#perfumy
Komentarz usunięty
@Pirat200 perfuforum lukebor.
@Pirat200 dokładnie musiałem jeszcze sprawdzić, ale to już chyba od wczoraj sa wystawione,
Zaloguj się aby komentować
Społeczność
Społeczność poświęcona perfumom.
Komentarz usunięty
@Pirat200 perfuforum lukebor.
@Pirat200 dokładnie musiałem jeszcze sprawdzić, ale to już chyba od wczoraj sa wystawione,
Zaloguj się aby komentować
@Cris80 parametry apexa tragiczne nie są, ale utrwalacze jak od terrenziego już tak
Zaloguj się aby komentować
@def @wonsz @Barcol
Miałem na sobie około 10 strzałów Armaf Club de Nuit Milestone Batch z 2022 roku 👌🏻
Zauważyłem, że kobiety lubią świeże i dosyć proste zapachy ze średniej półki cenowej i 90 % komplementów dostaniecie od kobiet z którymi rozmawiacie. To jakby ktoś wierzył Youtuberom, że laski was na ulicy będą zaczepiać, jak sobie kupicie Xerjoffa, albo Roja. Nawet wygląd wam zbyt mocno nie pomoże, bo ludzie się wstydzą zaczepiać innych.
Od razu zaznaczyłem milestone i w ciemno wiedziałem, że to będzie to. Z letniakow to jest mój absolutny top komplementów od kobiet z pracy. Uzywam już 3cia lub 4 ta flaszkę. Ładować porządnie po 10-20 psikniec, to jest idealny zapach na upały, pachnie wtedy dużo lepiej niż my sami go czujemy. W najgorętsze dni nie używam niczego innego, w tej cenie szkoda nie brać. Również polecam
Zaloguj się aby komentować
@Barcol
Angels Share – jeśli serio dałeś do zabawy perfumy za 1700/flakon to szacun!
Wyszedłem na miłośnika alkoholowych smrodów
No i fajno. Miałem się kiedyś szarpnąć na odlewkę do testów, a tu bach beethoven, już nie muszę
Zaloguj się aby komentować
@Vilified tylko jedno - cacharel l'homme ( ͡ಥ ͜ʖ ͡ಥ)
Zaloguj się aby komentować
Tak czytam i chyba również zaczynam doceniać twórczość Mateusza. Począwszy od jego pomysłu na wysłanie Ci tych rzeczy jako szczotkę, do Twoich bardzo przychylnych, przestrzennych opisów tych dzieł - bo jako dzieła chyba je trakutjesz. Miło.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@Cris80 Maison Crivelli Tubéreuse Astrale
@Cris80 Maison Anthony Marmin Oud al Fares - zwierzęcy, trochę sfermentowany oud z Kambodży, który zmierza jednak kierunku w suchym, drzewnym i lekko pikantnym z dodatkiem cytrusów i wanilii, które nadają nieco świeżości i delikatnej słodyczy. Kojarzy mi się z Taif al Emarat T02, ale bardzo wygładzony.
ALD Cuirtis - no i dzisiaj znowu wyszedl kwiatkowo owocowo kminowy, na szczescie ten kmin jest tutaj podany delikatnie poza moja granica tolerancji. Skora, zwierzak i smola sa ukryte i dopiero w bazie sa bardziej dostrzegalne. Parametry bardzo dobre ale mimo to nastepny raz dam dwa razy wiecej psikow to moze bedzie wiecej zwierza
Zaloguj się aby komentować
@witek_rac wezme to gowienko za 25 ;)
Zaloguj się aby komentować
Sprzedane
Zaloguj się aby komentować
@Lodnip EO - Layers of Jade
@Lodnip
Knight man -> Aventus. Tfuuu
Za każdym razem jest mi jakoś tak milej, kiedy ktoś się wyżywa na Aventusie lub Laytonie. Bez urazy
U mnie dziś spontaniczny wypad do knajpy z kraftami. Będę lał piwko za barem na urodzinach - a nie robiłem tego już parę lat. Z jednej strony radość, a z drugiej (coby nie podusić biesiadników) bezpiecznie zarzucam L'Oreal Reflection Man z flakonu od przystojniaka @minaret Najlepsza wersja jaką znam
edit: a ch... jeszcze psik Al Oud na klatę dla animuszu.
@Lodnip A ja dziś u rodziców z córą dzień aktywny na tyle że zapomniałem prawie się psikać i tylko przed spacerem sobie Yattagana od Carron zarzuciłem
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Sam osobiscie nie znam marki i jakos mnie nie ciagnie do niej. A fenomen polega pewnie na tym samym co w przypadku innych tego typu marek, czyli limitowana ilosc flaszek i top tier skladniki. Po nutach, recenzjach, opisach itp ogolnie stwierdzam ze marka "taka se" ale moge sie mylic bo jak juz wspomnialem nie znam ani jednego zapachu. Dodam ze z jakiegos powodu przypomina mi w pewnym sensie marke Pineward (tej tez nie znam xD).
@pomidorowazupa niby pomysł na przepis jest prosty, ale chyba nie widziałem innej marki, która chodzi po 87zl/ml. Mi Slumberhouse i Pineward też się zawsze myli xd żadnego nie wąchałem, ale patrząc na nie kojarzą mi się z Olympic Orchids - Woodcut.
@pomidorowazupa chciałem coś napisać, ale wszystko wyjąłeś mi z ust
Jedynie przy okazji Pineward powiem, że poznałem kilka zapachów - i to jest po prostu nie moja stylistyka - dlatego nic od nich nie mam i nie eksploruję nowości. Slumberhouse zdaje się idzie podobnym motywem przewodnim w swoich zapachach dlatego też ominąłem produkty Josha Lobba.
@RedDucc z droższych pojawiał się tu u nas na tagu choćby Ensar Oud, najtańsza linia Heritage przy flakonach o pojemności 50ml kosztuje "zaledwie" około 80zł/ml bez promki.
Slumberhouse w retailu wcale nie jest takie drogie, ich cena tak mocno rośnie dopiero na rynku wtórnym, a tak kosztują poniżej 30zł/ml.
@RedDucc "coś tam od nich znam" kiedyś były w lula i dlatego w Polsce są dość popularne,w uk właściwie ich brak. Mało butel i stare mają wartość kolekcjonerska, jeśli chodzi o same zapachy to już kwestia gustu,dla nic specjalnego ale na pewno są "inne" od popularnej niszy. Cenowo to chyba 30ml za 220usd, zależy jaki zapach itd. Oczywiście płacenie 2-3 razy więcej za stare wydania,to rzecz dla mnie niezrozumiała, zwłaszcza, że perfumiarz jako twórca też powinien robić progres i tworzyć lepsze zapachy. Generalnie community to bardziej "sekta" niż normalna grupa.
@RedDucc testowałem kilka pozycji, szczerze to bez fajerwerków. Ciężkie, gęste i z kosmicznymi parametrami ale to bardziej męczyło w noszeniu niż sprawiało przyjemność. Wydaje mi się, że w przypadku tej marki cena ma wartość kolecjonerska, a same kompozycje nie warte są zachodu.
Zaloguj się aby komentować
DROP, MARC (Marc-Antoine Barrois), NEW
@Scented_Falling_Frog Bardzo dziękuje!
Zaloguj się aby komentować
@Qtafonix he łobuzie widzę że ręka jednak spadła na kup teraz ASQ
@Cris80 miałem Amber Aoud, miałem Musk Aoud i kupiłem Aoud ale to już od jakiegoś czasu. Royala kupiłem bo Ty wziąłeś Noira, więc zobaczymy co to takiego
@Qtafonix no to może zrobimy sampelkowa wymiane na ASQ
Zaloguj się aby komentować
Flakon Reflection sprzedany
Flakon Encre Noire zarezerwowany
EN Sprzedany
Odlewka 23 sprzedana
Zaloguj się aby komentować
Raz kupiłem na allegro i przyszły podróbki.
Inna butelka, inny zapach, folijka nie zgrzewana, inna długość trwania zapachu
@jenot Jesteś pewien, że Parfum?
@Asjopek nie straszcie mnie bo zaraz kurier ma przyjechać
@Tylko-Seweryn Podrabiane byly na galerii zapachu, niby legit stronka a fejury byly
@Jurek_Kiler Masz jakiś link?
@Asjopek Jak się zastanawiasz gdzie kupić, to wg mnie najlepiej nie bawić się, tylko zamówić z oficjalnej strony Diora. 150 euro, przesyłka gratis do tego wybierasz sobie miniaturę zapachu i dwie próbki. Szybko wysyłają i nie zastanawiasz się czy masz fejura czy nie.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@Barcol Dlaczego nie dałeś tag #perfumy ? Po coś są te tagi, prawda? Daję w takim razie #recenzjeperfum na czarno ale następnym razem wrzucam Ciebie na czarno, nie ma sensu powielać zachowań z wykopu - zablokowałem polityka PIS PO to sobie zaczęli tagować inaczej, no ręce opadają...
@gawafe1241 mam tak z ostatnio zablokowaną #polityka. Albo chujki dodają wszystkie tagi tylko nie ten jeden, albo tworzą jakieś swoje xd
@gawafe1241 @Tylko-Seweryn bo mi uciekł przy kopiowaniu, bo początkowo dodałem złą społeczność xD Czemu nie zablokujesz społeczności, wydawało mi się że to grubsza warstwa filtrująca niż tagi
@Barcol Czyli to nie tylko ja mam wrażenie, że ten zapach to paczulowe monstrum XD
@Lodnip Zapodałem 2 razy po jednym psiku i w sumie wystarcza xD
@Barcol na początku intrygował, potem zaczął drażnić, w końcu przydusił - 1 psik na przedramię
@Barcol Ha! a ja znam ten uczuć! to coś w rodzaju scent - journeyu/tripu. Czegoś takiego doświadczyłem, kiedy pierwszy raz psiknąłem na rękę Pavillon Rouge. A jeszcze wcześniej, kiedy jako zupełnie nieświadomy świeżak perfumowy kupiłem pierwsze dwie odlewki w życiu (w co ja się wpakowałem) i niuchnąłem encre noire. Teraz to owszem, banał, ale wtedy, dla typka co raz na jakiś czas kupił sobie tani dezodorant, to było niemałe zdziwko.... Ciekawe jak bardzo głupio wtedy wyglądałem, siedząc w kuchni pewnej zimowej nocy, na stole rozdarte opakowanie z paczkomatu, , a ja z nosem przy nadgarstku i otwartą buzią wącham nadgarstek, a w mej świadomości umysł podsuwa wyobrażenia jakichś zasnutych mglistymi oparami niedostępnych lasów. łaał..
A pierwsze zetknięcie z Pavillon rouge - siedzę w pokoju, ręka sama co chwilę wędruje do nosa, a mi umysł projektuje wrażenie a to jakiejś obskurnej pirackiej knajpy z ogłuszającym gwarem rozmów i muzyki, drewniane stoły z porozlewanym winem i miodem, a to jakiegoś eleganckiego klubu przesiąkniętego zapachem skórzanych foteli, drogich cygar i kolorowych alkoholi, a to znowu jakimś starym strychem... też było fajnie.
@Pirat200 sorry za link do szamba, ale miałem to samo z EN
Do dziś zalach w mojej topce
Zaloguj się aby komentować