#perfumy

524
8879

Zaloguj się aby komentować

Także tyle w temacie. A dla zainteresowanych polecam:

Brud W. - Podstawy perfumerii. Historia, pochodzenie i zastosowanie substancji zapachowych


>Ile molekuł ma pochodzenie naturalne w różnych przedziałach cenowych perfum (od tanich po mainstream)


To bardzo dobre pytanie – i bardzo trafnie formułujesz problem: w nowoczesnym perfumiarstwie, zwłaszcza komercyjnym (czyli takim, jak Dior, Chanel, YSL, Paco Rabanne i inne marki designerskie), zdecydowana większość kompozycji oparta jest na molekułach syntetycznych, które imitują naturalne nuty lub tworzą zupełnie nowe akordy.


1. Jaki procent składników może być naturalnego pochodzenia?

W perfumach designerskich (np. Dior, Chanel, YSL, Paco Rabanne):

Typowo: 5–20% składników naturalnych – jeśli w ogóle.

Najczęściej używane składniki naturalne to:


Olejek różany

Absolut jaśminowy

Olejek paczulowy

Cytrusy (bergamotka, mandarynka, pomarańcza)

Wetyweria

Labdanum, olibanum (żywice)


Nawet te składniki są często częściowo syntetyzowane lub "rozcieńczone" (frakcjonowane), żeby kontrolować ich zapach i alergeny.


Niekiedy marki używają naturalnych surowców tylko jako element prestiżu, np. Chanel No. 5 zawiera naturalny jaśmin z Grasse, ale w mikroskopijnych ilościach.


W tańszych markach (np. Laura Biagiotti, Mercedes-Benz, Rochas, Guy Laroche):


Jeszcze mniej składników naturalnych – zwykle poniżej 5%, a nierzadko 0%.

Bazują głównie na syntetykach ze względu na koszty.

Często używają molekuł produkowanych masowo przez firmy jak Givaudan, Firmenich, IFF.


2. Czy perfumy w ogóle jeszcze zawierają naturalne składniki?


Tak, ale:

Coraz rzadziej, bo naturalne składniki są droższe, mniej trwałe, mniej stabilne i mogą uczulać.

W nowoczesnym perfumiarstwie dominują syntetyczne zamienniki, które są tańsze, bezpieczniejsze regulacyjnie (IFRA) i bardziej przewidywalne w działaniu.


Wyjątki:

Niszowe perfumy (np. Le Labo, Diptyque, Hiram Green, D.S. & Durga) – często reklamują użycie naturalnych olejków.

Niektóre kolekcje high-end w dużych markach, np. Chanel Les Exclusifs, Dior Collection Privée, zawierają więcej składników naturalnych, ale nadal to nie są perfumy całkowicie naturalne.


3. Czy użycie syntetyków to coś złego?


Absolutnie nie. Współczesna perfumeria to sztuka oparta na chemii, a wiele z najpiękniejszych zapachów nie mogłoby istnieć bez syntetyków, np.:


Iso E Super (cedrowo-ambrowy)

Hedione (jaśminowy, ale świetlisty i lekki)

Cashmeran (drzewno-ambrowy, "skórzasty")

Ambroxan (bursztynowy, czysty, piżmowy)


4. Jak rozpoznać, ile jest składników naturalnych?


Można spojrzeć na:

Opis marketingowy (np. "zawiera olejek różany z Grasse")

Certyfikaty – jeśli są (np. Ecocert, COSMOS)

Analizy chemiczne (rzadko dostępne publicznie)


Często jednak to tylko marketing – nawet jeśli coś brzmi naturalnie ("nuty róży", "bergamotki"), może być całkowicie syntetyczne.


Podsumowanie:


Marka / Typ perfum Szacowany % składników naturalnych Główna baza zapachowa


Dior, Chanel, YSL 5–20% (czasem mniej) Syntetyki z dodatkiem natury

Paco Rabanne, Rochas 2–10% Przeważnie syntetyki

Laura Biagiotti, Mercedes <5% Głównie syntetyki

Niszowe marki (Le Labo itd) 20–80% (czasem nawet 100%) Zależnie od filozofii marki


========================================================================================

A tutaj o cenach perfum:


Masz całkowicie rację w swoich przypuszczeniach. Faktyczny koszt produkcji perfum, takich jak Dior Fahrenheit, jest znacznie niższy od ceny detalicznej, którą płaci konsument. Warto jednak podkreślić, że cena perfum to nie tylko koszt samej produkcji, ale także koszty marketingu, dystrybucji, pakowania, wizerunku marki oraz marża producenta i detalisty.


Szacunkowy koszt produkcji Diora Fahrenheit


Koszt surowców (składników): Większość składników używanych w perfumach to syntetyki, które są stosunkowo tanie, chociaż naturalne składniki (jak olejek różany czy jaśmin) mogą podnieść cenę. Koszt surowców na 100 ml perfum może wynosić około 10–20 zł, w zależności od tego, jakie składniki są użyte i jak wysokiej jakości.


Koszt produkcji i butelki: Same procesy produkcyjne (mieszanie zapachów, napełnianie butelek, kontrola jakości) są dość tanie, zwłaszcza przy masowej produkcji. Koszt 100 ml flakonu, wraz z opakowaniem, może wynosić około 10–15 zł.


Koszt marketingu i reklamy: To jedna z głównych pozycji w cenie perfum. Koszt kampanii reklamowych (w tym płatne współprace z celebrytami, reklama telewizyjna, social media) oraz wizerunkowe związane z marką mogą stanowić nawet 50% ceny finalnej. W przypadku Diora koszt marketingu na 100 ml perfum może wynieść około 100–150 zł (czasem więcej, w zależności od skali kampanii).


Koszty dystrybucji i marża: Marki perfumowe sprzedają swoje produkty do detalistów (np. sklepy, perfumerie internetowe) po cenach hurtowych, które mogą być 2–3 razy niższe niż cena detaliczna. Dystrybutorzy również zarabiają na marży. Dla Diora Fahrenheit, koszt dystrybucji i marży może wynosić 50–100 zł na butelkę.


Całkowity koszt produkcji


Podsumowując, koszt produkcji perfum (w tym surowce, produkcja, opakowanie) dla 100 ml Dior Fahrenheit wynosi szacunkowo 40–50 zł. Ceny surowców i produkcji w dużej skali mogą być jednak jeszcze niższe.


Cena detaliczna

Cena, jaką płacimy za 100 ml Dior Fahrenheit, czyli 360 zł, obejmuje:

Koszty produkcji (ok. 50 zł)

Koszty marketingu (około 100–150 zł)

Marże detalistów i dystrybutorów

Renoma marki (Dior, luksusowy status)


Ostateczna cena w sklepach to w dużej mierze koszt wizerunku i reklamy. Dlatego choć koszt produkcji to około 50 zł, cena końcowa jest znacznie wyższa ze względu na te dodatkowe koszty.


Podsumowanie:


Koszt produkcji Diora Fahrenheit: około 50 zł Cena detaliczna: 360 zł (czyli około 7 razy wyższa od kosztu produkcji)

Marki perfumowe w tej kategorii premium mogą mieć ogromną marżę związaną z marketingiem, pozycjonowaniem i ogólnym luksusowym wizerunkiem.


#perfumy #ciekawostki

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry wszystkim i od razu pytam #conaklaciewariacie ?


Ja pod tą siajową pogodę zarzuciłem BeauFort London Pyroclasm. Patrząc po ocenach mam wrażenie, że jest trochę niedoceniany, a to, mimo, że słony i surowy, jest naprawdę spoko zapach.


#perfumy

Semien

@Earl_Grey_Blue Witam i pozdrawiam. Na test dzisiaj poszedł Beach Hut i zdał go celująco, więc zaczynam rozglądać się za flakonem

Lodnip

@Earl_Grey_Blue witanko, u mnie solidny oprysk Brackenikiem bożym

pedro_migo

@Earl_Grey_Blue Ensar Oud Ottoman Ambergris Assam Sultan - nazwa taka długa, że chyba nic więcej nie trzeba dodawać xD

5baeeac1-66ef-4bfa-8b60-e46684f61465

Zaloguj się aby komentować

dziadekmarian

@Barcol wrocławskie Kourosiki z bliska, na pocztówce z czasu, kiedy jeszcze nie były vintage:

4fb8eb68-3758-4793-9cf5-e831d603b225

Zaloguj się aby komentować

Cześć!

Dawno nie publikowałem nic pod #recenzjeperfum lecz niestety ostatnio miałem trochę mniej czasu, aby poświęcić na to hobby. Na początku roku - przy okazji podsumowania minionego 2024 - zostałem wyróżniony przez kolegę @Cris80 jako autor recenzji rozwijających tę naszą społeczność tutaj, choć skromnie mówiąc nie uważam, czy szczególnie zasłużenie, bo wiele opisów nie opublikowałem, sporo zalega mi niedokończonych w notatkach, a wielu które miałem w planach nawet nie zrealizowałem. Jednym z takich przykładów jest kolekcja od Ensar Oud, która pojawiła się przy okazji Black Friday 2024, lada moment i będziemy mieli Black Friday 2025, więc ewidentnie widać że trochę się przeciągnęło - no to przychodzę z małą rekompensatą.

O marce Ensar Oud na #perfumy na hejto chyba już każdy słyszał, a kto miał okazję coś testować był pod wrażeniem. Bardzo dobry odbiór, wzorowa jakość wyszukanych, bardzo rzadkich składników i nawet te kosmiczne ceny flakonów owiały markę legendą, ale czy faktycznie Ensar co dotknie to zamienia w złoto?


Pink Papua 2024

Po wstępnym teście nadgarstkowym ten zapach najbardziej mnie zaciekawił - fajny, mocny indolowy charakter, wręcz fekalny, jak piżmo w Musc Gardenia, a może i nawet bardziej fizjologiczny - jednak z czasem traci tę moc i mam wrażenie, że zaczyna brakować mu głębi. Sama kompozycja też niewiele się zmienia z czasem, jedynie wygładza i staje kwiatowo-kremowa za sprawą lotosu, może to kwestia, że świeża kreacja i flaszka i dopiero się zmaceruje?

Początkowo pomyślałem, że mógłbym mieć flakon takiego zapachu, ale po globalu następnego dnia zmieniłem zdanie xD Za tę cenę mam jednak większe wymagania, a po powtórnym teście po jakimś czasie zadania nie zmieniłem.


Oud Monsieur 2024

W otwarciu soczysty, cierpki i zielony cytrus (bergamotka) z kwiatami, ciężko mi wyłapać jakie dokładnie, bo pewnie jest ich więcej, ale szczególnie wybija się champaka podobna do tej z ALD Champa Attar, słodkawa, trochę jaśminowa, ale dziwnie gumowa. Ta cytrusowo-kwiatowa mieszanka przyprawiona została jeszcze pieprzem i całość przywołuje warzywne skojarzenia - nie podoba mi się to.

Po jakimś czasie wchodzi irys, początkowo jest gęsty i soczysty ale szybko transformuje się w pudrową formę nadając lekkiego retro charakteru - warto tu wspomnieć, że z irysem jak Iris Ghalia bym go absolutnie nie porównał, lecz przypomina mi ten składniki pokazany w Areej Le Dore Al Majmua.

W bazie wyczuwam ciepłą i słodkawą szarą ambrę otoczoną lekkim dymkiem. Jak na EO przystało musi być oud, który zwieńcza kompozycje; jaki dokładnie gatunek, region pochodzenia - nie będę zgadywał - ale pachnie pikantnie drzewnie-przyprawowo; myślę, że podbija jeszcze świeży i zielony charakter tej kompozycji, ale jest też trochę dymny.

Kompozycja na pewno bogatsza niż Pink Papua, opis wskazuje, że może być ciekawie, lecz mi coś po prostu tu nie gra i nie czuję się w nim dobrze. Parametry jak na EO słabe.


Musk Yusuf 2024

Głównym bohaterem jest tutaj goździk (przyprawa), wyraźnie korzenna, bardzo pikantna z dobrze wyczuwalną goryczą. Jest obecna z większą bądź mniejszą intensywnością przez niemal cały czas trwania zapachu, a mnie po prostu drażni; najgorsza jest faza kiedy goździk łączy się z piżmem, wyraźnie animalnym, które jeszcze bardziej potęguje wstręt - choć takie piżmo ogólnie mówiąc, akurat lubię - ale nie tutaj.

W późniejszej fazie sytuacje trochę ratuje podobieństwo do Oud Yusuf 2024 z charakterystyczną dla Yusufa brzoskwinią, ale to też nie jest mój ulubiony zapach, ta nowa wersja OY rzecz jasna, a wręcz jeden z gorszych EO poznanych w ubiegłym roku i ogromne rozczarowanie, bo stara wersja jest wybitna, a więc ciężko mi znaleźć jakiś pozytyw w Musk Yusuf, bo nawet parametry ma jeszcze gorsze niż wcześniej testowany Monsieur Oud.

Odważę się powiedzieć, że zaraz za Rumi to najbardziej nieprzyjemny - moim zdaniem oczywiście - zapach marki.


Habana Ambar

Zapach się nieco zmienił od pierwszego testu, szczególnie mówię tutaj o otwarciu, w którym za pierwszym razem czułem przeszywającą nozdrza woń chrzanu, który nie ukrywam, że nadal jest obecny, ale już nie tak intensywnie, wygładził się i szybciej znika. W to miejsce pokazał się iglak - jałowiec, nie przepadam za nim, więc szybko go wyczułem - który nadaje świeżego, zielonego i leśnego charakteru; a jego jagody wzbogacają kompozycję o gorzki i cierpki owocowy akord. Mimo wszystko jałowiec nie jest tak irytujący, jak go zwykle odbieram.

Czuć też suchą trochę jakby przykurzoną korę drzewną, coś jak ściółka właśnie z kory w ogrodzie. Tytułowa ambra - podobna od tej z serii Jamaican Ambergris - wprowadza nieco ciepłej słodyczy, ale i świeżej morskiej bryzy, która w połączeniu z iglakiem, z drugiej strony daje efekt chłodnego górskiego powietrza i pachnie to bardzo ciekawie.

Tytoń pełni tutaj rolę dopełniającą kompozycję jest nieco mroczny, suchy i wytrawny; jakby aromatyzowany delikatnie słodkawą wanilią.

Z perspektywy czasu i tego co ostatnio od EO poznałem, to nie jest zły zapach - ba wypada lepiej niż wspomniane wyżej kompozycje po reedycji - a podejrzewam, że maceracja zadziała jeszcze na jego korzyść.


Kinam Cologne

Kompozycja niedostępna w regularnej sprzedaży, jedynie jako gift przy zamówieniu na kwotę powyżej 2000$.

Ciekawe otwarcie ze świeżym i słodkim zielonym jabłkiem oraz przyprawami, które kojarzy mi się z Loewe 7. Po chwili dołącza jeszcze ostry goździk - za którym jak możecie się domyśleć z wcześniejszych opisów, nie przepadam - aczkolwiek całkiem szybko ucieka i jakoś istotnie mi nie przeszkadza. Kompozycję opanowuje zielona i przeszywająco świeża woń rozmarynu, który w połączeniu z delikatnie owocowym i drzewnym oudem z Kambodży ewidentnie przypomina ensarowe Cambodi Cologne, co więcej pojawia się też sucha i nieco stęchła wetyweria, a w bazie wspomnianego Cambodi Cologne także jest akord starego i zakurzonego drewna, mimo tego w obu przypadkach zapachy pozostają świeże, natomiast mam wrażenie, że Kinam czegoś brakuje, staje się jakby nijaki.


Ensar Oud szturmem podbił moją kolekcję w ubiegłym roku, stał się ulubioną marką i najliczniejszą w mojej kolekcji, dokładnie nie wiem ile, choć myślę poznałem już ~100 zapachów Ensara, większość oceniam pozytywnie, niektóre okazały się tak dobre, że cena zeszła na dalszy plan i nie żałuję zakupu; trafiały się też takie, które totalnie nie trafiły w mój gust, ale jednak uważam, że miały coś w sobie, natomiast te wyżej opisane - mówiąc w dużym skrócie - no tego jednak po prostu nie mają. Mimo składników wyróżniających się jakością na tle konkurencji, odczuwam jakby to nie było już to samo, zatem czy Ensar poszedł śladem innych marek i też przycina na jakości, czy po prostu najlepsze zapachy poznałem na początku przygody, a teraz znaleźć jeszcze lepszą jakość graniczy już z cudem? - trudno powiedzieć i nie da się ukryć, że mój entuzjazm na poznawanie nowości EO osłabł, ale mimo wszystko nadal jestem ciekawy co wychodzi i chętnie poznam jeśli nadarzy się okazja.

Podsumowując jeszcze wyżej opisane kompozycje najlepiej oceniam Habana Ambar oraz Kinam Cologne, choć na flakon żadnego z nich się nie zdecyduję, bo mam już coś w jakimś stopniu w podobnym klimacie.

ec261ef4-5275-4407-acb6-9d291f9bcb4d
Mbs001

@pedro_migo fajny wpis, a jakie pozycje z Ensara uwazasz za top na ten moment?

dziadekmarian

@pedro_migo jak dotąd próbowałem czterech. I... no, jakość jest. A to, po setkach przygód z zapachami, staje się ważniejsze, niż preferencje samego nosa. Ale jeśli przewąchałeś sto Ensarów, to rozumiem, że można ponarzekać;)

radjal

@pedro_migo Dobrze napisane. Z tego zestawu znam Pink Papua, Monsieur Oud, Kinam Cologne oraz Musk Yusuf ale w starszej wersji. Słyszałem, że w porównaniu do tej 2024 starsze batche wypadają dużo lepiej. Pink Papua uważam za całkiem dobry zapach. Choć też na flaszkę bym się nie zdecydował raczej, czegoś faktycznie tu zabrakło. Monsieur Oud jakoś mnie nie porwał. Testy Kinam Cologne za to wspominam całkiem przyjemnie. Niezły, w stylu fougere. Ale z takich świeżaków z oudem mam już Surirankę od EO oraz Blu od Agar Aura. I są to wydaje mi się lepsze kompozycje niż wspomniany Kinam Cologne.

PS: Swoją drogą widziałem, że powrócił Cambodi Cologne na stronę Ensara. Nie znam ale wiem, że wczesniejsza wersja zbierała pozytywne recenzje. I widziałem porównania do Suriranki właśnie, którą bardzo lubię.

Zaloguj się aby komentować

Pierwszy raz czuję boisa bożego od rana do teraz czyli z 11h. Szkoda że musiałem użyć 70% płynu w butelce, bo wcześniej go w ogóle nie czułem po około 3 godzinach (z mierną projekcją). Zakup z października i coś mu się odmieniło ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Zakupiłem też nowego klona LV Imagination - Marwa. Aktualnie bez szału, trzyma może z 5h i to mówię optymistycznie. Jak ktoś ma zare to nie warto XD


#perfumy

Earl_Grey_Blue

@MICK3Y Wymacerował się :3 Ja dzisiaj osuszałem sampla Coreterno Freakinscence, to co z tego, że całkiem fajnie pachnie, jak po 4 godzinach już praktycznie był niewyczuwalny.

Zaloguj się aby komentować

Do sprzedania l'erbolario ginepro nero. fragrantica


Miałem nadzieję, że będzie w innym klimacie, ale za bardzo skręca w stronę aventusową/ hacivatową według mnie, choć identyczny nie jest. Większość opinii mówi, że jest to dobry zamiennik Terre d'Hermes i zarazem bardziej noszalny, nie tak poważny. W sumie nigdzie nie widziałem podobieństwa do aventusa/ hacivata, więc może mam upośledzony nos, ale też niestety nie miałem okazji testować Hermesa. Ogólnie pachnie spoko, ale mam odlewki Hacivat i Hawas Black, więc nie potrzebuję kolejnego podobnego zapachu.


Zostało ok. 99ml, kupiony kilka dni temu w Douglas

Cena to 180zł + kw. (punkt dpd 10zł, inpost 19zł lub mogę wystawić na olx)


#perfumy

9b89c8d0-e7b2-40a9-8ffe-2dccc1e5131e
ab42b2dd-773a-444a-98d5-51e6f48db958
27c04bb5-8ba0-4e71-86f6-421e3f1f65ff

Zaloguj się aby komentować

Niedzielne popołudnie na warsztatach z #perfumy


Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że wkrótce przechodzę do trzeciej gęstości i biorę się za wytwórstwo. Fajne doświadczenie.


Widziany tu flakon to mój pierwszy twór. Może nazwę go Hejto Pour Homme?


#rekodzielo

8793d260-17da-4cdc-98bd-1a7569fbf105
db046c93-22c4-4369-84f3-889b141d5095
d1071e18-520d-48d1-8d72-15b745476c3b
ba625bc7-dd23-4889-970b-aba4fff71eec
pomidorowazupa

@Earl_Grey_Blue może kiedyś jakaś kolaboracja?

Mbs001

@Earl_Grey_Blue tego sie nie pije!

saradonin_redux

Nie widzę fiolki z cywetem

Zaloguj się aby komentować

Pochwalony!


Otwieram #stragan i jedziemy z tym #souk


Flakon

Imaginary Authors O'Unkown! - ok. 48/50 ml - 320 zł + KW - Głównie słodki irys podbity herbatą i drzewem sandałowym.


Sylhouette Parfums Les Vanités 6 x 1 ml - 150 zł

Zestaw 6 sampli - Bible Noire, Poème Noir, Chanson Noire, Desir Noir, Soleil Noir, Romance Noire. Desir i Soleil mają trochę uszkodzone atomizery, trzeba się napompować, ale wydobędzie się sok. Więcej o tej serii pisałem tutaj:

https://www.hejto.pl/wpis/quot-vanitas-vanitatum-et-omnia-vanitas-marnosc-nad-marnosciami-i-wszystko-marno


Dekanty - min. 3 max 10 ml


Sense Dubai Out Tobacco - 14zł/ml - Polsko-Dubajska kooperacja.

Matiere Premiere Encens Suave Extrait - 14 zł/ml - Zmysłowa żywica kadzidła oblana wanilią.

Francesca Bianchi The Dark Side - 16 zł/ml - Miód i przyprawy.

Francesca Bianchi The Black Knight - 16 zł/ml - Rozsypane kosmetyki, batonik z miodem i stara skóra.

Francesca Bianchi Sticky Fingers - 16 zł/ml - Paczulowo-korzenny rzeźnik.

Bon Parfumeur 502 Iris Cartagena - 7,5 zł/ml - Elegancka i przyjemna w odbiorze bombonierka czekoladek z rumem.

Orto Parisi Terroni - 12zł/ml - Lawa w płynie, psychopatyczne, ale ładne.

Lorenzo Pazzaglia Incenso Notturno - 14zł/ml - Moim zdaniem absolutnie jedno z najlepszych kadzideł, świeże i mroczne jednocześnie, sztos.

Atkinsons Pirates' Grand Reserve - 4zł/ml - Wygolony, umyty pirat po pracy pewnie pachniałby tak, rumem, kakao i wanilią.

Filippo Sorcinelli Lavs - 6zł/ml - Kadzidło najbardziej zbliżone do kościelnego, aromatyczne.

Filippo Sorcinelli Quando Rapita in Estasi - 6zł/ml - Skomplikowany i oryginalny zapach, po ciężkim otwarciu rozwija swoje piękno.

Filippo Sorcinelii Reliqvia - 6 zł/ml - Iglasty las i kadzidło. Choinki przy ołtarzu w adwencie.

Filippo Sorcinelli Notre Dame 15.4.2019 - 7 zł/ml - Mitomani z fragry piszą o wędzonce, spalonych ciałach i spawaniu, podczas gdy ja nic takiego nie czuję, a czuję drzewno-aromatyczne perfumy, jakie nosiła moja mama...

Filippo Sorcinelli Contre Bombarde 32 - 9 zł/ml - Stare ławki w kościele, dużo świeżego drzewa i wanilia.

Giorgio Armani Acqua di Gio Parfum - 5 zł/ml - Letni przyjemniaczek, lekki i świeży.

Gucci Guilty Absolute - 2,5 zł/ml - Świetny skórzany mainstream w naprawdę dobrej cenie.

Binet-Papillon Nº 10 Malt Night-Fighter - 15zł/ml - Cudna kompozycja dymu, mandarynki i słodu.

Sylhouette Parfum Molotov Cocktail - 30zł/ml - Perfumy dla socjopatów. Dobre, gdy chcesz unikać ludzi. Odlewam max 5 ml na osobę, nie więcej niż 20 ml łącznie.

BeauFort London Terror & Magnificence - 10zł/ml - Szafranowo-kadzidlana kompozycja.


#perfumy

5b004f56-6878-4dfa-9d94-9ba816fd3963
J.26

Kupię ubytkowa flachę ASQ Safari Extreme, bardzo mi podszedł ten zapach, więc….poproszę

pedro_migo

FLAKONY:

1 ) Areej Le Dore Al Majmua EDP | produkt z pudełkiem, 46/48ml | cena: 700,00 zł (wysyłka paczkomatem InPost w cenie + gratis odlewka z atomizerem ok. 1ml Areej Le Dore Aquilaria Blossom ExDP) | pochodzenie: strona producenta

UWAGA: sprężynka chyba za mocno odbija, bo przycisk atomizera czasami zeskakuje, aczkolwiek nie przeszkadza to w użytkowaniu, bo psika ładną i obfitą chmurę.

2 ) Roja Parfums Enigma Parfum Cologne | batch: 54321/12287 (data prod. 10/2021) | produkt z pudełkiem, 96/100ml | cena: 800,00 zł (wysyłka paczkomatem InPost w cenie) | pochodzenie: Breuninger


GOTOWE ODLEWKI:

1 ) Abdul Samad al Qurashi Makan Blend EDP | 8ml | 120,00 zł

2 ) Agar Aura Oud Fougere ExDP | 2ml-global | 95,00 zł

3 ) Bortnikoff Oud Kinam ExDP | 2,5ml | 55,00 zł

4 ) Ensar Oud Siber Extreme (2025) Pure Parfum | 2ml | 150,00 zł

5 ) Roja Parfums Chypre Extraordinaire Parfum | 4,5ml | 105,00 zł

6 ) Roja Parfums Enigma Pour Homme Parfum | 3ml-global | 77,00 zł

7 ) Roja Parfums Vetiver Parfum | 2,5ml | 40,00 zł

nigerian_prince

Skoro to też wątek z życzeniami, to kupiłbym jakiegoś niepełnego Beach Huta

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry w ten piękny niedzielny poranek.

Ręka dziś wygrzebała majstersztyk od Pana Gołębia czyli Parfum de la Nuit 3, a co wy dziś wylosowaliscie?

Pozdrawiam i miłego

#perfumy

#conaklaciewariacie

#sotd

27d4dc7f-413e-4515-9346-44f735681664
Lodnip

@Cris80 siema, na mnie dzisiaj pół Barcola Xerjoff Fiero, jest moc!

pingWIN

@Cris80 Stronger With You Parfum. Dostałem próbkę, dzisiaj chłodniejszy dzień, więc wpadł na testy. Nie znam pozostałych SWY, no ładny jest, ale nic odkrywczego. Z kasztanowców wolę Givenchy Reserve Privee, gdzie zamiast lawendy jest irys, ale ogólnie zauważyłem, że nie lubię lawendy w perfumach, bo źle mi się kojarzy, więc nie jestem obiektywny. Pewnie parametrami przebije Givenchy, na pewno może się podobać.

pedro_migo

@Cris80 testy Ensar Oud White Nights: Malaoke - charakterystyczny dla EO fioletowy, kwiatowy akord z nutką owoców, tutaj brzoskwinią, przez co początkowo przywołuje skojarzenia z Iris Ghalia, ale dalej żyje własnym życiem, bo dołączają ziołowe nuty z rozmarynem i mentolowym akordem; kompozycje znakomicie balansuje bardzo gładki drzewny i nieco wędzony oud

Zaloguj się aby komentować

Będzie o Oud Niyyah od Miyaz Perfume.


Jakoś rok temu wygrałem od @Qtafonix 2 próbki od perfumerii Miyaz Perfume. Jeden z zapachów zrecenzowałem dość szybko, (link do recenzji gdyby ktoś chciał podejrzeć https://www.hejto.pl/wpis/fleur-tabac-ii-od-miyaz-perfume-zobowiazalem-sie-qtafonix-do-recenzji-zapachow-o). Po czasie i kilku testach zastanawiałbym się, czy nie podniósłbym ogólnej oceny o jedno oczko.


Niemniej, drugim z zapachów był niejaki Oud Niyyah.

Sam nie wiem od czego tu zacząć. Może najpierw tak: do tego zapachu miałem w ciągu tego czasu kilka podejść. Próbowałem je testować przy różnych warunkach. To nie tak, że po roku odkopałem tę próbkę i mi się przypomniało, że coś tam miałem o tym napisać. O nie, nie. Ten zapach po prostu mnie pokonał, kilkukrotnie.


Za każdym razem nie wytrzymywałem dłużej niż 30 min. Ten zapach jest dla mnie zwyczajnie nie do zniesienia. Musiałem go z siebie zmywać, szorować nadgarstki i prewencyjnie zapsikać czymś innym, co by lekko zneutralizować szkodliwe działanie Oud Niyyah. Do tego dochodziła trauma i stąd tyle czasu potrzebowałem, żeby cokolwiek o nim napisać.


W komentarzach do recenzji poprzedniego zapachu Qtafonix użył określenia obora do Fleur Tabac II. Nie wiem jakie określenia można by adresować do tego zapachu, żeby wystarczająco rzeczowo go opisać. Chyba właśnie ta obora jest trafnym słowem, ale zdecydowanie za łagodnym. Oud Niyyah to obora, której nikt nigdy nie sprzątał, w której zwierzęta załatwiają swoje potrzeby. A, no i cała jest ze szkła, więc panuje w niej nieznośny upał.


Dobra, nie będę dalej się silił na jakieś barwne opisy, ten zapach po prostu j⁎⁎ie straszliwie, spokojnie może być używany do tortur.

Widzę, że na stronie Miyaz nie znajduje mi tego zapachu. I bardzo, k⁎⁎wa, dobrze, pewnie przy produkcji mieli za dużo strat w ludziach, więc go pewnie wycofali.


Odnośnie nut nie będę nic pisał, bo nie jestem w stanie ubrać tego smrodu w słowa i skojarzenia. Trwałość i projekcję przez te kilkadziesiąt minut życia na nadgarstku ma cholernie silną, jak dalej to nie wiem, bo nie wytrzymałem wystarczająco długo by się przekonać.


#perfumy

dziadekmarian

@E_Nygma W procesie dojrzewania do mocnych oudów Hindi ważne jest, by nie pchać w nie nosa, a obserwować z powietrza. Tam się pojawiają ładne, drzewne akcenty. No ale fakt, trzeba też choć trochę lubić ten podstawowy akord, żeby w ogóle czuć sens w rozkminianiu niuansów.


Ale fakt: to, co napisałeś, brzmi ciekawie.

wonsz

No i c⁎⁎j, teraz to ja też chcę...

Przem86

Miyaz: przetestowałem przez ostatnie miesiące większość ich zapachów.


Skończyło się na 3 flakonach. Bardzo mało pisze się w Polsce o tej marce a to zapachy oudowe wyjątkowej jakości.


Mój nr 1 to Iris Cacao czyli zapach w klimatach Oud Zhen od ALD czy Russian Oud lub Bortnikoff Oud Monarch.


Mam też w swojej kolekcji Lounę. Louna to złożona kompozycja, oparta na bazie oudu Assam, ciepłych żywic i kremowego indyjskiego drzewa sandałowego, tworząca głęboki i otulający zapach. W skladzie jest też róża - ale wg mnie bardzo mało wyczuwalna (lekko w tle).


Pokonał mnie Jidden. Typowy hindi oud w klimacie wiejskiej obory. Nie do wytrzymania.

Zaloguj się aby komentować

Rozebrać muszę bo się uduszę!

Czytam, że to coś pomiędzy Oud Monarch a Oud Maximus, więc musi być dobre.


Bortnikoff Lao Oud za 20.8zł/ml, zamawiam jak będę miał chętnych na 20ml i dopóki utrzyma się promocja.

Minimum 5ml, szkło z drewnianym korkiem i legancką etykietą w gratisie.


Wysyłka DPD/InPost.


#perfumy

96000fe6-56d1-465b-8c78-4a5afd516da9
c88f5147-7439-4387-abea-4c08fd81a505
pomidorowazupa

@jatutylkoperfumy dla mnie to wogole nie przypomina monarcha czy maximusa, jak juz to Russian Oud. Calkiem spoko zapach szczegolnie ze (stosunkowo) latwo dostepny, jednak mi tam przeszkadzala jakas kwasna nuta ktora z w polaczeniu z kako tworzyla jakas dziwna mieszanke. I jeszcze ten mocny aromat jakiejs gumy- cos jak opona, chco inaczej to pachnie niz w Oud taiwan bo tam mi przywodzilo na mysl latex. A co do Lao Oud to jeden z mocniejszych pod wzgledem parametrow zapach od Dimy

wonsz

Czyli jeden z dwóch flakonów od Lucjana poszedł XD

Przem86

Świetny zapach. Bardzo polecam - ostatnio nie wiem czy nie mój ulubiony Bortnikoff. Też wg mnie inny klimat niż Maximus.

Zaloguj się aby komentować

Ktoś bardzo niegrzeczny zużył właśnie dosyć sporą ilość mojego yves saint laurent... Czuć ją z dosyć sporej odległości, obrazując całą sytuacje jestem wstanie ją namierzyć po zapachu i miejsca w których przebywała. Tak wiem, chciała być piękna i ładnie pachnieć ale ja nie o tym. Ten dosyć ostry zapach zniknie po ostrym szorowaniu? Żona o 22 dopiero wraca.

#perfumy #rodzicielstwo

AdelbertVonBimberstein

@paulusll dziecku będziesz żałował? I weź kup se jak człowiek Bonda Tytoń Whisky Cedr elegancki zapach to i w domu będzie elegancko pachnieć i potomstwo zadowolone.

saradonin_redux

Jeśli masz na myśli Króla Kourosa, to mozesz mieć powód do dumy, że wychowujesz chada

Barcol

@paulusll którego Yves Saint Lauren? Jeśli Kourosa to będziesz go czuł w przyszłym tygodniu xd

Zaloguj się aby komentować

To lecimy z tym piąteczkiem

Dziś jako #sotd wleciał kolejny zapach z lat młodości czyli Paco Rabanne XS pierwsze wydanie z lat 90,malo ma wspólnego z późniejszymi edycjami nawet na Fragrze mają różne składniki, nowa wersja jest mocno okrojona.

A #conaklaciewariacie u tagowiczów #perfumy

Już tradycyjnie, pozdrawiam i smacznej kawki.

98fe074f-f437-4eaa-8934-99f11a4fb5c2
3b97329f-a94a-4920-beb6-344c16234fc0
na_marginesie

L'Eau d'Issey pour Homme. Kiedyś nie lubiłem, a dziś bardzo mi leży ten zapach.

Pirat200

@Cris80 od rana życie umila mi Athena Fragrances Trevi. Fajny, przyjemny, delikatnie cytrusowo świeży i musujący zapach. Czuć, że to współczesne perfumy. Jak na swój świeży profil cholernie trwałe. Po 4 aplikacjach i 10 godzinach jeszcze wyraźnie zalatuje.

Co ważne, mamy tu bardzo dobrą jakość.

dziadekmarian

@Cris80 hejo!


Pierwsze podejście do Botafumeiro i niestety, coś mnie tam męczy, podobny akord, który od niedawna czuję w Zefiro. Coś ma wspólnego z kadzidłem, jednak w takiej nie do końca naturalnej formie. Oddam za darmo nos.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Hej, z racji ze dorwałem juz swojego Emarati to poniższy zawodnik przestał byc potrzebny. YAS Al Gharam (mocno w klimatach HAO Emarati Musk/Oud) we flaszce za 490zł + kw.


Pudla niestety nie mam. Jak ktos chciałby porównać ręka w rękę to mogę tez odlac troche HAO Emarati Oud po 23zl/ml


#perfumy

9bfa60a7-e817-4c76-9aeb-5e63336d0136
4a71481c-bc3a-469c-8828-476dcfc9ba6a
735837e3-aaae-43a1-87bc-997b5b0f65bb
Lekofi

Odlalem z niego 10ml, cena zmniejszyła sie do 420zl

Zaloguj się aby komentować