Cześć, mam problem
Troszkę ponad miesiąc temu zabutelkowałem mojego brewkita California Blonde, wydaje mi się, że dodawałem prawidłową ilość cukru - 5g/butelkę. Teraz po otworzeniu pierwszych 3 butelek okazuje się, że nie mają prawie w ogóle gazu, po przelaniu do kufla zero piany. Smak jest super, nie czuć drożdży itd. Ale NIE MA gazu - coś jak piwo otwarte dzień wcześniej i przechowane w lodówce...
Czy jest jakiś trick dzięki któremu mógłbym je uratować/nagazować? Trochę szkoda mi wylewać 40 butelek dobrego piwka
#piwo #domowepiwo #piwokraftowe #piwowarstwo #kulinaria
344f539f-2d8e-419a-b154-1686915ef8e7
Ray_Liara

@szukammamy Panie kochany, 5g cukru na 0,5L piwa? Ja daję standardowo 2,5g. 3g na pszeniczne. Doświadczenia z drożdżami Gozdawy mam takie że 2 warki, robiłem i nie polecam. Piwo czasem się gazuje miesiąc ale jeśli nie ma nic gazu to jest to dziwne.

szukammamy

@Ray_Liara no właśnie, chyba wsypałem 4g (środkowa miarka z tego takiego okrągłego czegoś co jest w zestawie z brzęczą do odmierzania cukru).

A sprawdziłem, że powinienem sypac 4g wg przepisu, czyli jest OK 😳 a piwo wygazowane...

Czy jak otworze butelki, dosypie cukier (np 2g), wymieszam i zakapsluje to się uda czy to już za późno?

8f920f2a-813b-4748-9819-7c98b568747a
Ray_Liara

@szukammamy 4g, powinno być porządnie nagazowane. Nie wiem co doradzić. To może być też kwestia drożdży. Z jakiegoś powodu nie mają siły przetrawić cukru, który dostarczyleś. Jak chcesz się bawić, możnaby np. podnieść kapsel i strzykawką podać kilka kropel jakichś nowych drożdży, uwodnionych. Ale to wyższa kombinatoryka. Inne drożdże mogą zjeść pozostałe cukry, których nie zjadła Gozdawa przed zadaniem cukru do gazowania. Wtedy może powstać granat. Cokolwiek zrobisz...zawsze możesz odpuścić, w sensie przedestylować .

Navane

@Zielonypomidor Panie kochany nie polecaj takich rzeczy bo Cię zaproszą potem do sprzątania W milisekundę wszystko Ci się wypieni. @szukammamy Całe szczęście tylko raz robiłem z brewkitów i wyszło ok ale potem przeszedłem od razu na zacieranie. Sypałeś cukier czy glukozę? Rozpuściło się to co wsypałeś w ogóle do butelek? W jakiej temperaturze stały już zabutelkowane? Ja bym pewnie przeniósł w miejsce gdzie jest ze 22 stopnie i jeszcze odczekał ze 2 tygodnie. Najlepiej jakby @sebastian-strzelinski się wypowiedział

szukammamy

@Navane @Ray_Liara napisałem @ do producenta. I o dziwo - wczoraj zadzwonił do mnie p. Gozdawa (swoją drogą bardzo przemiły Pan) i chwilę porozmawialiśmy o całym procesie jak co robiłem itd. Doradził mi kolejne dosypanie cukru do butelek (3-4g) i odczekanie kolejnego miesiąca, później test. Zobaczymy co z tego będzie.

szukammamy

@Navane A no i dopiszę jeszcze - faktycznie, p. Gozdawa zasugerował żebym przeniósł na razie na próbę 1 butelkę w ciepłe miejsce (kaloryfer/słońce) i otworzył ją za kilka dni. Jak to pomoże, to wtedy wszystkie butelki w ciepełko przenieść. A jak nie, to cukier od nowa do wszystkich.

wonsz

Doradził mi kolejne dosypanie cukru do butelek (3-4g) i odczekanie kolejnego miesiąca, później test


@szukammamy swego czasu już były dramy z gozdawą, widzę że nic się nie zmieniło, ten typ nie jest normalny.


4g na 0,5L to jak poprzednicy pisali chyba tylko do pszenic. Jeśli się nie nagazowalo to masz dwie opcje:

  1. drożdże nie podjęły pracy i ten cukier wciąż tam jest - dalsze dosypywanie to proszenie się o kłopoty

  2. te konkretne butelki które sprawdzałeś nie były szczelnie zamknięte i CO2 poszedł w atmosferę - nie wiem ile ich sprawdziłeś, zakładam że nie wszystkie, sprawdź jeszcze ze dwie losowe i jak nie będzie gazu to przenieś całość do ciepłego miejsca, poczekaj tydzień sprawdź ponownie. Jeśli będzie gaz to patrz punkt pierwszy - ten typ nie jest normalny.


Przy następnej warce jedno piwo niech trafi do butelki plastikowej, będzie ci łatwiej kontrolować nagazowanie.

Navane

@szukammamy Pamiętaj tylko, że Kolejne dosypanie takiej ilości cukuru może grozić Ci granatami

sebastian-strzelinski

@szukammamy Co za szalona rada, jak dosypiesz, kolejną porcje cukru a drożdże w końcu ruszą to będziesz miał sylwestra w piwnicy czy gdzie tam trzymasz. Postaw butelki w temp. pokojowej i poczekaj kilka dni. Jak nie ruszą to możesz uwodnić saszetkę drożdży i dać po kilka kropli do każdej butelki jakaś pipetą.

szukammamy

@Navane

@sebastian-strzelinski

No i testy się udały. 3 dni w cieple butelka postała, dziś ją otworzyłem i piwko pyyycha i nagazowane, piana gęsta i smaczna 🥰

To teraz te dwie skrzynki przeniosę w ciepłe miejsce i piwko będzie uratowane 😅


Dziękuję wszystkim za pomoc i rady!

wonsz

@szukammamy no tak, mogłem przeczytać całość zanim zacząłem pisać wypracowanie wyżej.

Zaloguj się aby komentować