A w Australii jakaś durna Amerykanka i (ha ftu!) osoba sławna w internecie z tego, że jest sławna, pochwaliła się przed całym światem swoją głupotą, jak podczas podróży przez ten kraj zauważyła i złapała w ręce małego wombata, niezmiernie się przy tym ciesząc. W tym samym czasie w tle widać jak mama tegoż wombata zaczyna go nerwowo szukać. Po kilkudziesięciu sekundach w końcu odłożyła zwierzaka na ziemię i pojechała dalej.

Wombaty w Australii są pod szczególną ochroną, nie dziwi więc wkurzenie Australijczyków, na czele z premierem tego kraju czy ministrem imigracji, który zapowiedział sprawdzenie, czy wiza wydana Amerykance może zostać cofnięta. Amerykanka szybko uciekła z kraju, skasowała również profile w mediach społecznościowych, po czym po paru dniach (prawdopodobnie ona na nowym koncie) zaczęła się żalić, że otrzymuje zdecydowanie za dużo hejtu i że setki gróźb śmierci za podniesienie zwierzaka jest niezrozumiałe.

Ja wiem, że głupotę najlepiej jest ukryć milczeniem, ale skoro sprawa i tak rozlała się na pół świata, to się podzieliłem

Filmik: https://www.youtube.com/watch?v=Z7tZ-1o2yFw

Źródełka:
https://zielona.interia.pl/przyroda/zwierzeta/news-influencerka-z-usa-porwala-malego-wombata-uciekla-teraz-narz,nId,21321560
https://www.theguardian.com/environment/2025/mar/14/sam-jones-baby-wombat-australia-backlash-leaving-australia
https://www.reuters.com/world/asia-pacific/us-influencer-who-snatched-baby-wombat-leaves-australia-after-outcry-2025-03-14/

#wiadomosciswiat #ludzkaglupotanieznagranic
#owcacontent <- do blokowania moich wpisów
15

Komentarze (15)

@bojowonastawionaowca Już nigdy jej nie wpuszczą.

@SUM co to za dwubiegunówka. Poszedł i wrócił.

@AdelbertVonBimberstein Napisałem na spam@hejto.pl i jakoś tak wyszło.

@SUM kolejny dowód, że moja administracja zajmie się sprawą niezwłocznie.

A są niedowiarki jeszcze!

Jej fotograf też powinien za to beknąć. Ciekawe czy ktoś zwrócił na niego uwagę.

https://youtu.be/v34SluMVJ28

Przed upowszechnieniem Internetu tylko w twojej wsi wiedzieli, żeś głupi.

Ma szczęście że żyje, wombaty są niezwykle groźne ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

593a0b98-482d-4b20-b45e-a7e4d6bffb85

Grożenie śmiercią to raczej przesada, ale ostracyzm jak najbardziej słuszny

@entropy_ Nie wiem z jakim polskim zwierzęciem porównać, może bocian? Jednak chyba w Polsce nie mamy Dnia Bociana a Dzień Wombat przypada na 22 października i został wprowadzony w 2005 roku. Do tego akcja z Fatso w związku z olimpiadą w 2000. Jest na monetach, znaczkach, ma pomniki. Jest w literaturze dziecięcej i programach tv dla dzieci. W sumie może z powiedzeniem czegoś złego na JPII spory czas temu wywołałby równe oburzenie.

@entropy_ Z drugiej strony, to jest stała śpiewka wycelowana w minimalizację strat. Każdy taki dzban, czy to polityk, czy influencer, czy inne guano, pierwsze co robi po takiej akcji, to zaczyna płakać, że mu grożą śmiercią. Średnio w to wierzę, a już na pewno nie w mnogość tych gróźb.

Szkoda, że jej nie ugryzł. Ci wszyscy „influencerzy” to rak internetu.

@bojowonastawionaowca Jakby idiotka to tylko zrobiła, sprawy by raczej nie było. Ale ona MUSIAŁA się pochwalić. Bo po to żyje. Jprd.

zdenerwowało mnie to wydarzenie straszliwe; jaką trzeba być amebą, by dotykać w ogóle dzikiego zwierzęcia; tak samo jak wkurzają mnie ludzie np. w Richmond Park w Londynie, gdzie są wolno żyjące jelonki i wszędzie komunikaty, by się nie zbliżać itd., a oczywiście musi znaleźć się banda jełopow lub jeden melon z telefonem, co myśli, że to pieski, i podchodzi do stada, chcąc pogłaskać maluchy i koniecznie podzielić się z tym w internecie. Ja pi⁎⁎⁎⁎lę.

nie dotyka się dzikich młodych zwierzaczków, potem przychodzi matka wyczuwa obcy zapach człowieka i może nawet zagryź swoje młode.

Zaloguj się aby komentować