukrową to możesz mieć za chwilę za niski cukier. Glukometr powinnaś dostać za darmo w najbliższej przychodni.

@Lubiepatrzec glukometr mam w domu, bo dostałam w ramach profilaktyki ciążowej (ale paski już 100% płatne, bo refundacja jest tylko dla cukrzyków xD). Nie przeginam też z brakiem cukrów w diecie w ogóle... trochę się naczytałam co i jak jeść, w zasadzie jest całkiem smacznie i momentami nadal słodko

@moll mojej kobitce zostala niedoczynnosc po ciazy. Ona zawsze byla szczuplutka, ale nie miala w ogole sily, wiec ja wygonilem na badania krwi no i wyszlo. A zrzucalismy dlugo na “przemeczenie”.

@bartek555 u mnie głównie problemy z wagą. Po porodzie przytyłam więcej niż w ciąży. I wszystko w brzuch. Jak chudłam to wszędzie indziej było widać ubytek tłuszczu, za to jak rosło to wszystko wywalało w brzuch.

Do tego ciąłe łaknienie na słodkie. Gdyby nie zdrowy rozsądek to mogłabym żyć na czekoladzie.

Ogólnie pierwszy tydzień byłam jak ćpun na głodzie cukrowym. Po tygodniu już w zasadzie nie czułam ssania na słodycze. A od 3 stosuję dietę

@ZygoteNeverborn na to liczę

@smierdakow dlatego "chyba" rozpoczyna zdanie. Skoro standardowe podejście do zrzucenia wagi nie pomogło, warto pogrzebać

@smierdakow teraz prawie wszyscy mają cukrzycę to lekarz jest dobry dla większości i jak całe życie się źle jadło to pewnie organizm jest ja wykończeniu. Też jest taka kwestia że mniej jedzenia i większą aktywność fizyczna może tylko wzbudzać u ludzi dodatkową frustracje że bez tego dalej będą grubasami

@GtotheG dziemkuję teraz zaczynam się czuć lepiej i w końcu mam nad tym jakąś kontrolę, a nie tylko bezradne patrzenie co się dzieje

@moll to supcio. Ja walczę bez leków, trochę walka z wiatrakami, ale co tam

@GtotheG jak walka z wiatrakami to może idź się przebadaj?

@moll wszystko pobadane, mam tylko za wysokie przeciwciała i x chorób autoimmuno nie dają na to leków.

@GtotheG (⁠⊃⁠｡⁠•́⁠‿⁠•̀⁠｡⁠)⁠⊃

@GtotheG zdrówka ʕ⁠っ⁠•⁠ᴥ⁠•⁠ʔ⁠っʕ⁠っ⁠•⁠ᴥ⁠•⁠ʔ⁠っʕ⁠っ⁠•⁠ᴥ⁠•⁠ʔ⁠っʕ⁠っ⁠•⁠ᴥ⁠•⁠ʔ⁠っʕ⁠っ⁠•⁠ᴥ⁠•⁠ʔ⁠っ

@Kahzad dieta to sposób odżywiania, a MŻ to konkretny rodzaj diety ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

@moll miałem na myśli, że w ramach "diety" to i tak dostałaś zalecenie "MŻ"

@Kahzad właśnie nie. Zapotrzebowanie utrzymane, tylko za pomocą inaczej zbilansowanych posiłków.

Ja nawet bez diety, jak sobie liczyłam, nigdy nie byłam w stanie dobić do 1800kcal. Zawsze mi trochę brakowało.

@moll powodzenia

@Kahzad dziękuję