Fajny gundulf
Zaloguj się aby komentować
instagram.com/bartastro - maluję figurki do gier planszowych i bitewnych #bartastromaluje
Fajny gundulf
Zaloguj się aby komentować
@Bartastro
Ładnie pomalowane
Cięciwy mi brakuje coś... Myślałeś żeby mu przykleić tam nitkę jakąś?
ładne, mam trochę figurek z lotr ale chyba muszę się tego pozbyć żeby mieć na w40k.
@Arxr Dzięki! Jakoś jestem przyzwyczajony do braku cięciw w figurkach, ale widziałem niedawno fajny motyw z rozgrzewaniem wyprasek po figurkach i rozciąganiem ich na cięciwy. Być może kiedyś spróbuję.
@Hoszin Dziękuję! 40k mnie zaciekawił ostatnio choć przyznam że zwykle fantastyka bardziej mi leży niż sci-fi dlatego głównie maluję figurki pod lotr, frostgrave, Rangers of Shadowdeep itp
@Bartastro
Dobry pomysł z tym rozciąganiem
Zaloguj się aby komentować
@Bartastro strasznie niski i rączki króciutkie, gdybyś nie napisał o Boromirze powiedziałbym że to Tyrion Lannister edycja Aliexpres ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
@Zly_Tonari chyba masz racje. To pewnie Tyrion Lanister z czasów wojny o Królewską Przystań. Pomyliłem sie. Jednak prawdziwa edycja aliexpress to była zanim go przemalowałem
@Bartastro mimo wszystko przemalowanie pierwsza klasa
Zaloguj się aby komentować
smoooooll
Zaloguj się aby komentować
Fajny. To żywy chrobotek mech?
@PaczeIok ten powykręcany żywy, nabyty dwadzieścia lat temu. Już nie tak jędrny jak za czasów świetności, ale nadal daje radę
@Bartastro hehe to temu taki kanciasty xd do lasu nabrać nowego może?
Zaloguj się aby komentować
On wygląda jakoś tak, nie wiem, na krasnoluda raczej
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@Bartastro czo ten geralt
@Bartastro
@Bartastro Rewelacja!
Zaloguj się aby komentować
Coś w tym jest
Zaloguj się aby komentować
@Bartastro Ten post został oceniony na 85/100 w skali Deva. No i to mi się podoba. Tak trzymać! Łap pioruna!
@Bartastro Oznaka sylwestrowa wplynęła na Twoja decyzje zmiany strony? To bylo az tak istotne? To musisz miec naprawde smutne zycie, ze przejmujesz sie takimi pierdołami
@LukB nice try Białek
Zaloguj się aby komentować
@Merdion tę figurkę mam właśnie z tej serii, a niektórych farbek z tych gazetek używam do dziś. Są nie do zajebania w porównaniu do tych nowych, które szybko zasychają (farbki od GW są świetne jakościowo, ale są w tych grzybkowych pojemniczkach, które w porównaniu do buteleczek pozostają mocno w tyle). Do malowania figurek wróciłem dwa lata temu. Jest mnóstwo świetnych poradników na YT jednak są po angielsku (polskie też znajdziesz, ale osobiście nie korzystałem więc nie mogę nic polecić). Jeśli to nie stoi na przeszkodzie to:
Seria bardzo dobrych poradników od Vince'a Venturelli https://www.youtube.com/watch?v=LQo6IWwTubo&list=PLcdsbwBroEmCplpQ_s3jSuxW8-1KQrsfT
Reddit https://www.reddit.com/r/minipainting/wiki/usefullinks/
Na polskim forum pewnie dobrze Ci doradzą też https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=19540
Od siebie mogę dodać tylko by znaleźć pasjonujący temat, który będzie napędzał motywację do malowania. W moim przypadku jest to fantastyka i chęć wykorzystania figurek w grach typu Mesbg, Rangers of Shadow Deep, Frostgrave, Mordheim, gry planszowe i DnD. Na początek obejrzyj kilka tutoriali, ale najwięcej nauczysz się nie przeglądajc filmy, a malując i wyciągając wnioski także maluj choćby 5 minut dziennie, ale regularnie, a efekty zobaczysz szybko. Z początku gdy nie widzimy od razu efektów może się wydawać frustrujące, ale to normalne i nie należy się tym zrażać. Trzeba przyzwyczaić się do pędzla aż malowanie stanie się naturalne i będzie się to robić odruchowo. Możesz znaleźć inspiracje w internecie, figurek które się podobają i jak są pomalowane. Próbuj kopiować to co widzisz (na początek). Twój własny styl wyłoni się sam.
Obecnie są świetne techniki do szybkiego malowania do zadowalającego standardu. Zerknij tu https://youtu.be/4b3rTGFxR5Q?list=PL4A7WSh0qa5GoBW4tklRlDfbnDzre5uov Technika nazywa się slapchop i polega na nałożeniu na figurkę jednolitej bazy, potem przetarciu jej suchym pędzlem (by nadać cieni), a nastęnie pokryciu figurki specjalnymi przezroczystymi farbami. Są do tego specjalne linie farbek jak Citadel Contrast paints lub Speedpaints od Army Paintera. Osobiście nie posiadam tych farb dlatego maluję standardowymi, oldskulowymi technikami, ale w malowaniu większych regimentów slapchop wygląda mi na świetną technikę
Z pędzli najważniejszy będzie 2(ogólny) i 0 do szczegółów. Szczegóły możesz swobodnie robić pędzlem 2, ale musisz dbać by miał dobrą ostrą końcówkę. Malowanie super detali jak oczy to nawet 000. Na początek nie warto inwestować w droższe pędzle typu Kolinsky, bo i tak je zajedziesz. Z doświadczenia już wiem, że zwykłymi tanimi pędzlami możesz malować równie elegancko. Ważniejsze jest wyrobienie techniki. Nie nakładaj drybrusha(szorowanie farbą na sucho) tym samym pędzlem co malujesz szczegóły bo ten pędzel od razu się rozczochra. Tak samo nie używaj tego samego pędzla do washy i lakierów. Zużyte pędzle są dobre do tych prac. O te główne trzeba dbać by posłużyły nam długo. Chyba, że chcemy wymieniać je co tydzień
A! I najważniejsze. Od razu zainwestuj w mokrą paletę lub zrób ją sam (to proste!). Ja do tej pory używam takiej własnoręcznej i daje radę. Jest niezastąpiona w rozcieńczaniu farb i pozostają przydatne dużo dłużej, a na suchej palecie po prostu marnujesz dużo farby. W ogóle z mokrą paletą to jest inny komfort i kultura malowania.
I jeszcze jedno. Maluj cienkimi warstwami (dobrze rozcieńczona farba - konsystencja mleka, albo nawet bardziej) by nie zakryć szczegółów figurki. Dwie cienkie warstwy zamiast jednej grubej. Czasem nawet i 4-5 cienkich warstw przy malowaniu kolorami jak żółty czy biały
@Bartastro Właśnie zacząłem robić własny risercz. Głównie warhammer ale jeszcze nie wiem czy fantasy czy 40k i prawdopodobnie na początek żeby sprawdzić czy mi to siądzie kupie jakiś oryginalny paint set z warhammera za 100pln. Niektórzy go odradzają ale wole wydać 100zł i stwierdzić że to nie dla mnie niż 300 i potem płakać XD a jak sie wciągnę to 100 w tą czy w tą to juz bedzie błachostka.
@Merdion świetnie, udanej zabawy. Większość kolorów można zmixować mając czerwoną, żółtą, niebieską. Trochę to upierdliwe, ale przy okazji można się wiele nauczyć o teorii kolorów co później się przydaje i zorientować się jakich kolorów będziemy potrzebować. Ja mam około ~50 farbek. Taka średna ilość, ale miksuję na okrągło nadal, by uzyskać interesujące mnie kolory. Z farbek must have to właśnie czerwona,żółta, niebieska, czarna, biała lub offwhite, jakieś metaliki (srebrna i złota) i koniecznie kolory do malowania skóry (żeby nie miksować ich samemu cały czas). Jeśli malujesz fantasy to polecam różne farbki o ziemistych odcieniach - brązy itp. Skóra, buty, rzemienie są wszędzie
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Właśnie tutaj gdzie piszesz
Dyskusje to mikroblog
@Marchew tak podejrzewałem @InsertPPL
Zaloguj się aby komentować