27 335,09+42,60= 27 377,69

To i ja dorzucę swój pierwszy maraton.

Biegłem razem z bratem, który teoretycznie powinien wg garmina przebiec na 3:50, ale założyliśmy sobie, że po prostu biegniemy żeby ukończyć. Jak się zapisywałem to wpisałem siebie na 5:00 i tak zaczęliśmy bieg. Ostatecznie wyprzedziliśmy PM na 4:30 dosyć szybko i tak biegliśmy większość trasy (chociaż pod koniec nas trochę wyprzedzili, ale udało się przebiec na 4:25). Pierwsze 13km poszło ok, ale pomimo soft flasków wypełnionych miodem nagle miałem wyższe tętno i gorsze tempo i wtedy wszedł on, cały na żółto BANAN 🍌. Zjadłem jeden kawałek i ożyłem (w między czasie brat mi uciekł i straciłem go z oczu, na szczęście bananowa moc pomogła go dogonić). Takim sposobem przez cały bieg zjadłem chyba 3 banany, kostkę cukru i około 200g miodu w soft flaskach. Z rzeczy mniej przyjemnych widziałem jak ratownik na motorze potrącił rowerzystę, który nie wiem po co się pchał na teren biegu. Jakiegoś biegacza przykrytego folią (jeśli to czytasz to mam nadzieję, że nic Ci nie jest). No i na koniec prawie bym wyłożył się w tunelu xd potknąłem się o kostkę i jak wylądowałem drugą nogą to momentalnie łydka mi zaczęła pulsować zwiastując skurcz, ale jak zacząłem normalnie biec to na szczęście przeszło, inaczej musiałbym ostatnie metry iść, a tak resztkami sił wyprzedziłem mnóstwo osób :D a jeszcze od mniej więcej 33-35 km musiałem zdjąć pas bo pomimo doboru pod rozmiar zaciska się tak, że myślałem że mnie zaraz przetnie w pół. Możliwe, że 4 flaski to jednak za dużo na niego i będzie trzeba zainteresować się żelami sis. Najgorszy chyba był 38 i 40 kilometr plus końcówka pod tytułem gdzie są kurwa te balony 🎈.
Ostatecznie jestem zadowolony bo pobiegłem szybciej o 7 minut niż to co przewidywał Garmin, a zazwyczaj było w drugą stronę i skończyłem z wynikiem 410 netto.(z przerwą na tojka z siku). No i ze 2 przerwy po 30s bo było ciężko w nogi i od słońca 😅.

Mam jeszcze zaległe biegi z tego miesiąca i w sumie z poprzedniego, ale sierpień wyrzucę tylko jako foto relacje bo zamuliłem

No i nie piłem kawy od miesiąca, dzisiaj wypiłem jedną i energetyka i nie mogę zasnąć xd nogi też nie pomagają :/

A no i brat ostatecznie przebiegł szybciej jedynie o 4 sekundy 😎

#sztafeta #bieganie
31de291c-7938-4bde-89aa-6145990fee11
41bf0863-d3dc-4b99-a64a-0ca0c0f5efd9
bojowonastawionaowca

@Patalizator piękny wynik, gratulacje debiutu :) będą następne, czy na jednym koniec? :D

Patalizator

@bojowonastawionaowca nie no jeszcze będzie trzeba kiedyś zrobić, jest dużo miejsca do poprawy 😅 prawdopodobnie ważyłem około 87 kg przed biegiem więc samą wagą pewnie można dużo zyskać. Zobaczymy :)

Mr.Mars

@Patalizator Przebiec maraton to naprawdę wyczyn.


Gratulacje!

e5aar

@Patalizator elegancko, gratulacje!!!

duk

@Patalizator dobra robota!

mulek10d

@Patalizator gratulacje!

Aya

@Patalizator piękna sprawa! szacuneczek!

scorp

@Patalizator Super bieg, gratulacje!

Patalizator

@scorp Dzięki! Do Ciebie jeszcze sporo brakuje 😅 ale dobrze, jest kogo gonić 😎 Na początku grudnia mam jeszcze pół maraton, masz może jakieś sugestie treningowe? Do maratonu robiłem daily suggestions z garmina i zastanawiam się czy mogę coś lepiej ogarnąć, cel to 1:50 ale wszystko poniżej 2 h I tak biorę 😅

scorp

@Patalizator Nie wiem czy jestem dobrym trenerem, bo ja bez planów jak wariat biegam xD Ile biegasz km tygodniowo? Jeśli np 20-40km to dobrze jest podkręcić miesięczny dystans o te 10-15km. I wplatać sporo biegów spokojnych w treningi. Sama duża objętość treningowa robi sporą robotę.

Patalizator

@scorp tak przejrzałem cały rok i bliżej mi do 20 km w tygodniu 😅 głównie przez to, że biegam większość w bazie co wg garmina to tętno 141 (druga strefa około maks 150) i przy takim tętnie za dużo nie nabiegam chyba, że bym biegł przez 2-3 h bo wciąż przy takim tętnie mam tempo około 7:30. Chyba, że walić drugą strefę i po prostu biegać poniżej progu?

scorp

@Patalizator Ja przez pierwszy rok biegania waliłem biegi 5km codziennie w granicach spokojnego/progu i progresowałem dosyć mocno. Ale nie gwarantuję, że na każdego to zadziała.

Patalizator

@scorp początek maratonu to był właśnie bieg gdzieś w okolicach 155 bpm, wg zegarka to strefa aerobowa i środek mojej skali, całkiem ok tak się biegło i chyba pójdę tą drogą plus postaram się biegać minimum 30 km w tygodniu z celem minimum 150 km w miesiącu. Porobie screeny i zobaczymy co przyniesie grudzień 🤔💩

Zaloguj się aby komentować