Wojny światów
Dla przyjemności zwiedzałam antykwariaty,
wąchałam książki, głaskałam po głowach smyki,
miewałam wypieki czytając erotyki,
mruczał mi do ucha rozkosznie kot kosmaty.
Tak było jeszcze wczoraj. Dziś trwa bój zawzięty,
na Ziemię napadli z kosmosu wojowniki.
Giną nas miliony, choć zwarliśmy szyki.
Niszczą nie tylko nasz, ale i inne światy.
Czy to przez zło i wojny nasz świat napadnięty?
Nie dość ludzie do modlitwy składali ręce?
Co winą, że wpadamy w potoków krwi odmęty?!
Ostatni widok to mordy na wpół zwierzęce,
każdy z nas w obłok swego strachu owinięty.
Oni do swoich bogów modlą się w podzięce.
#poezja #tworczoscwlasna #zafirewallem
Zaloguj się aby komentować