Zdjęcie w tle
hejtoczyta

Społeczność

hejtoczyta

210

Społeczność osób lubiących czytać książki.

710 + 1 = 711


Tytuł: Propaganda. Od dezinformacji i wpływu do operacji i wojny informacyjnej

Autor: Łukasz Olejnik

Kategoria: informatyka, matematyka

Ocena: 7/10


Z tematem propagandy miałem już do czynienia odnośnie twórczości Vladimira Volkoffa. Z tym że to dobra książka, co wprowadzenia i tego, co było w pierwszej połowie XX wieku. Czy jest coś nowego? Zwłaszcza zahaczającego o aktualną wojnę na wschodzie? Jest. Tytułowe składowe są ukazywane z czy to prawnego, czy ekonomicznego punktu widzenia i innych, a następnie przekładane na to co się dzieje dziś. Jak sam autor wspomina, nie jest podręcznik do tropienia dezinformacji, czy innych. Książka ma zadanie uświadomić, co gdzie jak i kiedy.


Prywatny licznik: 48/200


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter

bd8e8b18-7666-4782-9ce6-5af6f6d03f01

Zaloguj się aby komentować

709 + 1 = 710


Tytuł: Zawichost 1205

Autor: Artur Foryt

Kategoria: historia

Ocena: 7/10


Polska, kiedy to była rozbita na dzielnice to temat skomplikowany. Czy może być coś bardziej zagmatwanego? Zbiór polsko-węgiersko-ruskich sporów o Ruś Halicko-Włodzimierską. Faktem jest, że autor zaczął od początku, czyli od Bolesława Chrobrego a skończył na starciu pod Jarosławiem w 1245 roku. Ot, co. Trzeba czytać od deski do deski z uwagą.


Prywatny licznik: 47/200


#bookmeter

aea40f17-09b3-41a7-a9f9-66bcc0a05ea6
Dalmierz_Ploza

Myślałem, że to jakaś reklama karfura

konto_na_wykop_pl

@Dalmierz_Ploza wygląda jak świąteczna promocja na karpia

Zaloguj się aby komentować

644 + 1 = 645


Tytuł: Dzikie żądze. Bronisław Malinowski nie tylko w terenie

Autor: Grzegorz Łyś

Kategoria: biografia

Ocena: 6/10


#bookmeter


W tym mniej więcej czasie Bronisław Malinowski, student i wykładowca London School of Economics, zwierzył się ze swych zamiarów profesorowej Seligman, żonie swego patrona i protektora: „będę Conradem antropologii”. I cel ten, uwzględniając różnice w sile oddziaływania poczytnej literatury i pracy naukowej, osiągnął. Dla obu, Conrada i Malinowskiego, punktem wyjścia dla wielkiej kariery były laboratoria tropików.


--- DYWAGACJE WSTĘPNE ---


Tak jak zapewne trudno pisze się biografie, a już zwłaszcza biografie ludzi, którzy jawią się dość niejednoznacznie, jak na przykład profesor Bronisław Malinowski, tak samo trudno, przynajmniej mnie, pisze się o biografiach. Bo do czego się w tym wpisie odnieść? Do człowieka, którego życiorys właśnie skończyłem czytać, a w zasadzie to do obrazu tego człowieka, który na podstawie lektury ułożyłem sobie w głowie? Do prawdziwości (proszę nie mylić z wiarygodnością!) tego co przeczytałem? W jaki sposób? Nie mam przecież porównania. Profesora Malinowskiego nie znałem, nie miałem fizycznej możliwości go poznać, nawet nie znałem nikogo, kto by go znał. Innych dotyczących tego człowieka źródeł też nie znam – wszak sięgnąłem po Dzikie żądze po to, żeby czegoś się o tej postaci dowiedzieć. A może, jak w przypadku literatury pięknej, odłożyć gdzieś na bok chęć poznania prawdy obiektywnej (tej dostępnej, jakakolwiek by ona nie była), a skupić się wyłącznie na chłonięciu wrażeń? Czy to z historii, czy też ze sposobu jej opowiadania.


Takie pytania przychodziły mi do głowy już w czasie lektury, bo już w czasie lektury uświadomiłem sobie (iście archimedesowska _Eureka!_), że po książki sięga się w jakimś celu. Sięga się po nie po coś. Po co w takim wypadku ja sięgnąłem po Dzikie żądze? Chciałem zapoznać się z sylwetką człowieka, który z jednej strony w początkach XX wieku zburzył „stary ład” w dziedzinie antropologii wychodząc zza biurka i, jako jeden z pierwszych, prowadząc badania w terenie, z drugiej zaś, co okazało się mniej więcej ćwierć wieku po jego śmierci, po publikacji jego nieprzeznaczonych do wydania, osobistych dzienników, wydał się egocentrykiem, bufonem i cynikiem, co trochę przeczy głoszonym i stosowanym przez niego metodom badawczym. Czy panu Łysiowi udało się spełnić moje oczekiwania? Niestety, ale uważam, że nie.


Życie człowieka to mnóstwo obszarów składowych rozciągniętych w czasie, więc – tak mi się wydaje – do pisania biografii można podejść dwojako. Można albo podążać zgodnie ze strzałką czasu, co ma tę wadę, że wydarzenia z przeszłości zdarza się, że wracają po kilku lub kilkunastu latach i w ten sposób trudno czasami utrzymać porządek i jasność przekazu. Można też próbować pogrupować wydarzenia, dzieląc niejako obszary życia człowieka na coś w rodzaju bloków tematycznych. Ma to ten minus, że bez silnego rygoru narracyjnego, a czasem wręcz bez powtarzania pewnych informacji, czytelnik może czuć się zagubiony. Ideałem wydawałoby się stworzenie czegoś w rodzaju „literatury przestawnej”, na wzór znanych z Excela tabel przestawnych, gdzie, w zależności od potrzeb, czytelnik sam mógłby sobie dopasowywać to, pod jakim kątem i w jakiej kolejności chce spojrzeć na życie opisywanej osoby. Póki co jednak jest to chyba coś w rodzaju literary-fiction i, jeśli chce się dotrzeć i poukładać sobie informacje o – jak w tym przypadku – profesorze Malinowskim, trzeba zrobić to samemu. Najlepiej na podstawie kilku źródeł.


--- O KSIĄŻCE ---


Pan Łyś wykonał karkołomną próbę napisania czegoś pomiędzy porządkiem chronologicznym a porządkiem tematycznym i podał ten życiorys pana Bronisława Malinowskiego w formie bloków (rozdziałów), rozdziały te jednak uporządkowane są mniej więcej, na ile – tak mi się wydaje – zgodnie z kolejnością wydarzeń w życiu bohatera. Co dostajemy w tej książce? Stosunkowo mało – być może niestety – jest o samym profesorze Malinowskim. Już od początku Dzikich żądz autor stara się przedstawić tło i kontekst wydarzeń, a nawet spojrzeć na nie z szerszej perspektywy. Okiem badacza, można powiedzieć, próbując czytelnikowi ułatwić spojrzenie i zrozumienie tego, co miało miejsce w okolicach stu lat temu. Dostajemy więc dość bogaty obraz Krakowa i Zakopanego z przełomu XIX i XX wieku, wcale nie cukierkowy, a z obnażoną „dulszczyzną”, szczególnie jeśli idzie o powierzchowną pruderię w strefie seksualności. Nic dziwnego, że ten akurat aspekt mocno jest naświetlony w podanym przeglądzie, bowiem pan Malinowski zasłynął przede wszystkim opublikowaną w 1929 roku pracą _Życie seksualne dzikich w północno-zachodniej Melanezji_. (Od razu, na wszelki wypadek napiszę to, czego się z Dzikich żądz dowiedziałem: otóż najbardziej kontrowersyjną obserwacją zawartą w tym dziele jest ta, że społeczność zamieszkująca Wyspy Trobrianda, nie znała czegoś, co my nazywamy „biologicznym ojcostwem”; egzotycznej pornografii literackiej w tym dziele ponoć nie ma, choć tę informację jeszcze być może potwierdzę, bo pracę zamierzam przeczytać.) Kolejną sprawą jest znajomość przyszłego badacza tropików z przyszłym twórcą teorii czystej formy, czy też (również przyszłym) demonem z Krupówek, a więc Stanisławem Ignacym Witkiewiczem, który, jeśli chodzi o erotykę i seksualność też miałby sporo do powiedzenia.


Po macoszemu, moim zdaniem, natomiast potraktowana jest pozostała – dla mnie chyba na dziś ważniejsza – część życia pana Bronisława Malinowskiego. Chodzi o jego krótki pobyt w Lipsku, później w Londynie, aż wreszcie, największa wyprawa życia, która przyniosła badaczowi światowy rozgłos, czyli pobyt w Melanzji. Późniejsza kariera akademicka i błyskawiczne pięcie się po szczeblach kariery naukowej zostało natomiast przedstawione w telegraficznym wręcz skrócie.


Czyta się tę książkę lekko, narracja prowadzona jest zgrabnie, beletrystycznie nawet można wręcz powiedzieć. Autor często oddaje głos opisywanym w niej osobom, stąd mnóstwo cytatów (i pokaźna bibliografia) – zdziwiłem się, jak dobrze momentami potrafił pisać pan Malinowski. Ja nie dostałem od niej, co prawda, tego co oczekiwałem – być może książce pomogłoby dodanie do niej jakiegoś kalendarium pozwalającego czytelnikowi odnajdywać się nie tylko we wrażeniach, ale i czasie, kiedy te miały miejsce? Z drugiej strony rozumiem, że Dzikie żądze to nie jest opracowanie naukowe i w zamyśle pewnie miało być książką z gatunku „popularnych”, mającą trafić do czytelnika, który niekoniecznie chce otrzymać suche informacje albo – jeszcze chyba gorzej – zagłębiać się w naukowe meandry antropologii. I to jeszcze jej dwóch, przestarzałych już dziś, szkół. Traktuję ją jednak jako ciekawy wstęp do poznania postaci jej bohatera, a nawet doceniam za dość zgrabne poprowadzenie mnie po łebkach – tak po łebku profesora Malinowskiego, jak i innych pojawiających się w niej naukowców, literatów, malarzy, polityków. I kobiet. Mnóstwa kobiet.

4ea187a8-4456-4f69-bd79-331e304abe0c
Wrzoo

@George_Stark Ale że w kawiarence bookmeter?

George_Stark

@Wrzoo


O widzisz! I jeszcze licznika zapomniałem! Mam w sobie sporo roztrzepania, a to dobry początek do zostania artystą


@bojowonastawionaowca Licznik mogłem sam dodać, ale społeczności zmienić to nie mam mocy. Pomożesz?


DZIĘKUJĘ!

Zaloguj się aby komentować

620 + 1 = 621


Tytuł: Cissp for Dummies

Autor: Lawrence C Miller

Kategoria: informatyka

Liczba stron: 608

Ocena: 7/10


Zdecydowanie lepsza niż oficjalny podręcznik. Raz, że lekka to jeszcze z obrazkowym tłumaczeniem zagadnień. Pisana w 2021 roku.


Prywatny licznik: 46/200


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter

547cf11c-1041-4839-8261-f41257fec7ec
AndrzejZupa

No ale, że zdałeś? W każdym innym przypadku czytanie tego nie ma sensu¯\_(ツ)_/¯

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@AndrzejZupa nawet w tym przypadku czytanie tego to męka porównywalna z tłuczeniem na pamięć jakichś formułek albo stron dat w szkole na zaliczenie.

AndrzejZupa

@NiebieskiSzpadelNihilizmu czyli norma ¯\_(ツ)_/¯

Zaloguj się aby komentować

619 + 1 = 620


Tytuł: (ISC)2 CISSP Certified Information Systems Security Professional Official Study Guide (Sybex Study Guide) 9th Edition

Autor: Mike Chapple, Darril Gibson

Kategoria: informatyka

Liczba stron: 1248

Ocena: 6/10


9 wersja oficjalnego podręcznika do CISSP. Grube na ponad 1000 stron, gdzie ciężko szukać prostych wytłumaczeń. Raczej na pierwszy rzut tak, aby zaznajomić się z tematem.


Prywatny licznik: 45/200


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter

a916aa3d-0ed8-4f34-a250-349c21d59512
AndrzejZupa

Szacunek…przeczytać taką cegłę ot tak bez konkretnego celu (vel egzaminu) to wyczyn. Chylę czoła.

konik_polanowy

@AndrzejZupa właśnie się do niego przygotowuje

AndrzejZupa

@konik_polanowy wypierdol to, albo potraktuj jako FAQ awaryjne…rób testy. Ja byłem gotowy po 3 miesiącach opierdalania się (nauka tylko wieczorami po 2-4h przy piwku). Tak, zaliczyłem w pierwszym podejściu. ¯\_(ツ)_/¯ Jak jesteś gościem od tabelek w ekselu to polegniesz (ale po Twoich wrzutkach widzę, że kręcisz się w temacie więc jest dobrze. Hint: bez abstrakcyjnego myślenia i zrozumienia jak działają Hamburgery może być trudniej zaliczyć - musisz przestawić umysł w tryb „Co by zrobił kandydat z US?). Na początek to ci wystarczy:

e18b41da-591b-4ff2-9530-b28dffc2691b

Zaloguj się aby komentować

617 + 1 = 618


Tytuł: Sztuka wojenna w średniowieczu, t. III

Autor: Charles Oman

Kategoria: historia

Ocena: 7/10


Tom III. Zdecydowanie najlepszy niż pozostałe części. Jest bitwa po Crécy, czy Poitiers, angielskie łuki, najazdy Mongołów, pierwsze armaty, wojny husyckie i o dziwo, jesteśmy też my. Tylko w dość negatywnym stopniu, bo nie mieliśmy dość zamków porządnie obwarowanych zamków. Generalnie to książka pisana z okresu międzywojennego i nastawieniem pro anglosaskim.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter

f5b9077e-9bf6-4a59-aa03-59430576c7ef

Zaloguj się aby komentować

605 + 1 = 606


Tytuł: Fallen Timbers 1794

Autor: Jarosław Wojtczak

Kategoria: historia

Ocena: 9/10


Wojna Amerykanów z Indianami była długa, wyboista i nawet po rozstrzygającej "bitwie" taka oczywista. Aby zrozumieć, o co chodzi w cudzysłowie, trzeba wiedzieć o dwóch amerykańskich kampaniach, które raz, że nie były nieprzygotowane należycie, co zakończyły się klęską i wielkimi stratami. Co gorsza, Indianie nabrali pewności i przekonania, że poradzą sobie z nie tylko z osadnikami jak i wojskiem, które przyjdzie im na pomoc. Dlatego trzecia kampania została powierzona generałowi Anthony Wayne, przystąpił do intensywnego szkolenia i wprowadzenia żelaznej dyscypliny. Taktyka została również całkowicie zmieniona. Wyprawiano się w głąb indiańskiego terytorium, a następnie budowano fort i załogą. Po prawie półtora roku takiego działania miała miejsce tytułowa bitwa. Tutaj tez Amerykanie wzięli na przeczekanie Indian po wykryciu ich pozycji. Krótki, ale intensywny bój zakończył się stratami i stornie Indian i śmiercią kilku wodzów. Skutki były gdzie indziej. W psychice. Brytyjczycy nie przyszli na pomoc Indianom, ci poczuli się zdradzeni. Cała wypracowana wcześniej pewność siebie, ulotniła się gdzieś.


Prywatny licznik: 43/200


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter

6df6fc01-67ec-4a1f-8abc-91a656fe50ba

Zaloguj się aby komentować

465 + 1 = 466


Tytuł: Chłopcy i mężczyźni. Dlaczego współcześni mężczyźni przeżywają trudności, dlaczego to ważne i co z tym zrobić?

Autor: Richard V. Reeves

Kategoria: poradnik

Ocena: 8/10


Ważna książka z tego powodu, że pisał ją mężczyzna i tnie byle kto, bo prezes amerykańskiego Instytutu dla Chłopców i Mężczyzn. Z tego względu książka skupia się w większości na problemach zza wielkiej kałuży, np. brak dostępu do szkolnictwa dla czarnoskórych Amerykanów. Szkolnictwo jak inne dziedziny, gdzie pompowane są wszelkie stypendia dla kobiet stają się niedostępne dla mężczyzn, co prowadzi do zniechęcenia, brakiem zainteresowania nauką, co w konsekwencji może prowadzić do uzależnień, czy samobójstw. Takich wniosków jest pełno w książce, naturalnie podpartymi badaniami. Autor wskazuje też na social media, gdzie męski zachowania, uchodzące tak 10-20 lat temu za neutralne są obecnie etykietowane jak seksistowskie i piętnowane. W ostatnim rozdziale podaje rozwiązania problemów, które wcześniej przytoczył.


Prywatny licznik: 41/200


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter

4c3a6e4a-3885-4468-ab6e-d83925a11ac1
RogerThat

@konik_polanowy daj jakies przykłądy tych zachowań neutralnych 10-20 lat temu, to ciekawe

Dudleus

@konik_polanowy myślisz, że w Polsce jest tak samo?

Arlekin

Mam to w wersji epub w eng


Abstrahując od książki:


  • Istnieje pewna korelacja związana z ogólnodostępnym w internecie por0, jako przyczyna spadku motywacji działań, ambicji i zatarcia życiowych celów, całych pokoleń mężczyzn: jak chociażby podważanie zasadności znalezienia partnerki, założenie rodziny i utrzymanie jej - no bo przecież obrazkowy 'seks' jest na wyciągnięcie ręki, dosłownie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

  • Wraz z postępem cywilizacyjnym (państwa wysoko-rozwinięte), większy nacisk nakłada się na edukację, prawa kobiet i polepszenie jakości życia (proszę zwrócić uwagę, które Państwa w GDP mają najbardziej rozwinięte sektory usług - wysoko rozwinięte kraje ten sektor mają na ponad 50%). Nie demonizuje, ale zwyczajnie wygodniejsze staje się życie w luksusie niż perspektywa odchowania potomków i poświęcenie im czasu, którego na ziemi i tak nie mamy zbyt wiele.

  • Jako, że kobiety w swojej naturze dążą mimo wszystko do hipergamii, powoli same stwarzają dla siebie warunki, które normalny, przeciętny facet nie może im zapewnić. Pod terminem hipergamii - kryją się zasoby, pieniądze, władza, i ostatnio coraz bardziej istotna popularność. Mają ku temu warunku: tinder, benefity pracownicze, tworzenie narracji w mediach kobiety silnej-niezależnej, faworyzowanie kobiet w wielu równoległych dla obu płci dziedzinach. A świecenie pipą w mediach i na portalach jest łatwiejsze - co tylko domyka koło degrengolady z uwagi na pierwszy punkt

Zaloguj się aby komentować

moll

@KatieWee ja w tym jednym się rozpisałam! Muszę je dokończyć

KatieWee

Tak, mam paskudny charakter pisma, wiem.

moll

@KatieWee czytelnie chociaż xD sama gorzej bazgram

Wrzoo

@KatieWee ciekawe „a” piszesz! Nie spotkałam się z takim chyba jeszcze :D

splash545

@KatieWee @moll może zrobimy jakąś zabawę #naopowiadania i będziemy pisać opowiadanie na zadany temat z określoną minimalną i maksymalną ilością słów?

KatieWee

@splash545 oo, super pomysł!

splash545

@KatieWee zawsze chciałem napisać jakieś opowiadanie ale za cholerę się nie mogłem do tego zmobilizować

Zaloguj się aby komentować

436 + 1 = 437


Tytuł: Filipiny 1898-1902

Autor: Jarosław Wojtczak

Kategoria: historia

Ocena: 7/10


Ciekawa książka z tego powodu, że zanim autor przechodzi do tego, co jest w tytule to tak z grubsza przedstawia wojnę amerykańsko-hiszpańską jak i śmiałą akcję w Zatoce Manilskiej. Następnie przechodzi do wojny filipińsko-amerykańskiej, która zaczęła się, powiedzmy, z marszu. Jest wątek kulturowy (a raczej rasistowski), generałowie mający już doświadczenie bojowe, np. walka z Indianami i politykę. Ta ostatnia ma spore znaczenie, gdyż od tego momentu zaczynają się Stany Zjednoczone "rozgościć" po świecie.


Prywatny licznik: 40/200


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter

6490728e-73dd-4c83-b8a8-0bb614d10fc1

Zaloguj się aby komentować

410 + 1 = 411


Tytuł: Gdy regułą jest brak reguł. Netflix i filozofia przemiany

Autor: Erin Meyer

Kategoria: biznes, finanse

Ocena: 6/10


Książka o zarządzaniu w Netfliksie. Jak to się stało, że ze zwykłej wypożyczalni kaset stali się gigantyczną korporacją rozpoznawalną i z własnymi produkcjami. Są rady, wskazówki i kroki należy wykonać, np. wdrożenie płaskiej decyzyjności. Zamiast łańcucha, gdzie kierownik dostaje z góry wytyczne, czy musi dostać zgodę na cokolwiek w Netfliksie nawet pracownik na zwykłym stanowisku rozporządza wielomilionowymi kontraktami. Podobnie jest z pomysłami i ich realizacją. To nie menadżerowie przejmują pomysły od swoich pracowników, tylko pomysłodawca od początku do końca nim się zajmuje. Wymaga to posiadania, jak to oni nazywają "brylancików" na stanowiskach. Pociąga to też odpowiednią politykę finansową i urlopową. Tej ostatniej nie ma. Czy to książka kierowana do HRu? Raczej nie, kierowana do wszystkich.


Prywatny licznik: 39/200


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter

da39eb88-ee2a-4c4e-a2e5-30c6d9257be1
Jajco

Mi się nawet podobało. Oczywiście wszystkie te reguły mogą działać tylko pod jednym warunkiem - zatrudniasz tylko najlepszych i odpowiednio im płacisz. Przez co książka jest właściwie ciekawostką, bo nie znajdzie zastosowania w 99,999% firm

Zaloguj się aby komentować

390 + 1 = 391


Tytuł: The Official (ISC)² CISSP CBK Reference

Autor: Aaron Kraus

Kategoria: informatyka

Ocena: 6/10


Książka przygotowująca do zadania certyfikatu CISSP. Czy to robi? Powiedzmy. Chociaż rozjaśnia wiele to trzeba poczytać inne pozycje, żeby wiedzieć co i jak.


Prywatny licznik: 38/200


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter

d3342f8e-a7f2-4ca7-993c-c74a28167f34

Zaloguj się aby komentować

389 + 1 = 390


Tytuł: Hełmy Wojska Polskiego i organizacji paramilitarnych 1917-1991

Autor: Jacek Kijak

Kategoria: historia

Ocena: 7/10


Kompleksowa książka o hełmach w Wojsku Polskim. Tradycyjnie zaczyna się od I Wojny Światowej i mieszanki, niemieckich, włoskich, austro-węgierskich i francuskich. Nie dziwi więc fakt rozpoczęcia prac nad własnym hełmem. Łatwe to nie było. Następnie jak sugeruje druga część tytułu, przechodzimy po innych organizacji, np. straż pożarna. Zwraca uwagę spora liczba przeróbek i innych kombinacji na posiadanych już na stanie hełmów. Podobnie sprawa się ma podczas Powstania Warszawskiego. Z hełmami dla sił na Zachodzie to sprawa była prosta. Po wojnie problem rozwiązano tworząc nieśmiertelny do naszych czasów wz.67. Chociaż dla MO gdzieniegdzie do lat 50 można było znaleźć hełmy wz.31, czy poniemieckie. Całość kończy informacja o zmierzchu stalowych hełmów na rzecz kevlarowych.


Prywatny licznik: 37/200


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter

58b04813-8666-4818-808c-11f486feb277
superhero

ostatnio orzeszki zamiast na żyletki to poszły do renowacji/ malowania

Zaloguj się aby komentować

388 + 1 = 389


Tytuł: Sid Meier przedstawia: Wspomnienia!

Autor: Sid Meier

Kategoria: autobiografia

Ocena: 7/10


Jeszcze jedna tura lub Ostatnia tura. To wspólne hasło wszystkich osób grających kiedykolwiek w Civilization. Ta przewija się dopiero od połowy książki Sida. Jest to autobiografia, chociaż dodałbym do tego hasła spod znaku historii tworzenia gier spod znaku 4X, pierwszych komputerów i budowania community. Styl pisania jest lekki i przyjemny, ale główny ciężar jest skierowany na pierwsze lata tworzenia gier. Gdzieniegdzie przewijają się fakty z życia Sida i firm gdzie pracował/tworzył, obok ważnych dla mnie informacji w postaci, dlaczego w Civ V zabrakło wydarzeń losowych i styl prowadzenia wojen był dość ubogi. Co ciekawe, odpowiedź nie jest taka oczywista. Sporym plusem jest zasięg książki, gdyż traktuje ona tak do 2020 roku i zahacza o gry mobilne. Oczywiście jest pełne wyjaśnienie, o co chodzi tak naprawdę z nuklearnym Gandhim.


Prywatny licznik: 36/200


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter

89027d3a-6a6a-47e2-8f57-d3cb8801c5c8
DiscoKhan

Jest opisane dlaczego od civki 5 a w 6 to już szczególnie civiliopedia jest taka fatalna?


W Civ 6 to w ogóle mnóstwo tekstów zostało przypisana do błędnych autorów chociażby...

konik_polanowy

@DiscoKhan Okrojeniem contentu, tłumaczy to brakiem zainteresowania graczy i skupieniem się na grze

DiscoKhan

@konik_polanowy znaczy na pewno z obecnej bazy graczy to jest mniejszość ale nie wiem po co w ogóle są ciekawostki historyczne w takim razie skoro są często błędne. Lepiej byłoby sobie całkiem odpuścić. Chociaż nawet mechaniki rozgrywki są mniej rzetelnje wytłumaczone i sporo narzekań na to widziałem.


No ale to nie do ciebie pretensje, dzieki za odpowiedź! Sam się zastanawiałem czy seria całkiem idzie w takim a nie innym kierunku i cóż, przynajmniej sobie głupich nadziei nie będę robić.

Zaloguj się aby komentować

381 + 1 = 382


Tytuł: Byczyna 1588

Autor: Ryszard Dzieszyński

Kategoria: historia

Ocena: 5/10


Książka trochę robiona na siłę, gdzie jest miks biografii Zygmunta III Wazy, Jana Zamoyskiego oraz Maksymilian Habsburga i mało znanych osób z innymi publikacjami, które traktują ten okres. Kuleje też bibliografia, gdzie autor chętnie korzysta z Polskiego Słownika Biograficznego, ale brak info, skąd są dialogi. Generalnie tak średnio się to czyta, można to traktować jako wstęp do wstępu dla kogoś, kto chce zapoznać się z elekcją Zygmunta III Wazy.


Prywatny licznik: 35/200


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter

bf3d8e25-5253-4af4-babb-4372c47edfdc

Zaloguj się aby komentować

Moje ostatnie zakupy w lumpeksie za 5,70 zł (tak, ja w lumpeksach nie kupuję ubrań, bo mnie to nie kręci. A książki z dzieciństwa to moja pasja).

#ksiazki #chwalesie #cebuladeals

1595080d-f1f9-4035-9322-0a11be8216d7
Rozpierpapierduchacz

@KatieWee znam wszystkie te "części" z jednej kasety XD

Była jeszcze olimpiada, roboty, pogoń walcem, no zajechałem na tej kasecie magnetowid starym XD

splash545

To takie rzeczy można w lumpeksie kupić?!

KatieWee

@splash545 no można, trzeba tylko znaleźć odpowiedni lumpeks

KatieWee

@splash545 jak przyjedziecie do Gorzowa, to was tam też zaprowadzę, bo zaraz obok jest park róż

Zaloguj się aby komentować

361 + 1 = 362


Tytuł: Mińsk 1919

Autor: Lech Wyszczelski

Kategoria: historia

Ocena: 6/10


Tym razem książka, gdzie jest więcej backgroundu niż tego, co jest zawarte w tytule. Ja rozumiem, żeby zbudować całokształt obrazu dla czytelnika, ale to już jest lekka przesada. Zanim "zdobędziemy" Mińsk w ramach "małej wojny" 1919 roku to po drodze musimy zmierzyć się w Kresach Północno-Wschodnich i Wilnie. Pomiędzy tym jest wątek wizji Piłsudskiego na wojnę z Rosją i relacje z krajmy ościennymi do Polski. Także też na wojnę domową, gdzie biali i czerwoni to było dla niego to samo, zagrożenie dla kraju.


Prywatny licznik: 34/200


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter

deb81356-0a48-42d6-b9e5-9bab4a7ea66c
Tawantinsuyu

@konik_polanowy a Gorlice 1915 już omawiałeś może?

konik_polanowy

@Tawantinsuyu jeszcze nie

Zaloguj się aby komentować

348 + 1 = 349


Tytuł: Ciechanów 1920

Autor: Lech Wyszczelski

Kategoria: historia

Ocena: 7/10


Kolejny "HBek" z tych innych, nieszablonowych. Ten z powodu regionalizmu i to podwójnego. Po pierwsze autor jest z ziemi ciechanowskiej, a po drugie to wyjaśnienie, o co chodziło ze zniszczeniem rosyjskiej radiostacji. Miało się przełożyć na fiasko natarcia na Warszawę. Szkopuł w tym, że natarcia miało nie być, a zdobyć chciano jedynie Pragę (dzielnicę Warszawy) i to obejściem na linii Włocławek - Płock. Tak, żeby odciąć nas od wybrzeża. Autor uwzględnił też kwestię jeńców wojennych po jednej jak i po drugiej stronie. Zabrakło opisu uzbrojenia, ale z racji małej ilości prywaty i samochwał to można wybaczyć. Zwłaszcza, że to nie pierwsza jego pozycja o wojnie polsko-bolszewickiej.


Prywatny licznik: 33/200


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter

b516b1ce-ca36-4681-bae8-dd33770218a5

Zaloguj się aby komentować

336 + 1 = 337


Tytuł: Kraków 1914

Autor: Henryk Łukasik

Kategoria: historia

Ocena: 6/10


Ta książka jest inna niż typowy "HBek". Nie ma w niej zbyt dużej ilość typowej dla tej serii opisów uzbrojenia, czy rozbudowanego tła historycznego. Jest za to krótka historia z powodami powstania i rozbudowywania Twierdzy Kraków. Ci, co mieszkają w Krakowie mogą sobie pochodzić, tam gdzie kiedyś stały mury, czy były prowadzone walki. Drugą rzeczą są wzmianki prasowe przeplatane między relacją bitewną podzieloną na dni, czyli kto gdzie kiedy i jaki był rezultat. A ten był, bo twierdza dwukrotnie zatrzymała Rosjan. Czy polecam? Sam pomysł na wykorzystanie prasy jest całkiem nowatorski, ale brakowało odpowiedniej prowadzonej narracji, gdzie artykuły te były taką wisienką na torcie.


Prywatny licznik: 32/200


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter

b152fa87-3572-46d6-b322-82f9cac2c7f0

Zaloguj się aby komentować

321 + 1 = 322


Tytuł: Niemiecki czołgista na froncie wschodnim. Dziennik dowódcy

Autor: Friedrich Sander

Kategoria: historia

Wydawnictwo: Wydawnictwo RM

Ocena: 8/10


Żeby było jasne. Książkę dostałem za napisanie recenzji. To już nie pierwsza propozycja, ale tą przyjąłem, bo nie muszę dawać recenzji do "sprawdzenia". Jak będzie to będzie. W sumie to dobrze wyszło, bo i tak teraz na topie, co do drugiej wojnie światowej, mam czytanie właśnie dzienników, czy przewodników. Tutaj wiedza, co do kierunków podczas "Barbarossy", skierowania wojsk pod Moskwę, czy próba odblokowania "kotła" stalingradzkiego mocno się przydaje, tak żeby zorientować się, co i jak. Podobnie geografia, ale tak, żeby wpisać nazwę miejscowości, gdzie odbywały się walki. Są 4 rozdziały, gdzie tylko w trzech są tłumaczenia tła historycznego przez historyka (który znalazł zapiski Sandera), tak żeby wiedzieć, w jakim momencie autor się znajdował. Robotę też robi tłumacz, bo w książce jest dużo żołnierskiego slangu, nawiązań do literatury niemieckiej no i samego języka niemieckiego. I poprawnego nazewnictwa radzieckiego sprzętu. Nie znać sprzętu swojego wroga to słabo. Zaczyna się od poligonu w Niemczech w 1938 roku, ale brak wzmianki o Anschlussie, w której to autor uczestniczył. Za to jest sporo o szkoleniu, specyficznym humorze i dość wybujałe ego z poczuciem wyższości. To towarzyszy Sanderowi tak do drugiej połowy 1941 roku, gdzie pole minowe zatrzymuje jego czechosłowacki czołg i uświadamia mu, że Rosjanie walczą do końca. Następnie krótki epizod w piechocie i życie podczas rosyjskiej zimy, następnie Panzer III i oberwanie w nogę, co przekłada się pobytem w szpitalu i powrotem do Niemiec. Dziwne to, że brak jest zachwytu u czołgisty nad niemiecką techniką. Więcej pisał o PzKpfw 38(t), a dziennik prawie pisał prawie "na żywo" regularnie wieczorem lub kilka dni później. Pobyt na tyłach też jest ciekawy. Raz, że poznaj się jak wyglądało leczenie żołnierza na froncie wschodnim, to też idzie poznać, kto i w jaki sposób wymiguje się od okopu. Książka urywa się tak w marcu 1943 roku i powraca na krótko w Serbii tego samego roku. Autor przeżył wojnę, ba nawet się ożenił i syn mu się urodził. Czy można się z nim utożsamiać, odczuwać jakąś więź? W żadnym wypadku nie raz i dwa pisze o konieczności poszerzenia "przestrzeni życiowej" to ostatnie zdanie to chęć powieszenia Serbów, co do których ma podejrzenia, że są partyzantami.


Prywatny licznik: 31/200


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter

f2ba3da6-0092-4b6b-9fa3-5f0948ac65da
alaMAkota

@konik_polanowy trochę poszukałam o autorze, bo z pamiętników największym problemem jest ich " redagowanie" z duchem czasu. A tutaj niespodzianka, pamiętnik znaleziony przez historyka i podobno bardzo rzetelnie przetłumaczony.

Podobno przewidział upadek rzeszy

Dodane do listy do czytania, dzięki za info

Zaloguj się aby komentować