@NatenczasWojski IMO w dużej części sztuka nowoczesna = przypisywanie oraz doszukiwanie się sensu i znaczenia wszędzie, nawet tam gdzie tego sensu i znaczenia nie ma. Jednocześnie totalnie subiektywna i skupiona na autorze i jego myślach /nie odbiorcy/ i bez opisu pozbawiona jakiejkolwiek treści i kontekstu dla widza, przez co dla mnie praktycznie bezwartościowa.
Idealny przykład to wystawa przy Placu Europejskim w Default City, którą oglądałem z babą. W witrynie stoi sobie europaleta i lustra. Obok opis:
"Kompozycja zbudowana została z palety — wariacji na temat europalety wykonanej ze sklejki — oraz luźno rozstawionych luster.
Paletę znalazłem w pojemniku na odpady budowlane na warszawskiej Pradze-Północ, podczas spaceru z Wojciechem Gilewiczem. Mimo że to dość duży i ciężki obiekt jak na pieszą wędrówkę, udało nam się przetransportować go do mojej pracowni na Saskiej Kępie. Pomyślałem, że Art Walk to świetna okazja, by stworzyć kompozycję opartą na tym znalezisku.
Plac Europejski, przy którym znajduje się galeria, to przestrzeń symbolicznej przemiany Warszawy w miasto „amerykańskiego snu” — pełne szklanych wieżowców i biurowych fasad. To widoczny znak kapitalistycznej metamorfozy miasta. Proces ten wciąż trwa, co najlepiej widać tuż za Art Walkiem, gdzie szklane ściany nowoczesnych wieżowców kontrastują z ceglanymi murami starej kamienicy.
Europaleta — symbol globalnego przepływu towarów, kapitału i ludzi — w mojej ocenie trafnie rezonuje z kontekstem Placu Europejskiego. Znaleziona jako odpad, przywieziona i wystawiona w przestrzeni sztuki, została dopełniona przez niestałe, lustrzane odbicia, stając się martwą naturą złożoną z elementów zaplecza budowlanego połyskującej, high-techowej architektury.
Jak każda martwa natura, stanowi dla mnie wizualną opowieść o ciągłym procesie — zarówno przemiany tego konkretnego miejsca, jak i naszej zbiorowej, globalnej wędrówki w poszukiwaniu idealnej formy życia społecznego i międzygatunkowego."
Moim zdaniem:
-
Jeśli widz żeby zrozumieć to co chciałeś/aś pokazać potrzebuje strony A4 z opisem, bo w przeciwnym razie jest to dla niego totalnie niezrozumiałe = robisz to źle
-
Jeśli to co pokazujesz bez owej kartki jest po prostu pozbawioną sensu i kontekstu kupą śmieci = to jest po prostu pozbawioną kontekstu kupą śmieci.
-
Przytarganie europalety ze śmietnika i postawienie jej w witrynie oraz napisanie wyssanego na poczekaniu z palucha kontekstu nie powoduje że owa europaleta nabrała nagle znaczenia - pamiętam jak analogicznie w gimbazie pisało się "białe wiersze" łącząc jakieś randomowe słowa i robiąc mądrą minę xDD