Zdjęcie w tle
bartlyo

bartlyo

Specjalista
  • 19wpisy
  • 33komentarzy
#pracbaza #hejtopytanie
Siema, mam zagwozdkę i nie wiem co zrobić.
Pracuję w branży IT, ale z drugiej strony mam pasje tzn. kolej.

Co byście zrobili na moim miejscu, kisili się w IT, czy może jednak wybrali zawód maszynisty?
Lubiepatrzec

@bartlyo Zarabiaj kasę w IT a po godzinach ganiaj za lokomotywami. Pasja, która staje się pracą bardzo często przestaje być pasją a kasa z IT zapewne pozwoli na głębokie wejście w hobby a nie tylko klikanie w zdjęcia lokomotyw na kąkuterze.

Half_NEET_Half_Amazing

@bartlyo 

zamieszkaj w pociągu i pracuj zdalnie

jajkosadzone

@bartlyo

A duza jest roznica w zarobkach?

Jezeli zawod jest pasja to wowczas nie jest praca

Zaloguj się aby komentować

A gdyby tak stworzyć kroniki afer na Hejto? Tak naprawdę mamy pierwsza już za sobą, wiec będzie łatwo.
Czekamy na pierwsza pastę o administratorze
#hejto #afera #kroniki
tXFkuMyXZ3

@bartlyo nie będzie żadnej pasty bo gejto to gówno


po za tym pasty skończyły się lata temu teraz ludzie próbują robić, ale wychodzi gówno

Zaloguj się aby komentować

Siema siema.
Jak wyglada wasza gitarowa rutyna ćwiczeniowa? Ile czasu dziennie spędzacie ćwicząc grę?
Jakie ćwiczenia wykonujecie, czy macie jakiś swój plan nauki?
panikaman

@bartlyo nie mam żadnej rutyny ale jak jesteś w miarę początkujący to na pewno nie zaszkodzą pajączki w każdej konfiguracji z metronomem i ćwiczenia kostkowania naprzemiennego też z metronomem. tylko się nie zajedź pograć dla funu np z podkładem też nie zaszkodzi. ogólnie nauka przez zabawę to moje motto

bazok ma duzo takich fajnych ćwiczeń, obczaj całą playlistę https://www.youtube.com/watch?v=eu8GIAJUf_A&list=PL_OaToaNcR1CSqkSk_UTtqpCt82XEzM0N

malpaa

mnie np. strasznie nudzi to klepanie bez sensowne jakiś ćwiczeń. zazwyczaj nie mają one żadnej ciekawej melodii. To mnie bardzo męczy. Wolę sobie znaleźć coś co chce zagrać i sobie to ćwiczyć.


Natomiast gdyby ktoś miał jakiś gotowy ciekawy zestaw to z chęcią spróbuje taką rutyne zaimplementować.

panikaman

@malpaa no ale jakieś fajne przebieżki albo licki się przydają w improwizacji, można je dowolnie uzywać a żeby je wykonywać sprawnie to trzeba jednak ćwiczyć, kostkowanie itp niestety

Zaloguj się aby komentować

No dobra to czas na mnie.
Opis: 27lat/186cm/108kg.
Moja wymarzona sylwetka to około 80-85kg.
Nie mogę się zmusić do ćwiczeń, jestem po prostu jebanym leniem.
Jak mam sobie z tym poradzić?
Wieczne przekładanie rzeczy na poniedziałek już mnie wkurwia..
Tryb kanapowy.
naziduP

@bartlyo Sam byłem nieruchawym grubasem i wiem jak działa ten schemat. Człowiek nawet jak już zdecyduje, że chce zrobić coś z własnym ciałem, to organizm broni się ograniczaniem jedzenia. Choć jest to absurdalne z mojego obecnego punktu widzenia, to niestety popełniałem te same błędy. Myślałem, że pojeżdżę trochę na rowerku i zniweluję tym jedzenie ponad miarę. Niestety działa tylko deficyt kaloryczny i im wcześniej się to zaakceptuje, tym lepiej. Będąc zapuszczonym, otyłym człowiekiem, szczególnie na początku chudnie się w kuchni, a nie na siłowni.

Mam za sobą wiele redukcji na różnych dietach i to prawda, że można schudnąć na każdej.

Gdy jednak poznałem #lowcarb i #keto , to odchudzanie stało się dla mnie proste jak granie w gierki na czitach.


Ziom, pracując zdalnie i leżąc na kanapie potrzebujesz jakieś 2100-2200 kcal by funkcjonować. Nie wiem ile jesz obecnie, ale zakładam jakieś 3k kcal. By móc jeść te 3k kcal i chudnąć, musiałbyś zacząć chodzić min. 4h dziennie średnim tempem i traciłbyś miesięcznie ok. 2 kg. Jeśli masz na tyle samozaparcia i wolnego czasu, by zapuścić sobie jakiegoś audiobooka czy podcast i łazić codziennie te bite 4h, to tak, możesz jeść te przykładowe 3k i chudnąć.


Dla mnie łatwiej jednak byłoby zjeść te 2000 kcal, spacerować po półtorej godzinki co drugi dzień i mieć w cholerę wolnego czasu.

Tutaj pojawia się jednak kwestia głodu, ale polecam zapoznać się z założeniami diety keto/kwaśniewskiego/lowcarb. Jeśli zjesz dwa razy dziennie tylko kawał mięcha + pół kostki masła, to gwarantuję ci, że na tych 2k kcal, będzie cię bolał żołądek z przejedzenia

mike-litoris

@naziduP ja od siebie jako protip dodam też przepijanie się.

Nie chcę mówić narazie o postach, ale pamiętam jak próbowałem przestawić się na właśnie taki deficyt to strasznie brakowało mi tego uczucia "objedzenia się".


Rozwiązaniem było zalewanie się wodą tak, żeby czuć się po prostu pełnym. Żołądek uwalniał leptynę, łeb wiedział że jest już pojedzony i przestawałem w kółko myśleć o czymś do "dobicia się". trzy- cztery dni takiej adaptacji i przestałem mieć potrzebę przepijania się. potem już wjechało 16:8, okresowe posty, OMAD, no ale to temat na osobnego posta

cc: @bartlyo

bartlyo

Dziękuję wam Panowie za wsparcie. Właśnie wstałem. Idę z psem na spacer. Chce aby ten dzień był początkiem czegoś nowego.

Zaloguj się aby komentować

Mam teraz wolne aż do Nowego Roku.
Ale totalnie nie mam planu co robić.
Macie może jakieś propozycje?
JonesMajoness

@bartlyo ogarnij jakiś szybki remoncik albo coś

Slash

@bartlyo jedz do aquaparku

naziduP

@bartlyo Powtórzę się i tutaj Tak, mam propozycję - póki masz wolne, to sprawdź ile godzin aktywności fizycznej jesteś w stanie ogarnąć każdego dnia. Od tego może zależeć cały twój plan redukcji - albo dużo aktywności, albo duża obcinka kalorii.

Zaloguj się aby komentować

Cześć, Hejtowicze.
Macie ochotę na społeczność dietetyczną?
Jesli macie problemy ze swoją wagą (zwłaszcza po świętach :D), to zapraszam was serdecznie. Być może będziecie chcieli podjąć rękawice i zrzucić trochę kilogramów w tej społeczności.
Serdecznie was zapraszam
bartlyo

Jeśli jest już społeczność #hejtokoksy to nie mam zamiaru zaśmiecać portalu.

Modnar

@naziduP A bo tak napisał ten wpis, że myślem, że się tym zajmuje.

WordPressDeveloper

@lubieplackijohn to najważniejsze, dzięki!

Zaloguj się aby komentować

Siemka,
w jakim wieku kupowaliście mieszkanie lub dom?
Czy są w wśród was osoby mieszkające na wsi koło większego miasta? Jak się odnajdujecie tam?
kkdawid

26, pomoc od rodziców i trochę sam odkładałem wynajmując, do tego kupione na spółkę z dziewczyną

GazelkaFarelka

@bartlyo moim zdaniem najlepsza opcja. Jak lubisz mieszkać w spokojnym miejscu, mieć dom z ogrodem w cenie mieszkania w mieście, a jednocześnie jakbyś potrzebował czegoś z miasta - sklepy, kino, knajpy - czy dojeżdzał tam do pracy to jest całkoem blisko.

bartlyo

A czy ktoś z was pracuje zdalnie? Bardzo marzy mi się dom z ogrodem, koniecznie stare niemieckie budownictwo, ale zawsze mieszkałem w mieście i się boje, że oszaleje na wsi.

Zaloguj się aby komentować