Zdjęcie w tle
Pióra Wieczne

Społeczność

Pióra Wieczne

26

Społeczność o piórach, atramentach i innych artykułach piśmienniczych

UWAGA PIÓRWYSYNY, MAM WAŻNY KOMUNIKAT


Wiedzieliście, że Światowy Dzień Pióra Wiecznego  przypada na pierwszy piątek listopada? No ja właśnie też nie wiedziałem, dowiedziałem się niedawno XD


W tym roku przypada to na pierwszego listopada, tak to się śmiesznie ułożyło, że zaczynamy od piątku.

I tu mam wniosek formalny, żeby każdy (kto ma ochotę, bo 90% widzących ten wpis będzie miała go w c⁎⁎ju) już zaczął się rozglądać za swoim piórem, żeby w piątek pierwszego móc się nim pochwalić w wątku zbiorczym.


Postów nie chcecie wrzucać, to chociaż w komentarzu dorzućcie XD

Koniec wniosku formalnego XD

#piorawieczne

224389cd-67d4-4554-a4bd-569700037ea6
Rozpierpapierduchacz userbar
Yes_Man

@Rozpierpapierduchacz miałem dodać wpis bo se pióro kupiłem (po jednym z Twoich wpisów), ale poczeka jeszcze te parę dni

Rozpierpapierduchacz

@Yes_Man 1. Jestem kurwa dumny ( ͡ಥ ͜ʖ ͡ಥ)

2. Dwaj! Wpis recenzja, a tam wpada tylko zdjęcie jak w #kontrolanadgarstkow XD

3. Napisz mi o nim dwa słowa a ja spróbuję zgadnąć jakie XD

Yes_Man

@Rozpierpapierduchacz mały, ale wariat/pisze cieniej niż inne w tym samym rozmiarze stalówki

Zaloguj się aby komentować

Dawno nie było #cebulawpiórka to będzie, bo wszedłem popatrzeć XD


Kieszonkowy Elite z którejś z wcześniejszych generacji, używany, 250 zł (260 kup teraz)

Stalówka jak to w tym modelu 14k


O takich kieszonkowcach wiecie już chyba wszystko, bo opisywałem


Nie znam gościa, za nic nie ręczę, bla bla bla. Standard wręcz

Tyle w sumie

#piorawieczne

96e08c9e-68e9-422c-b49a-543063479e80
Rozpierpapierduchacz userbar
Rozpierpapierduchacz

@UmytaPacha w notesie od chińczyka ( ͡° ͜ʖ ͡°)

793c57fd-0be6-4971-a1ee-9dfc54700cbc

Zaloguj się aby komentować

25.10 będzie miała premierę kolejna limitowana wersja kolorystyczna TWSBI Eco - Sky Blue. Tak jak patrzyłem, to ceny oscylują w okolicach 45 dolarów, ale coś mi nie gra w tej cenie. U nas jak już ktoś sprowadzi jakieś TWSBI to chce za nie koło 300 złotych, więc to może być jeszcze droższe


#piorawieczne

fec8a661-b55d-4742-bed5-48f38ca7cd10
Rozpierpapierduchacz userbar
Prucjusz

@Rozpierpapierduchacz za⁎⁎⁎⁎ście podoba mi się pomysł, żeby móc sobie podglądać atrament w zbiorniczku. Fajne piórko.

Rozpierpapierduchacz

@Prucjusz To się demonstrator nazywa, trochę takich jest, nawet tańsze

Zaloguj się aby komentować

Gość na reddicie zrobił porsumowanie chińskich podróbek piór wiecznych i wyszło mu tego na 10k znaków XDD

https://www.reddit.com/r/fountainpens/comments/1fvnmcd/chinese_cloneknockoff_list/


Przy okazji się dowiedziałem, że po tym jak Kaweco zablokowało nazwę Moonman na europę za "kopiowanie designu ich pióra" (nie kopiowali) no Moonman się w tańcu nie pi⁎⁎⁎⁎lił i wypuścił kopię ich pióra XDD

#piorawieczne

e5141dea-0e41-4e68-a6dd-5f7d159cf84a
Rozpierpapierduchacz userbar

Zaloguj się aby komentować

No to czas na zeszyt Notebook od chińczyka.

TLDR: Pióra znosi dobrze, jak kto długopisowy to wyjebane na papier i nie wiem po co to czyta


Przebiłem się przez 372 żarty o twojej starej, 42 strony, 27 piór (kilkukrotnie) i 22 atramenty (też kilkukrotnie).

Zacznijmy od podstaw.


Okładka skóropodobna typu zamsz, miękka, przyjemna w dotyku, klei się stołu jak popierdolona. Ma też zakładkę co jest niespodziewane, ale fajne. Gruby jak Geslerowa i Welmaister razem wzięte, jakieś 360 stron, więc na bank się przyda.


Papier jest szorstki, prawie włókna idące na krzyż widać, albo to już wytwór mojej wyobraźni. Jak to papier ma w zwyczaju, różnie reaguje na różne atramenty, najgorzej toleruje Pilota Iroshizuku który się mocniej strzępi, jak to Pilot Iroshizuku ma w zwyczaju.


Co do pozostałych atramentów to aż mam mentlik, bo nie wiem, czy nierówności które widzę, to strzępienie, czy może właśnie kwestia szorstkich włókien i atrament się nierówno rozkłada. Nie wiem, nie umiem stwierdzić, jak sobie w końcu kupię lupę to się dowiem pewnie więcej. Możecie sobie podejrzeć na zdjęciu numer 4, zwłaszcza linijkę wyżej i niżej, bo ta w centrum to sprzępiące Iroshizuku.


No i pozostał nam ostatni aspekt - przebijanie. Po moich przygodach z Leuchtturmem 1917 mocno obawiałem się tego, że atrament będzie mi się przelewał na drugą stronę. No i nie tym razem, prześwituje niewiele, przepuszcza jeszcze mniej. Jak już mocniej prześwituje, to zazwyczaj przepuszcza małe kropki atramentu prawie na drugą stronę. Więc jak już mocno prześwituje, to przebija, a z reguły nie przebija bo i nie prześwituje, ma to sens? Mam nadzieję XD


Wiadomo, im więcej atramentu, tym większa szansa na wszystko: strzępienie, prześwitywanie, przebijanie, ale nawet przy Sailorze ze stalówką B którym pisałem normalnie problem nie występował. Największe przebicie przy zwykłym pisaniu zostawił print, który wymaga częstego podnoszenia stalówki, a każde podniesienie zostawia za sobą trochę atramentu który nie miał gdzie się podziać. Ale jak w grę wchodzą flexy to chłopa oczywiście już nie ma, to jednak tani chiński zeszyt, cudów nie ma.


Jak tani? 21 zeta.

W komentarzu dodatkowe testy flexów


Tyle ode mnie!

#piorawieczne

4c2a71dd-0f23-4ae1-969f-29722c32b82d
01d5d528-a9ed-44d4-b95a-d1dcca700fb0
eed49f65-e1f3-4013-8ee8-d0bf593f147a
14d1fd97-5398-42cc-91b3-380d606dbd64
e2bc4b53-24b3-4b41-8d21-717218616a33
Rozpierpapierduchacz userbar

Zaloguj się aby komentować

Kurrrwa co się dzieje ostatnio. NASTĘPNA drama w piórach wiecznych (╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻


Goulet Pens, duży sklep internetowy i kanał na YT dotyczący piór wiecznych (ot, marketing) jest kolejnym który wyskoczył z problemami. Okazało się, że właściciel GP jest członkiem kościoła, którego nowa filia (którą pomagał postawić) ma bardzo skrajne opinie na temat LGBTów i stawia je w zasadzie na równi z morderstwem.


To wywołało jeszcze większą aferę, bo modzi zaczeli tematy zamykać, jak sami tłumaczą "bo była szansa na bardzo dużą i emocjonującą dyskusję, a oni nie ma ją za to płacone, więc nie będą tego wszystkiego przeglądać", więc zamykali za wczasu.


Więc teraz jest afera o zamykanie postów z aferą, o której jest niewiele, bo wszystko jest o tym, że zamykają.

Teraz oczywiście społeczność jest oburzona i czeka na wyjaśnienia, bo jak już wypłynęło, to na pewno będzie film z wyjaśnieniem, przeprosinami i tak dalej i tak dalej.


Ale niestety tak to jest, że jak się jest twarzą marki, to się ją ciągnie za sobą

#piorawieczne

Rozpierpapierduchacz userbar
moll

@Rozpierpapierduchacz a człowiek już myślał, że to takie spokojne hobby, co się może dziać z piórami wiecznymi

moll

@Rozpierpapierduchacz jeszcze jak xD

Zaloguj się aby komentować

-xd zapasy miłośników piór wiecznych, tego jeszcze nie grali

-Grali ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Czyli historia antysemickich atramentów od Noodler'sa.


Noodler's zawsze miał swoje problemy, czyli śmierdzące pióra i kiepską kontrolę jakości. Pióra można bardzo łatwo "dostosować samemu" co wielu uważa za wymówkę, żeby ich nie sprawdzać porządnie, a atramenty różnią się od siebie zależnie od partii. Ale nie to było największym ciosem na dobre imię marki, i to z dużym marginesem.


Nathan Tardiff, właściciel Noodler'sa nie jest najbardziej politycznie poprawnym i apolitycznym człowiekiem tego świata. To taki trochę Musk atramentów - wizjoner wypuszczający produkty dyskusyjnej jakości, które są wystarczająco dobre, żeby podbić serca niektórych i na tyle polityczny, żeby odstraszyć kolejnych.


Po wybuchu pandemii wypuścił atrament Rino na których dwa nosorożce nosiły maseczki, co było, jak sam mówił, protestem przeciwko maseczkom. Nosorożce zostały wybrane przez jakąś sztukę z lat 50, gdzie ludzie zostali przemienieni w nosorożce i która była komentarzem o masowej histerii. Było też kilka atramentów nawiązujących do "rdzennych amerykanów" jak to się teraz mówi, co z czasem stało się większym problemem, jak to z poprawnością bywa.


Ale oczywiście nie o to poszło, nie nie nie.


Później pojawił się atrament Berneke Red (Ben Berneke to amerykański ekonomista żydowskiego pochodzenia, od 2006 do stycznia 2014 przewodniczący Rady Gubernatorów Systemu Rezerwy Federalnej) na którym wspomniany miął rogi i młot i sierp na czole. Później pojawił się atrament Volcker Green, gdzie na środku stał Volcker (chrześcijanin) a aureolą, a po jego prawej i lewej stronie stali Berneke i Greenspan (obaj Żydzi) z rogami. Do zdjęcia tego się dokopać, to było niezłe wyzwanie BTW.


Oczywiście skończyło się jak zawsze, społeczność się oburzyła, właściciel się zgarbił, powiedział że on nie wiedział i mu przykro, standard na rynku przeprosin. Niemniej Noodler's dawnej chwały już nie odzyskał.


Całość w o wiele pełniejszy sposób opisana jest na reddicie, którym, oczywiście, się podpierałem.

https://www.reddit.com/r/fountainpens/comments/142w0bi/the_noodlers_ink_drama_in_one_spot_content/


Nie takie te piórka spokojne jak je malują ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dorzucam #izrael jak coś to dajcie znać, to się zdejmie.

Tyle ode mnie!

#piorawieczne #antysemityzm #izrael #ciekawostki

c5091612-a131-443d-b547-dc412f030271
ad3086a6-1522-43e4-a32e-da60d915e216
8344a83e-b4c3-4137-9f5a-efa496735ce5
Rozpierpapierduchacz userbar
Rozpierpapierduchacz

@UmytaPacha pierdolnik i politycznie aktywni właściciele firm z sektora piór wiecznych XD

Zaloguj się aby komentować

Paciu06

Nic z tego nie zrozumiałem ale szacun za takie pismo.

Rozpierpapierduchacz

@Paciu06 Edelstein Golden Lapis to atrament Pelikana ze złotymi drobinkami, dlatego tak błyszczy.


Zwykłe pióro mam na myśli pióro wieczne, z atramentem podawanym od wewnątrz


Maczanka to coś, co trzeba zamoczyć w atramencie, bo nie ma zbiornika.


A atrament trzeba przemieszać, żeby się osad z drobinek podniósł i wymieszał z atramentem


PS pismo jest wywołane pisaniem baaardzo powoli i z zamysłem przy każdej literze. Normalnie piszę zupełnie inaczej.


Mam nadzieję, że nic nie przeoczyłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

AFERY ATRAMENTOWEJ CIĄG DALSZY XD

Prowadzący konto Robert Oster odkleił się na tyle, że już wchodzi z atramentem w politykę XD.

Nigdy nie zrozumiem, co kieruje ludźmi, żeby się wdawać w wojenki z kont firmowych XD


Więcej updateów już nie będzie, ale ciekawi mnie jak to się skończy

#piorawieczne

3760876f-d8e4-4e87-a8bf-ba19b4abd684
Rozpierpapierduchacz userbar
Rudolf

@Rozpierpapierduchacz w afganistanie religia rozwiązała problemy chorujących kobiet i wszystkie są zdrowe

a w polsce oczywiście uśmiechnięta kasta fajnolekarzy by na to nigdy nie pozwoliła

ErwinoRommelo

Chybi chodzi o to ze twiter to portal dla politycznych napinaczy i z jakiego powodu byś tam niebyl i tak kończysz w tej samej gnojówce z reszta

Rozpierpapierduchacz

@UmytaPacha grali ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Może w przyszłym tygodniu opowiem ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ

Zaloguj się aby komentować

Podsumowanie #afera Majohn/Moonman vs Kaweco.


Wydawało mi się, że już o niej kiedyś pisałem, ale chyba byłem w błędzie. Tak więc:


Majohn jest Majohn a nie Moonman, ze względu na to, że Kaweco zaklepało sobie nazwę Moonman na europejską dystrybucję. Jak do tego doszło? Otóż:


Kaweco miało mały beef z Moonmanem, który rzekomo dział się za zamkniętymi drzwiami. Kaweco miało problem z tym, że Moonman podpierdolił im design jednego z piór, a nie chciał płacić, to zaklepali im nazwę marki. Moonman przejął się tym tak, jak ja się przejmuję co się dzieje z wykopem, zmienił nazwę na europę na Majohn i poszedł dalej.


I teraz o co poszło. Chińczycy faktycznie mają tendencję do silnej "inspiracji" produktami, ale tak jak na rynku faktycznie są pióra, które są 1do1 kaweco, tak oni przyjebali się do Moonman T1, który wygląda * tu patrz zdjęcie * tak. Zaraz obok jest kaweco sport. No jak z wężem i koniem XD


Ale Kaweco dojebało się o skuwkę, bo im przypominała ich i oni się tak bawić nie będą i koniec. Cała dodatkowa rzecz w tym, że designu skuwki nie udało im się opatentować, a próbowali XD


Tak więc


Kaweco przyjebało się do Moonmana, że zrobili pióro, które wygląda jak ich (nie wygląda)

Bo ma taką skuwkę, jak tylko oni mogą mieć (nie tylko oni mogą)

Więc Kaweco z zawiści zajebali im nazwę marki XD


Samo gęste XD

Link do reddita tu o https://www.reddit.com/r/HobbyDrama/comments/q3wd9v/fountain_pens_kaweco_v_moonman_or_how_to/

#piórawieczne #ciekawostki

17d734b8-ebd0-4e14-aacf-16a195c3373b
86dc7a57-1a79-4e57-a556-ca5bb4e7fab5
Rozpierpapierduchacz userbar

Zaloguj się aby komentować

Łooo k⁎⁎wa jaka drama jeśli chodzi o #piórawieczne

Mam dwie, jedna spowodowała, że dokopałem się do drugiej, ale to zrobię osobne posty po prostu.


Pierwsze - jeszcze ciepłe

Wczoraj przedstawiciel marki Rober Oster założył do pracy za ciasne gacie i go w pracy coś ucisnęło, więc wszedł w pyskówkę z klientem, który zapytał, czemu atrament śmierdzi, i czy się zepsuł.


Na to pan przedstawiciel odpowiedział w zasadzie, że ma uważać co wkłada w fiolkę i nie być karyną w social mediach tylko dlatego, że może.


Co się stało? Nie wiem, bo pytanie absolutnie zasadne. Są atramenty, które śmierdzą (hero) są pióra, które j⁎⁎ią (noodler's) ale jak coś nie jebało i teraz j⁎⁎ie, to warto by się było dowiedzieć.


Efektem tego było wielkie oburzenie społeczności piór wiecznych, gdzie wątek na reddicie dobił podobno do 300 komentarzy, po czym został zamknięty i chyba przerzedzony, bo obecnie ma ich niecałe 200.


Oburzenie fanów piór wiecznych, możecie sobie wyobrazić jak to wyglądało XD

Jak afera w klubie książki albo powstanie w kółku różańcowym XD


Niemniej mała #afera się wywiązała XD

A w następnym wpisie rozwinięcie afery między moonmanem i kaweco, bo się dokopałem do takiego wątku zbiorczego, że o ja pi⁎⁎⁎⁎lę i jakie złoto XD

#ciekawostki

a3af3b8b-bf79-451f-881c-6369c3574cb4
Rozpierpapierduchacz userbar
emdet

"wielkie oburzenie społeczności piór wiecznych" ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)

Rozpierpapierduchacz

@emdet takie jak ONZ robi, tylko bardziej efektywne XD

12cfb89f-3e20-49c0-8851-6bfad9b7009d

Zaloguj się aby komentować

Majohn/Moonman Wancai Mini to kieszonkowe pióro wieczne od pana chińczyka z chin. Jest mniejsze niż każde z kieszonkowych piór, które mam - i zamknięte i otwarte.


Jak to pióra kieszonkowe mają w zwyczaju, żeby nim pisać bez zakręcania skuwki na korpusie, trzeba by było być skrzatem albo innym kurdupelkiem. No i właśnie, zakręcania. Skuwka zakręca się po obu stronach, od d⁎⁎y strony starczy jakieś pół obrotu, co jest fajne.


Całość wykonana z twardego, dość grubego plastiku, ale też jak miałaby nie być, skoro pióro przewidziane jest jako zakraplaczowe. Pióra zakraplaczowe (eyedroppery) to te, gdzie do korpusu nalewa się atramentu. Żadnych nabojów, konwerterów (w to się nawet standardowy konwerter nie zmieści) czy innych tłoczków. Zalewasz korpus i masz wylane. Oczywiście mały nabój jak najbardziej można, ale po co, jak jest przewidziane inaczej?


A po czym to wiadomo? A po gumce którą chińczyk założył na swojego małego wariata, żeby nic nie pociekło.


Stalówka jest mała, pisze cienko i… różnie. Różnica między niebieskim a różowym jest znaczna. Różowe daje znacznie większy feedback, a jednocześnie pisze o jotę grubiej. Co znaczy cienko i grubiej? W tym wypadku coś pomiędzy europejskimi F i EF.


Zdjęcia macie wiecie gdzie.

O notesie będzie więcej jak właduję w niego więcej żartów o twojej starej. Na czas pisania tego wpisu mam 286 ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Cena - 25 zeta.

Tyle ode mnie!

#piórawieczne

0571aaab-b6ec-43d3-8830-dbf61536e6e4
1ae90d18-0475-476a-b80e-352d2da6c399
c43d3373-5ddb-4d56-b6d5-8486da284251
e906bf9d-9be0-4018-b9ee-a2cd912485ed
68dba1bf-c996-474c-a606-e4e0469f41fe
Rozpierpapierduchacz userbar
Rozpierpapierduchacz

W zestawie przychodzą takie o, co jest miłe, bo można sobie zakroplić od razu

569dc3a5-85f0-4c94-bcba-3c21cfb0111b
bojowonastawionaowca

@Rozpierpapierduchacz kocham te żarty o twojej starej pisane piórem w różnych kolorach xD

Rozpierpapierduchacz

@bojowonastawionaowca cała przyjemność po mojej stronie XD

moll

@Rozpierpapierduchacz słodziaki

Rozpierpapierduchacz

@moll Pod atrament oczywiście

Widziałaś jak się błyscy? Błyscy moccno

moll

@Rozpierpapierduchacz to niebieskie takie nostalgiczne mocno, bo takiego koloru miałam zdejmowany aparat na zęby w podstawówce


Wypróbowałam atrament Parkera, ten szybkoschnący. Schnie szybciej, mniej się rozmazuje, chociaż nadal potrafi. Za to mam wrażenie że jest jakiś rzadszy niż ten podstawowy co był w fabrycznym naboju i kreska grubsza idzie

Zaloguj się aby komentować

Uprzejmie donoszę, że Pelikan zaprezentował swój tegoroczny model M800 - Cream Blue Special Edition.

Co do specyfikacji nic ciekawego wam nie powiem, typowe M800, 18 karatów stalówka, tłoczek, standardowe bajery. Zdobione 24K złotem. I wygląda pic rel.


Cena będzie prawdopodobnie oscylować między 600 a 750


Dolarów XD

Premiera w październiku

#piórawieczne

cff1710b-0254-4c2a-9b9c-dc88f5831b9c
bd1483af-efdd-4c40-81f2-74b8d97f67d8
f914fecc-c230-402e-b3e8-b869c9c41fff
Rozpierpapierduchacz userbar

Zaloguj się aby komentować

W ostatnim wpisie z ankietą (link) wygrało pióro Lamy Safari, stąd przechodzę do recenzji.


Z ciekawością śledziłem jak rozkładały się głosy w ankiecie. Na początku łeb w łeb szły Picasso i Faber-Castell, Hongdian prawie nikogo nie interesował. Taki stan utrzymywał się mniej więcej do czasu około 23 głosów.

A ostatecznie to właśnie Lamy wskoczyło na pierwsze miejsce, zbierając 28,6% wszystkich głosów. Trochę mnie to zaskoczyło, bo jednak jest to pióro dość znane, o którym powiedziano naprawdę wiele i myślałem, że bardziej „egzotyczne” opcje zainteresują Was bardziej.


Lamy Safari o stalówce „F” jest piórem, które posiadam najdłużej w swojej kolekcji. Kupiłem je bodajże w 2019 roku. Zanim do zakupu doszło, już od dłuższego czasu wymyśliłem sobie w głowie, że pióro wieczne chcę mieć. Stąd przeglądałem różne fora, wpisy oraz oglądałem recenzje i poradniki na YT. Szukałem pióra dobrego dla osoby początkującej, która nawet jak wtopi, to nie aż tak dużo. Jak się możecie domyślać, wśród tych treści ciągle przewijał się ten wytwór niemieckiej marki. Że przystępne cenowo, że duży wybór stalówek, że ergonomiczne, że masa kolorów do wyboru.


No i się skusiłem.

Za samo pióro zapłaciłem wtedy 85 zł, w sklepie stacjonarnym. Tutaj od razu nadmienię duży minus – pióro w zestawie nie zawiera konwertera, który jest sprzedawany osobno. Już nie pamiętam ile za niego dałem (pewnie około 20 zł), ale nie chciałem używać nabojów, stąd szybka decyzja o dokupieniu tłoczka.


Mój egzemplarz jest w kolorze czarnym, nie jest to żadna edycja specjalna. Zdecydowałem się na stalówkę w rozmiarze „F”, na początek wydawała mi się ona najbardziej uniwersalna.

Co mogę powiedzieć o designie tego pióra? No nie podoba mi się xD Nie za bardzo podobał mi się już od momentu zakupu, ale uległem opiniom o super stalówkach w tych piórach, a to było dla mnie zdecydowanie najważniejsze na początku przygody z piórami.


Safari wykonane jest z plastiku (podobno takiego samego, z którego robi się klocki Lego), które lekko zbiera odciski palców i co gorsza, mocno zbiera rysy. Próbowałem uchwycić to na zdjęciach i myślę, że w pewnym stopniu mi się udało.

Miłym akcentem jest okienko w korpusie, przez które widać ile pozostało nam atramentu.


Pióra Lamy Safari przez wykorzystany materiał są lekkie – ważą tylko 14 gramów, pomimo dość dużego rozmiaru (tj. 13,9 cm zamknięte, 16,5 cm ze skuwka na korpusie). Stąd raczej trudno będzie się zmęczyć pisaniem. Sekcja (czyli miejsce, gdzie za które trzyma się pióro) o „trójkątnym” kształcie też jest całkiem wygodna i szybko idzie się do niej przyzwyczaić.

Skuwka zamyka się na zacisk, jest szczelna, spełnia swoją rolę.

Co do konstrukcji nadmienię jeszcze, że pióra te posiadają bardzo łatwy system zmiany stalówki, ale sam z tego nie korzystałem.


Przechodząc do najważniejszego, jak się Lamy Safari w ogóle pisze? W moim przypadku, po prostu znośnie.

Tu od razu pozwolę też sobie na małą dygresję. Według mnie dużo większe znaczenie niż sama stalówka czy atrament ma papier, na którym się pisze. Na jednej kartce atrament będzie się lał strumieniem, na innym będzie zostawiał całkiem przyjemną linię. Dlatego pisaniem piórem można łatwo się zniechęcić, nie wiedząc, że zmiana papieru na inny może dać całkiem inny, lepszy efekt.


Wracając do Safari – nie pisze mi się nim najlepiej. Wręcz przeciwnie, subiektywnie uznałbym, że to największy skrobak ze wszystkich piór które posiadam. A ja tego efektu skrobania przy pisaniu bardzo nie lubię. Zaznaczę tutaj również, że może to być przypadłość mojego egzemplarza, bo nie raz natrafiałem na opinie, że stalówki Lamy są świetne. Z perspektywy czasu, nie wiem czy nie wybrałbym rozmiaru „EF”, bo pomimo skrobania, atrament leje się dość tłusto, wolę zdecydowanie cieńszą linię. To, że występowanie tego skrobania ma dla mnie ogromne znaczenie (a właściwie brak tego skrobania), dowiedziałem się o tym dopiero kiedy zdecydowałem się na kolejne pióro i miałem możliwość porównania. Było to dla mnie odkrycie, które sprawiło, że z automatu Safari zeszło na dalszy plan. Nie bez znaczenia też był fakt, że to nowe pióro (a było to Jinhao) wizualnie też bardziej mi się podobało. Jednak to jak „płynie” po papierze w porównaniu do Lamy ostatecznie mnie przekonało, że to jest coś co dużo bardziej mi odpowiada.

Przez to, że posiadam je najdłużej w kolekcji, napisałem się nim najwięcej ze wszystkich. Mimo tych wad, które wymieniłem nie pisało mi się nim bezwzględnie źle, z czasem w moje ręce wpadły zwyczajnie przyjemniejsze pisadła.

Obecnie, kiedy staram się rotować piórami przy pisaniu to nadal chętniej sięgam po wszystkie pozostałe posiadane modele.

Plusem na pewno jest to, że pióro nigdy mi nie zaschło, nawet jeśli zostawiłem je nieużywane przez prawie 2 miesiące.


Podsumowując to wszystko, krótko mogę napisać, że prawdopodobnie nie skusiłbym się już na Safari. Design dla mnie jest okropny, zróżnicowana kolorystyka do wyboru specjalnie mnie nie grzeje, dodatkowo płatny konwerter to zbrodnia a pisanie nie sprawia takiej frajdy przez efekt skrobania.

Cena jest dość niska jak za dość solidne i trwałe pióro wieczne, możliwości personalizacji spore, ale te 100 zł obecnie chętniej wydałbym na coś innego, na pewno co bardziej by mi się podobało wizualnie.


Jeśli macie jakieś uwagi, bez obaw dzielcie się nimi w komentarzu Dodam też, że pomimo paroletniej „wprawy” w pisaniu piórem nadal dość bazgrolę, dlatego tak mało wrzucam zdjęć samego pisma


W ankiecie Hongdian i Faber-Castell uzyskały tyle samo głosów (po 19%) więc tutaj ponownie poproszę o głosy – zdecydujcie które z nich zrecenzować jako kolejne.

#piorawieczne

c6f0e86c-513a-4f1e-bca1-5cd8f7c44ffb
f37dcdd4-909c-4402-abd5-ce202ee0c56d
4de763b6-117b-4870-a974-6689e9ef741e
7a0d38c5-f333-49aa-aa21-4f22edb39d5b
754ca2d0-402f-41e7-b373-0becacb3ba78

Co następne

9 Głosów
Rozpierpapierduchacz

Skuwka zamyka się na zacisk, jest szczelna, spełnia swoją rolę.

A to w moim Al-star tak po c⁎⁎ju spełnia XD

Z perspektywy czasu, nie wiem czy nie wybrałbym rozmiaru „EF”, bo pomimo skrobania, atrament leje się dość tłusto, wolę zdecydowanie cieńszą linię.

Lamy z ich niekonsekwencją w produkcji stalówek patrzące na ten wpis:

61579208-2b17-49b1-94bb-434f2fe2434b
E_Nygma

@Rozpierpapierduchacz XD

To swoją drogą, ale nie ma co ukrywać, że jednak Safari/Al-Star mają duża grupę fanów i to pewnie przez te stalówki

Rozpierpapierduchacz

@E_Nygma Szczerze mówiąc to nie rozumiem, bo za te pieniądze, to można kupić chociażby Kaweco Classic Sport, które postawiłbym nad Lamy każdego dnia o każdej godzine. Za te pieniądze to są dwa Faber-Castelle Gripy, dwa Parkery Vectory XL (gdzie na parkera się obecnie jebie, nie bez powodu zresztą), 12 Jinhao Sharków etc XD


Ale hej, co człowiek to opinia, jeden z moich znajomych Al-Stara wybrał jako najlepsze pióro, a porównywał z takimi za 7 i takimi za 500 złotych, tak że tego... Jak z dupą ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Zaloguj się aby komentować

Tag #piorawieczne nie ma za dużej publiki, a gdyby nie @Rozpierpapierduchacz to nie wiadomo czy by w ogóle nie był martwy xd


Dlatego pomyślałem, że może i ja wrzuciłbym recenzje którychś z moich piór (albo wszystkich :D)


A na focie cały mój piórowy dobytek, czyli:


  • Lamy Safari "F"

  • Hongdian 100 Years "Long Knife F"

  • Picasso 917 "F"

  • Faber-Castell Ambition Coconut "F"

  • Hero 395

  • Jinhao 9056 "F"


Od razu zaznaczam, że przez dzisiejszą pogodę lepszego foto nie jestem w stanie zrobić (╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻


Edit, nie zauważyłem, że w ankiecie dałem 5 opcji, więc Jinhao wylądowało w komentarzu

2b894d5b-c41f-4df7-8602-dc46509009cd

Które zrecenzować jako pierwsze?

42 Głosów
moll

@E_Nygma co tak monotematycznie, że wszędzie "F"?

em-te

@moll masz osobne pióra do każdego znaku alfabetu.

moll

@em-te to musi strasznie komplikować pisanie

DEATH_INTJ

w piorach to jest najsmieszniejsze ze czasem te najtansze z supermarketu potrafia pisac lepiej od drogich markowych ktore tylko ladnie wygladaja.

E_Nygma

@DEATH_INTJ u mnie jest tak, że najlepiej mi się pisze właśnie nie tym najdroższym, a całkiem budżetowym piórem

AureliaNova

@DEATH_INTJ to też zależy od tego jak są "markowe". Bo drogie pióra się zaczynają od 4 cyferek i to raczej w zagranicznej walucie :P I podobno wtedy jakość stalówki jest odczuwalna.

Jak mam doświadczenia z takimi np: za 50 i za 300 zł, to już widać różnicę. A tanie chinole z marketu nigdy mnie nie zachwyciły, mimo, że za dzieciaka kilka się zużylo. Co nie zmienia faktu, że potrafią być lepsze od np: tanich parkerow

Felonious_Gru

@E_Nygma przecież to wszystkie jednakowe są

E_Nygma

@Felonious_Gru może się tak wydawać, ale każdym z nich pisze się inaczej i każda stalówka zostawia inną linię

Zaloguj się aby komentować

Zaskoczeń ciąg dalszy, zeszyt od chińczyka działa XD


Nie spodziewałem się zbyt wiele, a prześwit jest prawie żaden i przebija w zasadzie wyłącznie na flexach. No k⁎⁎wa dobry dzień XD


Będę musiał zrecenzować chińszczyznę XD

#piorawieczne

2f29cf68-f417-4fc8-9bdc-93b609481067
56646bf8-df19-4b02-aeba-717d3b8099ee
Rozpierpapierduchacz userbar
E_Nygma

@Rozpierpapierduchacz co to za zeszyt? Mój leuchtturm przebija mocno, ale że to był prezent, to nie wybrzydzam

Rozpierpapierduchacz

@E_Nygma to jest, uwaga, NOTEBOOK

Serio, w chuja nie tnę XD

Na Temu on się chyba lambda nazywał. Ogólnie to tak:

Prześwituje bardzo niewiele, co jest spoko

Przebija też niewiele

Ale strzępi, od trochę do mocno niestety, zależy od atramentu. Iroshizuku jak to iroshizuku, rozjebane w logo death metalowe od razu XD


Ale tak, też miałem przygodę z Leuchtturmem i na jej podstawie stwierdzam, że kurwa dobry jest ten zeszyt od chińczyka. Bo może strzępi mi się więcej niż w małym 1917, ale przebija i prześwituje mniej. A za 360 kartek zapłaciłem 21 złotych, gdzie za 32 LCHT dałem chyba 35.


Pełną recenzję jeszcze zrobię, ale jak na pierwsze 4 strony tekstów o twojej starej, to zły nie jest.

Ale to sobie po zdjęciach ocenisz potem, co będziemy obaj kasę marnować ( ͡° ͜ʖ ͡°)

ecade863-f2f2-494d-a70a-4c26cf8200d8

Zaloguj się aby komentować

Yes_Man

@Rozpierpapierduchacz obawiam się że nie znasz znaczenia słowa "smoll" ಠ_ಠ

Zaloguj się aby komentować

No i stało się... Nie byłe p⁎⁎da, dałem Architecta ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ


To teraz jeszcze raz, co się w ogóle stało i co jest co.

Kupiłem małe placki MicroMesha, czyli papieru ściernego na miękkiej poduszce, żeby móc zeszlifować stalówkę w piórze. Jak już miałem się brać za szlifowanie, to myślałem, żeby przerobić ją albo na stuba, albo, jeszcze gorzej, architecta, czyli przeciwieństwo stuba - w pionie wąsko, w poziomie szeroko.


No i nadeszła sobota.


Jak to się odbyło?

Krok pierwszy, to wypracowanie płaskiego placka w pozycji w której pióro jest trzymane, żeby wypracować horyzontalne kreski, co wiąże się z tym, że ludzie którzy trzymają pióro inaczej niż ja mogą nie być z niego zadowolone. Jak już placek jest płaski jak moja pierwsza była, to przechodzimy do boków. Te trzeba zeszlifować w stożek, żeby zwężyć linie pionowe. Potem przechodzimy do mniejszych kamionków i szlifujemy.


Proste? No w teorii proste. W praktyce też dramatu nie ma, ale ja mi się udało pierwszy raz osiągnąć planowaną wariację, to mogłem już nie próbować poprawiać, zaoszczędziłbym sobie ze trzy poprawki i 45 minut.


Trochę to jak gotowanie dania którego się nigdy w życiu nie jadło - no zrobiłem, ale czy to czuć tak jak powinno? Nie wiem. Niemniej - działa. Rozwiązało wszystkie problemy które Jinhao X159 miało pierwotnie, wariacja linii jest, nie drapie, choć feedback daje większy i to sporo. Chętnie porównałbym to sobie z jakimś innym architectem, żeby zobaczyć, czy "smakuje odpowiednio".


Nie będę teraz ściemniał, że zrobiłem za⁎⁎⁎⁎stą robotę i to teraz moje ulubione pióro, bo nie wiem czy zrobiłem i nie jest, ale przynajmniej jest używalne. I to z bonusem. A to mi w zupełności wystarczy ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ

#piorawieczne #ciekawostki

0df84539-126b-46fd-bfd0-1fc04de8bac1
e17fcbcb-5bc6-46e9-91ec-23a447b8bc10
Rozpierpapierduchacz userbar
Rozpierpapierduchacz

@UmytaPacha celem było, żeby nie przerywało głównie XD

Zaloguj się aby komentować

Problem: Pióra TWSBI lubią pękać

Chłop na reddicie zrobił bardzo fajne podsumowanie z czego to może wynikać, tłumaczone chatem gpt z lekką korektą a oryginał pod linkiem https://www.reddit.com/r/fountainpens/comments/1f4k9w5/comment/lkm2lk1/


Na początku zauważ, że mam obecnie 2 pióra TWSBI, chociaż posiadałem 3 modele 530, gdy się pojawiły, wszystkie 3 pękły w ciągu zaledwie 3-4 napełnień. Ogólnie jestem zadowolony z pozostałych 2 (Vac700R, Eco).


Są 3 problemy z piórami TWSBI, ale nie sądzę, żeby ktokolwiek przeprowadził jakiekolwiek formalne badania dotyczące tego, jak powszechne są te problemy.


1. Używają formuły akrylowej, która jest BARDZO przejrzysta. W przypadku akrylu przejrzystość i brak kruchości leżą na przeciwnych końcach spektrum. To znaczy, im mniej 'krystalicznie czysty' jest akryl, tym mniej jest kruchy. TWSBI wybrało formułę, która znajduje się po bardzo przejrzystej/kruchej stronie spektrum. To jest 'problem', który dotyczy 100% piór, chociaż wymaga jakiegoś rodzaju częstego używania/uderzeń/gięć itd., aby wywołać problemy. Dlatego osoby, które używają go jako pióra na biurku, rzadko go rozbierają i nie przykręcają zbyt mocno skuwki, nie mają żadnych problemów.


2. Wewnętrzne naprężenia: Innym problemem z akrylem są wewnętrzne pęknięcia naprężeniowe. Tak jak wszystkie materiały odlewane, fakt, że nie schnie 'równomiernie', powoduje powstawanie naprężeń/sił działających w określonych kierunkach wewnętrznie. Metale również tak działają, podobnie jak tworzywa sztuczne. Co pogarsza sytuację we wszystkich przypadkach, to to, że w tym samym odlewie znajdują się grubsze i cieńsze części, a także 'ostre' kąty. Istnieją sposoby ograniczania wewnętrznych naprężeń oraz sposoby ich usuwania po fakcie (przynajmniej w przypadku metali).


Można wydłużyć proces chłodzenia, co zapobiega zbyt dużemu różnicowemu chłodzeniu części, co ogranicza/uniemożliwia powstawanie naprężeń. W metalach (i prawdopodobnie w tworzywach sztucznych) można również przeprowadzić pewne cykle cieplne w tym celu. W przypadku TWSBI, ich modele (niektóre lepsze od innych, model 530 był... najgorszy) mają kilka naprawdę ostrych krawędzi i grubszych sekcji obok grubych, więc są szczególnie podatne na różnicowe chłodzenie (gwinty są, w szczególności, NAJGORSZE w tej kwestii, chociaż pęknięcia zazwyczaj występują na końcach gwintów).


Nie jest jasne, jakich technik chłodzenia używa TWSBI, ale PRZYPUSZCZAM, że mają formy, które odlewają wiele części jednocześnie, a te bliżej krawędzi formy chłodzą się szybciej (z oczywistych powodów) i mają więcej wewnętrznych naprężeń. Sadzę tak dlatego, że wiele z przerwań wykazuje dokładnie takie zachowanie, jakiego należałoby się spodziewać po odlewie akrylowym z wewnętrznymi naprężeniami. Niezrozumiałe jest również, ilu osób to dotyczy.


3. TWSBI używa akrylu, który jest RÓWNIEŻ bardzo podatny na niektóre rozpuszczalniki, co może powodować pęknięcia, spękanie lub po prostu łamanie w zależności od rozpuszczalnika i sposobu, w jaki styka się z akrylem. Dodatkowo, jako społeczność, nie jesteśmy zbyt dobrzy w identyfikowaniu wszystkich składników atramentów. Jestem PEWNY, że moje 530 zmarły przez butelkę Noodlers Hunter Green, którą kupiłem około 2009 roku. Powiedziano mi, że inni nie napotkali tego problemu od tego czasu, więc być może rozpuszczalnik nie jest obecny we wszystkich butelkach ani w butelkach wydanych od tego czasu. Mimo to, rozpuszczalniki są dużą częścią tego, jak produkuje się tusze (mogą być używane do ekstrakcji tuszy z materiałów naturalnych), więc wykluczenie ich obecności w tuszu jest niemożliwe.


Ogólnie rzecz biorąc, pióra TWSBI mają fantastyczny design, całkiem solidne stalówki i są wygodne w trzymaniu w rozsądnych cenach. Nie spodziewałbym się, że można je przekazać swoim wnukom, biorąc pod uwagę powyższe 3 problemy, ale chyba że dotknie cię problem #2 lub #3, powinny one wytrzymać dość długo na twoim biurku, a krócej, jeśli będą przenoszone.


#piorawieczne #ciekawostki

e79e4d64-d957-4d1a-b8d6-1baaacf2eb7c
bab600a7-9dcb-4f37-a0ca-2bcc263646c5
Rozpierpapierduchacz userbar
VonTrupka

celowe postarzanie produktu? (´・ᴗ・ ` )

Rozpierpapierduchacz

@VonTrupka Nieeee, w złej wierze tego nie robią. Skąd wiem? Bo jak im napiszesz, że się zjebało, to wysyłają ci części zamienne za koszt transportu


Ogólnie TWSBI dobre ziomki, tylko no zdarza im się pękać. Ale jedno mam w planach, ryzyk fizyk XD


Pozwolę sobie zawołać, bo w sumie brzydko wyszło z mojej strony XD

@moll @Prucjusz @rakokuc @paulusll @Fly_agaric @UmytaPacha @Zielczan


@bojowonastawionaowca jak mi w wolnej chwili zrobisz notkę to będzie zajebiście, ale bez presji XD

Zaloguj się aby komentować

Jestem dzisiaj szczęśliwym człowiekiem, co oznaczać może tylko i wyłącznie jedno - paczkę w drodze do paczkomatu.


Zamówiłem sobie MicroMesh w gradacji od 1500 do 12k. MicroMesh to taki papier ścierny pro plus, z miękką podkładką i jest często wykorzystywany do domowego szlifowania stalówek. I taki właśnie mam na nie plan, chcę wreszcie ogarnąć to pierdolone Jinhao X159. Oczywiście mógłbym ją zeszlifować normalnie... Ale kusi mnie, żeby zrobić z niej Stuba. A w sumie jednego Stuba już mam, a drugiego planuję na święta, to może by ją zeszlifować na Architecta (odwrotność Stuba, pionowe linie wąskie, poziome szerokie). Szansa że spierdolę rośnie co prawda z 50 na jakieś 80%, ale też pióro za 56 zeta, już przerywa, to gorzej nie będzie, a wymienne stalówki kosztują 24 zeta za 3 sztuki, stać mnie, żeby spierdolić jeszcze ze dwie XD


No chaos we mnie wzbiera i nie wiem jak bardzo go zaakceptować XD

#piorawieczne

273b061c-47fb-4813-a926-b0173b33afa3
97aabe79-08b7-4e63-90de-1d8e11d46c7b
Rozpierpapierduchacz userbar

Proponowana skala chaosu

26 Głosów
cebulaZrosolu

@Rozpierpapierduchacz ja to lubię jak pióro czy długopis pisze grubo, to chyba chodzi o to, że bardzo mocno przyciskami je do papieru (no pióro to mniej wiadomo) i jak jest cieniutka stalówka to wygląda jakby kura pazurem pisała :D

Rozpierpapierduchacz

@cebulaZrosolu Ja właśnie odwrotnie, jak mam stalówkę M albo nie daj boże B to zaczynam zamykać litery XD.


"e"? "c"? Nie wiem, choć się domyślam z kontekstu XD

cebulaZrosolu

@Rozpierpapierduchacz dlatego jak mam coś napisać w raportach w pracy, żeby jeszcze ktoś inny mógł to przeczytać (chociaż wcale brzydko nie pisze) to pisze drukowanymi :D

Zaloguj się aby komentować