#asimov

0
5
Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Dom Wydawniczy REBIS ogłasza dodruk drugiego tomu Fundacji. "Fundacja i Imperium" Isaaca Asimova ponownie w księgarniach od 30 stycznia 2024 roku. Wydanie w twardej oprawie z obwolutą zawiera 220 stron, w cenie detalicznej 59,99 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

Pierwsza Fundacja utrzymała suwerenność i pokonała Republikę Korelską. Wyszła też obronną ręką z następnego kryzysu, wywołanego przez generała imperialnego Bela Riose’a i lorda Brodriga. Jej jedyny wróg – kurczące się Imperium Galaktyczne – wydaje się coraz słabszy. Wszystko przebiega zgodnie z Planem Seldona. Jednak siedemdziesiąt lat później autorytarna władza Fundacji popada w konflikt z opozycją demokratyczną oraz niepodległymi handlarzami. Ci chcą pozyskać dla siebie Muła, mutanta o niesamowitych zdolnościach psychicznych. Nadciąga najgorszy z kryzysów – kryzys, którego nie przewidział nawet sam Hari Seldon. Ratunkiem może być tylko Druga Fundacja...

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #rebis #scifi #sciencefiction #fundacja #isaacasimov #asimov
eec371f3-6d0c-41be-8578-eb29c8baf955
Wesprzyj autora

Zaloguj się aby komentować

Prezenty odpakowane 😍

#ksiazki #sciencefiction #fantasy #asimov #brandonsanderson #keyes
9a5316f7-73e6-4d93-a366-4ded8dfd73c0
LITE

Oooo, będzie czytane. Zazdroszczę

Yossarian

@Hoszin no co Ty?


Opowiadanie było ok, ale rozciąganie tego do powieści to trochę nie ten teges...

Throk

Ale super. Równi Bogom warte uwagi?

l__p

@Throk nie wiem, nie czytałem jeszcze 🙈

Throk

No to jeśli będziesz pamiętać to napisz czy warto. Przymierzam się do niej od jakiegoś czasu :)

Zaloguj się aby komentować

550 + 1 = 551

Tytuł: Koniec Wieczności
Autor: Isaac Asimov
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Rebis
ISBN: 9788381885904
Liczba stron: 264
Ocena: 7/10

Bez wstępu: pierwsza połowa książki nie była zbyt ciekawa, natomiast niemal dokładnie w środku akcja poważnie się zagęściła, a plot-twist gonił plot-twist. Mam słabość do wszelkich utworów z różnych dziedzin, które w jakiś sposób poruszają tematykę podróży w czasie. Lubię patrzeć, jak poszczególni autorzy podchodzą do tego zagadnienia oraz obserwować ich próby radzenia sobie z paradoksami i problemami, które czasem sami tworzą. Również inny motyw, związany właśnie z podróżami czasowymi, był niezmiernie ciekawym spojrzeniem na możliwość zmiany wydarzeń, ale nie zamierzam o nim pisać i psuć lektury innym czytelnikom. Ogólnie sam wiek książki (niemal 70 lat) pozwala spojrzeć z innej perspektywy nie tylko na ówczesne wyobrażenia na temat podróży w czasie, ale też po prostu na zagadnienia naukowe i technologiczne, gdzie szczytem w przenoszeniu danych była folia perforowana (co wywołuje naturalnie uśmieszek).
Polecam - szybko się czyta, druga połowa jest gęsta, oferuje bardzo ciekawe przemyślenia, o których nie chciałem pisać, no i oczywiście zawiera podróże w czasie.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.vercel.app/

#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #rebis #papierowywehikulczasu #asimov
f886ba38-2b1b-4927-a65d-2d8aa86f284a
Budo

@Cerber108 dodana do listy, dzięki za wpis. Lubię Aasimova i liczę na dobrą lekturę

Zaloguj się aby komentować

Przeczytał ktoś tutaj cały cykl Fundacji Asimova? którą z książek najlepiej oceniacie i dlaczego? #ksiazki #asimov #scifi
grubshy

Przeczytałem, wszystkie Asimova, ale odpuściłem część książek jego pogrobowców.

Najlepiej oceniam pierwsze trzy części tzn. 'Fundację', 'Fundację i Imperium' i 'Drugą Fundację'. Wiem, że prosiłeś o jeden tom, ale te trzy stanowią jak dla mnie całość, ze spójną, zamkniętą fabułą. Urzekał mnie tam sam pomysł na 'Zmierzch Cesarstwa Rzymskiego' w kosmosie, połączony ze statystycznym przewidywaniem zachowań Ludzkości (teraz w epoce big data, nie budzi to już takich emocji, ale 20 lat temu byłem pod wrażeniem). A żeby historia nie była za prosta, w drugim tomie pojawił się element nie przewidziany przez Seldona. Wyszło bardzo dobrze.

'Preludium' i 'Narodziny' czytało mi się całkiem sympatycznie, aczkolwiek to jednak nie to - szczególnie przeszkadzało mi różnice w przestawieniu postaci samego Seldona - wiem, różnica wieku, ale jednak jakoś mi to zgrzytało. Zaś bardzo mile zaskoczyło mnie pojawienie się pewnej postaci z cyklu 'Roboty' - lubię, kiedy różne cykle tego samego autora się przenikają.


Późniejsze chronologicznie części czyli 'Agent' oraz 'Fundacja i Ziemia', to już niestety czytałem na siłę - w moim odczuciu najgorsze książki Asimova.

nogiweza

@grubshy ja właśnie zaczynam Agenta i po pierwszych trzech jestem strasznie ciekawy co tam będzie się działo. A z cyklu "Roboty" co polecasz? Mam w zasadzie dużo książek do nadrobienia ale pare dodatkowych nie zaszkodzi

grubshy

@nogiweza Zdecydowanie 'Ja, robot' - luźno powiązane ze sobą opowiadania, ale jako całość świetnie się to czyta (aczkolwiek, pytanie co to znaczy być człowiekiem, jednak lepiej stawia Lem, chociażby w Pirxie).

Warto też przeczytać 'Pozytronowego detektywa' chociażby dlatego, że tytułowy detektyw pod różnymi tożsamościami pojawiać się będzie jeszcze wielokrotnie - podczas 'Fundacji i Ziemi' będzie miał ponad 19,000 lat : )

TomAsh

@nogiweza Jakis czas temu przeczytalem cala Fundacje, Imperium Galaktyczne i wszystkie Roboty. To byla druga przygoda z tworczoscia Asimova bo czytalem to za czasow gimbazy z 20 lat temu. Wtedy mi sie podobalo (albo tak mi sie przynajmniej wydaje, nostalgia i te sprawy). Raczej sie rozczarowalem bo czuc jednak ten "zomb" czasu. Historie, postacie i ich relacje moim zdaniem sa dosc proste i infantylne. Jedyne co sie broni po tym czasie to sam pomysl. Klasyki warto znac (chyba?) ale jedne powiesci sie starzeja lepiej a drugie gorzej. No i jeszcze cos, sam cykl nie jest ukonczony, wiec taki troche cliffhanger na koniec

Zaloguj się aby komentować

Tomkinie i Tomki - wiem, że teraz każdy ma więcej zmartwień na głowie i zawsze jest coś innego, co kradnie nam czas, ale gdyby ktoś szukał dobrej odskoczni od tu i teraz to dom wydawniczy Rebis w połowie kwietnia startuje z "Imperium Galaktyczne" Asimova
Status moich relacji z Rebisem to nieodmiennie "to skomplikowane", doskonale zbalansowana wdzięczność za piękne, polskie wydania kapitalnych cykli S/F i fantasy wymieszana ze złością, gdyż wielu z nich nie ukończono lub wydano w śmiesznie małym nakładzie - ale za Asimova zawsze brawa [a teraz dawać no mnie wznowienia brakujących Fundacji, które skalperzy bez wstydu sprzedają za 200+ PLN]
"Imperium Galaktyczne" to taki slow burner jakby to h'amerykanie powiedzieli, pierwszy raz przy cyklu usiadłem na świeżo po Fundacji oraz Robotach i na początku wydał mi niedogotowany i bez charakteru, ale gdy damy tym książką szanse dostaniemy wysokaloryczne, staroszkolne S/F nie tylko dla fanów twórczości Asimova.
https://www.rebis.com.pl/pl/book-gwiazdy-jak-pyl-isaac-asimov,HCHB11224.html
pescyn

@Nebthtet przed GRR Martin był jeszcze FW Kres, u którego nie dosyć, że był przemiał to jeszcze mam niejasne podejrzenie, że nie do końca lubi wykreowane przez siebie postaci

Nebthtet

@pescyn a no Kres jest boski, a to, co się dzieje z jego bohaterami... To takie życiowe w sumie jest.

pescyn

@Nebthtet no właśnie dlatemu trochę się z Kresem nie lubię - ma fantastyczny styl pisania, bohatery dobrze zarysowani, tak samo jak lore światów, ale właśnie wysoka śmiertelność wśród bohaterów trochę mnie zniechęca - plus gorefest od czasu do czasu

Zaloguj się aby komentować