Zdjęcie w tle
sonthonax

sonthonax

Kompan
  • 6wpisy
  • 18komentarzy
Polskie wydawnictwo Phalanx pracuje nad reedycją (reimplementacją?) Unhappy King Charles, gry traktującej o angielskiej wojnie domowej.
Phalanxa można hejtować za kilka rzeczy, ale bardzo doceniam ich wysiłki w kierunku wydawania niszowych gier historycznych na wyjątkowo wysokim poziomie. Czy ten skrawek planszy nie jest po prostu piękny?
#gryplanszowe #grybezpradu
d7a49a18-787f-4879-aeaa-a1862039f626
sonthonax

Ciekawostka: kanał La Manche jest podpisany "The British Sea" ponieważ jego współczesna angielska nazwa, tj. "English Channel" upowszechniła się dopiero później.

Zaloguj się aby komentować

Dobrej jakości nagranie z GoPro przedstawiające szturm angolojęzycznych ochotników na zabarykadowany w budynku zespół rosyjskiego Specnazu. Nie widać bezpośrednich trafień, ale i tak dobra akcja.
Najprawdopodobniej nie repost, bo wrzucone 2 godziny temu na kanał prowadzony przez kogoś, kto podaje się za przyjaciela uczestników. Nie polecam wpłacać kasy na podane w filmiku konta PayPal, bo mimo wszystko nic nie wiadomo. Lepiej bezpośrednio na sprawdzone zbiórki.
https://youtu.be/RQeyk1BQ7LE
#wojna #wideozwojny #gopro #ukraina
golden-skull

Jak ja dodaje link w poście, to nie pokazuje mi się odtwarzacz. Tobie się to udało. Od czego to zależy?

sonthonax

@MostlyRenegade tak. W którymś momencie (tego albo jednego z poprzednich filmików) wspomniana była ofensywa Charkowska.

Zaloguj się aby komentować

Dzisiaj udało się zagrać w The Estates. Jak każda gra skupiona niemalże wyłącznie wokół licytacji, mechanicznie wchodzi częściowo w domenę gier towarzyskich/imprezowych i dlatego wymaga odpowiedniej ekipy żeby można się było przy niej dobrze bawić.
To, co jest w niej wartego uwagi:
  • jak na grę niebędącą strategią/grą wojenną, tona negatywnej interakcji
  • duży chaos w trakcie rozgrywki objawiający się koniecznością kompletnej reorientacji własnej strategii w reakcji na sytuację na planszy
  • piękne wydanie - drewniane bloczki pięter robią robotę (estetyka produkowanych gier to wyjątkowo mocna strona wydawnictwa Capstone)
Dzisiaj udało mi się wygrać z oszałamiającym wynikiem -21 punktów (oponenci mieli kolejno -28 i -83 punkty). Motyw z sabotowaniem sytuacji punktowej przeciwników w momencie, kiedy samemu nie udaje się zdobyć pozytywnego wyniku to w istocie najzabawniejszy element gry.
#gryplanszowe #grybezpradu
eee9dec1-9259-43b7-8a29-9fa9e84e2efb
sonthonax

W grze da się wylicytować wszystko - choćby cylinder podwajający punkty za budynki na jednej z trzech alejek budynków. Tematycznie można to chyba wyjaśnić tak, że gracze dają łapówkę burmistrzowi miasta.

876c4592-b3bb-425f-a325-347cfa70ce51
sonthonax

Zamiast okrągłych tekturowych monet dostajemy czeki po milion dolców każdy. Co ciekawe, każdy ma unikalne imię, podpis i numer.

fe99966c-b056-4561-84d0-6842cf2f819c
MrStealYourGirl

Spaczenie inżyniera, bo spojrzałem na zdjęcie i pierwsze co to pomyślałem, że jakieś układy na płytce PCB montujesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Pomóżcie mi zrozumieć paragon z którym wróciłem z apteki. Mam wrażenie, że coś jest nie tak - na szczęście na moją korzyść.
Kupiłem dwie rzeczy:
  • 50 ampułek roztworu soli fizjologicznej (jak zakładam, pół hurtowego opakowania stąd 0,5 op na paragonie) w cenie 15,50 zł
  • antybiotyk na receptę w cenie 18,64 zł
Suma powyższych to 34,14 zł. Dlaczego zapłaciłem ostatecznie 22,04 zł? Są wyróżnione jeszcze jakieś podatki, ale nawet jakby je po prostu odjąć (co jest bez sensu) to i tak nie wyjdzie 22,04 zł.
#pytanie
b08d4a1f-b7f0-4191-84f7-e364e6e48061
Krokiruks

@sonthonax Przecież na drugi masz ryczałt. Wszystko jest jasne jak dla mnie i kolega @arcy ci pięknie rozpisał

sonthonax

@Krokiruks dla mnie nie było to oczywiste, dlatego zapytałem.

Krokiruks

@sonthonax Nie czepiam się i doceniam, że zapytałeś. Jest ok

Zaloguj się aby komentować

Uwielbiam tę grę. Scenariusz 11: LRDG musi uciec przynajmniej jednym pojazdem z mapy. Na końcówce grający stroną włoską wali z czołgu z bliskiej odległości (z sąsiedniego kafla) w ostatni pojazd jaki mam jeszcze na chodzie, acz już z dwoma uszkodzeniami. Jeden celny strzał w niego przekreśliłby całkowicie moje szanse na wygraną, bo inżynier i kaemista mogący go naprawić gryzą kwiatki od spodu.
Przeciwnik pokazuje mi dwie karty działonowego i rzuca kośćmi: pierwszy rzut - pudło, drugi - pudło*. Dociągam karty na następną rundę w nadziei, że wpadnie karta siedzącego za kółkiem sierżanta i coś dobrego na inicjatywę. Dostaję inicjatywę, ale sierżanta brak. Jest za to dowódca, więc biorę dwie karty - dociągam zwiadowcę i mgłę wojny. Akcją zwiadowcy odrzucam mgłę i dociągam jeszcze jedną kartę. Jest sierżant. Przeciwnik łapie się za głowę, a ja robiąc akcję ruchu pojazdu wygrywam grę. Cudowne uczucie.
* przeciwnik musiał wyrzucić 0 lub 5+, więc prawdopodobieństwo uniknięcia trafienia w dwóch rzutach K10 po 3 kości to poniżej 0.5% (!)
(gra to oczywiście Nieustraszeni: Afryka Północna)
#gryplanszowe #planszowki #grybezpradu
10c17960-22ce-4ed4-bdb7-034148f50dc5
JesteDiplodokie

@Brickstone to są.akutwt moje zabawki które kupiłem w latach dziewięćdziesiątych xD mam jeszcze praktycznie wszystkie miesięczniki M&M

Brickstone

@JesteDiplodokie moje się niestety gdzieś zagubiły. Ale do dziś pamiętam najlepsze cytaty z graczy RPG np.

"Wchodzę po drabinie. W jednej ręce trzymam miecz, a w drugiej pochodnię."

JesteDiplodokie

@Brickstone nie gram od ponad dwudziestu lat no ale kiedyś to się luoalo w młotka po nocach xD chyba zostałem już tzw dziadersem xD

Zaloguj się aby komentować