#ringsofpower

0
6
Wystarczy tego pierdolenia. 10 minut to stanowczo za długo (to tak w kontekście dzisiejszego spontanicznego marszu).

Zamiast tego wolę posłuchać, jak łysy z brodą gada o nowym sezonie #ringsofpower

Nawet nie wiedziałem, że to produkują ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#drwalrebajlo #seriale #amazonprime

https://www.youtube.com/watch?v=FLV937ikCDE
lubieplackijohn userbar
Wesprzyj autora

Zaloguj się aby komentować

Już po finale pierwszego sezonu "Pierścieni władzy", można ocenić całość. Na Hejto nie ma opcji ukrywania spojerów, więc ograniczę szczegóły do rzeczy widocznych w trailerze (ale i tak, jeżeli nie oglądałeś radzę nie czytać, żeby nie sugerować się czyjąś opinią ).
Krótko na temat mojej perspektywy - w podstawówce byłam mega fanką Tolkiena (gdyby miał swoich ultrasów to byłabym jednym z nich). Przeczytałam wszystkie książki, które wyszły po polsku i fragmenty "History of Middle Earth". O lore wiem zatem całkiem sporo.
Ogólne wrażenie mam średnie - wszystko ładnie i spektakularnie wyglądało, ale scenariusz był słaby. Historia nie była angażująca, dialogi płytkie. Nie rozumiem też dlaczego Amazon zdecydował się robić serial chronologicznie od środka (dla niezorientowanych - Śródziemie miało trzy ery - pierwsza jest w retrospekcjach, druga to akcja "Pierścieni władzy", trzecia "Władca pierścieni"). Widać było liczne nawiązania w rozmowach i ujęciach do trylogii Jacksona (np. identyczne ujęcia jak przy szarży Rohirrimów), ale to już nie był ten klimat.
Co mi się nie podobało?
  • niespójne tempo akcji - skakanie pomiędzy lokacjami, wywołujące wrażenie, że bohaterowie się teleportują, a sceny z patosem / wzruszeniem były rozciągnięte przez co nużące,
  • spłycenie historii wojny z pierwszej ery,
  • brak logiki, przykładowo bohaterowie w walce zostawali ciężko ranni, ale funkcjonowali dopóki wymagał tego dramatyzm sytuacji,
  • struktura społeczna Numenoru,
  • wątek Galadrieli - nie samo to, że dali jej do ręki miecz, ale konstrukcja postaci na Mary Sue, jej motywacje, aktorka nie potrafiąca stworzyć wiarygodnej postaci,
  • kostiumy, w tym szczególnie kartonowe zbroje,
  • wątek z elfami z Eregionu i mithrilem,
  • choreografia walk rodem z Power Rangers,
  • "Eminem" i spółka - zupełnie nic nie wnoszące postacie, bohaterów i tak było dużo, oni wprowadzili dodatkowe zamieszanie.
Co mi się podobało?
  • plot-twist z Sauronem,
  • wątek Harfootów - przedstawienie proto-hobbitów jako społeczności zbierackiej,
  • krasnoludzkie królestwo Morii w szczycie rozkwitu (+ akcenty krasnoludów), postacie Durina i Disy,
  • architektura Numenoru,
  • piosenka przy napisach końcowych w finale.
ae0f5b18-0a43-48f1-a6af-a67a61bca31b
Legitymacja-Szkolna

@Bezkres ja powiem tak ten serial byłby nawet dobry jak by to nie było lotr. Do lotr mamy zbyt duże oczekiwania, a ten serial to niby lotr ale różni się od ksiązki i filów Jacksona. Jakby ten serial to była jakaś inna historia albo nawet na podstawie innej książki fantasy mniej popularnej to serial moim zdaniem zostałby dużo lepiej odebrany. A tak to dostajemy nie wiadomo co. Ja obejrzałem i mówiąc szczerze to jest taki ten serial przeciętny w niektórych momentach skipowałem ale były też fajne momenty które mi się podobały. Może obejrzę drugi sezon jeszcze, ale tak to na pewno nie wrócę do niego już nigdy.

Bezkres

Ja obejrzałem i mówiąc szczerze to jest taki ten serial przeciętny w niektórych momentach skipowałem ale były też fajne momenty które mi się podobały.


@Legitymacja-Szkolna Miałam dokładnie to samo wrażenie nierówności. Z ciekawości obejrzę następne sezony, chociaż teraz zbiera tak słabe oceny, że nei wiadomo czy dociągną do planowanych pięciu.

tomasz-kowalski

@Bezkres Obejrzałem pierwsze 2 odcinki... oraz ostatni - po pierwszych dwóch po prostu nie chciałem tracić czasu. Kompletnie mnie nie zachwycił. Jestem fanem trylogii Jacksona i porównując obie ekranizacje jest to po prostu przepaść. Czułem się jakbym oglądał serial typu Hrecules z Kevinem Sorbo lub inną Xenę w którą ktoś wpakował kasę na efekty... a i te efekty też nie zachwycają. Całe śródziemie wydaje się puste. Dwu osobowe patrole pieszych elfów, armia północy składająca się z 7 elfów? Wysłali tam jakąś armie z Numenoru - 3 statki - 300 ludzi. Teatralna scenografia... tam jest po prostu tyle niedoróbek że człowiek się zastanawia jak oni przepalili ta całą kasę. A i Sauron pomógł wykuć akurat te pierścienie które wykonane powinny być bez jego wiedzy xd. Nie czekam na 2 sezon, jest tam tyle głupot , że moim zdaniem tego nie da się odratować. Szkoda, taki potencjał lore i nakład pieniędzy a wyszedł gniot. Ani to dla fanów śródziemia ani dla zwykłego niedzielnego widza do kotleta. Nie rozpisuje się jakoś szczegółowo ponieważ ten serial nie jest tego warty

Zaloguj się aby komentować

Uwaga! Zawiera spoilery!
A jaka jest Wasza opinia o najdroższym serialu w historii kina?
https://www.youtube.com/watch?v=o0RIctchDdw
walus002

oglądam jak się nudzę ale szału nie ma i pośladków nie urywa. Najgorsze według mnie jest dobranie aktorki do roli galadrieli, a właściwie jej gra aktorska no i w sumie to jest słabo napisaną postacią. Nie bardzo rozumiem po co do i tak skomplikowanego świata dodali jeszcze tehobbito podobne stworzenia dla mnie rzecz zbędna.

lubieplackijohn

@walus002 Mi z kolei się wygląd elfów nie bardzo zgadza. Prędzej przypominają wyrośnięte hobbity niż dumny ród Feanora

Bezkres

@Pan_Tuman Jestem świeżo po szóstym odcinku i jest biednie. Nie wizualnie, bo tutaj widać włożone pieniądze (można się tylko przyczepić do kartonowych zbroi). Scenariusz jest jak z filmu fantasy klasy B, drętwe dialogi, teleportowanie się bohaterów pomiędzy krainami. Nie rozumiem dlaczego nie wzięli materiału z Silmarillionu, który jest pełny wielowymiarowych historii. Sama opowieść o Berenie i Luthien jest bardzo filmowa. Zamiast tego dopisali płaskie, czarno-białe wątki do drugiej ery. Nie podoba mi się też zrobienie z Galadrieli protagoniski zarówno od strony rozwoju postaci jak i doboru aktorki. Nie chodzi nawet o to, że dali jej do ręki miecz, ale jej walki przypominają Power Rangers, gdzie kilku przeciwników czeka na swoją kolej zamiast atakować a bohater rozwala wszystkich po kolei. Podoba mi się wątek Harfootów, czuć tutaj klimat starego Tolkiena i niektóre momenty krasnoludów.

Zaloguj się aby komentować