Taka #pogoda się zrobiła, że tylko pić kawę i jeść pod kocem
Może po południu coś się przetrze, bo to przecież nie da się na d⁎⁎ie siedzieć cały dzień.
#gownowpis




Rule #1: Don't be a dick.
Taka #pogoda się zrobiła, że tylko pić kawę i jeść pod kocem
Może po południu coś się przetrze, bo to przecież nie da się na d⁎⁎ie siedzieć cały dzień.
#gownowpis


@Lubiepatrzec ja już w bloku startowym czekam na przejaśnienie, jak nie będzie to ubieram kalosze i idę tak czy inaczej xd
Jutro oczywiście bez deszczu
Zaloguj się aby komentować
#spam
Niektóre wyzwania trudno ogarnąć bez spamu


@Ravm dziękuję
Tak trudno trzymac sie wlasnych zasad?
Taguj ten zebrowpis jak nalezy

@Lubiepatrzec blokada tagu ma priorytet nad obserwowaniem, właśnie dowiedziałam się czegoś nowego o hejto
Zaloguj się aby komentować
Kurde szukałem ostatnio po biedrze, ale nie trafiłem. Widać to dla elity....
@Lubiepatrzec fuja! Jesteś biedakiem?
@Lubiepatrzec ja bardziej urozmaicone dzisiaj

Zaloguj się aby komentować
335 211,2 - 6,36 = 335 204,84
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#ksiezycowyspacer

Zaloguj się aby komentować
Dziś przyjemnie spędziłem dzień i to jeszcze nie koniec, ale już teraz podzielę się z Wami wrażeniami:
rano nie mogłem się zebrać, bo miałem iść w góry ale jakoś udało się wybrać i bardzo przyjemnie pospacerowałem. Co prawda wybrałem lekką pętelkę a nie wyrypę ale było fajowo. Dawno tam nie byłem - drzewa stoją jak stały a rzeka płynie jak płynęła, kamienie leżą na swoim miejscu
zamówiłem pyszne jedzonko, które właśnie kończę przy dźwiękach przyjemnego #rocksteady
w lodówce chłodzi się butelka cydru, czyli wieczorem będzie #pijzhejto
za kilka chwil mam plan wybrać się na wieczorną, spokojną przechadzką przy promieniach zachodzącego słońca.
Co u Was dobrego Robaczki?
#zyciejestdobre

Bieganko z rana
Zjadłem dobry obiad w dobrej cenie nad Wartą
Hejtopiwo w Gorzowie, to wiadomo, że udane, bo dobre towarzystwo i w ogóle.
W końcu zrobiłam porządek w pokoju do pracy, dużo papierów poleciało do śmieci.
Znalazłam zapomnianą paczkę kamyczków i opierdoliłam całą, niczego nie żałuję.
Pan mąż w lesie z kumplem, więc obejrzałam sobie babski film.
Humor gitówa.
@Lubiepatrzec życie jest dobre, piszę ten komentarz po 5 rano, wracając z imprezy, bez dzieci (zostały w domu a nie że je zostawiliśmy), po raz pierwszy od dłuższego czasu wybawieni bez zmartwień... Czy trzeba coś jeszcze dodawać?
Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować
Dobry zakup, jestem zadowolony. 10 ml syropku i jest fajny smak wanilii.
#kawa z kawiarki, trochę mleka i wspomniany syrop.
👍🏻


Smacznej kawusi 😁
No mam ten syrop u sobie chwale. Fajny tez jest ten sam o smaku ciasteczek
@Lubiepatrzec te syropy są wspaniałe, ja mam wersję zero - ale cukrowe mają większy wybór smaków
Zaloguj się aby komentować
335 261,92 - 12,3 = 335 249,62
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#ksiezycowyspacer


@Lubiepatrzec mmmm góry
Zaloguj się aby komentować
335 272,82 - 5,9 = 335 266,92
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#ksiezycowyspacer

Zaloguj się aby komentować
Idę, ale postaram się zrobić wpis , bo przecież dobre życie nie może czekać. 😉
#zyciejestdobre
- miałem dzisiaj duży problem żeby zebrać się do wyjścia na spacer zwłaszcza że miało padać i jakoś taki byłem rozlazły ale spiąłem się w d⁎⁎ie i właśnie cisnę kroczki także nie ma miękkiej gry.
- zrobiłem sobie drobną przyjemność i kupiłem bzdurkę na Allegro na którą miałem ochotę. Już mam informację że paczka jest w drodze.
- No i najważniejszą informacją dnia jest to że mamy piątek, piąteczek, piątunio.
Jak Wasz dzień?


@Lubiepatrzec dotrzymywanie swoich postanowień, choćby miał to być tylko spacer, zawsze przynosi największą satysfakcję.
@Lubiepatrzec mało jakoś widzę pozytywnych komentarzy dzisiaj, sam też dopiero z roboty wróciłem
- ale wstałem rano i miałem pyszne śniadanie w hotelu
- później wleciał równie pyszny obiadek, pierwszy raz jadłem fasolkę w strączkach z ostrą papryką, u mnie w domu się robi z bułką tartą zasmażaną. Było ostre i dobre
- już w domu po prawie 5h jazdy, tylko piwa nie mam na wieczór... A może powinienem z nim przystopować?
@Lubiepatrzec spacerki najlepsze!
U mnie sinusoida - dzień roboczy skończył się dwoma bardzo mocnymi negatywnymi bodźcami. Być może sprokuruje to więcej konsekwencji ale przez najbliższedwa dni mam spokój. Mimo tego jest znośnie bo:
Wyskoczyłam na rower z koleżanką z którą ostatnio się nie widziałam, fajnie się pośmiać i poruszać jednocześnie
Wracałam z roweru już w ulewie po zmroku, ale dało to niesamowitego kopa endorfin, nie do końca wiem dla czego ale spływająca z kasku woda dodawała więcej frajdy
Jutro daję sobie luz i wolne, zero pracy i zawracania głowy - właśnie rozkminiam co fajnego porobić
Zaloguj się aby komentować
#hejtokoksy #silownia
Czy możecie to skomentować, co tutaj się wydarzyło?


@Lubiepatrzec pięknie rzeczywistość zweryfikowała jego kłamstwa o byciu naturalem xD
Ma problem zdrowotny z jelitami więc sumując odstawienie koksu i pewnie diametralna zmiana diety daje takie oto efekty.
@Lubiepatrzec no ogolił się, a co?
Zaloguj się aby komentować
Osiemnasta, czyli pora na docenienie tego dnia i napisanie czemu #zyciejestdobre !
udaje mi się od kilku dni fajnie układać jadłospis redukcyjny. Jestem turbo syty a deficyt leci. Trochę w kontrze do wpisu Albercika, który twierdzi, że w trakcie odchudzania trzeba być głodnym - ja uważam, że nie trzeba. Kluczem jest dużo mięsa, twarogu, jaj (białko zwierzęce, możliwie nieprzetworzone).
w pracy spoko, cisza, powoli zbliża się piątek i jest ok.
pada ale zaraz potem robi się cudowna pogoda i można bardzo przyjemnie spacerować. Bardzo przyjemna aura.
Co u was? Co sprawiło, że pomyśleliście, że żyćko jest jednak dobre?


U mnie bardzo pozytywny dzień.
Od rana w pracy. Ciężki i pracowity dzionek, ale takie właśnie lubię.
Po robocie odwiozłem teścia, poleciałem do GrowSchopa i kupiłem ziemię.
Przesadziłem z małych doniczek do dużych 6 sadzonek (jak nigdy wyszły wszystkie i wyglądają dobrze)./
Szybki obiadek (tu akurat żona sie wykazała) i posprzątałem chatę.
Przywiesiłem szafeczkę na kołki do ściany, bez wiercenia się nie obyło.
Teraz piję soczek i za chwilę uraczę się wielkim gęstym buchem z Bonga !!!!
I to właśnie dlatego mój Drogi, stwierdzam jednoznacznie i z przekonaniem, iż był to dzień zacny !
Nie gorszego dnia życzę wszystkim jutro !
@Lubiepatrzec
dzisiaj rozpoczynam kolejny urlop
u mnie już się wypadało o 11 godzinie
udaje mi się od kilku dni fajnie układać jadłospis redukcyjny. Jestem turbo syty a deficyt leci. Trochę w kontrze do wpisu Albercika, który twierdzi, że w trakcie odchudzania trzeba być głodnym - ja uważam, że nie trzeba. Kluczem jest dużo mięsa, twarogu, jaj (białko zwierzęce, możliwie nieprzetworzone).
@Lubiepatrzec tutaj to chyba tylko machający papież xD. ale życzę, aby cała redukcja Ci tak przeleciała.
moje życie zawsze dobre
trening zrobiony, kroki wbite
znowu masa, więc zrobiłem andruta. dziś już kalori nie ma, ale jutro pewnie ojebię z 1500 kcal z tego źródła.
kot zamknął ryja i śpi (ale pewnei się kurwiarz obudzi w nocy)
Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować
Już pora na #zyciejestdobre więc pochylmy się nad tym dniem:
spokojny dzień w #pracbaza - pracka spoko, śmieszki, kawka, wszystko płynęło przyjemnym tempem.
jest sezon na dynię hokkaido a ja lubię dynię hokkaido. Na najbliższe kilka miesięcy włączam ją do jadłospisu i bardzo mnie to cieszy.
przyjemny #spacer - ludzi nie za dużo, nie ma upału ale jest ciepło. Przyjemne chodzenie na luzie.
Ogólnie, taki przyjemny dzień.
Ja u Was sprawy się mają?


@Lubiepatrzec
- w pracy luzik, szybko i przyjemnie poszła robota
- w drodze do domu zdążyłem odebrać dzieci z przedszkola i żłobka, miłe to uczucie jak ktoś się cieszy na Twój widok
- przyszły kolejne drobne "prezenty" z chin
Taki bez szału dzień, ale są i jasne punkty:
- kolega oferuje bardzo potrzebną pomoc w zakupie sprzętu,
- był masaż i mam ładnie zrobione rzęsy,
- kawa zawsze cieszy - kawusia nie ocenia, kawusia rozumie.
Ale fajny tag, nie znałem.
Daisy dziś chciała trochę pochodzić. Ostatnia miała lenia, a dziś fajne dwa spacery. 19k kroków przed snem.
W pracy zrobiłem wszystko co chciałem.
Deszczyk podlewa ogródek.
Elektryk był obejrzeć gdzie chcę oświetlenie na zewnątrz, w końcu na zimę ogarnę bo było ciemno miejscami.
Pyszne leczo z chlebem zjadłem..
Zainstalowałem The Division jedynkę, jak ja kocham ten klimat. Cudo gra, tak jak dwójka w której mam 700h. Ale jedynki do dziś prawie nie grałem
Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować
Jedzonko się robi, więc może coś sobie poopowiadamy o dobrym żyćku
Czy #zyciejestdobre ?Let's find out!
nie mogę nie wspomnieć o pogodzie. Przed chwilą wróciłem ze spaceru a teraz siedzę i piszę ten wpis w promieniach zachodzącego słońca. Robi nam się śliczna końcówka lata.
powoli klaruje się wyjazd integracyjny z ziomeczkami z pracy. Fajnie, bo poznam bliżej nowych ludzi, z którymi współpracuję od niedawna.
dziś poradziłem sobie w pracy z kilkoma problemami dzięki czemu trochę lepiej z tym wszystkim się czuję. To ważne dla mnie ponieważ wczoraj dałem ciała i mózg mi się zagotował.
A u Was jaka sytuacja?


Zaliczyłem bardzo przyjemny bieg z samego rana.
Byłem na badaniu u optometrystki i okazało się, że przez 7 lat moja wada wzroku pogłębiła się o 0,25 czyli niewiele. Okular zamówion i pozostaje czekać na zmianę image'u.
Byłem na supie z ziomeczkiem! Poszło bez najmniejszego problemu, pływa ze mną na desce jak stary wilk jeziorny!

@Lubiepatrzec dzisiaj dobrze, chociaż kiepsko się zaczęło
- w robocie się trochę skopało ale ostatecznie się udało.
- byłem na basenie z córką, było super
- na powrocie upolowałem świeże bułeczki na kolację, były pyszne z jajeczkiem i majonezem
Dzisiaj nudno, czyli doskonale. W pracy fajny postęp, w domu spodnie dawno nie noszone mi spadają (odchudzanie działa). Pojadłam słonych paluszków. Małe, a cieszy.
Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować
Już po osiemnastej, więc muszę spieszyć się z wpisem. Czy #zyciejestdobre ?
zapowiadali jakieś ulewy a znów okazało się, że co najwyżej pokropiło a zaraz potem słoneczko i ciepełko. Poranki już nie są takie letnie ale też nie jakieś lodowate. Tak czy inaczej #pogoda dopisuje i jest szansa na fajną jesień.
wjechał spacerek, kilka kilometrów dla potrzymania serii. Jest spoczko.
właśnie miałem do zapłacenia jakieś wyrównanie w rachunkach za mieszkanie i cieszy mnie to, że po prostu to zapłaciłem bez zastanawiania się czy mi starczy do pierwszego. Nie zarabiam jakoś szczególnie ale stać mnie na dach nad głową, samochód, jedzonko i wszystko co potrzeba zwykłemu człowiekowi do skromnego życia. Na prawdę to doceniam. #bogactwo
Jak Wasz dzień? Co dobrego się wydarzyło?


@Lubiepatrzec
- szybki powrót do domu, bo blisko miałem i mało roboty
- przyszła paczka z pierdołami z chin, niby głupota, ale jak paczka przychodzi to zawsze się czuje jakbym prezenty dostawał
- pojechałem sobie na krótką przejażdżkę po polach i po lesie, w lesie była taka cisza tylko stukot dzięcioła było czasem słychać. Fajnie tak się wyciszyć gdzieś chociaż na chwilę
Wyspałem się ładnie
Szybko mi zleciało w pracy
Widziałem zachód słońca podaczas wieczornego spaceru
@Lubiepatrzec
Od razu rozwiązałem problem nad którym kilka osób się mocno głowiło w pracy.
Wracając z pracy przejechałem z marszu przez kilka problematycznych skrzyżowań na których zwykle stałem.
Dostałem fantastyczną książkę w nagrodę
Zaloguj się aby komentować
335 545,41 - 6,75 = 335 538,66
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#ksiezycowyspacer

Zaloguj się aby komentować
No i co? Coś wypadałoby napisać o tym, że #zyciejestdobre
Chyba potrzebowałem sobie odpocząć po tygodniu, więc i dzień taki zwykły ale zobaczmy głębiej:
wjechały dwa uczciwe spacerki, razem blisko 20km. Nawet spoko, bo to zawsze zdrówko i poczucie dyscypliny zaspokojone.
w ten weekend nie liczyłem kcal ale mam wrażenie, że spoko z jedzeniem. Nie obżarłem się jakoś tragicznie. Od jutra znów liczę wszystko jak należy.
zupkę sobie ugotowałem i psznie sobie ją jem cały dzień
A jak Wasza niedziela, jak humor przed poniedziałkiem?

@Lubiepatrzec przechodzi mi biegunka
- mamy gar lecza i wafelki,
- spałam do południa,
- paczuszki odebrane, będzie rozpakowywane.
@Lubiepatrzec
plecy już praktycznie nie bolą same z siebie, teraz wzmacnianie
ryjec ogolony do zera, żeby dojść do ładu ze skórą (to nic że wyglądam teraz jak ulany 5-latek)
kupione bilety lotnicze na wyjazd do Peru
cała chata posprzątana z góry na dół
Zaloguj się aby komentować