Zdjęcie w tle
Winiarstwo, Browarnictwo, inne

Społeczność

Winiarstwo, Browarnictwo, inne

120

Domowy wyrób wina, piwa, bimbru. Rozmowy o przepisach, problemach, procesach produkcji, sprzęcie.

Cześć.
Ziomki, ma ktoś baniak ocieplony alufoxem, armaflexem, filcem etc?
Zastanawiam się czy to realna oszczędność, czy dużo szybciej się nagrzewa zawartość, po prostu czy warto :)
I drugie pytanie, jak się to ma do mycia baniaka, nie psuje się to od wody? Wiadomo filc to można ściągnąć, ale te maty raczej przykleja się na stałe
#destylacja

Zaloguj się aby komentować

Siemano
Maszyna w końcu przetestowana.
wołam tych co chcieli być wołani
@Kasztanowy_zel
@Mario_Puzon
@GrindFaterAnona
@MrMareX
Na pierwszy rzut poszedł German Altbier 12 blg - dołożyłem jeszcze do przepisu 0,5 kg płatków owsianych bo wg instrukcji maszyna jest na min 5 kg zasypu. Ziarno ześrutowałem w sobotę wieczorem (niestety mam zwykły Browinu - ciężko tam ustawić odpowiedni poziom śruty)
W niedziele o 8 załączyłem sprzęt. Cały proces od włączenia kotła do zamknięcia fermentora zamknęła się w czasie 4 godzin i 54 minut (Woda wodociągowa lodowata) co uważam za bardzo dobry wynik. Na pewno krócej niż w przypadku poprzednich warek na taborecie gazowym.
Nie obyło się bez małych problemów. Podczas zacierania po ok 40 minutach pompa zassała ziarno które przedostało się przez kosz co spowodowało jej zadławienie się. Kilka razy przedmuchiwać musiałem rurę pompką rowerową i po 10-15 minutach walki w końcu pompa znowu ruszyła. 
Jeszcze jednym minusem jest histereza w sterowniku ustawiona na 3°C i trzeba o tym pamiętać zadając temperaturę. 
Chłodnica też mogłaby być lepiej dopasowana do tego kotła. Rurki wlotu/wylotu wody są za niskie przez co przy 26 litrach gotowanej brzeczki pół chłodnicy jest nie zanurzone
Miało wyjść 23 litry w fermentorze jednak ostatecznie wylądowało 20 litrów o ekstrakcie 13 brix. Też będę musiał to wziąć pod uwagę przy następnych warkach. Wiadomo, trzeba poznać nową maszynę i powinno być tylko lepiej.
Ogółem jestem zadowolony - czas skrócony a to było głównym powodem zakupu.
#hobby #homebrew #homebeer #domowepiwo #piwo
88fd1d14-8a35-470d-a4d0-4f7df59580cd
b78037bc-a6c0-4250-a574-67c913c561f5
95bd1a6d-d49f-4766-afb2-254d254b101a
adc00119-6414-4d8b-bdc6-376ebb0b3eb2
ee80b24b-194c-4730-9865-f8e2520f51d6

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Cześć, mam problem
Troszkę ponad miesiąc temu zabutelkowałem mojego brewkita California Blonde, wydaje mi się, że dodawałem prawidłową ilość cukru - 5g/butelkę. Teraz po otworzeniu pierwszych 3 butelek okazuje się, że nie mają prawie w ogóle gazu, po przelaniu do kufla zero piany. Smak jest super, nie czuć drożdży itd. Ale NIE MA gazu - coś jak piwo otwarte dzień wcześniej i przechowane w lodówce...
Czy jest jakiś trick dzięki któremu mógłbym je uratować/nagazować? Trochę szkoda mi wylewać 40 butelek dobrego piwka
#piwo #domowepiwo #piwokraftowe #piwowarstwo #kulinaria
344f539f-2d8e-419a-b154-1686915ef8e7

Zaloguj się aby komentować

Witam, wczoraj popełniłem sobie „zupkę” brewkit coopers IPA, ekstrakt niechmielony płynny, 20 minut 20g Citra, drożdże Us-05. Drożdże uwodnione w temperaturze 24*C, chmiel granulat wrzucony na 20 minut do gotującego się ekstraktu niechmielonego w woreczku muslinowym, na koniec dodany brewkit coopersa. Przed zadaniem drożdży sprawdziłem sobie aerometrem wskazywało równe 50 (niestety jeszcze za dobrze nie opanowałem tego). Bulka aż miło, temperatura 19.5*C zastanawiam się czy na cichej jeszcze czegoś nie dorzucić. To będzie moje pierwsze „piwo” o ile oczywiście nic się nie popsuje po drodze
12e572e9-e80b-4c83-b64d-8619101c3cac

Zaloguj się aby komentować

Chwalę się nowym nabytkiem :)
Automat do warzenia piwa Grainfather S40. Liczę, że skroci czas warzenia i już nie mogę się doczekać kolejnej warki. Pewnie za 2 tygodnie przejdzie testy przy warzeniu
German Altbier 12 blg, którego składniki już mam. Dam znać z procesu warzenia.
#hobby #homebrew #homebeer #domowepiwo
#piwo
1b709c20-b652-4439-afd9-719bb0817875
Navane

@Shagwest Z tego co widziałem samo mycie też nie będzie problemem

Navane

@Zielonypomidor Promocja akurat jest - wahałem się trochę ale w końcu jest

Navane

@zuchtomek musiałeś zdążyć przed wykasowaniem wpisu przez problemy z hejto które dziś były Jest w zestawie chłodnica zanurzeniowa ale Tobie pewnie chodzi czy czy gotowe piwo będzie zimne? Bo jak tak to nie to tylko służy do samego warzenia

Zaloguj się aby komentować

Hej(To)!
Dziś butelkowałem Podrasowanego czeskiego pilsa z tego wpisu
 https://www.hejto.pl/wpis/podrasowany-czeski-pils
 Wyszło ok 6-6.5 % przed refermentacją. Pierwszy raz używałem też kapslownicy i kapsli (do tej pory korzystałem jedynie z butelek z zamknięciem patentowym). 
Piwo w skrzynkach trafiło do lodówki ze styropianu z tego wpisu
https://www.hejto.pl/wpis/domowa-lodowka-termoizolacyjna-diy-do-fermentacji
Do kabla grzewczego dołożyłem termoregulator aby utrzymywać teraz automatycznie stabilną temperaturę. Nie wiem dlaczego myślałem, że takie termoregulatory kosztują dużo więcej. Za ten dałem 22 zł i żałuję że wcześniej się nie zainteresowałem tym tematem.
Teraz piwo jest na refermentacji po dodaniu do niego glukozy i z 1-2 tygodnie będzie stało w temperaturze 12 st C i po tym czasie powinno być nagazowane.
#homebeer #homebrew #piwo #domowepiwo #hobby
a0213ca3-c2b0-4b31-9fde-863ab88aec15
4b53324f-cc95-4cbb-b142-df6318082818
Atarax

@R8Ozd25vIENpxJkgdG8gb2JjaG9kemk bo to akumulator do zasilania Polaków

Zaloguj się aby komentować

Siema,
Czy jest duża różnica w smaku przy robieniu piwa z glukozy a z ekstraktu słodowego ? Wczoraj wieczorkiem zrobiłem właśnie pierwsze piwerko z brewkitu i ekstraktu i jeszcze nie zaczęło fermentować, szczerze boje się, że coś zjebałem bo jako starego bimbrownika tak długi czas oczekiwania na zaczęcie fermentacji mnie martwi
#piwo #homebrew #piwowarstwo
Zielczan

@Arturtido trochę zimno, chyba kolo 20-22 byłoby ok. Nie otwieraj ciągle, bo z doświadczenia wiem, że piwo łatwo zakazić i jest niepijalne xD

Arturtido

@Zielczan cieplej nie da rady niestety, kocem owinąłem i niech stoi 3 tygodnie. A co sądzisz o przelewaniu na fermentacje cicha ? Czy jest różnica w przelewaniu a w trzymaniu po prostu dłużej w pierwszej beczce

Zielczan

@Arturtido ja nigdy nie robiłem, czekałem aż się skończy burzliwa, parę dni na opad drożdży na dół i rozlewalem do butelek + refermentacja

Zaloguj się aby komentować

Hej,
Jest tu ktoś kto mógłby polecić jakiś taboret do warzenia piwa?
Navane

@CzosnkowySmok a warzyłeś już czy dopiero rozpoczynasz zabawę?

CzosnkowySmok

@Navane kilka lat temu warzyłem i ostatnio pomyślałem, żeby wrócić do tego. W sumie nawet nie rozważałem automatu. Mam cały osprzęt tylko nie mam na czym grzać, bo na indukcję nie położę gara

Navane

@CzosnkowySmok ok, bo chciałem zaproponować, że jakby co to służymy/służę pomocą ale jak warzyłeś to wiesz co i jak ;⁠)

Zaloguj się aby komentować

#piwo #komes
Nie uważacie, że Komesy są przegazowane fest? W lżejszych może przejdzie, ale kiedy Barley Wine pieni się jak pojebany i nie da się przełknąć, żeby nie chciało rozsadzić krtani, to już przesada.
Picrel, zajebany z internetów.
2b1bea1a-fd86-4357-8e0c-54f1691f1217
KUROT

@grappas piłem go kilka dni temu miał niskie co2. Może kwestia partii?

grappas

@KUROT Raz mi się zdarzyło w bodaj porterze. To było na fali zaburzenia dostaw CO² z Grupy Azoty. A tak to jebana butla suchego lodu.

PanW

Może felerna butelka się trafiła? Ja raczej nie pijam na bieżąco tylko kupuję i wrzucam do piwnicy ale przez te kilka lat nie pamiętam bym miał przegazowanego BW od nich. RIS mi się zdarzył kilka razy ale je też przeważnie pijam po roku czy dwóch. No i teraz te nowy z podniesionym ekstraktem jest mega słaby, może co 3 butelka mi smakuje

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry wszystkim
@anonimowy @Czarny12309 Pytaliście o przepis dla początkujących, tutaj postaram się opisać dokładnie dla wszystkich dosyć uniwersalny przepis do stworzenia podstawowych nalewek i rozpoczęcia zabawy. Na część pierwszą potrzebujemy:
Słoik minimum 1l albo gąsiorek, wszystko zależy od ilości którą chcecie zrobić. ja używam słoiki bo wygodnie umyć później. Ważne, aby po zamknięciu był szczelny, nie był po ogórkach, był dokładnie umyty i wyparzony (polać w środku porządnie wrzątkiem z czajnika).
Owoce: tutaj jest duża dowolność, na początek polecam np. maliny, wiśnie (bez pestek!), jagody, owoce leśne. Z bazarku, z ogródka, mogą być też ewentualnie mrożone.
Alkohol tutaj występuje kwestia czy lubimy nalewki mocne czy delikatne, ja osobiście używam wódki 60%. Można na spirytusie, bimbrze i zwykłej wódce, kwestia gustu.
Bierzemy nasz słoik sypiemy do niego owoce, należy zwracać uwagę, żeby nie wsypać jakiś nadpsutych z pleśnią czy coś. Następnie zalewamy alkoholem tak aby przykrył owoce. Uwaga polecam zwracać uwagę ile się wlało i sobie zanotować, że np. pół litra albo litr spirytusu itd, w dalszej części wytłumaczę po co. Ja zazwyczaj z taśmy malarskiej robię naklejkę z podpisem ile czego użyte, ale to też głownie dlatego że lubię mieć pełną kontrolę, a pamięć zawodna.
Zakręcamy i odstawiamy na 3-4 tygodnie na parapet, półkę w kuchni czy ogólnie bezpieczne miejsce gdzie nikt temu nie będzie przeszkadzać.
Po tym czasie część druga zabawy, do której potrzebujemy:
Butelki. Mogą być po czymś byle szczelne, wymyty i wyparzony. Warto też zawsze powąchać taką butelkę z domowego recyclingu, bo jak czymś czuć to lepiej do niej nie wlewać naszej nalewki. No i jeszcze lejek się przydaje.
Cukier - ilość którą potrzebujecie będzie przybliżona w dalszej części.
Sitko do odcedzenia. Opcjonalnie gazy z apteki do filtrowania, ale to też kwestia gustu czy chcemy aby była klarowna czy nie.
I teraz ważne gdy się zabieramy za część drugą to już później nie jedziemy nigdzie samochodem.
Bierzemy garnek i gotujemy w nim wodę. Ile ? No właśnie to zależy od tego, ile alkoholu wlaliście do słoika i jaki. Jeśli np. wlaliście 1 litr alkoholu to w garnku gotujecie 1 litr wody. Woda się gotuje wyłączamy palnik, odstawiamy garnek i jeśli był litr 1 wody to sypiemy do wody 1kg cukru i mieszamy aby cukier się dokładnie rozpuścił. Czekamy aż ten syrop wystygnie. Proporcja woda-cukier to zawsze 1:1 i woda zawsze musi być dobrze przegotowana.
Zawartość słoika odcedzamy najlepiej zlać cały płyn nasze dobro do jakiegoś większego naczynia typu garnek. Jak cedzimy tylko przez sitko to warto jeszcze podeptać trochę te owoce widelcem czy czymś żeby nam jak najwięcej tego alkoholu i soku spłynęło, jeśli używamy gazy to warto lekko wycisnąć. Jeśli chcemy bardzo klarowną nalewkę możemy przefiltrować jeszcze raz przez czystą gazę. Zużyte owoce wyrzucamy do kosza lub jeśli jesteśmy okrutni wyrzucamy do zjedzenia ptakom.
I teraz będziemy wlewać syrop do nalewki, będziemy to robić stopniowo i po troszkę łyżeczką próbować czy jest dobre.
Jeśli użyliśmy spirytusu to nasza nalewka jest bardzo mocna spokojnie możemy wlać tyle syropu aby proporcje w naczyniu były 60% nalewka 40% syrop bierzemy troszkę na łyżeczkę, próbujemy wykręca fest to lejemy syrop dalej aż będą proporcje 50:50 znów próbujemy jest lepiej ale chcemy żeby było jeszcze delikatniejsze i słodsze no to dolewamy jeszcze itd. Wiadomo ile ma % ma spirytus i po prostu go rozcieńczamy, próbujemy aż uzyskamy moc i słodycz która nas satysfakcjonuje.
Jeśli użyliśmy wódki to nie musimy dodawać aż tak dużo syropu bo jeśli wymieszamy 1l nalewki 1l syropu efekt będzie bardzo delikatny i słodziutki. Tak więc musimy sobie zadać pytanie co lubimy najbardziej i po prostu kombinujemy.
Gdy już wymieszaliśmy nalewkę z syropem to zlewamy ten nasz eliksir do butelek, zakręcamy i odstawiamy. Uważam że minimalny czas do picia to 3-4 miesiące a im dłużej tym lepiej, oczywiście można wypić też po miesiącu ale jest to bez sensu. Najlepszy smak moim zdaniem jest po około roku.
Bardzo się rozpisałam ale zależało mi aby opisać wszystko dokładnie. Wydaje się dużo ale to naprawdę prosta procedura. Gdybyście mieli jakieś pytania to piszcie śmiało również w wiadomości prywatnej postaram się pomóc na ile wiedza pozwoli.
Powodzenia
#hobby #nalewki #przepis #gotujzhejto
MatiPuchacz

@AndrzejZupa wystarczy rozcieńczyć spirytus z wodą

Lunek1

@MatiPuchacz tak zgadza się ten przepis to na zasadzie ekstraktu wydaje mi się najprostszy do rozpoczęcia zabawy. Najstarsze nalewki swojej roboty mam z 2017 roku i w żadnej nie mam galaretki, w wielu sporo osadu na dnie ale po prostu stoją długo i się klarują, po zamieszaniu normalnie wszystko.

MatiPuchacz

@Lunek1 Pytam z tego względu, że przy przepisach w których jest gotowanie robi się galaretka. Jednakże skoro gotujesz samą wodę z cukrem, a nie sok to nie ma problemu z tym zjawiskiem.

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry,
Patrząc jak wszyscy opisują swoje zainteresowania i #hobby oraz inspirując się wpisem @Lunek1 , poczułem chęć podzielenia się swoją odkrytą pasją zeszłej jesieni #chwalesie Jest to #miodosytnictwo oraz #nalewki . Nie spodziewałem się, że tak mnie to wciągnie i z niezaspokojoną ciekawością będę obserwował procesy zachodzące w balonach. Póki co korzystając z dobrodziejstw matki natury zebrałem u rodziców spore ilości aronii. Pierwszą partię zrobiłem sobie w grudniu po przemrożeniu, a na zdjęciu jest następne 10 litrów. Sam nie wiem kiedy to wypije. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dodatkowo mam dwie damy z leżakującym czwórniakiem panieńskim oraz trójniakiem panieńskim. Ten pierwszy ładnie zrzucił osad. Z kolei trójniaki dojrzewają długo, ale widać coraz większą klarowność. W grudniu również przeprowadziłem fermentację trójniaka z dodatkiem jabłka. Całe szczęście, że na zewnątrz jest chłodno to mogę wystawić przefermentowane miodki na balkon, aby szybciej się klarowały. W grudniu nie mogłem się powstrzymać żeby nie zrobić panieńskiego trójniaka na miodzie gryczanym, który jest zachwalany w kwestii miodu pitnego. I tak też się stało. Bo burzliwych procesach na początku (piana wyszła na spacer dwa razy) aktualna sytuacja jest stabilna w balonach i całość jeszcze pracuje. Planuje pod koniec miesiąca zlać całość znad osadu i odstawić do dojrzewania.
Wracając jeszcze do #nalewki . Aktualnie wstawiona aronia będzie przelewana w butelki albo w nowy słój (jeszcze muszę pomyśleć) pod koniec miesiąca. Poza tym przygotowuje się w myślach póki co na zrobienie nalewki z pędów sosny w maju.
Jeśli ktoś dotrwał do końca to dzięki wielkie! Rodzina i dziewczyna już mają dosyć słuchania o mojej produkcji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A tak bym zapomniał. W małych butelkach spróbowałem zrobić miodówkę z miodu, który mi został w słoiku.
3119f762-0270-4a49-a657-1e3b48409bad
25dd371e-a9c9-43b2-9ed1-161780835df4
Lunek1

@MatiPuchacz na świeżo przy zlewaniu zawsze wydają się trochę mocnie. Spróbować tak za 3-4 miesiące wtedy już się powinna wstępnie dobrze przegryźć i można ocenić

MatiPuchacz

@Lunek1 Też mi się tak wydaje. Najgorzej jednak z tą cierpliwością

Lunek1

@MatiPuchacz to prawda

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry dziś wszystkim. Zapragnęłam się również podzielić jednym z moich #hobby . Czy są tu osoby które lubią takie domowe zabawy w #nalewki ?
U mnie zabawa zaczęła się 3 lata temu i nabiera tylko coraz większego tempa. Ilość butelek jak i literatury tematycznej w domu się coraz bardziej powiększa. W tym roku planuję spróbować swoich sił w nalewkach ziołowych.
Pozdrawiam cieplutko
b95a9688-8628-491a-80c1-77f91aa4294c
Enzo

@Lunek1 Pije tej zimy domową nalewkę wiśniową. Już kilka butelek poszło

Konto_serwisowe

@Lunek1 Mądre głowy mówią, żeby z pół roku poczekać. Ja swoją zakorkowałem w sierpniu, a przy rozlewaniu do świątecznych butelek w grudniu spróbowałem i była mega...

Konto_serwisowe

@Lunek1 Mądre głowy mówią, żeby z pół roku poczekać. Ja swoją zakorkowałem w sierpniu, a przy rozlewaniu do świątecznych butelek w grudniu spróbowałem i była mega...

Zaloguj się aby komentować