Zdjęcie w tle
szmaragdowy_koral

szmaragdowy_koral

Osobistość
  • 169wpisy
  • 416komentarzy

... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...

Chłopy potrzebuję pomocy
Pojawiła się oferta praktyk w jednej z firm z tak zwanego big4
Mógłbym złożyć papiery, raz mnie tam przyjęli, ale nie przyjąłem warunków umowy, drugi raz nie przyjęli, a teraz znowu bym szedł tam. Praktyki pewnie za jakieś 3000 do ręki, bo nie jestem już studentem. Z drugiej strony no nie wymagają doświadczenia tylko papieru i jest szansa, że po praktykach trzymiesięcznych jakby mnie przyjęli do roboty bym zarabiał jakieś 6000-6500 brutto.
Sram się, bo niby trzeci raz CV bym wysyłał. Jakbym się tam dostał to mam stabilną ścieżkę kariery, super doświadczenie i świetny wpis do CV... Z drugiej strony moje spierdolenie mi mówi, żebym nie składał CV, obawiam się trochę zmiany pracy i nowych obowiązków no i fakt trzeciego podejścia ehh
Proszę o jakieś słowa wsparcia albo ogólnie przemyślenia wasze.
#przegryw

Zaloguj się aby komentować

Kto w kołchozie pracował ten się w cyrku nie śmieje.
Pamiętam jak miałem chyba 16 lat i poszedłem do pierwszej pracy w życiu na magazyn takiej internetowej księgarni. Była tam taka szefowa i bezpośrednio nad nią była już pani prezes która była współwłaścicielem firmy z mężem. Szefowa zarabiała maks ze dwa razy więcej od nas, a my wtedy zarabialiśmy z 6.5 zł na godzinę.
Z reguły było roboty na cały dzień, trzeba było kompletować zamówienia, pakować paczki, sklejać je itp. - no typowy kołchoz. Były jakieś tam normy, za przekroczenie których dostawało się dodatkowe $$, ale nie znałem tam nikogo, kto te normy przekroczył. Oczywiście dzień w dzień były wywieszane wyniki norm z dnia poprzedniego i mowy o tym, że musimy je poprawić. Jak? No nie wiem, macie zapierdalać i już, nie może tak być xD
Jak czasami był zastój, bo np. padły serwery czy było mało zamówień to mieliśmy uwaga: wycierać książki na półkach szmatkami i wycierać kurze z półek xD nie mogło być tak, że sobie posiedzimy, postoimy, pogadamy. Robota zawsze musiała być robiona xD
Jak się chciało iść do kibla - wybicie kartą. Na przerwę - wybicie kartą. Zaczynasz robić coś innego - wybicie kartą. No zajebiście xD Raz miałem rozmowę bo siedziałem 10 minut w kiblu 2 razy w ciągu dnia (rano i jakoś po południu se srałem) i niby miałem chodzić do kibla w czasie przerwy xD
Żeby nie było - tam pracowali normalni ludzie ewentualnie typy co se studiowały/uczyły się i chciały dorobić na wakacje, także nie było mowy o pijakach co się opieprzają i trzeba ich kontrolować 24/7
Ta cała szefowa nic nie robiła cały dzień oprócz pilnowania, żebyśmy robili robili i robili. Dosłownie daj babie bat to będzie gorsza od gestapo. Raz mnie wzięła na rozmowę, bo niby się na nią krzywo patrzyłem cały czas. Problem był taki, że nie patrzyłem się krzywo, tylko mam nierówną wadę wzroku i jedne szkła w okularach były grubsze od drugich i musiałem tej cipie się tłumaczyć jako chłop 16 lat vs ona 30+ że mam wadę wzroku a nie krzywo się patrzę, bo jej ego zostało poruszone xD i tak chyba nie zrozumiała o co chodzi i na czym polega zmniejszanie oczu przez soczewki bo machnęła ręką, jakbym to ja był tym głupim w tej rozmowie
Jak na magazyn przychodziła właścicielka (przyjeżdżała porszakiem albo nowiutkim harleyem oczywiście), to trzeba było zapierdalać 2x szybciej przez te 10 minut jak była na magazynie, żeby ona widziała podczas rozmowy z szefową, jak to my zapierdalamy xD
Co najlepsze, na magazynie w ramach gestapo pracowała także matka tej właścicielki, która uważała, że szefowa i tak za mało nam dokręca śruby. Stare kurwisko siedziało na najprostszej robocie którą i tak robiła na pół gwizdka i tylko narzekało, że my się opierdalamy. Raz chciała, żebyśmy zaczęli zamiatać podłogi jak nie było akurat roboty i tej szefowej, a jak nikt się nie posłuchał to się wielce obraziła i chciała do córki dzwonić xD my mamy się słuchać jej bo to córka prezesowej xD
W pewnym momencie wydajność spadła tak bardzo, (nie spadła, tylko pierdolili farmazony) że szefowa wpadła na zajebisty pomysł, że ogłosi, że ci co nie wyrabiają norm, to dostaną obniżoną pensję. My młodzi byliśmy obsrani, ale był z nami taki student prawa, który poszedł do typiary z biura, poinformował ją o sytuacji i powiedział, że przecież zgodnie z prawem nie można obniżyć wynagrodzenia za zlecenie jak wszyscy robimy dobrze tylko oni mają jakieś pojebane normy, które nie były nawet częścią umowy. To jak to powiedział babie z biura, to ona w ogóle nie wiedziała nawet, że szefowa nasza coś takiego ogłosiła i powiedziała że żadnych kar nie będzie
Rozumiecie? xD babisko sobie wymyśliło jakieś kary finansowe nierealne, aby nas nastraszyć do cięższej roboty xD po cichu podobno dostała opierdol w biurze i potem była na nas i na tego studenta prawa obrażona i się nie odzywała przez dwa dni, oprócz wyburkiwania komend, co nam w sumie zajebiście pasowało xD
Jak szefowa poszła na urlop tydzień, to kierował nami jej zastępca. No i to było el dorado - nagle człowiek nie był zestresowany pół dnia, bo nuż babie odjebie, nagle robota mogła być zrobiona na czas, a jak nic się nie działo to fajrant, nagle nikt na ciebie nie darł ryja bez powodu i mogłeś usłyszeć nawet słowo "POPROSZĘ" od kierownika. no normalnie eldorado.
Aczkolwiek ten ziomek też miał swoje za uszami, bo jego córeczkę też zatrudnili na wakacje, ale za 1.5x większy pieniądz od nas i wszyscy byli z tego powodu wkurwieni.
Pod koniec roboty na szczęście znalazłem sobie jedno miejsce w którym mnie nie było widać, wyrabiałem jak najszybciej zamówienia żeby mieć te 75% normy i w kącie czytałem sobie książki przez godzinę
Dostałem wypłatę 1200 zł za miesiąc, zadzwoniłem że pierdolę te robotę i już mnie tam na szczęście więcej nie było.
Od tego momentu zawsze bałem się pracy fizycznej i stwierdziłem że idę na studia, nie dla mnie było użeranie się z wariatami.
Kto w kołchozie pracował ten się w cyrku nie śmieje.
#przegryw #pracbaza #prawdziwehistorie
bd35376a-29fb-404f-8575-45da803b8627
kodyak

No nie wiem, brzmi trochę jak pasta, ale niech bedzie

Eldon.Tyrell

@szmaragdowy_koral

Czy to jedna z większych internetowych księgarni znana z allegro? Zaczynająca się na literę "t"? Podobno tam jest kołchoz właśnie taki...

JeanValjean

Pochodzę z niezamożnej rodziny, w której zawsze z szacunkiem odnosiło się do pracy i pracowników fizycznych. Sam też w młodości pracowałem w "kołchozach" na podrzędnych stanowiskach. Dziś, zarówno w codziennych sytuacjach jak i w przede wszystkim w pracy w stosunku do podwładnych, z całą stanowczością i surowością tępię przejawy dyskryminacji, braku szacunku czy wręcz "zupactwa" w odniesieniu do pracowników fizycznych.

Zaloguj się aby komentować

jutro kupie se eurojackpot albo dwa
jak wygram te 300 baniek to chłopom zorganizuję CHŁOPSKI wyjazd pełen alkoholu, kiełb, szynek, kaszanek, chleba wiejskiego, jajecznic z keczupem, mielonych i wszystkiego co chłopy lubią - a to wszystko gdzieś w mazurach wśród leśnej ciszy.
Kupię też nam ziemię żebyśmy mogli założyć swój własny KOŁCHOZ, tylko taki, w którym każdy z nas na codzień chciałby pracować. Na początku nam nie wypali, wiadomo, ale po roku-dwóch ogarniemy co i jak i będziemy prawdziwie chłopską biologiczną uprawę prowadzić.
Do tego wybudujemy jebutną siłownię z basenem, żebyśmy mogli zrobić gymmaxing + dla tych co mają jakieś inne wady urody to ufundujemy operacje plastyczne i zrobimy z siebie chadów.
Ktoś powie - kupowanie eurojackpot to strata pieniędzy. Zasadniczo to się zgadzam, ale przynajmniej dzięki temu wierzę, że powyższe rzeczy się spełnią i lepiej mi.
#przegryw
dcf6a338-641c-46e3-9525-a78ddf82d976
Neetowiec

@szmaragdowy_koral A też kupię, powiększę szanse na chłopski wyjazd. Zatrudnimy @zielonypomidor za kucharza na naszą ucztę.

mshl

@szmaragdowy_koral co za kochany i życzliwy chłop

Zaloguj się aby komentować

stwierdzam, że mam wyjebane w moją robotę, będę pracował na pół gwizdka dopóki mnie ktoś nie weźmie na rozmowę, tak czy siak się dostaje takie same podwyżki a dla jakichś 3-4 procent więcej na umowie nie będę se żył wypruwać, pierdole
szukam se czegoś innego powoli i planuję zmianę branży na bardziej dochodową, w międzyczasie nauka i essa, jebać januszerskie jankeskie biznesy dla których jesteśmy na drabinie cywilizacyjnej jedynie trochę wyżej niż hindusi i nie ma po co inwestować w nas pieniędzy czy doszkalać, bo jak koszty pracy tu wzrosną to zaraz sie przeniosą do jakiejś ukrainy czy innego bantustanu, sram na taką pracę
fak ju dla jankesów i sprzedawczyków menadżerów
#przegryw
4602355b-54cb-4330-9c9f-c0709c5454f6
dsol17

@szmaragdowy_koral Zazdroszczę bo ja nie potrafię się częściowo opierdalać.

Ryba_z_mordom_jenota

@szmaragdowy_koral no dobra, jedna decyzja podjęta - bedziesz się opierdzielac. Ale co dalej? Jak chcesz wykorzystać ten czas którego nie bedziesz poświęcał na pracę w pracy? Ogólnie jakie plany. Pytam bo kiedyś przechodziłem przez podobne sprawy

WiejskiHuop

@szmaragdowy_koral ja tak samo robie minimum i wyjebane mam, roboty takiej co teraz mam to od chuja

Zaloguj się aby komentować

Dla chłopów co chcą jakiś sport uprawiać, schudnąć czy ogólnie być zdrowszymi polecam basen.
Plusy:
  • każdy ma wyjebane na twój wygląd, na baseny chodzą i grubasy i chudzielce i umięśnione byki i nikt na to nie zwraca uwagi;
  • łatwy punkt startu - na klapki, majciochy i okulary/czepek wydasz maks 150 zł;
  • dobre cardio - nie przegrzewamy się jak na bieżni i możemy więcej wyćwiczyć;
  • lżejsze dla stawów aniżeli bieganie np.;
  • na basenie siłą rzeczy zobaczycie dużo ładnie wyglądających ludzi i może wam to dać motywację bo chcecie wyglądać jak oni, fajne uczucie to
Minusy:
  • zależy gdzie, ale czasem baseny są drogie i warto mieć tego multisporta, ew. no wydamy te 30 zł za 2h pływania.
  • na początku trzeba jednak poćwiczyć dobrą formę i robić ćwiczenia żeby potem sprawnie pływać
Ogólnie to też zauważyłem, że pływanie jest wysilające umysłowo tj. trzeba na początku się skupić, żeby dobrze płynąć z dobrą formą, dobrze oddychać, nie zachłysnąć się itd. Tym samym jest to pewna forma medytacji, bo po prostu płyniemy i nie ma czasu na myślenie o czymś innym, czas płynie szybko i jest przyjemnie. Super jest to, że się nie przegrzejemy i nie jesteśmy spoceni no bo jesteśmy cały czas w wodzie
Jak dla mnie basen to najprzyjemniejsze cardio dla jego
#przegryw
2f8e7c4e-0c62-4096-b5c9-1c4249b92a70
LITE

łatwy punkt startu - na klapki, majciochy i okulary/czepek wydasz maks 150 zł; K!@#a, a ja wyrąbałem ponad 20 klocków na rower...

AdamKarolczak02137

@szmaragdowy_koral

Minusy

Trzeba potrafić pływac

Ująłeś to jako jakaś domyślną umiejętnośc a w przeciwieństwie do takiej jazdy na rowerze nie jest to takie oczywiste

Debil13

@szmaragdowy_koral Dla mnie oglądanie ładnych, szczęśliwych ludzi to katorga aniżeli jakąkolwiek motywacja...

Zaloguj się aby komentować

i co, jest 22:15 i znowu do spania i jutro znowu o 5 wstać do roboty, potem może na basen, zjeść obiad, może się pouczyć ale od 3 tygodni jakoś nie mogę i spać i tak w kółko
jakieś to życie jest nie wiem, dziwne to nawet nieodpowiednie słowo
jakoś tak zapierdziela to wszystko do przodu a ja właśnie sobie zdałem sprawę że nie nadążam teraz, ani zasadniczo od trzech lat minimum nie nadążam za tym wszystkim, zostaję w tyle jak jakiś dziwak, a to wszystko zapierdziela a ja nie wiem o co w tym wszystkim w sumie kurde chodzi
coś jak w tym odcinku kiepskich kurde
wszystko się zaczęło od covida i straciłem jakiś kontakt ze światem i go już nie rozumiem kompletnie
#przegryw
9ca894a0-a74a-44f5-80cd-9212236e918d
potezny_papiesz

mam to samo chłopie i też jakoś od 2020 roku

panikaman

@szmaragdowy_koral nie wiem ile masz lat bo może to jest kwestia wieku, ja to zrzucam na swój wiek (40) albo depresję ale też mam od 3 lat około jakiś kurwa zły sen i boost czasowy. rok mija jak miesiąc, serio jestem przerażony

panikaman

@szmaragdowy_koral ale możliwe że to po pandemii, kij wie. faktycznie siedzę w domu teraz ciągle, koszmar

Zaloguj się aby komentować

Sposób na rozwiązanie rosnących cen nieruchomości:
  • Kataster od 4-tej nieruchomości;
  • Wyższe opodatkowanie najmu od trzeciej umowy najmu wzwyż (odpowiednio wyżej niż podatek od zysków kapitałowych);
  • Likwidacja praw lokatorskich w zakresie tych części broniących praw patologicznych lokatorów - eksmisja przy udziale policji po np. 2 miesiącach niepłacenia rachunków, przyspieszony i uproszczony tryb rozpoznawania spraw w sądach;
  • Ustawowy zakaz sprzedaży mieszkań funduszom i firmom zajmujących się najmem instytucjonalnym;
  • Zakaz dla funkcjonowania AirBnb i innych patoli;
  • Skończenie z patologią "mieszkań" 15m jako lokali użytkowych
  • Obniżenie podatku od zysków kapitałowych dla osób fizycznych tj. np. zysk zrealizowany w ciągu roku, podatek 10%, zysk zrealizowany w ciągu dwóch lat - podatek 8%, w ciągu trzech - 6% itd. - nastawienie na długoterminowe inwestycje giełdowe;
W ten sposób rozwiązujemy problem landlordów, normalni ludzie mogą posiadać 3 nieruchomości, umacniamy prawa najemców i jednocześnie dajemy ludziom sygnał "inwestujcie w co innego niż mieszkania".
Ale prościej dać kredyt 2% i heja xD
#nieruchomosci #ekonomia #polityka
lipa13

@szmaragdowy_koral Dodałbym jeszcze jakiś sprytnie skonstruowany podatek od flipów. U mnie w okolicy to jakaś plaga, co tydzień wyrzucam ze skrzynki na listy tonę ulotek od tego tałatajstwa.

3lfka

@szmaragdowy_koral pamiętaj że rządzącym zależy na kasie i głosach, a nie na rozwiązywaniu problemów

rzuf

@szmaragdowy_koral część ma sens, ale niektóre punkty to jakaś mokra fantazja.


Zakaz dla funkcjonowania AirBnb i innych patoli;


Z jakiego powodu? Airbnb uważam za duży plus. Możliwe, że po prostu wystarczy nałożyć większy podatek, lub umożliwić miastom ustanowienie ograniczeń takich inwestycji w pewnej dzielnicy.


Jadąc w delegację za granicę (rzadziej PL) bardzo często biorę właśnie Airbnb. Dlaczemu? Bo internet w hotelach to jakiś nieśmieszny żart, a potrzebuję dobrego połączenia aby wykonywać swoją pracę. W airbnb nie zdarzyło mi się jeszcze by był tak tragiczny jak w hotelu.


Skończenie z patologią "mieszkań" 15m jako lokali użytkowych


Czemu? Jeśli komuś pasuje niech kupuje, jeśli nie to niech nie kupuje. Jeśli takie mieszkania będą stać niesprzedane to deweloperzy przestaną je wciskać ludziom. Mieszkałem przez kilka lat na 20m2, było spoko, na studiach dla 1 osoby spokojnie wystarczało. Rachunki były niskie, mało sprzątania. Miało swoje plusy, miało swoje minusy. Potem zmieniłem mieszkanie na większe. Czy jest lepiej? Tak. Czy wróciłbym się do poprzedniego? Nie. Czy żałuję, że nie zmieniłem wcześniej? Nie, tamto mieszkanie było wystarczające na tamte czasy.


Czasami takie mikromieszkania są dobre dla ludzi, którzy sporadycznie bywają w mieszkaniu, jednak potrzebują miejsca aby trzymać swoje rzeczy, lub po prostu raz na jakiś czas przespać.


Reszta jest w miarę ok. Choć sam (z perspektywy biznesowej) raczej byłbym przeciwny katasterowi, ale bardziej ze względu na to, że zje moje potencjalne zyski, jednak rozumiem po co i generalnie (z perspektywy obywatela) nawet go popieram.

Zaloguj się aby komentować

Jak se myśle o tych kołchozach to prawda jest taka, że chuja się zarabia tu w tym kraju
U mnie w pracy są afery, że ktoś zarabia 500 zł brutto więcej od drugiej osoby i się ludziska o to wykłócają i oburzają. Prawda jest taka, że tak czy siak chuja się zarabia.
No bo jeden dostanie do ręki 4200 a drugi 4500, niby ktoś powie "no jest różnica" ale z drugiej strony, to niby jaka?
I jedna i druga osoba nie może se kupić mieszkania, auta, może conajwyżej ze dwa razy w miesiącu wyjść na miasto.
Ktoś Ci powie "zmień pracę" - no dobra, ale zmiana jednego kołchozu w drugi to 300-400 zł podwyżki maks, a komu się chce dla 400 zł zmieniać pracę?
Ktoś powie "wolny rynek" i rynek pracownika - ta, wolny rynek jak często rynki pracy są zdominowane przez 3-4 firmy które płacą tyle samo. I nie mówię tutaj o warszafce, która ściąga kapitał z całego kraju. Zresztą z warszawą jest taki problem że tam jest taka koncentracja kapitału że nawet jako jakiś specjalista 15k ciężko kupić mieszkanie.
Ktoś powie "trzeba było się uczyć"/iść na wartościowe studia - no dobra tylko że jak moi starzy to sami mają średnie i niczego mnie nie nauczyli i nie wiedzieli jak doradzać to se wybrałem niby dobry kierunek, ale w sumie to nic po nim nie mam. Zresztą nie każdy przecież w kraju może być lekarzem/informatykiem.
Planuję iść na podyplomówkę teraz w październiku żeby się doszkolić, ale też z drugiej strony będę miał zawalone weekendy także ehh
Ten post jest chaotyczny więc w punktach:
  • rynek pracownika jest dla sektorów i specjalistów, tak jak wszędzie na świecie (IT/lekarze/mega wyspecjalizowani ludzie i średniaki);
  • rynek pracy jest chujowy, gdzie nie pójdziesz to stawki takie same, zmiana pracy dla przeciętniaka to w najlepszym wypadku kilka stówek więcej wypłaty (są wyjątki ofc);
  • większość zarabia chuja w tym kraju. Ktoś powie 5000 brutto to już bogactwo kurła, ale minimalna będzie zaraz 3600;
  • wykształcenie teraz chuja dalej, najlepiej to jakby student co zrobił magistra miał już 5 lat praktyki, tylko że mało kto w ogóle wie, że tak powinno się robić w trakcie studiów, mało które firmy chcą ludzi szkolić od zera.
Chcesz się przebranżowić? No kurwa jak jak na juniora często trzeba mieć chociaż rok doświadczenia? A na staż iść w wieku 25+ to już też kicha.
Ogólnie trochę narzekam ale też trochę po prostu sobie myślę i filozofuję, proszę nie naskakiwać dla jego. Jestem ciekaw waszych spostrzeżeń i przemyśleń chłopy
#przegryw chyba też #pracbaza
Half_NEET_Half_Amazing

@szmaragdowy_koral

aż sobie przypomniałem jak pracowałem w miejscu gdzie za 100 brutto więcej ludzie by sobie oczy wydłubali XDDDD

straszne są to miejsca


powiem tak: trzeba uderzać, trzeba próbować, zwiększać swoją konkurencyjność; najgorzej to odpuścić

<br />

znajomy w styczniu zmienił robotę z 5 brutto na 7,5 brutto (powiatowe)

nie dość, że bez nocek i weekendów i świąt to robota taka sama XDD

Kubilaj_Khan

@szmaragdowy_koral niestety w Polsce ciągle jest nepotyzm i kolesiostwo.


Prawnicy, lekarze, sędziowie mają dzieci lekarzy, prawników i sędziów. Można dobrze żyć w PL ale trzeba zarabiać ze 20k do tego żona z 10-15k o i to wtedy masz ładny dom i jakieś tam auta.


Dlatego wyjechałem z Polski. Mieszkam w UK i w ogóle nie tęsknię bo wiem, że obecnie zarabiałbym 5-7k co obecnie jest biedą. Co innego jak masz swój dom (po dziadkach czy coś).


Wtedy wystarczy. Ale do tego dzieci, pies, wakacje i przydałoby się coś odłożyć i dać dzieciom.


Niestety w Polsce jest i była kombinacja. Ludzie kręcą, oszukują, oszukują innych, oszukują państwo na podatkach (nie dziwię się).


Może wrócę ale na moich warunkach. Kupię dom gdzieś na odludziu pod Białystokiem czy Suwałkami i nie zamierzam pracować aż do emerytury. Może coś dorywczo. Jakas agroturystyka czy cokolwiek, żeby parę złotych wpadło. Potem dostaniemy z żoną emeryturę z UK (pewnie ok 5-6 tysiecy zlotych) i będziemy sobie żyć spokojnie. Ogólnie mamy plan żeby ok 55-57 lat już nie pracować i cieszyć się życiem.

Zaloguj się aby komentować

muszę zrobić wyznanie i spowiedź dla ich
od jakiegoś czasu (z półtora miesiąca) spotykam się z dziewczyną
w dużym skrócie sparowało nas na tinderze, mieszka 15 km ode mnie ale dojazd dobry dla ich, spotykamy się tak ze dwa razy w tygodniu i no w skrócie dziś po pracy mojej też się na chwilę spotkaliśmy i generalnie zeszliśmy na tematy związkowe i no wygląda na to że parą jesteśmy
wcześniej o tym nie mówiłem bo bałem się ostracyzmu tutaj
niby ktoś powie wygryw ale chłop może wyjść z przegrywu a przegryw z chłopa nigdy nie wyjdzie
sam nie wiem czy cokolwiek postować już na tagu czy też nie, nikogo oprócz was nie mam nie licząc jakichś znajomych z pracy
#przegryw
Kind_xD

@szmaragdowy_koral Masz lochę więc nie postuj tutaj. Zwykły normik z ciebie a nie przegryw.

Pluszowykalafior

@szmaragdowy_koral szczerze zaskoczyło mnie hejto jest lepszym miejscem niż wykop a tobie chłopie szcześcia

Zaloguj się aby komentować

Pozdrawiam wszystkich przodowników pracy co mają jak w XIX wieku 1 dzień weekendu (niedziela) i budują PKB tego kraju, nieważne czy z własnej woli czy też nie.
Aniele Pracy - stróżu mój,
Ty zawsze przy mniej stój,
W pierwszej, drugiej, trzeciej zmianie
Broń mnie proszę przed mobbowaniem
Od urazów w pracy broń,
Przed Januszem Kołchoźnika chroń
Strzeż kolan i stawów dla jego
I doprowadź do wynagrodzenia wyższego
Amen
#przegryw #pracbaza
b87c67b9-4bc9-4389-8f60-8e7c797d01f4
bartlomiej_rakowski

@szmaragdowy_koral Niech mu praca letkom będzie, teraz i zawsze i na wieki wieków. Ament.

Zaloguj się aby komentować

Chłopa zatrzymał wczoraj menadżer i wziął na rozmowę przed wyjściem z biura
chłop zesrany był że coś odwalił, ale dla chłopa poszła informacja o podwyżce 10%.
Chłop teraz jak będzie robił nadgodziny (2 soboty w miesiącu po 12h) to nawet wyciągnie średnią krajową.
BØRK! BØRK! BØRK! dla chłopa
a tak naprawdę to wiedziałem że dostanę podwyżkę i jakby miało być normalnie to bym zarabiał średnią krajową bez nadgodzin, a tak to co drugi weekend mam zjebany. Z drugiej strony wiem że inni mają ode mnie gorzej więc też nie powinienem jakoś narzekać bardzo. Na razie jest ok i zobaczymy co czas przyniesie dla chłopa
#przegryw
fe5d90aa-2c5d-42e0-bbdf-4506dc32ee04

Zaloguj się aby komentować

Też macie takie jakieś poczucie wycofania?
W sensie, jest chujowo ale ileż można o tym słuchać. kiedyś chodziłem sporo na protesty a teraz to nawet by mi się nie chciało, pomijając to, że żadnych protestów nie ma.
Kiedyś się interesowałem polityką, a teraz to taki ściek, że szkoda słuchać.
Nie wiem, czy to dorastanie, czy po prostu to celowy zabieg ściekowych mediów (z każdej strony) i ich wpływ na ludzi żeby ich zniechęcić bo lepiej żeby młody nie zagłosował, bo są większe szanse na to, że nie zagłosuje na PO/PIS.
Dla mnie teraz to liczy się tylko żeby se spokojnie żyć, dostać podwyżkę/awans i tyle, heja, resztę spraw mam w dupie bo nie mam żadnego wpływu na to. Głos oddam w wyborach, ale no co, mam teraz się pruć w internecie i w jakichś dyskusjach? Szkoda zdrowia na to.
ps. poza tym nie oszukujmy się, masa jest trolli i ogromnie to widać na wykopie, czy to chodzi o wojnę, czy też politykę. czasami dyskusje to opłacany troll vs opłacany troll, ew. wariat napaleniec i czytając taki ściek to się myśli że tak wygląda rzeczywistość, a tak nie jest, każdy normalny ma w dupie te wojenki
#rozkminy #dyskusje #przemyslenia chyba też #polityka bo będzie raban
809790f2-b52b-47fd-95fe-43974510ce8d
Quake

@szmaragdowy_koral

Dla mnie teraz to liczy się tylko żeby se spokojnie żyć, dostać podwyżkę/awans i tyle, heja


i dlatego nawet to stracisz

matips

@rzuf Mam podobnie. Kiedyś na prawdę lubiłem dyskutować w necie o polityce, a potem nawet poczułem się od tego uzależniony. "Rzucałem" wiele razy, dość długo wytrzymałem gdy Białek zmodernizował Wykop. Hejto aż tak dyskusji nie prowokuje, choć czasem sobie pozwolę.

jerekp

tag #polityka zablokowany, zaglądam tu raz na miesiąc lub dwa

polityka generalnie jest interesująca, ale mam wywalone na plemienne wojenki, a 99,9% treści to właśnie to gówno

Zaloguj się aby komentować

Wszyndzie gdzie nie spojrzycie podziały
lewaki vs prawaki
konfiarze
onuce vs ukrofile
szury vs postępowce
itd.
a na tagu chłopskim spokój, sielanka, fajna atmosfera
musimy utrzymywać ten stan, np. NEETowiec ostatnio gorzej się czuł i w pewnym sensie niemiły był dla baby z pracy, normictwo by go zjadło i wypluło, że jak to, że on pierdolnięty, a my po prostu rozumiemy dla chłopa, że go z pracy wywalili i się gorzej czuł i raczej nie staraliśmy się naskakiwać dla jego tylko zrozumieć i wesprzeć
o to chodzi w tagu chłopskim, że każdy ma swoje miejsce i żebyśmy się rozumieli i wspierali nawzajem, bo jakbyśmy prowadzili wojenki jakieś to zaraz ostatnie miejsce w internecie dla nas by zniknęło, a iść gdzie indziej nie ma
i nie piszę tego bo się uważam za jakiś autorytet chłopski tylko po prostu widzę jak jest i się cieszę z rozwoju tagu i kierunku w jaki on idzie
w ogóle to proponuję stworzyć narodowy związek chłopski albo dla beki iść na protest rolników/agrounii jako reprezentacja tagu przegryw, może ino ktoś wstąpi w tamte szeregi i dostanie się do parlamentu i chłopy w końcu będą miały reprezentację ehh
#przegryw
2e7b7f38-8063-4be4-876a-97341951d823
Zlasu

@szmaragdowy_koral i elegancko. Oby wszędzie człowiek był człowiekowi człowiekiem, a nie ludziem.

Debil13

@szmaragdowy_koral Tag chłopski ponad podziałami...

WiejskiHuop

Łączy nas miernota chłopska, ona wszystko przezwycięży

Zaloguj się aby komentować

chłop ma szczęście, że podał się jeżeli chodzi o włosy do rodziny ze strony matki, dziadek z jej strony to miał włosy bujne aż do 70 i dla jego też włosy bujne
oczywiście geny i wygląd to nie wszystko bo chłop miał i ma problemy natury psychologicznej i zwykłe funkcjonowanie w społeczeństwie ciężkie dla jego i temu też jest i będzie przegrywem na zawsze w pewnym stopniu.
a wy do kogo się podaliście bardziej? do mamy czy do taty?
#przegryw
szmaragdowy_koral

@Kubilaj_Khan niby masz córkę = oski ale no co tam


czyli w sumie jak ty do mamy a córka do ciebie to córka do mamy czyli do babci

Zlasu

@szmaragdowy_koral fizycznie kopia ojca i dziadka, tylko włosy po mamie.

Kubilaj_Khan

@szmaragdowy_koral tak corka ma 12 lat i można powiedzieć że jest podobna do babci. Nie jestem oski.

Zaloguj się aby komentować